Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Witam
pytanie,-posiadam generator 60hz ,480v,200 kw- czy ktos ma orientacje jak ciezko i drogo jest aby go przerobic na 50 hz??
A moze dac sobie spokoj i kupic 60hz gen bez zadnego kloptu pzrerobek?
Pozdrawiam.

Aaaa może wcale nie trzeba go przerabiać tylko podłączyć ??

Warto podpytać producenta lub pogadać z fachowcami z EMITu na przykład, często te maszyny są wymiennie - choć mogę się mylić.

Według mnie to nie powinno być problemów z włączeniem tego silnika na 50 Hz niemniej jednak należy pamiętać o tym że taki silnik będzie miał mniejsze obroty znamionowe zgodnie z zależnością n=60*f/p a oprócz tego zmniejszy się jego reaktancja bo X=2*Pi*f*L (nie wiem jak to może wpłynąć na silnik może tylko ograniczy stary na biegu jałowym)
Zmiana napięcia z 480V na 400V spowoduje że będzie miał mniejszą moc znamionową ponieważ ograniczenie prądowe (grzanie silnika) zostanie na poziomie znamionowym. Ale myślę, że nie powinno być większych problemów.

Niech zgadne...przyszedłeś z forum ISE ?

Nie a nawet powiem więcej nigdy tam nie bywałem. Czasami bywam tu na forum ale rzadko ma czas coś napisać siedząc w pracy.

Jak na mój gust, to podłączenie bez przeróbek się nie przejdzie. Pamiętacie jak Rosjanie przywozili swego czasu silniki i urządzenia silnikowe na 60Hz i wciskali je Polakom na targowiskach. Kilkanaście sekund pracy takiego silnika i po nim! Sam tego nie próbowałem, ale przestrzegał nas przed takimi zakupami nauczyciel z technikum - inż. elektryk, specjalista od maszyn elektrycznych.
Co do napięcia zasilania, to po przekroczeniu obrotów synchronicznych silnik zaczyna oddawać energię przy swoich parametrach znamionowych, a więc napięciu 480 a nie 400V. Jak go "skojarzycie z siecią? Podajżewam, że taka próba skończy się uszkodzeniem podłączonych odbiorników do sieci 400V! Nie daje głowy za te informacje. Postaram się poszperać w mądrych książkach i popytać fachowców od maszyn elektrycznych.
Pozdrawiam.

Poszperaj poszperaj. Silnik to tylko troche drutu Nie jest tak bardzo przywiązany do napięcia jak autmatyka i półprzeowdniki.

W silniku - wyższe napięcie = mniejszy prąd i odwrotnie.

Wygląda na to, że moje obawy były nieuzasadnione.
Zadałem pytanie Igorowatego fachowcowi (dr inż.) od silników i generatorów. Oto odpowiedź:

"Wymieniony przez Pana silnik może być stosowany w MEW bez przeróbek, przy czym jego moc znamionowa będzie o ok. 20 % mniejsza niż przy 480 V , 60 Hz.
Informacje na ten temat sa rozproszone i cząstkowe. Może Pan poszukać informacji nt. pradnic asynchronicznych w ksiażkach
dotyczących maszyn elektrycznych np. Latek W. "Zarys maszyn elektrycznych". Na temat MEW znajdzie Pan informacje w
Gołębiowski S., Krzemien Z. "Przewodnik inwestora małej elektrowni wodnej", Biblioteka Fundacji Poszanowania Energii (FEWE),1998."

Mnie też cieszy taki obrót sprawy , bo będę mógł stosować silniki 500V (powszechnie stosowane w górnictwie i innych zakładach z siecią izolowaną IT), które są dla mnie łatwiej dostępne i tańsze (mniej chodliwe) niż 400V.
Należy tylko pamiętać, że przy zmianie częstotliwości zmieni się prędkość synchroniczna, jak pisał AndrzejM.

Sądząc po danych z tabliczki nie jest to jakiś "specjalny" silnik na 60Hz tylko silnik uniwersalny.
Jak zauważył [b:37456a94b2]AndrzejM[/b:37456a94b2], ze zmniejszeniem częstotliwości zmniejsza się reaktancja uzwojeń, dlatego aby utrzymać prąd magnesujący i przez to cos fi na tym samym poziomie należy mniejszyć proporcjonalnie napięcie do wartości:[code:1:37456a94b2]U = 480V*(50Hz/60Hz) = 400V[/code:1:37456a94b2]Zmniejszy się odpowiednio proporcjonalnie moc (mniejsze obroty, a moc to iloczyn momentu obrotowego i prędkości kątowej).
Nowsze silniki często mają podane parametry dla obu częstotliwości, 50Hz i 60Hz, na przykład:[code:1:37456a94b2]50Hz, 400V, 7.5kW
60Hz, 480V. 9kW[/code:1:37456a94b2]
Dopóki stosunek V/f (napięcia do częstotliwości) pozostaje stały nic złego w silniku się nie dzieje.

O - to jest piękny debiut na forum i właściwe podejście do tematu
Witaj Grek i .... dzięki

Jeśli podłączysz go w trybie silnikowym to moc i obroty będą zależeć tylko od tego jakim prądem go pobudzisz. Tutaj nie ma żadnego problemu. Silnik przy 50 Hz będzie miał mniejszą moc i obroty niż przy 60 Hz.
Ale co się stanie jak turbina rozpędzi go do prędkości 50 Hz, silnik pracujący jako generator będzie sam hamował się na 50 Hz, im większa woda będzie go bardziej rozpędzać tym silnik będzie bardziej turbinę hamować wytwarzając tym samym więcej mocy. Teoretycznie wszystko zależy od przekładni, jeżeli dobrze dobierzesz przekładnię silnik nie da ci więcej niż 50 Hz i 400 V. jak źle dobierzesz przekładnię silnik da ci 60Hz albo 40Hz.
Sprawdź lepiej jakie obroty są potrzebne na 50 Hz i 400 V i tak dostrój przełożenie przekładni. Pamiętaj że moc spadnie do 166 KW.

każdy silnik asynchroniczny jest silnikiem uniwersalnym, bo jedynym sposobem na płynną regulacje prędkości obrotowej jest regulacja częstotliwości prądu który go zasila. Za pomocą falownika można każdy silnik asynchroniczny zmusić płynnie do dowolnych obrotów.

Silnik nie "da" 40 lub 60Hz bo pracuje na sieć i częstotliwość zależy tylko od sieci. To czy jest silnikiem czy prądnicą zależy od tego czy wirnik wiruje wolniej lub szybciej od pola magnetycznego, czyli od tego jaką wartość ma poślizg (dodatni lub ujemny).

Jeśli przekładnia będzie źle dobrana i obroty generatora za małe, po włączeniu do sieci będzie on pracował jak silnik i zacznie rozpędzać turbinę aż do osiągnięcia obrotów bliskich prędkości synchronicznej, kosztem prądu pobieranego z sieci.
Jeśli obroty z kolei będą za duże, po włączeniu do sieci generator może nie "wyhamować" turbiny do obrotów bliskich prędkości synchronicznej, nie przekraczając przy tym prądu znamionowego. Zadziałają wtedy zabezpieczenia przeciążeniowe.
Są to przypadki ekstremalnie złego doboru przełożenia. Pomijam przypadek kiedy przy niewłaściwym przełożeniu całość co prawda zadziała ale turbina będzie pracować gdzieś "na boku" wykresu mocy optymalnej.

Stosunek V/f jest bardzo istotny, od tego zależy wartość prądu magnesującego (czyli tego który wytwarza wirujące pole w maszynie). W związku z tym, jeżeli dla jakiegoś silnika stosunek V/f jest inny niż 400V/50Hz = 8V/Hz to nie nadaje się on do pracy z typową polską siecią.

Za mała wartość napięcia zasilającego w stosunku do znamionowego spowoduje spadek wartości prądu magnesującego (a przez to osłabienie pola wirującego) i wzrost poślizgu. Praca takiego silnika jest dopuszczalna ale przy mniejszym obciążeniu (tak aby poślizg nie przekroczył dopuszczalnej wartości)
Z kolei za duża wartość napięcia zasilającego spowoduje wzrost prądu magnesującego co może doprowadzić do nasycenia rdzenia i przez to dalszy wzrost tego prądu. Może to spowodować uszkodzenie maszyny nawet przy pracy "luzem" bez obciążenia.