Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

http://nettg.pl/Aktualnosci/Energetyka/ ... gii,9150,3
W ramach programu inwestorzy będą mogli otrzymać pożyczkę długoterminową, rozłożoną na 15 lat, w wysokości do 50 mln zł, która pokryje 75 proc. kosztów przedsięwzięcia.
Dodatkowo - jak podało CIR - istnieje możliwość umorzenia pożyczki do 50 proc. kwoty, w zależności od rentowności przedsięwzięcia.
Nic tylko rezerwowac dla siebie jeden ze stopni na odrze np w okolicy Kedzierzyna i starac sie o te 50 mln, a noz sie uda.
Tylko skad wziasc te pozostale 25%

[justify]Cz. . Proponuję utworzenie konsorcjum finansowego chorych na MEW.
Nie żartuję, wystarczy 50 udziałowców z kapitałem po 100 tys zł, a robi się znaczna suma 5 mln zł kapitału własnego. Jeżeli dodamy do tego 15 mln zł
wsparcia rządowego, to mamy 20 mln do dyspozycji. Przy tej skali przedsięwzięcia można pokusić się o szacunki kosztów 1 kW na poziomie 10 tys zł. Zakładając umorzenie kredytu w 50 % , to koszt 1 kW wyjdzie 6250 zł + odsetki od kredytu- ok. 3 tys zł. Tak czy siak każdy z udziałowców nabyłby praw do 40 kW za 100 tys zł, kredyt spłacałaby elektrownia. Rentowność szacuję na poziomie 10 gr z 1 kWh do czasu spłacenia kredytu, czyli ok 2800 zł/ m-c. Oczywiście piszę to z marszu, bez dokładnych obliczeń, chociaz myślę, że błąd jest w granicach max. 20%.
No to jak tworzymy konsorcjum [/justify]
Pozdrawiam Szam

świetny pomysł !!!!!!!!!!!!!

Moja propozycja jest poważna. Myślę , że potrafiłbym to zorganizować, nadać odpowiednią formę prawną, napisać statut itd. Zgłaszajcie wstępny akces. Mój mail [email protected]

Pozdrawiam Szam

Konsorcjum dałoby się zorganizować bo co to dla nas Mewiarzy, ale skąd wziąć stopień wody 2 MW?

Dysponując np. 5-10 mln zł w gotówce, stopień znalazłby się, tak myślę. Tyle kasy to poważna siła i poważny partner do rozmów z RZGW.

Szam

Zobacz tutaj jak RZGW traktuje poważnych inwestorów i firmy chcące pozyskać taki stopień wodny. Włoski klany mafijne Cosa Nostra czy Komorra biorą 10 % a w zamian dają ochronę twojego interesu. Cała Włoska mafia to dobrzy chłopcy w stosunku co do niektórych dyrektorów RZGW. Dla RZGW 50 ludków ze swoimi zaskórniakami wyciągniętymi ze skarpety to nie żaden partner do rozmowy tylko problem, bo nie od dziś wiadomo że cicha polityka dyrektorów RZGW brzmi "Blokada stopni wodnych"

Ja uważam ze lepiej dużo lepiej bedzie jak sobie zostawią te 1,5 mld zł Niech daja pozwolenia na budowe Co z tego ze obiecują a gdzie budowac skoro urzednicy blokuja ?
Moim zdaniem to pieniądze dla urzedników ,ub,sb ,wsi ,tylko oni dostaną tą kase na budowe z której jeszce im zostanie 200 %

To jest porażające.

Szam

Konsorcjum może rozmawiać na wyższym poziomie np ministerstwa , może sie stać strategicznym partnerem ,wpływ takiego konsorcjum jest olbrzymi tym bardziej że będzie sie składało z wielu inwestorów,tak naprawdę to urzędnicy są największym zagrożeniem a ich słabym punktem to zwierzchnicy z nadania partyjnego ,konsorcjum jest bytem biznesowym z racji inwestycji i bytem politycznym z racji ilości osób uczestniczących w przedsięwzięciu . Taki twór uderzył by w najsłabszy punkt tego systemu .

Mi się wydaje że pomysł konsorcjum mew to świetna inicjatywa.

Cz. . I tu masz rację, parę artykułów w prasie, trochę w tv i zaczną poważnie rozmawiać. Taka medialna cykliczna akcja informująca o zaniedbaniach w tym zakresie i zachowaniach administracji. O "psie ogrodnika" trochę i niegospodarności. Sprawa zrobi się polityczna z uwagi na liczbę członków konsorcjum i media , mogą ja przekuć na sukces , ale też i porażkę.

Pozdrawiam Szam

a nie ma juz TEMEW ktore to samo robi ?.

Konsorcjum finansowe to zupełnie inny twór, tworzy się je dla zrealizowania określonych inwestycji, np. powstają takie w celu budowy ogromnych statków, wielkich biurowców itp. Po zakończeniu inwestycji ulega rozwiązaniu. Powstaje w celu zgromadzenia kapitału w tym jednym celu, dając członkom prawa własności części obiektu po zakończeniu inwestycji. TRMEW to zupełnie inny twór utrzymujący się z niewielkich składek członkowskich, którego zadaniem jest reprezentacja stanowiska społeczności właścicieli elektrowni wodnych na zewnątrz. Jego celem nie jest realizacja inwestycji i osiąganie zysków z prowadzonej działalności.

Pozdrawiam Szam

Dodam , że za konsorcjum stoi jego ogromny kapitał własny (złożony z realnych zdeponowanych środków członków) oraz jeszcze większy potencjał zdolności kredytowej.

a nie lepiej spolka zoo lub SA kodeks juz jest w konsorcjum ustalane indywidualnie

Zwykle przyjmuje to formę prawną sp. z o.o. albo SA.

Szam

Cz. Jest nas juz 5-ciu ze wstępnym akcesem do konsorcjum. Jak dobijemy do 10 zaproponuję spotkanie. Nawet tylko tylu, to też realna siła i kapitał.

Pozdrawiam Szam

Jestem bardzo ciekawy tego konsorcjum jednak nie moge być udziałowcem, jestem niepełnoletni niestety... Jednak mógłbym wystawić moich rodziców może to żałośnie brzmi ale to chyba jedyna możliwość brania udziału w tym projekcie, przecież 14-latek prawnych rzeczy uzgadniać nie może No i jeszcze sprawa taka że wiele osób , ludzi w moim wieku potępia i nie pozwala na jakikolwiek kontakt z dorosłymi (buisnessmen'ami) a co dopiero z działalnością finansową...
Pomysł ciekawy jest jeszcze taki że podzieliliście by na udziałowców głównych i zwykłych.
Pozdrawiam

_________________
Get rich or die tryin\'

Cz. No Benek, rozsypać projekt przez tworzenie podziałów, znim został zdefiniowany dokładnie, to jest wielka sztuka. Czyżby groziło to Twoim przyszłym lub obecnym interesom?

Pozdrawiam Szam

szam, bardzo możliwe. Od prawie 2 lat zacząłem poważnie myśleć o przysłości, miałem wiele pomysłów począwszy od wielkuch oszyszczaczy powietrza na skale miasta , po takie małe zakładane na tłumik. W role wchodziło pozyskiwanie energi, dlatego mi.in znalazłem sie na tym forum.
Ze względu na mój wiek, nie mogę współdziałać jeszcze w takich sprawach więc prosze zamieszczajcie info jak wam idzie

Apropo ktoś sprzedaje już energi z MEW do państwa albo jakiejś elektrowni ??

_________________
Get rich or die tryin\'