Witam
Czytałem ostatnio artykuł naukowy na temat generatorów pracujących w naszych MEW-kach i jakości energii przez nie wytwarzanych.
Oto konkluzja:
"Przedstawione w artykule wyniki pomiarów, przeprowadzonych w elektrowniach wodnych, pozwalają sformułować wniosek, że silnik indukcyjny pracujący jako generator małej elektrowni wodnej
nie stanowi źródła istotnych zaburzeń harmonicznych napięcia w sieciach energetycznych. Zakłócenia w pracy urządzeń zasilanych z obwodu wspólnego z MEW mogą natomiast powstawać w czasie załączania i wyłączania turbozespołu. Przy częstych manewrach załączania i wyłączania hydrozespołów elektrowni może â z powodu przekroczenia liczby zdarzeń w sieci â dojść do przekroczenia limitów zawartych w normie PN-EN 50160, określającej limity zakłóceń w sieciach energetycznych niskiego i średniego napięcia".
Całość artykułu można znaleźć tutaj:
Pomiarowa ocena maszyny indukcyjnej pracującej jako generator w małej elektrowni wodnej
Zamieszczam go żebyście mieli jakiś argument przy zarzutach, że Wasze MEW zakłócają sieć elektroenergetyczną.