Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest niedziela, 15 czerwca 2025, 19:06

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 
Autor Wiadomość
 Tytuł: Podziemna MEW
PostNapisane: środa, 23 sierpnia 2006, 09:10 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): wtorek, 22 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 7
Lokalizacja: Opole
Witam wszystkich!

Interesuje mnie sprawa budowy podziemnej MEW, tzn. zasilanej w wodę z podziemnego cieku. Chodzi o wykorzystanie podziemnych żył wodnych, które zaopatrują w wodę wiele gospodarstw :)

Czy ktoś już o czymś takim słyszał, lub może posiada? :)
Wiem na pewno, że jest to do wykonania, o czym się można przekonać zwiedzając jeden z poniemieckich schronów kolejowych, gdzie zbudowano właśnie podziemną elektrownię. Z tego co mi wiadomo, to działała do lat 60' (ściany "kopały"), do czasu gdy się zatarła, bo podobno nikt nie wiedział gdzie się znajduje. Obecnie została już odktyta i czeka na remont.
W każdym bądź razie, na 100% takie elektrownie działają, jedną zwiedzałem, na Słowacji.

Głównym problemem przy budowie, jest... zatamowanie wody na czas robót. I tutaj głównie przydałyby się pomysły.

Pozdrawiam,
k3rnell


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 23 sierpnia 2006, 13:14 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 8 marca 2006, 01:00
Posty: 237
Może by tak zamrozić?
Najlepiej pogadać z "kopalnianymi" hydrogeologami.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 24 sierpnia 2006, 19:23 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): wtorek, 22 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 7
Lokalizacja: Opole
A masz może z kimś takim kontakt? :)
Pozdrawiam!
k3rnell


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 25 sierpnia 2006, 06:14 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 8 marca 2006, 01:00
Posty: 237
Niestety nie.
Poprostu kiedyś słyszałem o takim sposobie zabezpieczeia kopalni.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 25 sierpnia 2006, 13:53 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): wtorek, 22 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 7
Lokalizacja: Opole
Dzięki za informacje!
Pozdrawiam,
k3rnell


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 26 sierpnia 2006, 19:23 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 765
problem bedzie z miejscem pod taka elektrownie najprosciej bedzie spuszczac wode do szybu kopalnianego - fajna moc wychodzi z pietrzenia 500 m :)
o ludzi i informacje jak to robia zapytaj w firmach ktore robia uslugi dla kopaln np kopanie szybow - chyba jeszcze zostala/y sie takie firmy


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 26 sierpnia 2006, 20:52 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): wtorek, 22 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 7
Lokalizacja: Opole
Ja myślałem bardziej o "konwencjonalnym" wykorzystaniu cieku wodnego a nie piętrzeniu czy wpuszczaniu do szybu wody powierzchniowej, bo o czymś takim legalnie to chyba można zapomnieć.
Chodzi o "przekopanie" żyły wodnej, postawienie małej zaporki, następnie rura, turbina, i wylot do żyły.
Pozdrawiam,
k3rnell


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 26 sierpnia 2006, 21:06 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 2 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 96
Lokalizacja: Z brzucha Mamy...
Polecam:
http://www.lookatnorway.org.uk/images/p ... 0norway%22

1 km piętrzenia !!!!
Widziałem (ale z daleka ;-) ) taką MEW (???) w Norwegi, po prostu bajka.
U nich też były protesty, ale po 2 latach się dogadali i np. pozwolili na budowę na terenie Norwegii na 3 000 wiatraków


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 27 sierpnia 2006, 11:34 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 765
Norwegia to kraj wyjatkowy ok 90 % energii pochodzi z EW zastanawiam sie po co im elektrownie wiatrowe chyba po to aby sprzedawac energie za granice bo energii z wody maja pod dostatkiem
U nas takiej lokalizacji nie znajdziesz chyba ze Morskie Oko :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 27 sierpnia 2006, 12:29 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): wtorek, 22 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 7
Lokalizacja: Opole
radek napisał(a):
U nas takiej lokalizacji nie znajdziesz chyba ze Morskie Oko :)

A cały Górny Śląsk, a Wałbrzych?

Tak jak pisałem wyżej, widziałem na własne oczy elektrownię 200m pod ziemią, zasilającą małe miasteczko, wybudowaną w byłej sztolni po kopalni złota (dodam, że z tamtąd pobierają termalną wodę o temp. 40-60*) :) którą zasilają pobliski basen! Jak wymieniają wodę w basenie (a robią to co tydzień), to stygnie 2 dni zanim można się kąpać :D

Pozdrawiam,
k3rnell


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 27 sierpnia 2006, 17:29 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 18 lipca 2005, 01:00
Posty: 27
Lokalizacja: podkarpacie
Wykorzystanie takich źródeł wbrew pozorom to duży problem.
1. Woda aby wypływała na powierzchnię musi posiadać odpowiednie ciśnienie. Jeśli jest to woda zimna to należy się spodziewać, że wydajność takiego źródła będzie bardzo mała. Jeśli jest to woda ciepła /gorąca/ to żywotność takiego źródła może być odpowiednia długa. Ale tutaj stajesz się już górnikiem /patrz Prawo Górnicze/.
2. Dodatkowym utrudnieniem jest skład chemiczny takich wód /zazwyczaj są one bardzo aktywne chemiczni/ co zmusza to stosowania odpowiednich materiałów a to podnosi koszty.
3. Wprowadzenie wody spowrotem do cieku podziemnego praktycznie nie wchodzi w grę ponieważ należałoby pokonać ciśnienie tam panujące. Z koleji wprowadzenie do rzeki - to kolejne przepychanki biurokratyczne i mało prawdopodobne do przejścia /ta woda będzie traktowana jako ścieki/.
4. Pamiętać należy o wydajności takich źródeł jest ona bardzo mała jak na potrzeby elektrowni. Źródło z którego ogrzewane jest Zakopane posiada wydajność ok 550m3/h.

Przepraszam za niezbyt optymistyczne wiadomości.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 17:29 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): wtorek, 22 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 7
Lokalizacja: Opole
Imadelko napisał(a):
Woda aby wypływała na powierzchnię musi posiadać odpowiednie ciśnienie.

Źle mnie zrozumiałeś!
Chodziło mi o coś innego.
Żyły wodne są na różnych głębokościach, nie? Powiedzmy jedna jest na -5 inna na -15metrów w stosunku do poziomu gruntu. I teraz wystarczyłoby przekopać tą różnicę 10m i mamy piękną elektownie (chyba). Jak coś źle zrozumiałem to poprawcie mnie.
Pozdrawiam,
k3rnell


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 28 sierpnia 2006, 22:11 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 18 lipca 2005, 01:00
Posty: 27
Lokalizacja: podkarpacie
A to o takie buty Ci chodzi!
Pobieramy wodę z rzeki a odpływ robimy do studni np głębinowej?
W takim przypadku można otrzymać duże spady ale jest kłopot z przepływem. Dolny zbiornik z czasem zostanie całkiem zalany jek nie będzie z niego odpływu i skończy się praca elektrowni. Trzeba mieć świadomość o różnicy w przepływach np. wydajność dobrej studni 10 L/s
a to dla elektrowni trochszczkę zamało.
Przy zalewaniu np kopalni Q=1m3 to dzinnie zostanie zalany korytarz o wymirach 4m x 4m na dłudości przeszło 1 km. Poza tym spad będzie systematycznie się zmniejszał. :cry:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 29 sierpnia 2006, 17:07 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): wtorek, 22 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 7
Lokalizacja: Opole
No prawie mnie zrozumiałeś, ale nie do końca.
Nie wodę z rzeki tylko z innej żyły, poza tym wlewasz nie do sztolni tylko do innej żyły, przy załorzeniu że żyły są na różnych poziomach.
Jarzysz czy nie?
Chodzi o to, że np. kopisz studnię, i cieknie woda, kopiesz głębiej, nie cieknie, i jeszcze głębiej znowu cieknie. Wystarczy połączyć jedno z drugim i gra!
A o odpływ to sie nie martw, na obszarach krasowych całe rzeki znikają pod ziemię!
Pozdrawiam,
k3rnell


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 29 sierpnia 2006, 17:57 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 765
nie jestem geologiem ale chyba woda z takiego zyly wodnej szybko wyczerpie sie szczegolnie pod powierzchniowej.
drugi problem cena takiej elektrowni


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 30 sierpnia 2006, 06:40 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 8 marca 2006, 01:00
Posty: 237
Oj Panowie, o wodach podziemnych to Wy za dużego pojęcia nie macie.
Teoretycznie taka elektrownia jest możliwa do wykonania, ale znalezienie odpowiedniej lokalizacji graniczy z cudem. Nie wspomnąć o kosztach.
Tak zwane żyły wodne bardzo rzadko mają chrakter cieku. Woda podziemna najczęściej jest w całej warstwie wodonośnej i bardzo wolno płynie zgodnie zgodnie z kierunkiem spływu (nie zwsze kierunki spływu powierzchniowe odpowiadają podziemnym). Wyjątek stanowią skały szczelinowe (podłoże krasowe) ale znów wykożystanie wód kraowych wiąże się z innymi problemami, np. w pewnym momęcie moze się okazać że woda już tędy nie płynie bo "wyrobiła" sobie inną drogę.
Co do lokaliazacji to radzę porozmawiać z dobrym geologiem, a jeszcze lepiej hyrdogeologiem.

A może by tak wykożystać źródła artezyjskie?

Potencjalnych źródeł energi jest bardzo wiele ale technicznych możliwości uzasadnionych ekonomicznie już jak na lekarstwo.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 31 sierpnia 2006, 22:35 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 18 lipca 2005, 01:00
Posty: 27
Lokalizacja: podkarpacie
k3rnell ty możesz mieć rację!!

zobacz co znalazłem :lol:

http://www.powiat-bialogard.pl/index.php?objectid=y735

8O


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 31 sierpnia 2006, 23:25 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 765
w/g mnie to pisza bzdury szerokosc pietrzenia 22 m a wysokosc 3000 m !!!
chyba zabraklo przecinkow opis :))))))))
, typ przepływowy elektrowni 120 KV x 2 szt. Turbina Kaplana !!! poniżej dna rzeki . o ile pamietam moc jest w kW a nie kV dla lpismakow moze to samo - chyba spali sie na fizyce w szkole podstawowej.

to jest zwykla elektrownia z Kaplanem czyli niskie spady, a nie cudo techniki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 września 2006, 13:23 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): środa, 20 września 2006, 01:00
Posty: 1
w sprawie tej elektrowni wodnej w Rościnie to na pewno błąd jest na stronie www.powiat-bialogard.p...ectid=y735
bo na stronie http://www.eo.org.pl/index.php?page=eow ... t=9&id=483 jest opis troszkę inny przeczytajcie


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 19 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL