Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest sobota, 4 maja 2024, 07:13

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 13 lipca 2005, 22:11 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): środa, 13 lipca 2005, 01:00
Posty: 6
Na wstępie chciałem Wam powiedzieć drodzy forumowicze że przybył wam do kolekcji jeszcze jeden popapraniec :twisted: . Tematem zacząlem sie interesowac jakies pół roku temu. Przeglądalem, czytałem, analizowalem i dostalem naprawde stan zaawansowany syndromu MEW. No i jak pewnie z autopsji wiecie, juz planuje. Mieszkam w gorach wiec warunki mam niezle. Pod uwage najpierw brałem renowacje turbin w mlynie w którym spad jest jakieś 8 metrów (wg mnie to jest swietne miejsce) . Ale potem natknąłem sie na koncepcje, która mnie zaciekawila i jest chyba tańsza do wykonania. Mianowicie chce wykożystać pewną górską rzeczkę. W górze zbudowałbym mały zbiornik (dosłownie malutki bo w tej koncepcji wysokość spietrzenia raczej nie gra wielkiej roli). Wode z tego zbiornika do budynku elektrowni oddaleongo jakieś 3 km doprowadziłbym rurą. Teren jest górzysty więc spadek wynosi ok 260 m. Tam woda trafiałaby do turbiny Peltona (lub kilku turbin) i zamienaiłaby sie w pieniądze. Znalazlem w necie faceta, który w podobnej elektrowni wyciąga ok 450kW.
Tyle o moich planach. Prosze o wypowiedzi co o tym myślicie.
Mam kilka pytań:

Jakie pozwolenia bede musiał miec od naszych kochanych władz.
(Są to tereny lesne to pewnie musze cos z nadlesnictwem)

i pytanie ile takie turbiny mnie wyniosą i generatory ok 160 kW (mniej wiecej)

jakie generatory stosować

jaki osprzęt jet potrzebny do funkcjonowania takiej MEW

jake sa mozliwosci finansowania ( czy sa jakies fundacje ekologiczne co dofinansuja, gdzie mozna dostac kredyt, moze jakies bezzwrotne dofinansowanie)

co jeszcze powinienem wiedzieć

no i co o tym myslicie??

Pozdrowienia dla wszystkich chorych na syndrom MEW :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 lipca 2005, 08:17 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lutego 2005, 01:00
Posty: 405
[quote:f73074be00="jarecki_s"]no i co o tym myslicie??[/quote:f73074be00]

buduj buduj i jeszcze raz buduj

zamów sobie turbinę Peltona od Mavela a spokojnie wykręci ci te 400 KW na 260 m spadku

ja na nizinach mam do wyboru spad 1,4 m lub 1,6 m a na takich spadach trzeba użyć turbiny za duże pieniądze żeby uzyskać jakieś marne 30 KW, dla spadku 3 m trzeba zalać 20 Ha pola, a i tak jakiś rolnik z wioski 3 km dalej przyjdzie bo mu woda na podwórku wyszła.

kredyt dostaniesz w WFOŚ lub BOŚ na jakieś 2-3% o dofinansowaniu zapomnij, spróbować zawsze warto ale trzeba mięć niezłe chody i znajomości albo kupę szczęścia żeby dostać,

i lepiej nie ujawniaj swojej miejscówki dopóki nie będziesz miał w ręku pozwolenia wodno-prawnego, dla 400 KW to pól polski jest w stanie przyjechać do ciebie jutro i zająć miejsce.

Jesteś już właścicielem okolicznych terenów :?: wystąpiłeś już z operatem wodno-prawnym do starostwa :?:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 14 lipca 2005, 09:43 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 1 stycznia 2005, 01:00
Posty: 514
:D
Wiedziałem Mpoplaw ,że nie wytrzymasz......
Niedługo p . Jarecki na Pana prywatną wiadomość posypią się propozycje spotkania, troski o Pana finanse, propozycje spółki.
Jesli nie ma Pan dopiętego jakiegokolwiek pozwolenia / o własności nie wspomnę / to Pana lokalizacja jest warta tylko tyle co informacja , gdzie to jest..
I nie byłbym sobą.....gdybym nie przestrzegł ,że każdy może Pana wykiwać :wink:

To wbrew pozorom nie taka tania sprawa - położyć 3 km rury w górach i pobudować MEW z Peltonem!!!

Niech Pan pamięta ,że grunt pod rurociągiem nie będzie nigdy Pana a elektrownię można postawić np 200m blizej pańskiej.
Ale próbować warto. Moim zdaniem , kubeł zimnej wody może na Pana wylać już to nadleśnictwo .
Powodzenia.Piomika


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 14 lipca 2005, 12:46 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 3 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 152
Witam
Technicznie - realizowalne.
Formalnie - wyobrażalne.
Prawnie -???
Kupa kwitów, ale może warto?
Pozdrawiam Adam M.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 16 lipca 2005, 02:15 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): środa, 13 lipca 2005, 01:00
Posty: 6
Mam jeszcze dwa pytania:
1. Do p. Bogasa (i do innych też): Znalazlem na tym forum takie stwierdzenie "Są tu na forum osoby, które mają MEW i sądzą, że można postawić obiekt MEW bez własnych środków (Bogas), pozyskując je z unijnych funduszy." Czy Pan tak sądzi a jezeli tak to prosze opisać jak się starać o takie pieniądze


2. Ile kosztuje turbina Peltona


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 16 lipca 2005, 12:11 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): środa, 13 lipca 2005, 01:00
Posty: 6
Jestem troche zielony w sprawach technicznych i finansowych, wiec jezeli ktos mi moze pomóc to ile kosztuje załatwianie formalności i jak dlugo to sie może odbywać.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 16 lipca 2005, 16:55 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 3 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 152
Witam
Każde podanie do urzędu to opłata skarbowa lub urzędowa. Z reguły grosze (pojedyncze złotówki). Każdy załącznik to prawdziwe grosze.
Urzędy często chcą obejrzeć projekt, a w tym przypadku - projekt w wykonaniu budowlańca wodnego, a to już kilka tysięcy (ten projekt).
Lubią obejrzeć jakiś akt własności. Wpis do KW jak przy budowie domku - kilkaset złotych.
Operat wodnoprawny - można napisać samemu lub zlecić, cena do uzgodnienia z fachowcem.

Żarna Zeusa mielą wolno. Bywa, że komplet potrzebnych papierzysk uzyskuje się po roku, dwuch. Więcej raczej nie. Jak większość potrzebnych kwitów istnieje, jest już załatwiona i co najwyżej trzeba zmienić imię i nazwisko na nich to potrafi lecieć błyskawicznie, ale to właśnie tworzy cenę jazu, stopnia, obiektu, młyna itd... itp...

Materiały budowlane - ceny obiegowe.
Turbiny. To jest TEMAT!!!. Skąd brać? (najlepiej jak jest, jest do renowacji/remontu). Można zamówić, zlecić i wypłacić sporą kasę (dziesiątki tysięcy złotóweczek) lub sobie zrobić, jak kto zdolny i ma szare komórki we właściwym odcieniu (szarości :lol: ).

Robocizna - jak przy każdej budowie, tylko najęta kopara jest z reguły trochę inna :lol:

Inne koszta:
Relanium
Neospasmina.
Węgiel lub laksigen
W ostateczności gustowny kaftanik.
(To w zależności od tego jakiego kosmitę się trafi w urzędzie. Sąsiedzi też potrafią zrobić niezły obrót lokalnej aptece).
Czasem tylko kilkutygodniowy pobyt w takich pustynnych miejscach jak Egipt czy Tunezja może pomóc.

Życzę wytrwałości, humoru i zdrowia!
Pozdrawiam Adam M.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 17 lipca 2005, 08:03 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lutego 2005, 01:00
Posty: 405
[quote:13c7e180fd="adam_mk"]Czasem tylko kilkutygodniowy pobyt w takich pustynnych miejscach jak Egipt czy Tunezja może pomóc.[/quote:13c7e180fd]

I tu się bardzo mylisz w Egipcie w Asuanie jest największa tama z elektrownią wodna w Afryce, jest tam nad czym podumać, natomiast Tunezja planuje zalanie depresji 200 m poniżej poziomu morza wodami morza śródziemnego oczywiście na potrzeby MEW. Jest to chyba najciekawsza koncepcja MEW jaką ludzie mogli wymyśleć.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 17 lipca 2005, 11:31 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 3 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 152
Witam!
Niech sobie mają i planują!
Wczoraj byłem na pustyni Błędowskiej. Piachu mało, Sosna Kaspijska porosła wszystko i miejscami Centuria płynie. Teraz to tam już tylko na grzyby można. Stres pewny. Tam, gdzie pisałem , kraj duży i piachu sporo. Omijać te nieliczne mokre kawałki. Omijać !
Pozdrawiam Adam M.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL