Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

jest turbina 75 km jest spad wszystko w bardzodobrym stanie 250 cm spadu i sr 2m3 wody ile kw wyciągne i za ile warto kupić

wiec jesli 2,5 m spadu x 2 m3 wody srednio rocznie zakladam gdyz nie mam przepływów = 36KW na zaciskach generatora
Rocznie daje =311tys kw/h x 0,36 zł = 111 tys zł netto rocznie zysku

Cene okresla sie na ile stac inwestora na zwrot wiadomo jesli jest lokalizacja z punktu widzenia kupujacego i zwraca mu sie w 3 lata super. Realia sa takie ze sprzedajacy chca 10 letnia produkcje co jak znajdzie klienta ok.
Wiec trzeba samemu przekalkulowac zwrot inwestycji a zwrot to inaczej:

koszt zakupu lokalizacj + koszt inwestycji na elektrownie = koszt całkowity

koszt inwestycji / na zysk roczny = ilosc lat zwrotu

Ja osobiscie bym nie dotykal lokalizacji jak nie zwroci mi sie w 6-7 lat.

_________________
Informujemy o przyznanej dotacji przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka na lata 2007-2013 w ramach POIG 1.4 "Dotacja na innowacje" dla projektu "Przebadanie modelowe wirników ze śrubą Archimedesa w celu wytworzenia innowacyjnych turbin wodnych"

jeżeli stawidła są na drodze polnej podejrzewam gminnej od stawideł stacja trafo jest 5 do 10 metrów to cz trzeba kupować ziemie dookoła tych stawideł i czy mozna wtedy nie kupować młyna tylko pomieszczenie z turbią .

Jak rozumiem z forsą krucho, ale lepiej kup wszystko żeby Ci potem miejscowi nie zrobili niespodzianki za ścianą oczywiście przy założeniu Ziemaka. Jeśli zwróci Ci się za 7 lat to następne 7(10 max) powinna zarobić na następną, ale przepisy zmieniają się tak szybko, że budowa od podstaw nowej teraz to "można siwych włosów dostać"

_________________
Jedną z nielicznych zalet demokracji jest to, im głupszy jest ten wybrany, tym głupsi są ci co go wybierali...

nie sa to obliczenia zbyt optymistyczne czyli cena energii i produkcja roczna ?

Na moje oko, to w praktyce jest super dobrze jak uda się wyciagnąć połowę tego co wychodzi z obliczneń.
A często to i z tą połową są problemy

A i jeszcze od tej wyprodukowanej kasy odejmi:
- podatki (od nieruchomości przemysłowych są dużo większe on zwykłych)
- zusy i ubezpieczenia
- koszty obsługi (jakiś pracownik do zgarniania liści)
- telefon i moze internet w elektrowni
- ksiegowa
- opłaty do RZGW
- naprawy i remonty/ulepszenia (na początku jest ich sporo)
- no i jak mieszkasz daleko to dolicz też wachę jaką spalisz dojeżdżając do niej.

No ale za resztę która Ci zostanie to już możesz żyć jak król. Martwiąc się tylko czy nie będzie suszy albo powodzi.

Bo po powodzi to oprócz tego że Ci maszyny zaleje to jeszcze sąsiedzi Cie do sądu podadzą o odszkodowania. Bo oczywiście Ty bedziesz pierwszym podejrzanym o jej spowodowanie. I to nic że wcześniej co roku rzeka wylewała ale wszyscy "poszkodowni" zgodnym chórem zakrzykną że nie aż tak bardzo.
I weź im udowodnij że nie mają racji.

No więc jeszcze jakiegoś adwokacine do ewentualnych kosztów możesz doliczyć.

właściel tego młyna powiedział mi ze wody jest średnio3m3 i wody starcza na ośiem miesięcy, troche nizej według operatu było 5 metrów sześcienych...mieszkam blisko tej mniejscówki zreszto jestem właścicielem posesji ,przy ,której był młyn ,który należał do mojego dziadka ,jest na tej samej rzece rzece ,znam barzdo dobrze...Po młynie dziadka nie zostało za wiele było tam 2metry spadu i 5 metrów sześcienych i odpoczatku wszystko budować, to trochre przerazające...

ja napsałem2m3 biorąc pesymistycznie optymistycznie średnio jest3m3 ...na tej rzece poniżej zbadane jest przepływ na 5m3 to ile jest warta ta miejscówka i czy trzeba kupować cały młyn...młyn jeszcze pracuje....

no to brzymi całkiem nieźle.
A czy warto kupić to wszytko zalezy już tylko od ceny (myslę że możesz rzucić ja tu na forum )

A i jeszcze czy pozostałości po młynie Twojego dziadka są na sprzedaż?

niestety nie jest na sprzedasz, jestem przywiazany do ojcowizny ...ale zastanawiam sie nad rosądną współpracą ....moze w tym kierunku pujdę..

sądze jak koszt całkowity założenia byłby 100,000 zl to można wchodzic ...można by to uznać za dobtry biznes....