Ano mrozi. Jako, że nie jestem jeszcze szczęśliwym posiadaczem elektrowni, nie mam doświadczeń praktycznych. Z drugiej strony, bardzo mnie interesuje jakie zagrożenia dla MEW stanowią tak niskie temperatury i jakie podejmujecie, jako praktycy środki zaradcze.
Próbuje wyobrazić sobie zagrożenia i przychodzą mi do głowy następujące:
- zanik napięcia (np. z powodu zerwania linii pod naporem śniegu i lodu);
- zablokowanie/zniszczenie turbiny przez zamarzającą w komorze wodę;
- zablokowanie dopływu wody przez zamarznięty wlot i przejście generatora na pracę silnikową;
- uszkodzenie/zniszczenie jazu krą lub zamarzającą wodą.
Myślę, że część spraw może załatwić automatyka, ale są takie z którymi praktycy tacy, jak Wy radzą sobie sposobami. Jeśli znaleźlibyście chwilę by podzielić się doświadczeniem - dajcie znać jakimi...
|