Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

witam! ile dostanę za 1MWh wyprodukowaną w MEW? potrzebne obliczeń..najlepiej w 2007, 2006 i obecnie

Dane na 2008r: za czarną energię jaką MEW sprzedają zakładom energetycznym wyprodukowaną przez siebie energie elektryczną wynosi średnio 128,80 PLN za 1 MWh. Za świadectwa: 1. jeśli zakład energetyczny odkupuje od Ciebie zieloną energię to od 180 zł do 210 zł za 1MWh. 2. W przypadku kiedy sam sprzedajesz świadectwa na giełdzie to około 240 zł za 1MWh. Podsumowując. Cena za 1MWh wyprodukowanej w MWE kształtuje się w granicach od 308,8 do 368,8.

Rozważanie teoretyczne. Gdyby tak całą wyprodukowana energię z MEW zużyć samemu ( oczywiście z sensem) to czy było by tak: unikamy zakupu po ok 45 gr/kWh i dostajemy zielone świadectwo po ok 24 gr, to razem prawie 70 gr/kWh tylko kto by firmował licznik?

Cz. Oj Narek, trochę logiki i juz upa wielka

Pozdrawiam Szam

ZE, pomiar na generatorze

SZAMIE JESTEŚ WIELKI. Na wszystko znasz odpowiedź. W sumie każdemu, który pyta można udzielić "rzeczowej" odpowiedzi typu szam: "pomyśl sam".

Do radka:
Napisz jak to jest w praktyce. Technicznie to oczywiście, że na generatorze tylko czy energetyka na to pójdzie. Mam kontakt z pensjonatem położonym nad wspaniałą lokalizacją i jak myślisz zgodzą się? Jeden licznik przed posesją a drugi na generatorze? No i na pewno licznika czterokwadrantowego nie odpuszczą i który miałby być jaki?
Oooo... a może Szamie też się dołączysz do odpowiedzi, jesteś w tym dobry. (tylko bez głupawych rad "pomyśl sam")

Chyba nie maja wyjscia... Podkreslam chyba - bo jam nie praktyk z takim tematem!
Prawo energetyczne zezwala na sprzedaż prądu bezpośrednio podmiotom trzecim.
Musiałbyś tylko zainwestować w osobną prywatną linię do tego pensjonatu - ale to chyba nie problem - bo lezy tuż tuż.

"Dodakowy" licznik za odejściem tej lini energetyka musi założyc bez łaski ...a ty trzeci na prywatnej lini zasilającej w pensjonacie.


P.S.Będzie problem jak właściciel pensjonatu bedzie ci płacił za prąd ... wolnymi pokojami do twojej i twoich znajomych dyspozycji...

Cz. No dobra Narek wywołany do tablicy odpowiadam:

Do rozpatrzenia jest sytuacja produkcji energii el. na sieć wydzieloną np. wskazanego pensjonatu i otrzymanie z tego tytułu zapłaty za "zielone świadectwo". Pierwszym stopniem schodów jest określenie KTO jest uprawnionym prawnie do wydania takiego świadectwa. Drugim stopniem schodów jest określenie czy wydane świadectwo dotyczyć będzie zużytej energii przez odbiorcę , czy też wytworzonej przez producenta. Wreszcie trzecim stopniem jest określenie KTO I ZA JAKĄ CENĘ dokona pomiarów, rozliczeń i obsługi prawnej zamierzenia. Wg. mnie już samo sformuowanie problemu wskazuje, że nie warto sobie zawracać tym głowy w aktualnie istniejacym stanie prawnym, chociaż wszystko zależy od skali przedsięwzięcia no i możliwości "połknięcia " całej wyprodukowanej energii. Wszak trudno przypuszczać, żeby KTOKOLWIEK chciał płacić świadectwami za same zdolności do produkcji.
Zakładając nawet, że jakimś cudem wszystkie wskazane wyżej problemy uda się rozwiązać, to jestem pewien że żaden ZE nie zechce zakupić wytworzonych w ten sposób świadectw - zachowałby się wówczas jak właściciel wielkiej piekarni, który zasuwa po 1/2 kilo mąki do marketu w celu wypieku każdego bochenka chleba. No chyba, że ustawodawca zmusi go do tego.

Oczywiście logika wytwarzania "zielonej" energii elektrycznej na własne potrzeby i uzyskanie z tego tytułu świadectw pochodzenia jest bez zarzutu.

Pozdrawiam Szam

Moje pytanie nie było retoryczne tylko wszystko wskazuje, że się z tym problemem spotkam bo po jednej stronie potoku są lasy a z drugiej teren pensjonatu. Z lasami już załatwiam i mogą być schody więc trzeba będzie do pensjonatu. Właścicielka nie w ciemię bita i już wspomina o prądzie dla niej.

Ja to widzę tak: dla energetyki to nie będzie pensjonat i elektrownia, a tylko elektrownia z wysokimi potrzebami własnymi. Nie będzie to sieć wydzielona. Będzie to przyłączone do sieci krajowej. Jest to nawet konieczne ze względu na wzbudzenie a przede wszystkim na stabilizacje parametrów prądu. Przepis mówi, że energia zielona to jest energia na zaciskach generatora i nikt nie mówi, że elektrownia nie może jej zużyć całej. Oczywiście w praktyce całej się nie wchłonie np. nocą to może i 1000 W wystarczy (głównie oświetlenie terenu). Reszta przez licznik pójdzie na sieć.
Coś tu chyba Szmie rozumujesz nie tak. Dlaczego uważasz, ze zużycie energii w pensjonacie z generatorem jest " sama zdolnością produkcyjną". A w jakiej odległości od generatora trzeba zużyć aby chcieli płacić za świadectwa? Przecież "brak poboru energii z elektrowni węglowych" jest podstawą do wydawanie świadectw.
A co do sposobu rozliczenie z pensjonatem to zupełnie proste i nie musi to być świadczone wolnymi łóżkami. Na pensjonat podlicznik i będzie widać ile zużył prądu i ile by zapłacił gdyby nie generator.
Jest jeszcze kilka niuansów ale już nie mam czasu ich opisywać.

Gdy zadałem pytanie pierwszy raz to dostałem od Kolegów dwie lakoniczne odpowiedzi ale to nie jest tak proste i oczywiste.
Pozdrawiam

rozporzadzenie ministra gospodarki z 04.05.2007 zal punkt 5.10 punkt 6) na zaciskach generatorów jednostek wytwórczych świadczących usługi systemowe oraz jednostek wytwórczych, dla których wymagane jest potwierdzenie przez operatora systemu przesyłowego elektroenergetycznego ilości energii elektrycznej, niezbędne do uzyskania świadectwa pochodzenia w rozumieniu ustawy.

Ja wnioskuję tak
Operator systemu przesyłowego (czyli PSE byc moze takze spolki dystrybucyjne ) wydaje zaswiadczenie o wytworzeniu zielonej energii nastepnie na podstawie takiego zaswiadczenie URE wydajec zielony certyfikat ktory sprzedajemy.

W jaki sposob bedziesz sie rozliczał z energetyką czy sieć wydzielona czy zawodowa. Na wydzielona nie ma problemu ustalasz z wlascicielem pensjonatu ze jeden licznik jest do rozliczen i koniec.

Na siec zawodowa prawdopodobnie 3 liczniki
wytworzona (dla certyfikatu)
sprzedana do pensjonatu (rozliczenie pomiedzy tobą a pensjonatem)
oraz licznik czterokwadrantowy licznik pobor i oddanie do sieci (ZE) energii elektrycznej.

Tutaj poprosze o sprostowanie osob ktore tak robią np posiadaja mew oraz dodatkowo wlasny odbior np mlyn, kaszarnia, tartak itp. czyli Praktykant lub Admina.

to to ja wiem...


Tylko ,ze to teoria...a ty pytasz o praktykę.
W praktyce - zamiast zaplaty w złotówkach- może być "zapłata" w wolnych pokojach...

No tak, nie pomyślałem, że wolne pokoje to jakaś atrakcja i możliwa forma zapłaty. Dla mnie pokoje w Karpaczu nie są jakąś atrakcją bo tam ścisk, hałas, muzyka i gwar, stromo, ciemno ( wysokie drzewa) kiepskie widoki i wilgotno. Parkingi w sezonie 5 zł/godz. W zimie hałdy śniegu na poboczach. Ja mieszkam 8 km od centrum Karpacza, to wszystko mam w zasięgu ręki a tamtejsze pokoje nie są tak atrakcyjne bo mamy z żoną własny pensjonat. Aby nie było kryptoreklamy to nie podam nazwy. Niestety nie mam obok atrakcyjnego potoku i dlatego szukam sposobów i walczę z niekompetentnymi urzędnikami.
Pozdrawiam

Szamie a tu się nie wypowiesz, przecież skrytykowałem ciebie za twój "wieloschodowy" wywód nt. potrzeb własnych elektrowni i świadectw pochodzenia a ty zawsze logicznie myślący i masz rację i co? Nic?

Cz. Oczywiście, że sie odzywam. Nie widzę tu krytyki, ale wypociny, takie ble, ble byle tylko pisać. Jak zwykle masz problemy z oceną efektywności działań. Znowu Amozonka i rowery wodne, wzrost energii kinetycznej do sześcianu prędkosci czynnika przepływu itp. Kurna chyba jestem ostatnim jeleniem , któremu chce się Tobie odpowiadać.

Pozdrawiam Szam

Widzę światełko w tunelu, że w końcu przestaniesz obrażać, i nabijać sobie postów tylko gdy ja coś napiszę. Poza tym nie istniejesz, no chyba, że chcesz wysępić jakąś informację dla siebie. Twoja wiedza jest do przodu inaczej w porównaniu z moją: zgadujesz czy spółka dystrybucyjna ma czy też nie ma obowiązku kupić każdą ilość oferowanej energii, budujesz przekładnie "planetarne" na dwóch kołach zębatych, przekładnie w mew stosujesz hydrokinetyczne itp. Uważasz, że duża piekarnia, która nie kupuje mąki na półkilogramy rozdaje pojedyncze bułki za darmo bo przecież nie będzie się zniżała do kasowania tak drobnych kwot.
Jesteś Szam a nie jeleń więc nie pisz po moich postach.