Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Może ktoś jeszcze nie widział tego na youtubie.

http://www.youtube.com/watch?v=HAlC3322xRg

pojawiło się też ogłoszenie od Pana ze Szczecina, który oferuje sprzedaż elektrowni bezspadowej za 8 tys.
trochę dyskusji na ten temat już było. Konstruktorzy oferują różne rzeczy w sprzedaży jednak żaden z nich jak na razie w rzeczywistych warunkach nie osiągnął zamierzonych celów.
ciekawe dlaczego ?

Może wieczyste ruchadło zwane perpetum mobile rzeczywiście nie istnieje .

Wiem, dużo i długo pisaliście o elektrowniach bezspadowych, i poza "karuzelą" nic z tego nie wyszło. Zakładając ze karuzela jest jeszcze pracującą elektrownią.

Winszuję majsterkowiczowi! Myślę, że żaden zarówno z nadmienionych jak i innych krytykantów nie wątpił w to, że się zakręci. Ale, jak to mawia jeden szanowany profesor na Politechnice Wrocławskiej: "Zakręcić się zakręci, ale z jakim efektem...(?)".

O tym efekcie już pisaliśmy.
Zabawka tylko dla hobbysty.

Człowiek bez hobby ma nudne życie, więc jako hobby zdecydowanie popieram. Majsterkowicz ma na pewno dużo frajdy z samego konstruowania i oczywiście nawet z 0.5 kW. I jak najbardziej rozumiem syndrom MEW w tym kontekście.

Podpuszczony przez: farhigh postanowiłem cos policzyć i odpowiedzieć na pytanie:
Zadanie. Jak duży należy zbudować wiatrak wodny zeby uzyskac z niego 500W?
Założenia: predkosc wody w rzece 1,0 m/s, predkosc wody opuszczajacej wiatrak 0,8 m/s, sprawnosc wiatraka taka jak strikovy hrebenec ze strony Mala Voda to jest około 30% - takie koło jest najbardziej podobne do wiatraka z filmu jak powyżej.
Energia nurtu wody= 1/2 mv2=1/2*1000*1^2=500J
Energia wody opuszczającej wiatrak (ze wzoru jak powyzej tylko 0,8^2)=320J
W związku z tym po przerobieniu 1m3 wody otrzymujemy 180J*0,3 (sprawność wiatraka)=54J. Zakładając przerabianie 1m3/sek otrzymujemy 54W na wale wiatraka. Zakładana sprwaność przekładni 95% i prądnicy 80%.
54W*0,95*0,8 = 41Wat(na zaciskach prądnicy).
Zakładana moc 500/41=około 12,2 m3/s - tyle wody należałoby przerabiać zeby uzyskać 500W mocy średniej z wiatraka o budowie podobnej do tego z filmiku. Jedena łopata powinna mieć powierzchnię 12,2 m2 to jest wymiar około 2x6,1 m. Zakładając wykorzystanie połowy przepływu wody w rzece jej przepływu musiałyby kształtować się w okolicach 25m3/s - nie za wiele jest takich rzek.
Powracając do wiatraka z filmiku, zakładam wymiary łopaty na 0,5x1,0 m. 0,5m2*41W=około 20W
Prowadząc biznes całorocznie możemy uzyskać z niego 0,02kw x 24 godz x 365 dni =175 kWh
Zgodnie z nowa ustawą 1 kWh ma kosztować 0,7 pln z mikrożródeł, 175 x 0,7 = 122 pln/netto/rok.
Zakładam optymistycznie ze nie będzie wiał mocny wiatr zgodnie z kierunkiem nurtu bo mógłby znacząco obniżyć moc wiatraka.
Niektóre dane mogą się troszkę różnić w zależności od rzeki i budowy łopat wiatraka, prądnicy i generatora. Obrazują natomiast jak duży powinien być sprzęt zeby uzyskać 0,5 kWh.
Osoby które zbudują podobnę elektrownie proszone są o podzielenie się doświadczeniami.

Tutaj jest błąd logiczny, a dalej to już jego konsekwencje.

Pisz jaki.

Nurt rzek na których pływałem wynosił od 4 do 8 m/s. Myślę że taką prędkość trzeba przyjąć do obliczeń. (Wisła też się w tym mieści)

Ze strony http://www.interklasa.pl/portal/index/s ... e_id=22610

_________________
Nigdy nie myśl że ktoś inny jest głupszy od Ciebie.

BŁĄD . Przepraszam
Miało być km/h (bo tak mi pokazywał GPS) a to wychodzi 1 do 2 m/s.

Albo korzystasz z przyjętego współczynnika sprawności koła -0,3. Wtedy moc koła będzie wynosiła 500 W x 0,3 = 150 W na każdy m2 pow. przekroju, albo liczysz tę moc na podstawie różnicy energii kinetycznej przed i za kołem - Tobie wyszło 180 W przy przyjętych założeniach prędkości wody przed i za kołem. Sprawność to jest stosunek mocy koła do mocy wody przypadającej na pow. łopaty, a nie moc koła pomnożona przez jakiś współczynnik utraty mocy.
Wg. mnie przyjęta sprawność 30% jest zawyżona o min 20% ponieważ koło pracuje na otwartym przepływie.
Przy tym założeniu oraz pow. łopaty 0,5 m2, moc będzie wynosiła 500 W ( na kazdy m2 pow.) x 0,1 (sprawnosć) x 0,5 = 25 W

Przykład ten zamieściłem zeby pokazac jak duży musi być wiatrak zeby uzyskać jakąś ilość energii którą można na coś spożytkować. Co do sprawności to raczej nie widzę dużego błędu. Rzeka napływa z jakąś prędkością na łopatę wiatraka troche przepływa omijając łopatę bokiem, a reszta wody odpływa po podniesienu się łopaty z mniejszą prędością. Odnośnie sprawności witraka to zeby były jak majmniejsze straty końcówka łopaty nie może przemieszczać się szybciej niż nurt rzeki. W przeciwnym wypadku końcówka łopaty będzie hamowała wiatrak.
Ze względu na brak miarodajnych danych odnośnie sprawności takiego urządzenia dalsza rozmowa na ten temat najprawdopodobniej do niczego konstruktywnego nie doprowadzi.
Jeśli ktoś chciałby w cos takiego zainwestować to i tak najkorzystniej by było wybrać rzekę o bardzo szybkim nurcie.

Szam wniósł szereg uwag do wyliczeń Erle a ja bym się odniósł do strony technicznej. Bez wątpienia zastosowana przekładni potrafiła by przenieść wiekszą moc i aby uzyskać dwa razy wiekszą powierzchnię łopat wcale nie trzeba by było ponosić dwa razy takich kosztów. Dwa a może i 3 razy. Ponad to lekkie zakrzywienie łopat odbyło by się bez wzrostu kosztów a woda by łatwiej łopatę zabierała i łatwiej opuszczała czyli wieksza sprawność. A ponad to jak widać na filmiku szrokość tej rzeki jest dużo, dużo wieksza od całej maszynerii. No i ciekawe by było aby jeszcze policzyć ile takie coś by kosztowało i po jakimm czasie zwróciło zakładając nawet, że na zime trzeba by wyciągać. Wg nowej ustawy o OZE takie instalacje będą bardzo pożądane

NAREK. CHŁOPIE
Liczyliśmy już to kiedyś. Przecież to utopia. !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Tu nie chodzi o poprawę kilkudziesięciu % aby się opłacało.
Aby Twój pomysł wypalił , trzeba kilkaset lub kilka tysiecy procent.
Nasi DZIADOWIE od tego odeszli a Ty wracasz

"Nasi" dziadkowie wybudowali w Polsce około 7 000 obiektów napędzanych siłą wody. Dziś My ich wnukowie nie możemy nawet tego odbudować bo wszechblokujące RDOSIE na nic nie chcą się zgodzić.
Ja jestem zdania ze najmniejsze MEW powinny być od RDOSi "uwolnione", a proponowane mikrożródła to juz na pewno. Jak wiecie do kogo napisać stosowną petycję to ją wspólnie wystosujmy.

Erle! A co to za strona Mala Voda?
Maciek

http://mve.energetika.cz/

Odnośnie zakrzywienia łopat to proponuję skorzystać z zarysu ewolwentowego.

To chyba jest link do zdjęć bezsensownych, utopijnych elektrowni Tołdiego (mogło się zdarzyć, że ktoś przy takiej elektrowni utopił się i Tołdi ma rację)
http://www.google.pl/search?q=floating+ ... 80&bih=605
Miłego oglądania.