Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

.Popieram Praktykanta nie warto .
Ja widziałem białe oni czarne .Ja widziałem podmyty zmieszczony jaz oni piękno natury .
Tak jak pisałem w tej gminie jest główny urząd nadzoru budowlanego ,sąd najwyższy ,sąd wojewódzki ,krajowy zarząd gospodarki wodnej,regionalny zarząd gospodarki wodnej i wiele innych osobistości profesorów .
I jeśli ktoś ma coś do załatwienia to proszę jechać do Konopnicy ul,Rynek najlepiej do Pani Janikowej tam wszystkie urzędy są w jednym i wszystko wiedzą najlepiej .
A jak ktoś coś buduje to koniecznie proszę pytać mieszkańców Konopnicy czy wolno bo inaczej przyjadą z widłami ciągnikami i zablokują bo nie wolno bez zgody ..

Dam sobie spokoj, bo z debilstwem nie zwyklem prowadzic jakichkolwiek debat.

Ja zycze rozumu, a nie fantazji.

Jarek

_________________
"Światem rządza głupi,gnuśni i występni"-Dante Alighieri

GG: 3708469
Skype: Flooderek

byłem tam kiedyś ..ojciec przy okazji jakiejś rozmowy mi przypomniał ..i powiem wam ze ta miejscowośc orazj jej przepiękna zabudoawa ma sie tak jak kołchoz w ZSSR .. a o tubylcach niewspone ..
nawiasem jest tam 2gi taki jaz i nawet młynek z turbina o ile jescze sie nie zawalił z tej piekności ..

_________________
skype praktykant897
WP hydroenergia1

Nie dyskutuj z nikim, kto ma nad Tobą pół litra przewagi

Miejscowosc (co do zabudowy) - fakt... zwykła
Miejscowosc (co do krajobrazu) - bardzo ciekawa.
O tubylcach nie wspominaj, bo sądzę, że bladego pojecia nie masz - wieć bez wycieczek w tą stroną.
Z drugiego (użycie "taki" to jednak spore nadużycie) jazu już praktycznie nic nie zostało (był drewniano-kamienny), a swego czasu kierował prawie całą wodę na wykopaną młynówkę.
Młyn stoi, turbiny brak, młynówka wyschła, bo o ile dobrze pamiętam, przepływ w Warcie na wysokości Konopnicy w ciągu ostatnich 10 lat zmiejszył się o około 20% (ale moge się mylić) i po powodzi woda naniosła sporo piachu na wejście tej młynówki.

Pytanie ma do Rysiekkkk. Gdzie według planów miał iść przepławka? Gdzie miała się kończyć a gdzie zaczynać. Z jednej strony droga asfaltowa i wspomniany "deptak", a z drugiej teren prywatny i droga polna? Teoretycznie ma mieć około 300m, wiec ja nie bardzo rozumię gdzie chciałeś ją tam wepchnąć.

A teraz coś wam powiem, szczegółnie Rysiekkkkowi. Około 10km w górę rzeki jest taka miejscowość Kajdas. Miejscowość to może za dużo napisane. Przy rzece są dwa gospodarstwa. Jedno to nie wiem co, drugie to gosp. przy tartaku. Tartak był napędzany wodą. Jest tam spore przewężenie (sztuczne) rzeki i jaz, w stanie lepszym niż ten w Konopnicy, i z dużo większym spiętrzeniem. Żadnej tam turystki nie ma, a mieszkańców jest może z 5. Interesowałeś się tym miejscem?

Próg Kajdas jest od kilku lat zajęty. Turbinownia tartaku wykupiona. MEW w trakcie dokumentacji. Faktycznie fajne miejsce. Przez moment przymierzał się tam MELODY ze swoją technologią. Na szczęście poszło w dobre ręce. Nie ma po co tam jechać.

szerokość działki rzeki 77 metrów
38 metrów jaz powłokowy ,20 metrów miejsce turbin ,6 metrów szeroka przepławka długa na 80 metrów 40 metrów w górę reszta w stronę mostu .

A jak będzie to zobaczymy co nowy inwestor wymyśli i jak długo z wami wytrzyma dobrze ze to Niemiec więc jak po niemiecku napisze do gminy wkurwiony to nie zrozumieją .Ciekawe jak on będzie na waszą gminę po niemiecku napierdalał .A i jeszcze jedno usuńcie kochani mieszkańcy ten napis na zakazie wjazdu nie dotyczy mieszkańców bo o prześladowanie ten Niemiec was posądzi .
Dajcie znać jak zacznie budowę przyjadę zobaczyć blokadę jak do Sądu zaczną wozić 24 godzinnego wspaniałych mieszkańców . .

Po której stronie? Rozumie, że po stronie młyna. Czy przepławka szła by po działce właściciela młyna? wyraził zgodę?
Pytam bo już tam na stałe nie mieszkam i nie wiem za duzo.

Uprzedzam, nie ma nic ani za, ani przeciwko MEW, ale to tylko dlatego ze nie znam szczegółów.
Zastanawia mnie jedno. Skoro byłeś taki pewien swoich racji, pewien, iż otrzymasz odszkodowanie i że umożliwia Ci budowę, bo prawo jest po Twojej stronie (nie przeczę, bo nie znam szczegółów) to dlaczego odpuściłeś??? Trochę to dziwnę. Jedyne wytłumaczenie, dostałeś kuuuupę kasy.
I ostatnie. Jaki poziom hałasu generuje kompleks tej elektrowni. Jeżeli możesz to odnieś to do "hałasu" dobiegającego z rozmytego progu
(tego w Konopnicy).
BTW, urzędowy w Polsce to polski, wiec pewnie zrozumieją.

hałas praktycznie 0 bo turbiny miały byc zabudowane .
W miejscu rozmytego progu próg ma szerokośc 70 metrów i wszystko mieści się na działce rzeki .Co ma do tego właścicielka młyna ,wiem ma urojenia ze to jest iej własnością .W konopnicy wiele ludzi ma urojenia jak pisałem załatwić można tam wszystkie sprawy związane z budową i gospodarką wodną do Warszawy nie warto jechać pani Janikowa jest super mądra babka .Co do moiej pewności prawa poczekamy zobaczymy co się będzie działo sam jestem ciekaw bardziej od ciebie ?

Ciekaw jestem, toż to moja rodzinna miejscowość. Nie mam w tym żadnego interesu, ot.. ciekawość, bo sie dużo nasłuchałem od Konopniczan, a wiem że w sporze są dwie strony.
A możesz mi mniej więcej opisać dokąd sięga działka rzeki. Powiedzmy, ze jako punkt odniesienia obierzemy ten stary (suchy) dąb przy rzece (miedzy młynem, a progiem). Ile metrów w lad ten teren sięga?

Granica rzeki nie stanowi woda płynaca .Nie rozmawiam na tematy urojeń mieszkańców .
Interesujace jest tylko co będzie dalej i tu możemy pisać ..

Ja wiem, ze nie. Toteż pytam ponownie, jak daleko w głąb lądu? Urojenia mnie nie interesują. Fakty mogą być ciekawe. imho przepławka musiałby biec po drodze polnej, wiec odciełby dojazd do młyna i gospodarstw w dole rzeki. Mylę się???
Obawiam sie, ze jezeli im tłumaczyłeś tak jak mi, to efekty są takie a nie inne. No ale to już był Twoj problem.

Teraz to nie mój problem więc nawet tłumaczyć nie ma sensu .
Zapytaj nowego inwestora niebawem tel będzie na teblicy informacyjnej .
Zastanów się tylko co piszesz .Ieśli bym chciał wybudować dom na gruncie sąsiada to dostanę pozwolenie na budowe bez jego zgody .
Zadajesz tak dziwne pytania jak wszyscy w Konopnicy

To co widzisz jest przed zmianami brak budynku i przepławka inna projekt przewiduje kamienną

Stan obecny piękny prawda .

Centrum Konopnicy

centrum wypoczynkowe

Masakra jak można niszczyc tak wspaniałe widoki...

A deptak to mieliście na myśli ten jaz - choć trudno go jazem nazwać!!!

_________________
Poza korzyściami doświadczenie ma tę wadę, że bieg wypadków nigdy nie jest taki sam.

A gdzie ja tan napisalem??? Pytałem jak daleko w lad i co z drogą.

Nie Deptak to co innego, chociaż moim zdaniem to wyremontowana ulica i chodnik, a nie tam żaden deptak. Deptak z ławkami odwróconymi plecami do rzeki (w sumie to logiczne, bo nie będzie trzeba przy rzece brudów sprzatac i ciac zielen - sobie wykombinowali)
Co do turystyki w Konopnicy to jest to stwierdzenie baaaardzo na wyrost. Paru łodziaków sobie domki postawiło i to koniec. W ogóle argument, żeby nie stawiać MEW w Konopnicy bo to wies wypoczynkowa, to lekko z pupy jest. Jest to typowa wies rolnicza, bo nawet nie ma gdzie namiotu rozbic, plaży nie ma (zarosła po postawieniu progu), brzegi rzeki sa brudne i zaniedbane itd....
I ja to wogole nie chce turystow w Konopnicy.

Po zobaczeniu zdjec stwierdzam ze Konopnica strzelila sobie gola.