Witam!
W trakcie załatwiania spraw związanych z papierami do POŚ ( przydomowej oczyszczalni ścieków ) zostałem poinformowany ( Łaskawie), że mój młyn znajduje się w strefie obserwacji archeologicznej. Pokazano mi na mapce szeroki pas tak ot, jebnięty wokół naszego miasteczka powiatowego. Akurat załapaliśmy się w sam srodek. Zaj...
Podczas grzebania dołka pod zasobnik POŚ po moim gruncie ( na moje niebo wlata...) smarował w te i z powrotem jakiś popapraniec, co podobno się zna. Na szczęśćie moje koparka nie wygrzebała żadnej skorupy, bo miałbym na łbie kilkunastu takich oberwańców i wstrzymanie jakichkolwiek prac na długie miesiące, albo lata. Ciekawe, czy pozwoliliby mi wogóle wejść na moją działkę?
Przypominam, że sam jestem konserwatorem, więc mam pojęcia jak to wygląda i poważne podejście do zabytków.
Tak przed Wami tu skamlę ze względu na to, co napisał Albert o stronach w postępowaniu i podejściu kosmitów do odpowiedzialności za swoje wypocone decyzje.
Ręce opadaja...
Nie potrafię sobie wyobrazić gdzie trzebaby sprawdzać i o co pytać, żeby być choćby w 90% pewnym, że działka jest ok i nie jest w jakikolwiek sposób ograniczona działalność na niej przez jakieś durnowate strefy, obszary, konflikty interesów, strefy wzmożonych działań wojennych w trakcie ostatniej wojny (saperzy) itp.
pozdrawiam!
Ł.