Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Witam

Proszę o rade

Wypatrzylem ostatnio miejsce.Jest jaz,młynówka i potencjalne ziemia do kupienia od rolnika pod budowe mew.

Od czego mam zaczą:przyżeczenia dzierżawy jazu od rzgw?

jakie podjąc pierwsze kroki aby nikt mnie nie ubiegł?

Pozdrawiam

Witamy kolejnego szanowanego Popaprańca!!!

...a tymczasem w okolicach Miastka już buszuje kilku wariatów wzdłuż wszystkich cieków wodnych...

Działaj i RZGW i gminie i u właściciela terenu. Jak tylko gdziekolwiek dotkiesz tematu, to smród pójdzie i będzie latać jeszcze więcej popaprańców po okolicy.
pozdrawiam!
Ł.

[b:6a13e3ad30]ZADZWOŃ DO MPOPLAWA ! [/b:6a13e3ad30]





........
No dobra ....żartowałem .[b:6a13e3ad30]Mpoplaw - słyszysz!? ZARTOWAŁEM !!![/b:6a13e3ad30]

Jesli jaz aktualnie piętrzy wodę to spróbuj z RZGW sugerując im postawienie lewara.Jeśli niepiętrzy to załatwiaj i w RZGW i z rolnikiem . A co masz do stracenia i tak namierzył Cię prawdopodobnie Łukaszen.

Tak się zastanawiam ;czy nie zacząc zbierać koperty za te porady bo piwa to uzbierało się z pół skrzynki.

Miałem się wybrać w czasie wakacji pobuszować na Pommorzu (i w Miastku też) w celu poszukania nowych miejsc na budowę MEW a tu....................dupa. I po co chlapać niepotrzebnie wiedzę na tym forum?
Vodnik ma rację.Lepiej trzymać język za zębami i po "trupach" do celu.

Kup młynówkę notarialnie a potem wystąp z pozwoleniem wodno-prawnym na piętrzenie wody na rzecz MEW. Jak pojedziesz do rolnika weź flaszkę i koniecznie umowę przedwstępną sprzedaży młynówki. Z takim papierem będziesz występował na ewentualnej rozprawie wodno-prawnej konkurenta i powiesz mu że ci kartofle podtapia więc on nie może piętrzyć.

[quote:8022dbc1b6="piomika"]Vodnik ma rację. Lepiej trzymać język za zębami i po "trupach" do celu.[/quote:8022dbc1b6]

jak masz tak pieprzyć o dupie Maryni to lepiej trzymaj język za zębami, młynówkę się buduje po to żeby zwiększyć piętrzenie a nie po to żeby marnować ją na jakiegoś nie ekonomicznego lewara.

Ok. Mpoplaw - porządny z ciebie Gość. Bałem się ze zrozumiesz mnie opatrznie i ostro "pojedziesz" . A tu miła niespodzianka....
Oczywiście była to mała prowokacja , żeby wciągnąć Ciebie do dyskusji i ......niejakiego Vodnika.
Tekst , który cytujesz dotyczył oczywiście tylko Vodnika - nie Ciebie, i jak widzisz jest nieaktualny bo Vodnik dał odpowiedż w dziale "Nie na temat".
Twoja odpowiedź to dobra wskazówka nie tylko dla Gonzo9 ale.........również dla mnie.