Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 23:18

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 24 czerwca 2006, 15:31 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 czerwca 2006, 01:00
Posty: 73
Lokalizacja: kleryków
hehehehe - były takie 3 f ( pafal swidnica) co slicznie zapieprzały do tyłu jak się wykreciło jeden z bezpieczników fazowych przy braku obciażenia . Osobiscie sporo dziadkowi odkeciłem pradu ( miał żniwa i młocke za free , a kumaty wnusio zawsze na lody..... :wink: - w "elektryku" naumieli mnie bardzo dobrzy nauczyciele praktycy.....) - pisze o tym bo to było 25 lat temu i moje przewinienie uległo przedawnieniu :lol: :lol: :lol: 8)


Ostatnio edytowano niedziela, 25 czerwca 2006, 13:13 przez Ankot, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 25 czerwca 2006, 08:22 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Dla wyjaśnienia. Mój licznik szedł do tyłu bo bez jakiejkolwiek ingerencji w układ pomiarowy oddawałem energię i było tego ponad 20 kW. Podobno jest to znane, że też rumuńskie liczniki nie miały blokady wstecznej. Powiedzieli mi o tym w energetyce. Przyznam się, że nie wierzyłem zanim nie sprawdziłem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 23 września 2006, 22:18 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 czerwca 2006, 01:00
Posty: 73
Lokalizacja: kleryków
No powalczyłem trochę i juz zgazowarke mam prawie ukończoną. nabyłem silnik spalinowy V8 - 5,2l i generator ( asynchron 1480 obr)
teraz zostało to wszystko złozyc do kupy........
Jest troche problemów technicznych ale myśle że do pokonania i w ciągu miesiaca uruchomie całe ustrojstwo.
Instalacja elektryczna do tego jest banalnie prosta .
Ciekaw jestem jak wyjda koszty eksploatacji.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 30 stycznia 2007, 18:40 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 765
Ankot napisał(a):
No powalczyłem trochę i juz zgazowarke mam prawie ukończoną. nabyłem silnik spalinowy V8 - 5,2l i generator ( asynchron 1480 obr)
teraz zostało to wszystko złozyc do kupy........
Jest troche problemów technicznych ale myśle że do pokonania i w ciągu miesiaca uruchomie całe ustrojstwo.
Instalacja elektryczna do tego jest banalnie prosta .
Ciekaw jestem jak wyjda koszty eksploatacji.
Uruchomiles juz urzadzenie jesli tak jak dziala


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 30 stycznia 2007, 19:38 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 czerwca 2006, 01:00
Posty: 73
Lokalizacja: kleryków
Jeszcze nie - to sie tak łatwo pisze ( papier wszystko przyjmie) - ale juz tuz , tuż..... jak Cię interesuja szczegóły i postęp prac to poczytaj :
http://www.drewnozamiastbenzyny.pl/foru ... -vt181.htm
troche tego sporo ale bedziesz miał ogląd całosci sprawy .
Obecnie URE dał mi miesiac czasu na dostarczenie protokołu odbioru ( i wydaje Koncesję).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 31 stycznia 2007, 19:34 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 7 lutego 2005, 01:00
Posty: 68
Jestem ciekaw z kąd wziełeś taki silnik iskrowy i ile ma mocy przy takiej pojemnośći ?.A z kolei ile toto pochłonie drewna na godzinę ?.Zastanowiałem się czy mozna zamiast drewna użyć słomy ze względu na jej dostępność ?.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 31 stycznia 2007, 21:01 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 czerwca 2006, 01:00
Posty: 73
Lokalizacja: kleryków
Z analiz energo-chemicznych wychodzi ,że zapotrzebowanie na biomase wyniesie ok. 29,5 kg /h a zapotrzebowanie gazu 1,6m3/min - sa to wartosci przybliżone ( ale maxymalne) 8) - wszystko zalezy od wilgotnosci a przede wszystkim od sposobu prowadzenia procesu zgazowania.
W byle jakich zgazowarkach zuzycie bedzie wieksze .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 31 stycznia 2007, 21:06 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 czerwca 2006, 01:00
Posty: 73
Lokalizacja: kleryków
silnik V8 - prod. GM 5200 cm3 220KM - wyjety z sam. DODGE RAM VAN - ale te same silniki pochodza z Jep-ów, Chevroletów :lol: i całej masy innych "amerykańców" - wazne coby był to silnik przystosowany do spalania paliw bezołowiowych. Równie dobry byłby 6.0l mercedes ( ale w wersji z ASB - chodzi o duzy moment obrotowy ptrzy niskich prędkosciach)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 1 listopada 2007, 21:53 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): czwartek, 1 listopada 2007, 01:00
Posty: 10
spalanie biomasy moze byc rozne, i to bardzo rozne; mnie interesuje spalanie w kotle, w celem otrzymania pary i napedzania tym no wlasnie czego? maszyn parowych juz nie produkuja, ale byl czas ze pkp ciuchcie parowe ( i to sprawne) sprzedawalo po cenie zlomu, zagraniczni kasiasci kolekcjonerzy pokupowali z niedowierzaniem ze za bezcen lokomotywy parowe od pkp; albo przepuszczenie pary przez turbogenerator, tyle ze to bardzo droga inwestycja, najtanszy jaki trafilem to 300 kW, za jakies 700000 pln, w Rosji, teraz to sprowadzic, oclic, mechanikow aby to zlozyli, to nie wiadomo ile dojdzie;
pozostaje szukanie tanich turbin, i generatorow oddzielnie, i samemu to skladac, kolega Ankot podobnie robi, ale chyba jeszcze nie uruchomil co widze na innym forum;
ktos ma namiary na tanie turbiny parowe?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 2 listopada 2007, 08:16 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 czerwca 2006, 01:00
Posty: 73
Lokalizacja: kleryków
Nie ma czegostakiego jak "tanie turbiny parowe" - trzeba by poszukać po przemyśle ale ani to bedzie tanie ani nie będzie to małe.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 2 listopada 2007, 10:04 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): czwartek, 1 listopada 2007, 01:00
Posty: 10
male turbiny parowe sa, tanich nie ma, amerykanie produkuja turbiny parowe i gazowe od mocy 1kW, cennik nieznany, ale tanie to nie jest; najtanszy cennik jak mam to produkcja chinska, turbina parowa 30-300kW kosztuje jakies 26000$, dziwne ze taki duzy rozrzut mocy, bo potem juz nastepne o mocach znacznie wyzszych kosztuja niznacznie wiecej, taka przekraczajaca 1MW to moze ze 30000$;
no to moze jakas sprawna ciuchcia parowa jest jeszcze na sprzedaniu, np. waskotorowka;
jakies male turbogeneratory byly montowane na lokomotywach parowych, aby ciuchcia miala prad, np w czasie postoju, aczkolwiek nie udalo mi sie znalezc danych o ich mocy;


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 2 listopada 2007, 22:03 
Offline
jestem tu nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 2 maja 2006, 01:00
Posty: 7
Lokalizacja: łódzkie
Lokomotywy parowe na PKP posiadały na wyposażeniu turbogenerator o mocy 0,5 kW, tutaj można poczytać http://parowozy.net/technika/oswietlenie
O kupnie lokomotywy parowej w dobrym stanie (a szczególnie wąskotorowej) dobrze jest od razu zapomnieć i nie fantazjować na ten temat :-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2007, 13:48 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): czwartek, 1 listopada 2007, 01:00
Posty: 10
kilka miesiecy temu na wp.pl byl artykul o zatrzymanej na zachodniej granicy zabytkowej sprawnej ciuchci, ktora hiszpanski kolekcjoner kupil, sprawdzano legalnosc wywozu zabytku, ze zdjecia wygladala jak waskotorowka;
a na swiecie to bardzo sie zdziwilem gdzie jezdza polskie ciuchcie parowe, woza turystow, kupione w ostatnich latach w Polsce; i jezdza bardzo daleko od Polski;

przed woja byly w rolnictwe tzw. lokomobile, takie ciagniki na parę, mozna bylo je tez uzywac stacjonarnie do napedu maszyn, dzisiaj juz sie ich nie znajdzie, ale 15 lat temu w znajomym likwidowanym PGR, poszla na zlom taka maszyna, od wojny nie uzywana, stala w graciarni, a starzy ludzie pamietali ze do samej wojny chodzila bez zarzutu; dzisiaj juz za pozno, moge "pofantazjowac"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2007, 16:19 
Offline
jestem tu nowy
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 2 maja 2006, 01:00
Posty: 7
Lokalizacja: łódzkie
Jeśli chcesz poznać realia zakupu parowozu lub ewentualnie wyremontować jakąś lokomotywę lub lokomobilę, to tu masz linka do firmy w Pile, która się tym zajmuje http://www.interlok.info/indexpl1.htm :) http://www.interlok.info/indexpl.htm


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 4 listopada 2007, 17:14 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): czwartek, 1 listopada 2007, 01:00
Posty: 10
akurat w tej chwili ciuchcie parowe staly sie drogim hobby, dla ludzi z duzymi pieniedzmi, ale na poczatku lat 90tych pkp sprzedawalo ciuchcie za bezcen, po cenie zlomu, dzisiaj juz jest inaczej;
dzieki za linki, mam problem ze sa w znacznej mierzy po niemiecku, a ja nie kumam; ja lubie ciuchcie i byloby mi szkoda pociąć ją i wyjąć silnik, lepiej by wygladala na torach


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 55 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL