Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Po częstotliwości postów(nie kościelnych tylko internetowych)wynika że jest szczególny czas, czas adwentu,forumowicze przestali pić i nastała cisza, zupełnie niepotrzebnie, od roku adwent jest czasem radosnego oczekiwania. Razem z Karlovarską Becherovką życzę wszystkim Wesołych świąt Bożego Narodzenia i korzystnej interpretacji Urzędów Skarbowych szczególnie w sprawie opodatkowania ryczałtowego świadectw pochodzenia, wszystkich ,których nieświadomie uraziłem w mijającym roku bardzo przepraszam. Wszystkim i sobie życzę Szczęśliwego Nowego Roku. Pozdrawiam Ireneusz Wieczorek.

czy to znaczy, że już wyprzęgarz? do świąt (jeszcze dwa tygodnie!) daleko. Co prawda mogę się nie dziwić, bo też musiałbym zacząc kosztować "beherowki", by ją skończyć do świąt. Co ty pijesz synu? Umawiasz się na koniaki a pociągasz takie paskudztwo. U mnie w rodzinie to pijało się to jako lekarstwo, a może tobie coś dolega? Syndromu mewek tym nie zalejesz, no chyba, że to pokuta, a to co innego. Też muszę iść do spowiedzi, może dostanę łagodniejszą. Cóż tyś musiał narozrabiać, aby taką pokutę dostać? To jaką dostanie np. piomika, nie mówiąc już o (zapamiętałym, by nie powiedzieć mściwym) bogasie?

[quote:6fd67e3775="jago"]czy to znaczy, że już wyprzęgarz? do świąt (jeszcze dwa tygodnie!) daleko. Co prawda mogę się nie dziwić, bo też musiałbym zacząc kosztować "beherowki", by ją skończyć do świąt. Co ty pijesz synu? Umawiasz się na koniaki a pociągasz takie paskudztwo. U mnie w rodzinie to pijało się to jako lekarstwo, a może tobie coś dolega? Syndromu mewek tym nie zalejesz, no chyba, że to pokuta, a to co innego. Też muszę iść do spowiedzi, może dostanę łagodniejszą. Cóż tyś musiał narozrabiać, aby taką pokutę dostać? [color=red:6fd67e3775]To jaką dostanie np. piomika,[/color:6fd67e3775] nie mówiąc już o (zapamiętałym, by nie powiedzieć mściwym) bogasie?[/quote:6fd67e3775]

Pamiętaj Janusz ,że ja do Piły przeważnie jeżdzę przez Poznań.A co do pokuty to zawsze miałeś "oko" u Opatrzności.Czy komuś z nas zdarzyło się panowie odkopywać kanał elektrowni i trafić na drugą elektrownię w jeszcze lepszym stanie niż pierwsza?Tak dobrze to tylko miał Jago z Albertem.
Trochę postów na tym forum popełniłem.Przeważnie z nudów( żeby nie powiedzieć bardziej dosadnie...), więc faktycznie komuś tam za skórę mogłem zajść. Jeśli tak jest - to też korzystając z magii Swiąt- przepraszam.
Ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło . Słyszałem ,że [color=darkred:6fd67e3775]Admin[/color:6fd67e3775] ufundował nagrodę dla autora największej ilości postów w tym roku w postaci [b:6fd67e3775][color=darkred:6fd67e3775]gratisowego remontu turbiny w swojej firmie [/color:6fd67e3775][/b:6fd67e3775]Jeśli się to potwierdzi - możesz się mnie Albert spodziewać się w każdej chwili - a jeśli nie to przy najbliższej okazji).

Co do Bogasa - to też swego czasu liczyłem na to,że odwiedziny u Niego skończą się przynajmniej jakąś imprezą ....ze studentkami. A skończyło się ....na grabiach i łamaniu nimi zatoru lodowego.

Piomika

[quote:d39ee5e217="piomika"]... Słyszałem ,że [color=darkred:d39ee5e217]Admin[/color:d39ee5e217] ufundował nagrodę dla autora największej ilości postów w tym roku w postaci [b:d39ee5e217][color=darkred:d39ee5e217]gratisowego remontu turbiny w swojej firmie [/color:d39ee5e217][/b:d39ee5e217]...[/quote:d39ee5e217]

Jasnę, łącznie z posrebrzaniem łopatek wirnika, a ilość postów stanie się mocą tubriny liczona w kW.

Po długiej nieobecności witam wszystkich i pozdrawiam!
Wszystkim również życzę wszystkiego najlepszego z okazji zliżających cię Świąt, wysokiej wody, świstu turbin przez cały sezon, a nawet i po.
piomika!
Nie żałuj grabienia kry u Bogasa, bo przynajmniej miło to wspomina i nie kryje, że mu zaymponowałeś!
Jaszcze raz wszystkiego dobrego!
Ł.

Jago - i lepiej nie zapominaj o tym i dzięki za uznanie - staram się dbać o opinię. / A rozgrzszenia to chyba nie dostaniesz ?/

Albert - masz Facet Klasę!

Piomika - na imprezę ze studentkami to trzeba mieć kondychę / i mięśnie inne niż ten piwny /a od klikania w klawiaturkę jej nie przybędzie. Jak przyjdą mrozy - to zpraszam na siłownię / wodną /, jak nie przyjdą to też / wczoraj przypłynęło drzewo i pół czyszczarki szlag trafił/
O imprezie pomyślimy - sam dawno nie imprezowałem / ostatnio jestem grzesz..tfu - grzeczny/ ale przecie nie w adwencie

Cze.

Kurde bogas myślałem,że możesz otworzyć firmę hiromancką, ale sorry pomyliłem się (chyba), bo wyobraź sobie rozgrzeszenie jednak otrzymałem!!! Coś z TWOIM widzeniem chyba jest nie tak? Popraw dostrojenie, no nie wiem częstotliwość, czy coś innego - ty sam wiesz, ale może ci "'alternator nie ładuje". (Co nie oznacza, że już cię lubię- wiem że ci to do niczego nie jest potrzebne, ale tak jest!)

No - widzę, że wraca Ci humor. Poprzednio chyba trochę puściły nerwy / dobrze, że nie zwieracze /
Gratuluję otrzymanego rozgrzeszenia - jak to zrobiłeś nie czuję się kompetentny wnikać. Pamiętam tylko,że jest coś takiego jak 5 warunków dobrej spowiedzi.
Do hiromancji jako katolik nie powinieneś mnie namawiać bo to sprzeczne z nauką Kościoła i jest to tzw grzech códzy /pamiętaj przy nastepnej spowiedzi/
Odnośnie lubienia - jak każdy normalny człowieczyna / a może tylko nie zbadany?/ jednak wolałbym, żebyś mnie lubiał ale żeby tak się stało nie jestem gotów zrobić wszystkiego. Możesz też mnie nie lubić lecz pocieszam się że jako dobry Katolik musisz mnie kochać / jako bliżniego swego a nawet nieprzyjaciela/ A wy, którzy to czytacie i macie na myśli coś innego - jesteście nieprzyzwoici
W każdym razie chyba nie będę w stanie doprowadzić Cię do wypowiedzenia tego magicznego słowa na P lub chociaż na małe p -przegiąłem.Pół biedy jeśli tylko nie chcesz - gorzej / ale chyba dla Ciebie /jeśli czujesz, że nie ma takiej potrzeby. W takim razie proponuję podpisać protokół rozbieżności aby nie kontynuować wymiany "uprzejmości" i aby inni, którym drugi już raż włazimy na temat nie stracili cierpliwości. Zapewne będziesz chciał to skomentować
w myśl zasady "moje na wierzchu" ja jednak zastrzegam sobie prawo nie kontynuowania wymiany "uprzejmości" w tym temacie / w innych liczę na to/


Cze.