Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest niedziela, 1 grudnia 2024, 21:07

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 6 grudnia 2012, 22:31 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
kalbar napisał(a):
Naród ma kalkulatory i naród nie głupi. Naród chce kogeneracji. Nie mówię o domkach itd ale o przedsiębiorstwach które zużywają powyżej 500 tys. m3 gazu rocznie.
Szam to powiedz jakie to są warunki brzegowe i te ryzyka. Tylko rzeczowo. Punkt po punkcie a nie esej o tym "jak by to było gdyby..."


Wiem, ale nie powiem dopóty, dopóki tacy naganiacze jak Narek i Ty, sami nie spróbujecie ich zdefiniować. Powinniście mieć to w małym palcu i od tego zacząć dyskusję o opłacalności kogeneracji z wykorzystaniem gazu ziemnego. Obaj profesjonaliści za złotówę.

P.s. A naród to nie chce kogeneracji, naród chce taniej, sprawnie wykorzystywanej i nie zatruwającej środowiska energii. Rozróżnij te pojęcia Kalbar, dobrze Tobie to zrobi, szczególnie w oczach szefa, pomyśli, że myślisz. Czasami w te kategorie wpisuje się kogeneracja.
Tylko błagam, nie pisz, że jak masz spłacać silnik w ratach, to oznacza, że masz go za darmo. Oszczędności robisz po to, żeby je wydać na co chcesz, a nie na spłatę rat za silnik.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 6 grudnia 2012, 23:08 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 10 listopada 2011, 18:05
Posty: 153
kalbar napisał(a):
Nam się nie opłaca tylko w pewnych skrajnych warunkach takich jak na przykład:
- dotychczasowa produkcja realizowana jest w kotłach węglowych a większość produkcji energii sprzedawana jest do sieci a nie do klienta
- nie ma dostępnego gazu sieciowego. LPG nie analizowaliśmy. LNG wychodzi około 1,8 zł/Nm3 co w porównaniu do 1,35 zł/Nm3 (sieciowy) daje jakiś obraz...
- sprawność średnioroczna wychodzi poniżej 65% - w przypadku turbin gazowych. W przypadku silników próbujemy dopasować mniejszy egzemplarz.


Więcej warunków brzegowych nie będę określał. Nie będe określał minimalnej mocy agregatu kogeneracyjnego. To by nie miało sensu (powinieneś wiedzieć dlaczego). Ja Ci powiem tylko, że najmniejsza instalacja jaką rozważaliśmy (i się spinała ekonomicznie - tak tak SZAM, razem z rabatem na zakup energii i ciepła, kosztami eksploatacyjnymi itd.) to była instalacja 600 kW.

Z tym swoim "wiem ale nie powiem" to wyglądasz jak wiesz kto wiesz gdzie. Możesz się z takimi odpowiedziami schować.

szam1953 napisał(a):
P.s. A naród to nie chce kogeneracji, naród chce taniej, sprawnie wykorzystywanej i nie zatruwającej środowiska energii. Rozróżnij te pojęcia Kalbar, dobrze Tobie to zrobi, szczególnie w oczach szefa, pomyśli, że myślisz. Czasami w te kategorie wpisuje się kogeneracja.


A teraz sobie pomyśl o firmie która eksploatuje kotłownię węglową o mocy cieplnej 12 MW z dwoma kotłami parowymi o sprawności 64%. Nijak to sprawne i nie zatruwające. Jest natomiast tanie bo wychodzi około 25 zł/GJ (cena całkowita - koszty zmienne + stałe). Kogeneracja się tam nie opłaca. Nikt im nic nie zaproponuje bo się nikomu nie opłaci.

Tutaj też nikt się nie zgodzi na podniesienie ceny dwukrotnie. Pisałem o tym na początku tej wiadomości. Może uda Ci się zauważyć, że jednak myślę. Sam łosiu pomyśl zanim komuś powiesz żeby zaczął myśleć.

Co do określania warunków brzegowych o których chciałbyś poczytać ode mnie to nie licz na to, że podzielę się swoją wiedzą z kimś takim jak Ty. Pisałem żebyś wracał do pomidorów. Najserdeczniejsze pozdrowienia.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 6 grudnia 2012, 23:18 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
Drogi Szamie. Przestałem się udzielać na temat wiatraków bo jak pisałem szkoda mi czasu na "debilne" duskusje.
Jestem w trakcie budowy osiedla mieszkaniowego. Chcemy postawić 5 do 7 bloków . Ogrzawanie systemowe z ciepłowni.
Wyobraź sobie- ( O ZGROZO )!- Ciepłownia chce ode mnie przejąć warunki przyłączenia do GPZ, które Enea wydała nam na wiatrak, a którego z zupełnie innych względów nie postawimy. Ciepłownia chce postawić turbinę gazową lub silnik i produkować prąd i ciepło. Chcą zmniejszyć koszty (do tej pory mają tylko kotły gazowe). Dla nas , jako odbiorcy ciepła, ciepło systemowe będzie " nie droższe " jak obecnie , a prawdopodobnie tańsze.
Mi to pasuje, moim klientom to pasuje , ciepłowni to pasuje , a TY twierdzisz że "naród jest głupi"?
Nie przyszło Ci do głowy , że to TY jesteś "głupi"?
To tak na boku, bo na kogeneracji się kompletnie nie znam. O wiatrkach i silnikach tłokowych (mam ich w sumie ponad 20 tys KM) mogę coś powiedzieć.
I znowu na boku, na silnik tłokowy do kogeneratora rok pracy to jak dla Ciebie pstryknięcie palcem.
Powtórzę- (trochę chumorystycznie) nie błaźnij się chłoposzku :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 7 grudnia 2012, 10:14 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Kalbar! Nie pultaj się!Myślisz, że myślisz a nadal niespójne i nielogiczne bzdury piszesz.
Przecież każdy kogenerat niezależnie od wielkości: 30, 50,100, 500 kW czy też więcej pracuje wykorzystując te same zjawiska i procesy, pracuje więc z tą samą sprawnością. Prosty stąd wniosek myślicielu, że moc instalacji nie stanowi warunku brzegowego, bo jest obojętna dla całego procesu technologicznego. Chyba Ty sam nie rozumiesz za co Tobie jeszcze płacą.
Gdybyś napisał, że cena za 1 kW instalowanej mocy spada wraz ze wzrostem mocy instalacji, i dlatego projekty dopiero powyżej 600kW są sensowne, to mógłbym z tym polemizować, ale przynajmniej wiedziałbym, że rozumiesz co piszesz. Zapewniam Ciebie, że owa bariera 600 kW mocy minimalnej nie istnieje jako warunek brzegowy sensu kogeneracji. Jeżeli Twoja wiedza, no ta z którą nie chcesz dzielić się, jest na poziomie Twoich wpisów to zachowaj ją dla siebie, przynajmniej nie zrobisz nikomu krzywdy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 7 grudnia 2012, 11:18 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 10 listopada 2011, 18:05
Posty: 153
Ja nie chcę wchodzić w to jak to jest zrobione. Niby zjawiska te same a popatrz jak się układają sprawności i moce (silniki tego samego producenta - GE Jenbacher):
JMS 312 (12 cylindrów) - 40,5%
JMS 412 (tyle samo cylindrów) - 42,8%
JMS 612 (nie możliwe! 12 cylindrów) - 44%
Moc rośnie bo rośnie objętość cylindrów. Niby te same zjawiska a jednak coś innego.
Ja nie przejmuję się mocami poniżej 500 kW. Narazie mnie to nei interesuje. Napisałbym Ci coś jeszcze ale:
1. I tak nie zrozumiesz
2. Nie zrozumiesz a będziesz komentował.
3. Skomentujesz a tak naprawdę gówno sie znasz.

Upominam po raz kolejny! Wracaj do pomidorów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 8 grudnia 2012, 15:21 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 28 listopada 2004, 01:00
Posty: 309
Lokalizacja: Dom-Gliwice, MEW w budowie też
Przykra sprawa, SZAM, ale sprawnosć się zmienia. Mam przed nosem jeszcze innego producenta (tabela do doborów). Jednostki od mocy eletrycznej 44 kW, do 378, czyli nieco bardziej interecujący ogół zakres. I tak dla 44 kW elektr, sprawnosć cieplna to 54,1%, elektryczna 33,3%. Dla 104kW, odpowiednio 49,7% i 38,4%. Dla 253 kW to 50,9 i 38,5%. Zależy od wielkości jednostki i jej konfiguracji. Standardu sterowania, wyposażenia itp. Bo żeby nie było tak prosto to nie tylko od wielkości cylindrów - np. 378 kW ma 50,3% i 37% sprawności...

Pozdrawiam!
MAciek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 10 grudnia 2012, 19:50 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
W tej kwestii:

szam1953 napisał(a):
... moc instalacji nie stanowi warunku brzegowego, bo jest obojętna dla całego procesu technologicznego....


nie miałem racji. Przepraszam za zamieszanie wywołane tak kategorycznym, i jak okazało się błędnym osądem.

Podtrzymuje stwierdzenie, że moc instalacji nie stanowi warunku brzegowego, o tym wg. mnie decydują inne czynniki. Jednakże błędem moim jest druga część stwierdzenia, że jest ona obojętna dla procesu technologicznego.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 grudnia 2012, 17:59 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 28 listopada 2004, 01:00
Posty: 309
Lokalizacja: Dom-Gliwice, MEW w budowie też
Wow! I to jest dyskusja.
Dziękuję.
Maciek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 grudnia 2012, 21:12 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Nie wierzę!

A co do warunków brzegowych to są one różne zależnie od założonych kryteriów przy czym nie jest to tylko moc minimalna. Ta cała grupa z linku ze swoimi mocami to chyba nie jest jednak grupa nieświadomych biznesmenów

http://www.ekoenergia.pl/index.php?id_a ... nie_?.html

Zwróćcie uwagę na datę publikacji. U nas lada chwila też tak ruszy. Kolektory słoneczne u nas ruszyły 10 lat po Niemcach.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 grudnia 2012, 21:45 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Ten profesor co, te bzdury napisał powinien przejść podstawowy kurs robienia kalkulacji i biznesplanów. Pewnie, po kursie, wstydziłby się tego co napisał.

P.s. A kryteria to są 2 sztuki, i wszystkie 2 powinny być łącznie spełnione przy nowych inwestycjach:
- rentowność
- zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska

O ile z drugim kryterium kogeneracja oparta na gazie ziemnym sobie radzi, o tyle z pierwszym tylko niekiedy. No i choćbyś nie wiem jak manipulował, to w dzisiejszych warunkach, nie można udowodnić więcej jak kilku, do kilkunastu groszy zysku z 1 m3 gazu. A i to tylko w wyjątkowych okolicznościach i z ryzykiem strat w przyszłości.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 12 grudnia 2012, 20:00 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Gdy dostał po uszach od kilku osób i zostały mu dwa wyjścia albo zniknąć z forum albo się ukorzyć no to co miał zrobić. Gdzie by znalazł drugie takie miejsce aby realizować się w narzekaniu na wszystkich i obrażanie kogo popadnie.
A na dowód tego, że mu nie przeszło dam przykład; dane techniczne konkretnego kogneratora. Wyliczymy ile on może dać w porównaniu z tymi kilkoma groszami prognozy szamowej na m3. Będziemy mogli obserwować jego zachowanie. Będzie oczywiście gołosłownie krytykował i ja proponuję taką zabawę; niech kążdy tak dla siebie spróbuje zgadnąć czego Szam się przyczepi. Jakie swoje mądre myśli nam przedstawi. Wiadomo,że niczego konkretnego nie poda ale może komu nudno to będzie rozrywka.
Niestety reszta w następnym poście.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 12 grudnia 2012, 20:22 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Narek! Daj sobie luz i zacznij pisać merytorycznie. Użyj wreszcie kalkulatora!. Jak na razie to, nie przedstawiłeś żadnych wyliczeń poza papka marketingową. Odnieś się wreszcie merytorycznie do wypowiedzi a nie do jej autora. Na taką ewentualność, specjalnie założyłem wątek w innym dziale, tam możesz bluzgać na mnie ile chcesz. Nawet tych warunków brzegowych nie potrafisz określić! Może chociaż kryteria określisz, będzie Tobie łatwiej, no ... wiesz po nitce do kłębka i może sam zdefiniujesz jakieś racjonalne wnioski. Odnieś sie merytorycznie chociażby do tego postu:

szam1953 napisał(a):
Z 200m3 gazu uzyskasz 1900 kWh energii, w tym ok. 35% elektrycznej ze sprawnością ok 85%. Czyli 1900 kwh x 0,35 x 0,85 = 565 kWh. Teraz 565 kWh x 0,33 zł/kWh = 186,45 zł. Za gaz zapłacisz 200 m3 x 1,5 zł/m3 = 300 zł. Na tym etapie, jeżeli nie sprzedaż ciepła, jesteś w plecy 113,55 zł/godz, co oznacza ni mniej ni więcej jak 0,568 zł straty na każdym 1 m3 gazu

Jadąc dalej, jeżeli uda się Tobie sprzedać pozostałą część energii - ciepło, to będzie go 1900 kWh - 665 kWh energii el. brutto = 1235 kWh en. cieplnej x 0,85 (sprawność) = 1050 kWh en. c. x 0,2 zł/kWh = 210 zł/godz. Bilans sie poprawia i w tym momencie masz 210 zł -113,55 zł = 96,45 zł/ godz zysku. Ale nie ma tak lekko, ciepło sprzedaż tylko w okresie grzewczym ( w szczególnych wypadkach jest inaczej) a więc należy założyć współczynnik 0,5.
Czyli nie 210 zł/godz ze sprzedaży ciepła a 105 zł/godz, no a wtedy z zysku 96,45 zł/godz - 105 zł/godz robi się 8,55 zł/godz straty.
W najlepszym wypadku, przy sprzedaży całości ciepła wychodzi zysk 0,48 zł/m3 gazu, w normalnych wypadkach (współczynnik wykorzystania ciepła 0,5) strata jest pewna.

Obliczenia nie uwzględniają innych znaczących kosztów. To odkryłoby dopiero prawdziwy bilans opłacalności

I nie mąć dalej tylko skorzystaj z kalkulatora.

P.s. Teraz dopiero policzyłem jaka należy przyjąć cenę za ciepło. Otóż odbiorca ciepła może mieć gaz do ogrzewania w tej samej taryfie - 1,5 zł/m3, a to oznacza, że ciepło może wytworzyć sam w cenie 0,125 zł/kWh. Oznacza to, po podstawieniu danych, że ze sprzedaży ciepła można max. uzyskać 154 zł/godz a nie 210 zł. Prosty zysk zmniejsza się wtedy do 41 zł/godz / 200 m3 gazu = 0,205 zł/m3. A w wypadku wykorzystania ciepła tylko zimą strata wzrasta do 36,5 zł/godz co odpowiada stracie 0,183 zł/m3 gazu.

No i to by było na tyle Panie Narek, patentuj dalej.


Merytorycznie tzn. wskaz błędy i zrób korektę. Dane cenowe przyjęte w moim poście sam podałeś wcześniej.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 12 grudnia 2012, 20:53 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Konkretny agregat najmniejszy 44 kWe
http://www.horus-energia.pl/dokumenty/form/2-745-13.pdf
są w tabelce dane techniczne. Wg tych danych liczyłem przyjmując; sprawność kotła grzejącego i agregatu taka sama 92%
koszt grzania w kotle 0,18 zł/kWh
sprzedaż prądu 0,33 zł/kWh; oszczędność własna przy taryfie "C" 0,58 zł/kWh.
Wyszły wyniki: przy sprzedaży prądu zarobek 4,9 zł/h tj. 38 gr/m3
Przy zużyciu własnym oszczędność 15,9 zł/h tj 1,22 zł/m3.
Oczywiście są jeszcze inne koszt, przy agregacie większe ale jednak efekt nie kilka czy kilkanaście gr/m3. A ryzyko w przyszłości - oczywiście jest 21 grudnia koniec świata.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 12 grudnia 2012, 21:19 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Czy ktoś obstawiał taki wynik reakcji szama? Założę się, że nie. Zanim zdążyłem napisać wyliczenie szam już tu był. A przecież uprzedzałem, że policzę.
Tylko spojrzałem na Twoje wyliczenie i już widzę naciąganie. Założenie nie takie jak piszesz, że wg moich danych. Przy cenie 1,5 zł koszt 1 kWh nie wychodzi 0,125 tylko 0,16 przy sprawności 100%. Do kogneratora też można dołożyć ekonomizer.
Mogę się mylić ale ten agregat jak podałem w przykładzie kosztuje 65 tys euro bez obudowy wygłuszajacej. I co głupki w tym Horusie tak wycenili? Cała impreza nieopłacalna bo szam przecież wyliczył a oni, naciagacze, jelenia szukają, tak jak ja i Kalbar. Oj Szamie, Szamie.
Szamie gdybyś poważniej dyskutował, bez naciąganie i tych inwektyw to też bym poważniej Ciebie traktował jako autora a tak to niestaty jako ..... No dobra już nie napiszę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 12 grudnia 2012, 22:03 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
No teraz czas na użycie kalkulatora zamiast hasłowej propagandy.

Kogenerator wg linku, całkowita moc energetyczna paliwa wynosi 129 kW, co odpowiada zużyciu 13,6 m3/h gazu (129/9,5=13,6). Koszt paliwa wynosi 13,6 m3 x 1,5 zł/m3 = 20,4 zł/godz (o ile taryfa C obowiązuje dla tej ilości gazu i jest w tej cenie).
Z tego uzyskujemy przychody:
- energie el. w ilości 43,6 kWh x 0,33 zł = 14,39 zł
- energie cieplną w ilości 63 kW x 0,16 zł = 10,08 zł
- razem przychody = 24,47 zł / 13,6 m3 = 1,80 zł/m3

Prosty zysk wynosi więc 1,80 zł przychodu minus 1,5 zł kosztów paliwa i równa się 0,30 zł/m3 gazu, co opowiada zyskowi 0,30 zł x 13,6 m3 = 4,08 zł/ godz, a nie jak piszesz 4,9 zł/godz.

Wszystko to może odbyć się pod warunkiem sprzedaży ciepła w całym okresie eksploatacji
.
Jeżeli, odbiór ciepła jest tylko w okresie grzewczym, przychód z jego sprzedaży należy podzielić przez 2, jeżeli nie więcej. No, ale załóżmy, wtedy przychód ze sprzedaży ciepła wyniesie 5,04 zł/godz, a przychody razem 14,39 zł (en. el.) + 5,04 (en. c.) = 19,43 zł/godz

Odpowiada to prostej stracie: 20,4 zł/godz kosztów paliwa minus 19,43 zł/godz przychodów = 0,97 zł/godz, co z kolei daje roczne straty w wys.
8 497 zł (365 dni x 24 godz x 0,97 zł)


Nie będę dobijał Narka uświadamianiem co oznacza w kotłowni silnik tłokowy zamiast kotła. Nie dobiję też go kosztami serwisu, napraw, wymiany filtrów i olejów, remontów kapitalnych itp.. Nawet nie wspominam o kosztach amortyzacji, to już byłoby poniżej pasa.
Po prostu, na użycie kogeneracji tak jak np. wiatraków trzeba używać mózgu, a nie propagandy.


Ostatnio edytowano środa, 12 grudnia 2012, 23:01 przez szam1953, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 12 grudnia 2012, 22:47 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Popraw sobie tę cenę ciepła, chyba coś pomnożyłem zamiast podzielić, wynik odrobinę inny będzie jednakże w niczym nie zmienia konkluzji.
A zresztą sam poprawię, inaczej będziesz się czepiał.

P.s. Poprawiłem wyliczenia, a cenę ciepła rzeczywiście źle obliczyłem: pomnożyłem przez sprawność zamiast podzielić. Ostatnia cena ciepła jest wg. Narka. Tez nieprawidłowa, bo należy ja podzielić przez sprawność, ale niech mu będzie, konkluzji to nie zmienia.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 13 grudnia 2012, 08:08 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 10 listopada 2011, 18:05
Posty: 153
No to nie dzielcie tych przychodów z ciepła (lub ceny ciepła). Przyjmijcie, że agregat będzie pracował 5 tysięcy godzin rocznie. Wtedy można policzyć w prosty sposób rentowność.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 13 grudnia 2012, 15:42 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): poniedziałek, 3 grudnia 2012, 22:59
Posty: 5
Pytanie: czy 0,33PLN za kWh to cena jaką uzyskamy przy sprzedaży energii elektrycznej? zakładam że tak jest
Czy 0,58PLN to cena jaką zapłacimy za energię elektryczną w przypadku kiedy mamy ją sobie kupić zamiast wyprodukować? zakładam że tak jest

Szam w swoich szacunkach przyjął założenie że prąd produkujemy po cenie0,33PLN - czyli sprzedajemy wszysto do sieci:
- energie el. w ilości 43,6 kWh x 0,33 zł = 14,39PLN
- do tego dochodzi cieplna=10,08PLN
- razem=24,47PLN
- zysk=4,07 PLN
Narek założył 0,58PLN- czyli że wszystko zużywa inwestor
- energie el. w ilości 43,6 kWh x 0,58 zł = 25,29PLN
-do tego dochodzi cieplna=10,08PLN
- razem=35,36PLN
- zysk=14,7 PLN

W obu przypadkach konkluzje są słuszne, w przypadku Szama - opłacalność jest słaba lub żadna, nawet przy założeniu że ciepło użytkujemy/potrzebujemy cały rok - 100 % wykorzystania
W przypadku narka - wychodzi się na tym interesie całkiem nieźle, nawet zakładając zużycie ciepła na poziomie 50% przez cały rok... no chyba że na opak zrozumiałem ceny taryf przez was podanych


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 13 grudnia 2012, 16:38 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Dobrze zrozumiałeś. Problem tkwi w tym, że zużycie energii el. jest zmienne w czasie, niezależnie od tego czy użyjemy jej na potrzeby własne czy też sprzedamy np. sąsiadowi. Kogenerat niestety produkuje ją ciągle w tej samej ilości i nie pyta czy ją teraz potrzebujemy , czy też nie. Jedynym sensownym magazynem, a więc akumulatorem tej energii jest sieć. No ale sieć mówi, że weźmie od nas całą energię w cenie 0,33 zł/kWh, ale jak będziemy chcieli z niej czerpać to musimy zapłacić 0,58 zł/kWh. Zresztą trudno jej się dziwić, za przechowanie każdego towaru trzeba zapłacić, nawet w szatni za przechowanie palta. Ot i cała filozofia.

P.s. Nie wiem czy od strony technicznej i prawnej jest możliwa sprzedaż wyłącznie nadwyżek wyprodukowanej energii, a chwilowy niedobór pokrywać z sieci.

P.s. II. Jeszcze jedno. Zważ, że ta druga wersja (wg. Narka) wymaga znalezienia takiego odbiorcy ciepła, który zapłaci nam za całe 63 kW mocy cieplnej, niezależnie czy ją potrzebuje czy też nie. Zresztą podobnie jest z en. el. chwilowe jej zużycie musi być nie mniejsze jak 43,6 kW aby zastosować w bilansie taryfę 0,58 zł/kWh.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 13 grudnia 2012, 17:28 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Z wyżej opisanych powodów nakłaniam do określenia warunków brzegowych opłacalności układów kogeneracyjnych. Wychodzi na to, że albo nie potrafią ich zdefiniować, albo nie chcą publicznie ich ujawnić. Obstawiam "pół na pół" . W jednym przypadku to ta pierwsza przyczyna, a w drugim szydło naganiania wyszłoby z worka.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 111 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL