Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest poniedziałek, 16 czerwca 2025, 14:13

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 6 stycznia 2007, 09:34 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 listopada 2006, 01:00
Posty: 111
Lcf masz racje, tylko widzisz ze MEW jaka wielu z forumowiczów posiada potrzebuje spietrzenia wody, które trzeba budowac, oni natomiast proponuja MEW bez koniecznosci pietrzenia, wiec takich obiektów moze byc pełno w Polsce. Zobaczymy co bedzie jak ten obiekt bedzie pracował, byc moze sie mylimy i bedzie to rewelacja.
Skoro ich inwestycje maja sie zwracac po około 4 latach no to super.

Chce tu dodac od siebie i mysle za Flooder i Praktykant podziela moje zdanie, moze inni tez, ze gdyby nie banda wscipskich urzedasów i innych pokrewnych to było by znacznie wiecej MEW i na tym forum nie jeden miałby ich pare - szkoda gadac
Pozdrowienia dla Praktykanta, powodzenia, nie daj sie!!!!!!!!

_________________
Poza korzyściami doświadczenie ma tę wadę, że bieg wypadków nigdy nie jest taki sam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 stycznia 2007, 09:49 
Offline
jestem tu nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 4 stycznia 2007, 01:00
Posty: 24
Lokalizacja: Łódź
Wiem, ze wszystko o nowe spotka sie z krytyka. Ja osobiscie sie ciesze, ze ktos szuka rozwiazania, ktore umozliwi budowe MEW praktycznie wszedzie. Oby wiecej takich ludzi. Trzymam kciuki za sukces MELODYego, bo tak jak napisalem wyzej, jesli to choc w 80% spelni jego oczekiwania, to znajdzie sie na to wielu chetnych i moze to calkowicie zmienic rynek MEW. Jedni przez kilka lat chodza w gumniakach :) po krzakach w poszukiwaniu spietrzenia, a inni siedza i mysla jak temu zaradzic, oby to wypalilo.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 stycznia 2007, 10:20 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 listopada 2006, 01:00
Posty: 111
Wszystko co nowe musi spotkac sie z krytyka, taka jest kolej rzeczy,Po to jest forum zeby dyskutowac i wymieniac poglady.
Jezeli MELODY wybuduje ta MEW i bedzie to dobrze pracowało to gratuluje.
Napewno znajdzie wtedy chetnych na swój patent, ale najpieró Lcf pojedz na ten obiekt, zrób zdjecia itp i zdaj relacje na tym forum!!!!
Pozdrowienia

_________________
Poza korzyściami doświadczenie ma tę wadę, że bieg wypadków nigdy nie jest taki sam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 stycznia 2007, 13:11 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 stycznia 2005, 01:00
Posty: 412
Lokalizacja: Dom: Poznań MEW: Gryfice
Lcf_ masz racje...pod tym wzgledem ze to nie kres techniki..i ze nie musi nas oszukac...

...ale drodzy elektrowniarze...wiemy doskonale z podstaw fizyki...ze woda poplynie tamtedy...ktoredy nie napotka na zaden opor, badz opor ten bedzie najmniejszy..woda nigdy nie wybierze swojej drogi...tamtedy...ktoredy napotka na wiekszy opor..niz mialaby napotkac omijajac te przeszkode...jesli wrzucicie do wody kamien...woda poplynie bokami....i przyspieszy nurt....gdy wrzucicie drzewo w poprzek rzeki..woda wpierw spietrzy sie...zeby wytworzyc ODPOWIEDNIE CISNIENIE...i ze zwiekszona predkoscia przeplynac pod drzewem...

Wobec czego...produkowanie pradu...bez spietrzonej wody jest dla mnie abstrakcja..to cos w rodzaju perpetuum mobile.... bo co w takim razie ma byc dostarczycielem sily napedowej tej elektrowni?? Woda nie spietrzona...ominie elektrownie (bedaca przeszkoda) im wiekszy opor postawia jej przeszkody, zalozmy LOPATKI tej plywajacej elektrowni, tym wyzej sie spietrzy..lub poszuka innej drogi...a jesli wyzej sie spietrzy...to spietrzy sie do takiego poziomu..do jakiego pozwoli jej przepchnac lopatki... badz TEN MECHANIM jakikolwiek on nie jest..do napedzania generatora...chyba ze wyleje sie niskimi brzegami...

Nie uwierze..dopoki palca w rane jego nie wloze.. :)
A co zas sie tyczy kredytow...gdyby to byl tak wspanialy projekt..niech wybuduje najpierw elektrownie 20kw..i pokaze ja dzialajaca bankierowi....daliby im nawet 100 mln kredytu.... z podsunieta ustawa o obowiazku skupu energii ze zrodel odnawialnych.... bo to czysty interes...

No chyba ze chodzi tu o kolo wodne..podsiębierne...które praktycznie nie pietrzy wody..umococwane na platformie plywajacej..ale jaki to ma sens?? to powrot do epoki brazu...

Oo dopiero zauwazylem ze Ryszard juz pisal o koniecznosci pietrzenia... wiec sorki za plagiat :))

_________________
"Światem rządza głupi,gnuśni i występni"-Dante Alighieri

GG: 3708469
Skype: Flooderek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 stycznia 2007, 14:33 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 listopada 2006, 01:00
Posty: 111
Nic nie szkodzi Flooder.
Zgadzam sie z tym co pisałes powyzej!!!

_________________
Poza korzyściami doświadczenie ma tę wadę, że bieg wypadków nigdy nie jest taki sam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 stycznia 2007, 21:20 
Offline
jestem tu nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 4 stycznia 2007, 01:00
Posty: 24
Lokalizacja: Łódź
Zgadzam sie Panowie z tym co piszecie.
Poczekamy - zobaczymy, moze jeszcze nas zadziwi, kto wie.
Jak tylko bede wiedzial cos wiecej bede dawal znac.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 stycznia 2007, 21:31 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Dom Wielkopolska, MEW Zachodniopomorskie
ryszardz57 napisał(a):






Tak, właśnie miałem na myśli coś takiego i to jest właśnie wynalazek Melody`ego, a w Działoszynie miało być coś zupełnie innego.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 stycznia 2007, 23:52 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 8 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 273
:D Cz. O kant to rozbic o ile koło nie zajmie całej szerokości rzeki i nie wywoła spietrzenia, cofki, opływu przeszkody itp. A nawet gdyby to przy przepływie nawet 10 msześć/s i predkosci wody 1m/s to dawałoby moc mechaniczną raptem 5 kW. Bajki Melody tworzy, a koledzy poważnie to rozpatrujecie pisząc zobaczymy.

Pozdrawiam Szam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 stycznia 2007, 00:05 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 listopada 2006, 01:00
Posty: 111
Szam juz Flooder w swoim długim poscie przedstawił sprawe bardzo jasno,o koniecznosci spietrzenia,cofki itd, to co napisałes w swoim poscie jest słuszne i nie podlega dyskusji, poniewaz kazdy na tym forum wie ze koła wodne a tym bardziej podsiembierne maja bardzo mała sprawnosc, z tego co pamietam to podsiembierne ma chyba 20% a nasiembierne 60% - poprawcie mnie jezeli sie myle.
Lcf obiecał ze rozpozna sprawe wykona zdjecia i przedstawi na forum, wtedy bedzie cos wiecej wiadomo, ale mnie sie tez cos wydaje ze to nic wiecej nie bedzie jak koło podsiembierne na całej szerokosci rzeki - tak jak pisał szam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 stycznia 2007, 04:58 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Przy braku piętrzenia to jest tak. Rzczywiście woda płynąca z szybkością 1m/s niesie tyle energii co nic. Ale już przy szybkości 1,5 m/s niesie tyle energi ile wystąpiło by na piętrzeniu 9 cm. Ktoś dał wcześciej przykład koła o szerokości 10 m i zakładając zanurzenie 1m daje to teoretycznie moc 13,5 kW i przy sprawności 80% (tak miało byc w Działoszynie) daje to ok 10 kW. Niech będzie ostatecznie nawet tylko 7 kW oddawane do sieci daje to po 4 latach 85 tyś. A ile chce Melody?
No i jeszcze - skoro woda omija przeszkody to analogicznie też nikt przed wiatrzkami nie spiętrza powietrza.
Obserwowałem kiedyś Odre z mostu właśnie pod kątem szybkości wody i bawiąc sie w sławne mysie patysie z Misia Puchatka wyszło mi, że ma szybkość nie mniejszę niż właśnie te 1,5 m/s. Odra miała w tym miejscu ok 100 m szerokości.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 stycznia 2007, 07:13 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 8 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 273
narek napisał(a):
Przy braku piętrzenia to jest tak. Rzczywiście woda płynąca z szybkością 1m/s niesie tyle energii co nic. Ale już przy szybkości 1,5 m/s niesie tyle energi ile wystąpiło by na piętrzeniu 9 cm. Ktoś dał wcześciej przykład koła o szerokości 10 m i zakładając zanurzenie 1m daje to teoretycznie moc 13,5 kW i przy sprawności 80% (tak miało byc w Działoszynie) daje to ok 10 kW. Niech będzie ostatecznie nawet tylko 7 kW oddawane do sieci daje to po 4 latach 85 tyś. A ile chce Melody?
No i jeszcze - skoro woda omija przeszkody to analogicznie też nikt przed wiatrzkami nie spiętrza powietrza.
Obserwowałem kiedyś Odre z mostu właśnie pod kątem szybkości wody i bawiąc sie w sławne mysie patysie z Misia Puchatka wyszło mi, że ma szybkość nie mniejszę niż właśnie te 1,5 m/s. Odra miała w tym miejscu ok 100 m szerokości.



Prędkość wody 1,5 m/s to prawie górski potok, energerycznie równoważąca spadek h= 11,5 cm na długości 1m. Predkość 1m/s równowazy energetycznie spadek h= 5 cm, ( nie 9). Takie predkości spotykane praktycznie w górach lub na przewężeniach rzek. I tak wszystko sprowadza sie do wysokości spietrzenia i ilości przepływu wody.

Pozdrawiam Szam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 stycznia 2007, 08:59 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 stycznia 2005, 01:00
Posty: 285
Lokalizacja: Piła MEW Gryfice rz.Rega
narek ..
już widze te koło na 100 m szerokości ..:D matko co za bzdet ..i niby z czego to miało by byc zrobione ze stali ..heh kogo nato byłoby stać..i jeszcze lampki trza by założyć bo 100m wysokości no mniej więcej ..samolot jakiś mógłby zachaczyć..

A jeśli już piszesz o wietrze to średnice wirników mają z regóły po 45m i wiecej , predkośc witru min 2,5 ms nawet do 7 ..
Pozdrawiam..

_________________
skype praktykant897
WP hydroenergia1

Nie dyskutuj z nikim, kto ma nad Tobą pół litra przewagi :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 stycznia 2007, 09:00 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
A czy Melody mówi, że należy wybierać miejsca gdzie woda płynie leniwie? Wiadomo, że wartki nurt służy temu lepiej. Teraz przeliczyłem energie z kalkulatorem a nie z pamięci i faktycznie masz racje szybkość 1,5 m/s odpowiada spadkowi 11,47 cm a to daje jeszcze lepsze widoki dla Melody.
Potoki górskie mają większe spadki ale sa płytkie i woda płynie bardzo turbulentnie stąd nie uzuskuje dużej szybkości.
A o energii wody płynącej bez spiętrzenie to można sie przekonać próbując płynąć bardzo opływowym kajakiem pod prąd. Na Odrze taka próba zawsze skończy sie w Szczecinie. I w tym przypadku nie sprowadza sie to do spiętrzenia i przepływu tylko do szybkości wody.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 stycznia 2007, 09:10 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Praktykant, daj spokój. Kto pisze o kole 100 m. Po pierwsze wczytaj sie w wątek bo wcześniej dwa razy pisałem że jest to turbina ala Banki i leży poziomo w wodzie. Skoro pisałem o Odrze a jest to rzeka żeglowna to chodziło o to, że koło 10 m może być z boku i barki sie zmieszczą i czy jako praktykant spotkałeś się z tym aby całe przepływy wyłapywała jedna turbina? W elektrowniach jest ich nawet kilkanaście. Analogicznie jak na farmach wiatrowych. Tu mogły by być szeregowo co 50 m. Ale nawet jedna 10 m dała by trochę kasy tak ze 100 tyś na 4 lata
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 stycznia 2007, 10:03 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 stycznia 2005, 01:00
Posty: 285
Lokalizacja: Piła MEW Gryfice rz.Rega
narek napisał(a):
Po pierwsze wczytaj sie w wątek bo wcześniej dwa razy pisałem że jest to turbina ala Banki i leży poziomo w wodzie. praktykant spotkałeś się z tym aby całe przepływy wyłapywała jedna turbina? W elektrowniach jest ich nawet kilkanaście.

w temat nie trzeba się wczytywać wystarczy go przeczytać to raz..
dwa że widziałem i są takie elektrownie gdzie cały przepływ łyka jedna turbina np. "Kaplan" a czego nie łyknie to pójdzie bokiem..
A co do wisły napisałeś tak że można by to rozumieć tylko w jeden sposób .że całą powierzchnie wody wykorzystać.. wniosek jeden ..jw.
Pozdrawiam..

_________________
skype praktykant897
WP hydroenergia1

Nie dyskutuj z nikim, kto ma nad Tobą pół litra przewagi :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 stycznia 2007, 13:42 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 stycznia 2005, 01:00
Posty: 412
Lokalizacja: Dom: Poznań MEW: Gryfice
Nerek...no jak mozesz porownywac wode do wiatru..no przeciez to niedorzeczne...woda porusza sie praktycznie w jednym kierunku (mowimy o FIZYCZNYM KIERUNKU, czyli POZIOMIE...), a wiatr we wszystkich, wyobrazasz wiec sobie rzeke plynaca w powietrzu bo ja nie... to raz... srednica wiatraka to dwa...o czym pisal praktykant..no i oczywiscie predkosc wiatru to 3...

Kajak? No to spojrz czy przed dziobem TWOJEGO KAJAKA woda sie nie pietrzy i nie powstaje fala?, to raz, a jesli porownujemy opor kajaka...do oporu generatora...no to rany boskie....dwa..

PRZYPOMINAM...ze wydajnosc KOLA PODSIEBIERNEGO NIE WYNOSI..PODKRESLAM NIE WYNOSCI 80%..wiec ROWNIEZ CZYTAJ UWAZNIE WATEK...bo o tym bylo wyzej.....

GDYBY SPRAWNOSC KOLA WODNEGO BYLA TAKA WIELKA..NIKT Z NAS NIE REMONTOWALBY STARUSZKOW FRANCISOW...tylko BUDOWAL NOWE KOLA WODNE :DD

I ostatnia sprawa...ze niby jak chcesz umiescic KOLO WODNE na potoku gorskim...skoro jak SAM napisales...POTOKI GORSKIE MAJA TO DO SIEBIE...ze sa bardzo plytkie.....no i nie biorac pod uwage umocowania takiej platformy....lancuchami z tytanu....bo podczas intensywnych opadow..platformy postawionej w walbrzychu..szukalbys w szczecinie....

_________________
"Światem rządza głupi,gnuśni i występni"-Dante Alighieri

GG: 3708469
Skype: Flooderek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 stycznia 2007, 13:52 
Offline
jestem tu nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 4 stycznia 2007, 01:00
Posty: 24
Lokalizacja: Łódź
Flooder napisał(a):
...umocowania takiej platformy....lancuchami z tytanu....bo podczas intensywnych opadow..platformy postawionej w walbrzychu..szukalbys w szczecinie....


Z tego co sie dowiedzialem przez tel, to ta MEWka bylaby przymocowana do dna rzeki (wbite kilka slupow w dno rzeki, a ich czesc wystawalaby ponad powierzchnie lustra wody) wiec lanuchy odpadaja :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 stycznia 2007, 15:39 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 stycznia 2005, 01:00
Posty: 412
Lokalizacja: Dom: Poznań MEW: Gryfice
...dwoma slowami...maszyna MARZENIE :D ;]

_________________
"Światem rządza głupi,gnuśni i występni"-Dante Alighieri

GG: 3708469
Skype: Flooderek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 stycznia 2007, 15:53 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 8 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 273
:D . Cz. Podsiębierne koło może miec sprawność nawet do 60-65 %

http://mve.energetika.cz/

szukac na tej stronie " Ponceletovo vodnĂ­ kolo ".

Pozdrawiam Szam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 stycznia 2007, 16:40 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 listopada 2006, 01:00
Posty: 111
Dzieki szam ze mnie poprawiłes w sprawnosci koła
Przyznaje sam chciałem budowac koło, dzieki ze mi wybiliscie to z głowy, ale przyznacie mi racje ze koło wodne w dodatku drewniane ma swój urok.

Jednym słowem budowa MEW takiego typu jak MELODYego jest w tej chwili mniej opłacalna niz MEW z pietrzeniem i turbina.
Jednak jest masa terenów nie tylko w Polsce gdzie nie ma mozliwosci wybudowania pietrzenia itd. Moze kiedys i takie tereny beda atrakcyjne na budowe MEW, przy odpowiedniej sprawnosci takiego koła i przy wyzszej stawce za kW to kto wie?!!!
Jestem za tym zeby próbowac wykorzystywac takie tereny!!!

_________________
Poza korzyściami doświadczenie ma tę wadę, że bieg wypadków nigdy nie jest taki sam.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 132 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5 ... 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL