Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Tylko dorzuce kilka groszy co do sterownika MS16 to obecnie pracuje nad połączeniem całości przez odpowiednie serwery i zabezpieczenia do internetu, tak że w przyszłości z domu przez net będziesz mógł odczytywać parametry pracy elektrowni. Również przez obecnie już niedrogi GPRS będzie możliwość połączenia całości przez sieć GSM, bo często tam gdzie MEW tam sie świat kończy i nie ma drogi ani telefonu...

Tymczasem, szczęśliwego nowego roku 2005 i niech niesie odpowiedznie ilości wody dla każdego (odpowiednie, bo nie zawsze więcej znaczy lepjej)

PS. Post jest w dziale dyskucja czyli nie jest tak źle jak sie temat troche rozjedzie

SASZA korzystaj z dyskusji bo one uczą i ciebie i mnie , i choć czasami się zagubimy to dalej jest t dyskusja o MEW .
bogas - czy te rurki o których piszesz są w wiekszej ilości do wzięcia ??



Ludzie przecie to 23.05 , a ja na kompie- sorki nnaj lepszego tak jak admin - odpowiedniej wody , bo h - jest bez zmian

Wszystkim "elektrowniarzom" życzę wszelkiej pomyślności w 2005 roku

/ BOGAS z tymi > unijnymi eurosami < to był żart ?! /

Po imprezie jestem zajeczany jak koń po westernie, ale w mordę coś ciągnie żeby zajrzeć na forum - czy to już uzależnienie?

Odp. Willi : W kombinacie rury są dostępne na bieżąco. Stosują je do transportu szlamu poflotacyjnego /razem z wodą/ do osadnika dlatego są one trochę powycierane wewnątrz. Miejscami mają grubość 12 a gdzie indziej 7-8 mm. Stąd konieczność ich częstej wymiany. Jednak dla potrzeb
elektrowni są bardzo dobre. Szkoda tylko, że cena skoczyła w ciągu roku
/przez Chińczyków/ z 90 do 190 zł/mb. Jeśli potrzebujesz służę telefonem
do KGHM. Jeszcze jedna sprawa - w Kędzierzynie-Kożlu pracuje tyrbina produkcji Hydrexu. Od Ciebie to chyba rzut beretem. Może chciałbyś ją obejrzeć? Ja napewno, ale jeszcze nie teraz.

Odp.Piomika
Widzę, że właśnie do nas przystałeś - jesteś jak ten Nowy Roczek. Witaj
Odnośnie twego pytania - odszukaj w tym samym dziale post pt "Kredyt"
i wszystko stanie się jasne a jak nie to pytaj pytaj pytaj...
Cze

Ps dla Admina - Ponawiam mój wniosek aby prezentować Miasto pochodzenia uczestników forum.
Kto jest za, kto przeciw /nie widzę/, kto się wstrzymał /nie widzę/?

Bogas widzę że jesteśmy w tym samym czasie na forum chumor po imprezie ci dopisuje to i fajnie ale mam do ciebie pytanie i do pozostałych uczestników (tylko nie krzyczcie że nie na temat)w tym roku a właściwie w zeszłym gminy nie miały planu zagospodarowania przestrzennego jestem w trakcie kupowania gruntu.Kobieta w gminie powiedziała że dostaną plan prawdopodobnie z klauzulą że nie mozna go zmienic nawet przez 10 lat jak radzicie sobie z planami w gminie czy na własny koszt go zmieniacie czy trafiacie na ludzkich urzędasów .Jak to zrobic najlepiej i bezboleśnie

Nie mam pojęcia jak Ci pomóc. W moim przypadku warunki były ważne do końca grudnia. Stawałem na uszach, żeby skompletować dokumentację. Rzutem na taśmę na kilka dni przed końcem roku złożyłem
wniosek o pozwolenie na budowę choć brak mi jeszcze decyzji wodno-prawneji i umowy dzierżawy jazu i gruntu od RZGW/przez ministerstwo/ale to jest do uzupełnienia na bieżąco. Tak, że teraz naprawdę może być awantura z tymi sprawami.
Cze

Nie za dużo myślę. Tylko niech odpowie, każdy z nas "raczkujących" chętnie złapie troche konkretnej wiedzy
Wsiego Dobrego w Nowym Kroku.
Lukaszen

Witam

E-11 -jeśli kupujesz grunty rolne , to na takim gruncie dostaniesz wskazanie lokalizacyjne na budowę elektrowni z gminy nawet jeśli wplanie zagospodarowania /teraz nazywa się to studium zagospodarowania.../ jest to grunt rolny a nie np.tereny inwestycyjne.
Muszę to jeszcze sprawdzić w swojej Gminie / podstawę prawną / ale zdaje się , że budowę elektrowni / lub produkcję prądu/ kwalifikuje się jako działalność użyteczności publicznej i można je stawiać nawet na gruncie rolnym bez zmiany planu zagospodarowania /studium zagospodarowania../

BOGAS -nie myśl że piszę to złośliwie ale od08.09.2004 mineły 4 miesiące.Może złożyłeś już " jakiś " wniosek albo podpowiesz z jakiego pprogramu unijnego da się wyciągnąćte <unijne eurosy >? Nie sądzę, żeby był to Sektorowy Program Operacyjny - Wzrost Konkurencyjności Gospodarki 2004-2006 ale może się mylę ???

pozdrawiam

Na budowę kolejnego obiektu wniosku jeszcze nie składałem, bo bez
kompletu dokumentów z pozwoleniem na budowę włącznie nie ma czego szukać w instytucjach rozdzielających eurosy. Zanim pan minister podpisze zgodę na dzierżawę jazu i gruntów upłynie jeszcze sporo wody.
Ostro przystąpię do działania krótko przed otrzymaniem pozwolenia na budowę. Nie wiem w tej chwili jaka jest nazwa programu gdzie dotacja będzie na poziomie 70% /ostatnio chodzą słuchy, że z powodu wielości chętnych zejdą raczej do 50%/ Trzeba pytać w Urzędach Marszałkowskich,
Agencjach Rozwoju Reginalnego, lub czytać w necie informacje PARP.
Sektorowy Program Operacyjny jak najbardziej jest odpowiedni dla naszych działań, tylko nie pamiętam tej chwili na jakim poziomie oferują dotacje.
Cze.

Witam ponownie

Krótko mówiąc /ponownie zaznaczam że nie złośliwie/ te <unijne erosy> to na dzień dzisiejszy " wielka lipa " i nie ma co sobie tym głowy zawracać ?! Tak???

pozdrawiam

Piomika Twoja odpowiedź bardzo mnie ucieszyła i uspokoiła ale mam naprawdę gorącą prośbe sprawdz to jak piszesz w swojej gminie tą podstawe prawna i daj jakies namiary na paragrafy i inne przepisy ja w tych prawniczych terminach jak ślepy obijam się o ściany urzędów będe bardzo wdzięczny za podpowiedź jak zagiąć urzędników bo zauważyłem że jak im sie sypnie numerem ustawy to większość nabiera wody w usta.Wielkie dzieki . A tak wogóle to zastanawiam się nad sensem nowego tematu na forum " sposoby na urzędników" aby można było podzielić się sposobami , paragrafami, przepisami i oczywiście fortelami dotyczącymi walki z urzędnikami.jest jedno forum zamknięte traktujące o planie zagospodarowania przestrzennego człowiek napisał że każdy przypadek jest inny i chętnie podpowie ale moje listy i pytania znikaja jak kamień w wodę bez odpowiedzi

Odp. Piomika
Gościu - ja nie wiem o co Ciebie chodzi z tą wielką lipą. Kasa jest,
ale jeżeli oczekujesz, że ktoś Ci powie do którego banku masz iść
z workiem po kasiorkę to się chyba rozczarujesz. Jeżeli nie chcesz wykazać minimum aktywności możesz zlecić pozyskanie funduszy
wyspecjalizowanym firmom. Jest ich sporo i chętnie zarobią trochę grosza.
Również większość komercyjnych banków w swojej ofercie ma kredyty
uzupełniające do funduszy strukturalnych / a więc wspólpracują z
instytucjami rozdzielającymi eurosy/. Możliwości pozyskania kasy jest
co najmniej kilka, każedmu przypasuje coś innego, kazdy sam musi wybrać. Jedno wiem napewno : obiekt MEW można wybudować bez własnego grosza.
Cze

No ale chyba trzeba mieć przynajmniej własną lokalizację, ewentualnie dzierżawioną, a jeżeli nie, to czy też i na samą lokalizację można dostać kaskę?

Cze.

Ale się naklikałeś

No! Ale mam nadzieję, że Cię nie urazilem? Nie ma we mnie zlośliwości.
Cze.

Witam

E-11 - podstawa prawna o której pisałem to;
art 4 ust 2 punkt 1, art 50 ust 1 , art 51 ust 1 pkt 2 , art 52 , art 53 ust 1,2,3,4 i 5 , art 54, art 55 ustawy z 27 marca 2003 o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym. /D.U. nr 80 poz 717 / oraz art 6 pkt 1 ustawy z 21 sierpnia 1997 o gospodarce nieruchomościami /D.U. nr 46 poz 543 z 2000r/

BOGAS- <Gościu ja nie wiem o co ciebie chodzi z tą wielką lipą> Właściwie o nic

pozdrawiam

Piomika wielkie dzieki biore sie ostro za lekture ustaw

No i 2 pierwsze są.

Kawczyn2 i Skałka

Kto następny ?

Bogas to Twoje " maszynki "są na zdjęciach obiektu Skałka ??? No, no całkiem fajny obiekt.Czy przepływ rzeczywiście ma taką rozpiętość /od 0,5 do 15 m3