Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest niedziela, 15 czerwca 2025, 21:02

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 21 kwietnia 2005, 19:17 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): czwartek, 21 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 14
Lokalizacja: Nowy Targ
Witam!

Tytul tematu jest w pewnym sensie prowokacja, ale chodzi mi o to, zebyscie powiedzieli o znanych wam (z zycia, literatury, internetu, opowiadan) negatywnych stronach budowy malych elektrowni wodnych. Mam zamiar pisac prace na temat MEW i chcialbym ja w miare obiektywnie napisac (pisze w miare, bo sam jestem "chory" na MEW). Z gory dziekuje za wszelkie informacje.

Pozdrawiam.

harpagan


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 21 kwietnia 2005, 19:22 
Offline
Site Admin
Site Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 stycznia 2004, 01:00
Posty: 661
Lokalizacja: kaszuby
- niekoncząca sie walka z rybakami i urzedasami
- koszt utrzymania na chodzie tych naszych złomów 8)
- syndrom mało kiedy puszcza :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 21 kwietnia 2005, 19:43 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 września 2004, 01:00
Posty: 442
Lokalizacja: Dolnosląskie
Zamiast snów erotycznych masz sny o jazach i turbinach


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 21 kwietnia 2005, 20:19 
Offline
Site Admin
Site Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 stycznia 2004, 01:00
Posty: 661
Lokalizacja: kaszuby
[quote:72e9e38ac4="e-11"]Zamiast snów erotycznych masz sny o jazach i turbinach[/quote:72e9e38ac4]

dobrze gada :aniol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 21 kwietnia 2005, 23:04 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): czwartek, 21 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 14
Lokalizacja: Nowy Targ
Dzieki za szybka reakcje, ale chodzi mi jeszcze o negatywne skutki MEW w srodowisku, tzn. jak MEW degraduje srodowisko. Wiem, ze to moze brzmiec obrazoburczo, poniewaz MEW z zalozenia nie powinny miec negatywnego oddzialywania :wink:, ale tak jak napisalem poprzednio - chodzi mi o obiektywizm (poza tym jak wiadomo zawsze sa dwie strony medalu).

Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 21 kwietnia 2005, 23:42 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 3 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 152
Witam!
Zmian w środowisku spowodowanym wybudowaniem MEW jest do jasnej cholery! Są bardzo głębokie i najczęściej nieuchronne. Bardzo zależne od wielkości przedsięwzięcia.
Obecnie nie buduje się MEW (prawie), a jedynie odtwarza te, które już były (nie MEW, tylko jazy, spiętrzenia itp budowle). Trzeba by zapytać na Wydziale Biologii jakiejś uczelni. Na pewno się trafi na jakiegoś nawiedzonego, który dogłębnie zagada Cię na temat. Powtórz takie sprawy jak: biotop, biocenoza, stanowisko (występowanie) itp.
Bezsprzecznie ulegają zmianom profile i przekroje gatunkowe roślin, a co za tym idzie i świata zwierzęcego. WSZYSTKIE TE ZMIANY, CZĘSTO NIE KONSULTOWANE Z NIKIM, JUŻ W WIĘKSZOŚCI WPROWADZONO. Tak gdzieś w okresie uprzemysławiania Europy (i nie tylko). Te wszystkie opowieści o eko i zrównoważonym rozwoju naprawdę mają sens. WQ...WIA TYLKO, ŻE CI CO NAD TYM CZUWAJĄ, CZĘSTO NIE ROZUMIEJĄ TEGO CO ROBIĄ!!! (kosmici).
Przejrzyj treść Prawa Wodnego. Tam jest to wszystko zawarte, choć napisane niestrawnym językiem prawników.
Konsekwencją dalszą są zmiany społeczne (mikrospołeczne). Pojawiają się miejsca pracy, nadmiar energii dostępnej tam, gdzie o nią było trudno, migracje za zarobkiem i dobrobytem, zmiana struktur gospodarczych itd. Weź rocznik statystyczny i poszukaj widocznych zmian ilościowych po wybudowaniu takiej elektrowni (np. dużej - bo zmiany też wielkie i odnieś je do MEW. Poszukaj korelacji).
Można by tak dłuuugo!
Temat - rzeka! Wszystko tu można dokleić.
SORRY! ponownie przeczytałem post!
Chodzi o degradacje! Myślę, że zmiana jest degradowaniem starego. W tym ujęciu degradacje są. Zmienia się sporo.
U łukaszena będzie dywagacja na różne tematy, podobno o hydrolożkach też, a może i hydrolożka się trafi to byś pogadał. Zajrzyj.
Pozdrawiam Adam M.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 21 kwietnia 2005, 23:58 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): czwartek, 21 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 14
Lokalizacja: Nowy Targ
Podsunales mi dobry pomysl z Wydzialem Biologii - wlasciwie nie pomyslalem o tym, a tam najlepiej cos na ten temat znalezc. No i dzieki za propozycje imprezy u lukaszena, ale niestety jestem zajety w ten weekend.

Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 22 kwietnia 2005, 00:21 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 1 stycznia 2005, 01:00
Posty: 514
Harpagan kogo Ty pytasz o wady elektrowni-elektrowniarzy???
To tak jak byś pytał własną żonę , czy ma wady? Nie ma wad. :!: :!: :!:
A jeszcze Ci da po pysku za takie pytanie :mrgreen:

O wady to pytaj nawiedzonych wędkarzy, ekofilów/ nie mylić broń Boże z ekologami/ i urzędasów przez małe u.A nam daj spokój i przestań pisać tą swoją pracę!!! :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 22 kwietnia 2005, 09:37 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 18 listopada 2004, 01:00
Posty: 102
Lokalizacja: Zielona Góra
piomika co ty to właśnie elektrowniarze piszą jak walczą z maszynkami , łożyska , za duży albo za maly poziom wody dolnej itp ,
bo teoretyk wejdzie na kalkulator turbin i w niebo wziety - złoty interes , a potem dostaje wielkie oczy jak by s..... i mówi że coś nie tak , wszysto winne tylko nie on , bo z kalulatora wychodzilo inaczej

jakie to chorubsko straszne , a jakie jadowite i kosztowne


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 22 kwietnia 2005, 10:39 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lutego 2005, 01:00
Posty: 405
Ja znam jedną zapora na Wiśle we Włocławku zatrzymuje wszystkie śmieci i zanieczyszczenia, muł na zalewie wiślanym ma teraz ponad 20 m głębokości samo czynie świeci, i zawiera całą możliwą tablicę Mendelejewa. Gdyby zapory nie było cały ten syf spłyną by do Bałtyku i przejmowali by się tym Szwedzi. Oczywiście żeby była jasność MEW nie produkuje zanieczyszczeń ona tylko nie pozwala im spłynąć do morza.
I jeszcze jedno ostatni jeden chłop kłócił się że nadmierne spiętrzenie wody i związane z tym przesiąki zalewają mu pole, że nie może normalnie siać i orać. Żądał odszkodowania, a w lipcu gdy przyszła susza sam grzecznie poprosił o zamknięcie jazu bo pola za bardzo wyschły i nic nie rośnie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 22 kwietnia 2005, 11:00 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 3 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 152
piomika
Otwórz ty oczy!
Chłopu tu same teoretyzowanie zlecili. Nie gnaj go z batem i nie strasz żoną, bo to przecież sympatyk nasz jest! Napisze że zmiany są, owszem co nie ma być.... malutkie, pomijalne, bez znaczenia, społecznie, ekologicznie, kulturowo i gospodarczo akceptowalne lub pomijalne. Dbajmy o dobrą prasę!
Już mu przecież zmąciłem, że większość degradacji się dawno odbyła, a teraz co najwyżej staramy się o naprawianie błędów poprzednio popełnianych, bo przeciaż MY SIĘ NA TYM ZNAMY!
Przeczytaj to z przymróżonym okiem i nie skocz mi do gardła, bo trochę żartuję.
Pozdrawiam wszystkich
Do jutra!
Adam M.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 22 kwietnia 2005, 11:23 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 1 stycznia 2005, 01:00
Posty: 514
Willi- Mam nadzieję ,że Harpagan ma poczucie humoru/ świadczy o tym chociażby jego ksywka/ I NIE ZRYPIE MNIE JAK SZEREGOWCA ZA MÓJ POST. :wink:
Ja po prostu się obawiam :mrgreen: ,że coś wymyśli i podsunie urzędasom jakieś argumenty!!!
Znam przypadek kiedy urzędnik był przeciwny elektrowni , bo piętrzenie
może wywołać zjawisko....trofizacji ścieków (jeżeli przekręciłem nazwę to
Cecylio popraw mnie).W skrócie pisząc , chodzi o to ,że gówna z kanalizacji nie będą się swobodnie rozpuszczać w wodzie, bo rzeka w skutek piętrzenia będzie płyneła ćiut wolniej.
Harpagan to nasza wina ,że komuś się gówna nie rozpuszczą w rzece?!?!
dodatkowym argumentem było to ,że piętrzenie im kolektory ściekowe podtopi!!!!
Powiesz ,że się czepiam, więc dam inny przykład; Ekologiczny

Słynne przepławki. Idziesz do koła wędkarskiego zapytać gdzie można uzgodnić czy potrzebna jest przepławka. A oni cieszą się ,że będziesz piętrzył bo własnie zarybili odcinek rzeki i im ryba spierd.... do sąsiedniego koła (które nie zarybia) Jak będzie tama to już nie spierd....
Przepławka nie potrzebna. Ale po miesiącu stwierdzają ,że jednak potrzebna i wymagania ,że ho ho.
A przeciż każdy wie ,że kilanaście, kilkadziesiąt dni w roku woda w rzece swobodnie przepływa przez jaz bo elektrownia jej nie spracuje.Więc ryby mają możliwość wędrowania.
No tak ale one muszą mieć możliwość w każdy dzień ,bo różne gatunki o różnych porach wędrują :D i takie tam duperele....

A ja się pytam czy TY możesz przejśc na drugą stronę ulicy o dowolnej porze . NIE bo masz czerwone światło i musisz się podporządkować
A co się dzieje z biedną rybą jak przy wezbraniu wody dostanie się z rzeki do starorzecza i po obniżeniu poziomu wody zostanie odcięty odpływ do rzeki."CZEKA" DO NASTĘPNEGO WEZBEANIA WÓD. NAWET KILKA LAT Niezależnie czy jest to pstrąg , troć czy zwykła płotka.I jakoś PZW im przepławek nie buduje ( lub inny sponsor).Ale spróbuj pomyśleć ,że chcesz postawić elektrownię , to zaraz wymagania. A może by tak poczekąć aż elektrowniaż stanie na nogi(spłaci kredyt) albo samemu dołożyć trochę grosza....
Stąd właśnie wynika moje krytyczne nastawienie do twego pisania o wadach elektrowni :mrgreen:

W końcu taka dżdżownica też żyje w swoim środowisku, ale nikt jej w asfalcie nie robi otworów żeby mogła w dowolnej chwili łeb wystawić :mrgreen:


Ostatnio edytowano piątek, 22 kwietnia 2005, 12:15 przez piomika, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 22 kwietnia 2005, 11:45 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 1 stycznia 2005, 01:00
Posty: 514
Tak jest Mpoplaw. W 100 % się z Tobą zgadzam. :wink:

Adam_mk - w pewnych sprawach nie idę na kompromis
Jak Harpagan jest naszym sympatykiem to to zrozumie.
JA tych wad nie widzę nawet pomijalnie małych.

ADAŚ_MK- daj palec a wezmą cała rękę........ :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :wink: [/quote]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 23 kwietnia 2005, 08:43 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 3 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 152
Witam
Całkiem fajnie zarabiam sobie niepopularność!
J. Korwin Mikke powiedział kiedyś: "Nie lubię demokracji. Demokracja - to większość, a większość - to idioci"
Ja pisałem, że są zmiany. Zachodzi degradacja stanu zastanego i przejście do nowego układu równowagi. TO WCALE NIE OZNACZA WAD. BARDZO CZĘSTO TO ZALETA!
W MEW widzę same zalety. Syndrom mi się pogłębia do tego stopnia, że ja, niecierpliwiec, w ostatniej rozmowie w RZGW na argument - "ale to i ze dwa lata załatwiania" odpowiedziałem - dobrze, to od czego zaczynamy? :lol:

Pozdrawiam Adam M.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 23 kwietnia 2005, 10:26 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 1 stycznia 2005, 01:00
Posty: 514
:D :D :D :D No i wszystko jasne :mrgreen:
( oczywiście mój post nie był krytyką Ciebie Adam ani kogokolwiek z forumowiczów/ z Harpaganem włącznie :mrgreen: /- twój post się ukazał w czasie gdy pisałem swój i jakoś niezbyt zgrabnie się do niego odniosłem , ale taka jest formuła forum ,że pisze się skrótami...)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 26 kwietnia 2005, 17:57 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): czwartek, 21 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 14
Lokalizacja: Nowy Targ
Jeszcze raz dzieki za posty - byly pomocne:). A na nikogo nie mam sie zamiaru obrazac, ani nikogo nie mam zamiaru "zrypac" bo i nie ma powodu :). Dalem podobny temat wedkarzom i dowiedzialem sie, ze MEW sa calkowicie be, sa dopustem Bozym i powinno sie wlaciwei zakazac ich budowy. Ale wydaje mi sie, ze to wynika po prostu z niezrozumienia drugiej strony. Znalazlem tez ciekawa prace o przeplawkach, ktora byc moze przyczyni sie do zrozumienia wedkarzy przez nas - fantykow MEW. Link podam troche pozniej, bo musze go poszukac.
Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 28 kwietnia 2005, 13:41 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): środa, 7 lipca 2004, 01:00
Posty: 107
Prowokator, zaistniał na forum od złego oddziaływania mewek na wędkarstwo :twisted: .


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 28 kwietnia 2005, 19:09 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): czwartek, 21 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 14
Lokalizacja: Nowy Targ
Prowokacja okazala sie skuteczna, choc spodziewalem sie wiekszej liczby odpowiedzi - widac wedkarze nie kwapia sie do psioczenia na MEW.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 30 kwietnia 2005, 23:18 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 26 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 259
Lokalizacja: dom: O-ca, MEW: brak :(
Jak mi ktoś będzie próbował wmówić coś a temat ryby w moim siurku to mi zajady od śmiechu popękają, uczestnicy byli widzieli. Ryba pojawia się czasami, jeśli wogóle i wtedy płynie radośnie w drugim kierunku, bo własnie spieprzyła z jakiegoś hodowlaka. Poza tym może popierniczać tylko na boku, bo wody tyle, co nasikali mi po imprezie :lol:, więc ten problem mnie nie dotyczy. Zabieram głos tylko dlatego, ze nie podoba mi się pomysł z wrzucaniem prowokacji na forum. W jakimkowiek celu.
Na tym forum wystarczy zadać pytanie, albo poszukać gotowej juz odpowiedzi. Harpagan: uwierz ma nam kto podnosić ciśnienie - zajzyj na temat "kosmici" i "kosmici II."
Ł.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 1 maja 2005, 10:48 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 września 2004, 01:00
Posty: 442
Lokalizacja: Dolnosląskie
Łukasz u Ciebie ryby chyba tylko z puszki :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 31 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL