Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Witam!
Ponieważ nie wylądowałem razem z moimi zapiskami w "[color=blue:eb7d744d80]wodogrzmocie[/color:eb7d744d80]" Lukaszena, to nabrałem odwagi i zamieszczam trochę moich wypocin tutaj.
Tekst jest w Wordzie (doc). Zamieszczam link, aby nie drażnić admina wielostronicowymi postami.
Pozdrawiam Adam M.

[size=18:eb7d744d80][color=blue:eb7d744d80]Plik: "Pędnik Adama"[/color:eb7d744d80][/size:eb7d744d80]

Pomyślałem, że może chcielibyście zobaczyć kilka fotek.

To jest moje natchnienie:
[img:4c74ba118d]http://members.lycos.co.uk/xxxjubyxxx/siurek.jpg[/img:4c74ba118d]


Tak wygląda "mój" francis:
[img:4c74ba118d]http://members.lycos.co.uk/xxxjubyxxx/francis.jpg[/img:4c74ba118d]


A to jest nocna robota "moich" bobrów:
[img:4c74ba118d]http://members.lycos.co.uk/xxxjubyxxx/bobry.jpg[/img:4c74ba118d]



Pozdrawiam,
Adam_mk

Tylko nie siurku!!!!!!!!!
Bo przestanę lubić Cię normalnie

DOBRA!
NO TO CO MY MAMY!! NIAGARĘ!!!???
Staram się być realistą. Jak bywam fantastą, to daję mordą w trociny!
Adam M.
spoko, już się poprawiam.

po co kubełki nie wystarczą przegrody

Przegrody były w kole wodnym. Chcę być oryginalny!
A tak naprawdę, to dla tego, aby uzyskać efekt automatyki. Kubełki napełnione w części na biegu jałowym przy obciążeniu będą się napełniały w większym stopniu (z powodu przychamowania ruchu taśmy), co powoduje samoczynne zwiększenie siły napędowej (masy na taśmie). Taka konstrukcja nie ma możliwości rozbiegania się przy gwałtownym zdjęciu obciążenia.
Pozdrawiam Adam M.

NO niieee. Wybacz mi Sasza.Miałem się nie odzywać i nie krytykować.
Ale to co wypisuje Adam w ostatnim poście to albo niewiedza( staram się dobierać łagodniejsze określenia Sasza ) albo nabijanie się z nas wszystkich ( znów się staram )
Ciekawostką to to jaakąś jest
Ale opis "naukowy" to kompletna bzdura!!!

Adaś zamiast wymyślać perpetum mobile,odtwórz Ty lepiej orginalne piętrzenie zaprojektowane przez starego poczciwego Niemca!
Widzę (na zdjęciu) ze Francis się ostał.Na skutek erozji dna odsłoniła Ci się chyba rura ssąca . Jeśli tak jest to spad się zwiekszył w stosunku do pierwotnego (niemieckigo). Może zamiast francisa dać lewara.I tyle.
"I kręć Chłopie lody" a pracę naukowca zostaw Melody'emu

Piomika widzę, że rzeczywiście się starasz. Dziękuję. Są postępy. Adam_mk twierdzi, że jego wynalazek będzie tańszy od turbiny "tradycyjnej", choć moim skromnym, niedoświadczonym zdaniem będzie droższy, bo to będą wyrzucone pieniądze.
Uważam, że opory ruchu będą zbyt duże. Taśmociąg, jeżeli będzie się kręcić to zbyt wolno. Ta guma musi być przecież naciągnieta.

Do naukowego podejścia to w tym opracowaniu wiele brakuje. Traktuję to raczej jako luźne dywagacje na interesujący nas wszystkich temat.
Nie wymyślam perpetum mobile pierwszego rodzaju (wiesz o czym piszę?, wiesz, że istnieje też drugiego rodzaju?). Wcale niedawno światowe sławy ogłaszały, że nie istnieje możliwość zbudowania maszyny latającej cięźszej od powietrza!
Piszesz - bzdura. Ujmij to w model matematyczny. Podejmij rzeczową polemikę. Chętnie wrócę do nawet paskudnej matmy, jeżeli będzie z kim podyskutować. Krutko widać żyjesz na tym świecie, jeżeli nie widzałeś podobnych konstrukcji w ruchu.
Sasza!
Błąd logiczny! Nigdy nie twierdziłem, że ta konstrukcja będzie tańsza. TWIERDZĘ, ŻE JA JĄ MOGĘ POSTAWIĆ TANIEJ NIŻ TURBINĘ !
Każdy ma jakieś możliwości. Przy moich jest to realne, a że mam ochotę sprawdzić taką koncepcję? To źle?
Myślałem, że potraktujecie to "z przymróżeniem oka" . Przecież ten pomysł nie jest podstawą naszego obecnego bytu i cheba nikomu nie odbiera.
Poczytaj o oporach łożysk tocznych, tarciu, kołach gumowanych itp rozwiązaniach. Przy odpowiedniej wielkości koła nawrotnego i gumowanej powierzchni ta taśma wcale nie musi być naciągnięta jak baranie kichy. Może mieć nawet zwis i też będzie działać.
Czy chcecie tu przekazać, że to są bzdury - BO WY WIECIE LEPIEJ? To nie jest argument. Zróbmy doświadczenie. Ja zaczynam właśnie teraz. Optymiści twierdzą, że potrwa ze dwa lata, pesymiści, że dłużej. Jak wytrwacie na tym forum tyle czasu, to może poczytacie o praktycznej realizacji.
Pozdrawiam wszystkich. Tych przekonanych, tych wątpiących i tych, którzy wiedzą lepiej - też.
Adam M.

Jeszcze co do niemca!
Dobre - lepsze - NIEMIECKIE
Złe - gorsze - Radzieckie

"Cudze chwalicie, swego nie znacie, sami nie wiecie, co posiadacie" - pomiętasz to z budy?
Chwal niemca i pracuj dla niemca.
Ja popróbuję dla siebie.
Adam M.
Piomika
Kiepsko wpatrzyłeś się w to zdjęcie. To zamulona ruinka z mniejszym spadem. niż był kiedyś. Pochopnie wyciągasz wnioski.

Adam, może i błąd logiczny. W każdym bądź razie trzymam za Ciebie kciuki! Szczerze życzę wytrwałości i niesłabnącego zapału! Niewatpliwie jest to jakiś pomysł. Syndrom trzyma latami i jeszcze kilka lat będziemy na tym forum (dzięki uprzejmości Admina). Przyjadę na uroczysty rozruch Twojego wynalazku i otwarcie Twojej MEW, możesz na mnie liczyć.

Nie Sasza nie namówisz mnie na dyskusję o wynalazku Adama z 2 powodów
1 to ponad moje siły i znów mnie poniesie
2Szanuję Gościa ! Nie robi tego zlośliwie, odkrył karty i nie zasłania się tajemnicą patentu czy inną. I życzę mu jak najlepiej. Jedna tylko uwaga:[quote:732cb60979="adam_mk"]. Taka konstrukcja nie ma możliwości rozbiegania się przy gwałtownym zdjęciu obciążenia. .[/quote:732cb60979]
Przecież to wbrew podstawowym zasadom fizyki.Każdy element wirójący (konstrukcja) dostanie przyszpieszenia ( rozbiegnie się) przy gwałtownym zdjęciu obciążenia.Chyba ,że wraz ze zdjęciem obciążenia zmienisz rozkład masy na elemecie wirójącym jak to ma miejsce w odśrodkowym regulatorze obrotów bodajże Watta.

liczę! liczę!
Nawet na to, że przed ukończeniem, na każdym poszczególnym etapie, spotkamy się tam wiele razy przy piwie i że wielu będzie maszynce tłumaczyło, że nie istnieje, bo nie może.
Okolice przepiękne, zamki Jury, świerze powietrze. Warto!
Pozdrawiam Adam M.
Posty się sypią.
Będzie zmiana masy na taśmie, bo chwilowy skok do przodu spowoduje mniejsze napełnianie kubełków (mniejszą masę sumaryczną po krótkiej chwili zaburzenia).

Adam_mk odkrył karty, rozruszał forum i nie ucieka jak Melody czy noree milczy. To dobrze, że taki temat jest, przyda się innym zapaleńcom i pomoże w podjeciu decyzji brać się za to czy nie. Ewentualnie uchroni przed kłopotami finansowymi itp.

Adaś

Po pierwsze - nie bierz tak sobie wszystkiego do serca
Po drugie- wiem , ze jest to pomysł trochę z przymróżeniem oka inaczej dopiero bym Cię objechał
Po trzecie-Chciałem Ci wylać trochę zimnej wody (nie kubeł), bo czy nie szkoda czasu i pieniędzy ? Ale masz rację to Twój czas i pieniądze
Po czwarte zdjęcie jest jakie jest.Wyrwę w konstrukcji od strony wody dolnej wziąłem za wylot rury ssącej. Nota bene na zdjęciu turbiny ciężko się jest jej doszukać.( turbiny)
Po piąte - masz rację czasami pochopnie wyciągam wnioski
Po szóste- wcale nie twierdzę ,że TO nie będzie działać . Tylko z jaką sprawnością? poniżej 50% ?
Po siódme - nie jesteś jedyny, który szuka nowych rozwiązań. Ostatnio widziałem na portalu niemickim turbinę-wynalazek Niemca. Wirnik miał kształt "ślimaka" z przekładni ślimakowej ( identyczny jak w maszynce do mięsa) Wynalazek wykonał i zainstalował na spadzie chyba 3m
i na koniec
Adam - nie obrażaj się . Pozdrawiam Cię serdecznie

Gdzieś już podobne forum widziałem..............

Sasza lub Admin/ lub ktokolwiek widział ktokolwiek wie/.Ściągnąłem zdjęcia tego wynalazku niemieckiego ale nie umiem ich przesłać na nasze forum. Jak to zrobić?
http://51160.forum.onetwomax.de/topic=101080553307

Prześlij do Admina, lub jak piszesz posta to na górze masz takie prostokaciki, spróbuj wykorzystać ten z Img albo zapytaj Adama_mk. ja nie kumaty z komputerów.

Teraz mi to mówisz cwaniaku jak z Nim zadarłem
No dobra Adaś mam prośbę
Z adresem internetowym nowej niemieckiej turbiny jakoś se poradziłem.
Ale z wklejeniem obrazków za cholerę nie wiem jak?

Jak masz czas i ochotę to może byś mnie za mnie je Laskawie wkleił, co?
Z góry serdecznie dziękuję