Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 14:16

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Czy adaptowałeś stary młyn na potrzeby mieszkalne?
Tak, ale wymagał gruntownej przebudowy. 50%  50%  [ 2 ]
Tak, wymagał niewielkiej modyfikacji. 0%  0%  [ 0 ]
Nie ruszałem młyna interesowało mnie tylko piętrzenie. 25%  25%  [ 1 ]
Nie, ale planuję adaptację na mieszkanie. 25%  25%  [ 1 ]
Nie, młyn nie nadawał się do zamieszkania. 0%  0%  [ 0 ]
Liczba głosów : 4
Autor Wiadomość
PostNapisane: piątek, 3 marca 2006, 03:15 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 22 września 2005, 01:00
Posty: 27
Lokalizacja: Tricity
Witam,
z tego co udało mi się wyczytać na forum, mogę przypuszczać, że część z Was zaadaptowała i zamieszkuje swoje młyny lub jest w trakcie przebudowy starego młyna na potrzeby mieszkalne. W związku z tym, że młyn to budynek przemysłowy i nie pierwszej już młodości, nie jest wykonany w technologii energooszczędnej. Chciałbym prosić o wsparcie Waszym doświadczeniem i pomysłami jak można ocieplić ceglany budynek z kamienną piwnicą o ścianach grubych na 40cm? Dajcie znać jakich użyliście/planujecie użyć materiałów/technologii aby zapewnić przegrodom poziomym i pionowym odpowiednią izolację.
Jestem właśnie w trakcie podejmowania decyzji o zakupie młyna do podobnej adaptacji i sam wiele myślałem o 20-25cm styropianie i nowej elewacji, ale żal mi ceglano-kamiennej bryły budynku...
Jednak o tym, że izolacja będzie ważna, przekonują parametry młyna ok. 500m2 powierzchni, a 2500m3 kubatury do utrzymania. A do użycia jest maleńki siureczek SSQ ok. 0.3m3/s i spadek 4,5m. Strach pomyśleć o ogrzaniu tego kolosa z 11kW MEW.
Z góry dziękuję za zainteresowanie i wsparcie. Pozdrawiam, moritius.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 8 marca 2006, 18:25 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 22 września 2005, 01:00
Posty: 27
Lokalizacja: Tricity
Czekam, licząc każdą minutę na Waszą pomoc i sugestie, a tu cisza jak makiem zasiał...
Czyżby każdemu z Was udało oprzeć się pokusie zamieszkania we własnym młynie?! Ja z trudem się powstrzymuję, więc dajcie mi choć cień nadziei, że uda mi się go docieplić na tyle by w nim zamieszkać. A jeśli wiecie, że się nie da, to poproszę o kubeł zimnej wody na łeb.
Ale niechby ktokolwiek się odezwał...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 9 marca 2006, 00:09 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz

Dołączył(a): wtorek, 19 października 2004, 01:00
Posty: 26
Lokalizacja: dom:Pruszków, MEW:jeszcze nie :-(
Praktycznie nie mam na ten temat pojęcia , ale teoretycznie opisuje ten temat Murator 4/2004. "Ocieplanie od wewnątrz zabytkowych budynków". Jeli sie okaże nie do zdobycia, daj znać, postaram sie zrobić skana.
Powodzenia.

_________________
pozdrawiam

m1


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 9 marca 2006, 09:52 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 22 września 2005, 01:00
Posty: 27
Lokalizacja: Tricity
[quote:6e310e3d22]teoretycznie opisuje ten temat Murator 4/2004. "Ocieplanie od wewnątrz zabytkowych budynków"[/quote:6e310e3d22] Dzięki ogromne m1 za światełko w tunelu. Popatrzę wokoło i postaram się znaleźć u siebie, ale gdybym miał klopot, to poproszę Cię o skan.
Bo aż żal ściska, kiedy patrzę jak stoi sobie wypalona ruina, której fundamenty kładli jeszcze Krzyżacy, a na dodatek obok ciecze bezproduktywnie siurek (SSQ=0.3m3/s; H=4.5m) tylko 11kW, ale może wystarczy, żeby ożywić tę budę...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 9 marca 2006, 10:43 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 28 listopada 2004, 01:00
Posty: 309
Lokalizacja: Dom-Gliwice, MEW w budowie też
Hej
Nie chwal się Krzyżakami.
Konserwator zabytków czuwa.
I wtedy nie będzie 11 kW raczej...
Pozdrawiam
maciek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 9 marca 2006, 11:08 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 września 2004, 01:00
Posty: 442
Lokalizacja: Dolnosląskie
Moritius czy 40cm ściany ma tylko piwnica? . Niewiele Ci chyba doradzę ale budując dom wiele czytałem o ociepleniu było sporo negatywnych wypowiedzi na temat ocieplania od wewnątrz . Byli i przeciwnicy i zwolennicy . ja przy budowie domu wybrałem oczywiście ocieplenie od zewnątrz jeśli chodzi o ocieplenie od wewnątrz to najwięcej było opinii że musi być dobrze rozwiązana wentylacja nawet z wymuszonym obiegiem bo styropian od wewnątrz to tak jak byś mieszkał w termosie . Ale jeżeli twoje ściany mają 40 cm grubości to czy muszą aż tak być ocieplone ?w pierwszej fazie zamieszkania zanim budynek nabierze ducha właściciela będzie trudno dogrzać ale po jakimś czasie temperatura się ustabilizuje. Tym bardziej że 11kW jest obok. Mam cały budynek ogrzewany energią
( niestety nie z własnej MEW :cry: )i w pierwszym roku przeraziłem się :o ale jak zacząłem mieszkać i ogrzewać normalnie, nie było tak źle :? . Sporo wyłożyłem na automatykę i sterowanie ogrzewanie , dodatkowo mam jeszcze kominek i teraz idzie wytrzymać. Nabrałem jakiegoś tam doświadczenia i teraz też wybrał bym ogrzewanie elektryczne ale pewne sprawy bym inaczej rozwiązał. Pozdrawiam i życzę powodzenia.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 9 marca 2006, 11:39 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 28 listopada 2004, 01:00
Posty: 309
Lokalizacja: Dom-Gliwice, MEW w budowie też
Takoż i polecam piec retortowy węglowy. Wrzuca się raz na kilka dni (zależy od temp. i mocey pieca/powierzchni chaty).
I spokój
A tanio.
MAciek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 9 marca 2006, 19:22 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 22 września 2005, 01:00
Posty: 27
Lokalizacja: Tricity
Max1: o Krzyżakach już ani słowa, ale jeśli do tej pory młyn nie został objęty ochroną konserwatorską, to już raczej nie będzie.
A piece pirolityczne znam, kolega ma i sobie chwali. Też o takim myślę.

e-11: piwnica, to jest z kamienia i ma na oko z 80 cm :) Ale piwnicy nie chciałbym docieplać, bo lubię zimne piwnice. Jedynie turbinownię docieplę, żeby mi pas między turbiną a generatorem w zimie nie pękał... 40cm, mają ściany od parteru w górę.
Wiem, że docieplenie od wewnątrz to najgorsze z możliwych rozwiązań i dlatego chcę zebrać doświadczenia i opinie oraz przeczytać o tym sporo zanim podejmę decyzję o wejściu w posiadanie. Wentylację i tak chciałem zrobić mechaniczną z rekuperatorem, więc ten problem z głowy.
[quote:4e926d2ed6]Tym bardziej że 11kW jest obok. Mam cały budynek ogrzewany energią
( niestety nie z własnej MEW )[/quote:4e926d2ed6]Mam pytanie trochę poza tematem: Czy orientujesz się jak może zareagować ZE na MEW z tak dużymi potrzebami własnymi?
[quote:4e926d2ed6]Nabrałem jakiegoś tam doświadczenia i teraz też wybrał bym ogrzewanie elektryczne ale pewne sprawy bym inaczej rozwiązał.[/quote:4e926d2ed6]I to jest bardzo cenna informacja. Czy mógłbyś chociaż zasygnalizować te sprawy na które warto zwrócić uwagę i w jakim kierunku powinny pojść?
Ogromnie dziękuję za odzew i informacje. Im dłużej o nim myślę, tym bardziej mi się ten młyn podoba...


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 9 marca 2006, 21:48 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 września 2004, 01:00
Posty: 442
Lokalizacja: Dolnosląskie
To jest jednak rozległy temat ale kilka uwag rzucę, może dyskusja się rozwinie .Otóż zaznaczam że jest to tylko i wyłącznie moje zdanie i nie wszyscy muszą się zgadzać a nawet dla dobra dyskusji dobrze by było aby ktoś miał inne zdanie . Wiem że chyba Adam_mk ma duże doświadczenie w odzyskiwaniu ciepła, ale on coś ostatnio milczy.
Ja zastosowałem sterowniki , które pozwalają mi ustawić dwie temperatury -nocną i dzienną w każdym pomieszczeniu , dodatkowo mogę ustawiać temperaturę w danym pomieszczeniu w każdy dzień tygodnia osobno. Może na przykładzie : zgodnie z planem lekcji dzieci jeżeli ze szkoły we wtorek przychodzi córka o godz 13 to o 12 włącza się temperatura dzienna w jej pokoju , kuchni i salonie ( w tych pomieszczeniach , w których przebywa) . nie pomyślcie przypadkiem że u mnie w domu wszyscy chodzą zgodnie z zaprogramowanymi sterownikami :) . Nie- tylko nie ma sensu aby włączało się ogrzewanie u mnie w sypialni lub w pokoju u syna kiedy w domu jest córka i ona w tych pomieszczeniach nie przebywa . A jeśli chodzi o moją sypialnie to dzienna temperatura załącza się godzinę przed pobudką na krótki czas i w okolicy godzin kiedy idziemy spać , dodatkowo na jakiś czas w środku nocy dla podtrzymania temperatury. Poza tymi godzinami w sypialni nie przebywamy a jak się zdarzy to są inne sposoby na rozgrzewkę :lol: :lol: :lol: . Tak mniej więcej wygląda jeden dzień . wszystko to zależy od pewnego schematu wstawanie , szkoła ,praca, powroty , sen itd.
Unikaj w domu połączonych pomieszczeń o zróżnicowanej temperaturze ja popełniłem ten błąd , mam połączony salon jadalnia, kuchnia i holl gdzie z holu jest wejście do piwnicy- ciągnie stamtąd jak diabli, musiałem dorabiać dodatkowe drzwi. Ciepłe powietrze wędrujące z salonu poprzez kuchnie holl klatką schodową na górę jakby zasysało zimne powietrze z wejścia do piwnicy. Większość odwiedzających mówi jak to ładnie wygląda ( niby to połączenie ) ale jest bardo nieekonomiczne pod względem ogrzewania. Osobny temat to łazienka tutaj wprawdzie też zatopiłem kable grzejne w podłogę ale nigdy ich nie użyłem duża bezwładność podłogi a nigdy nie wiesz kiedy będziesz z łazienki korzystał. Zastosowałem grzejniki 2kW z nadmuchem – korzystając z łazienki włącza się nadmuch moment i jest ciepło . To tyle na razie jak mi wpadnie coś do głowy to jeszcze napisze.
Acha we wszystkich miejscach gdzie pisałem że załącza się grzejnik to miałem na mysli załączenie z temperatury nocnej na dzienną , a nie od zera.

Ps Moritius masz prywtną


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 12 marca 2006, 17:47 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lutego 2005, 01:00
Posty: 405
BTW wtrącę tylko słówko mój ZE wprowadził niedawno taryfę G-12W gdzie przez 12 godzin na dobę prąd kosztuje 0,205 zł/KWh, z małą automatyką da się zrobić ogrzewanie takiego domu tylko w tych tańszych godzinach.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 12 marca 2006, 21:59 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 września 2004, 01:00
Posty: 442
Lokalizacja: Dolnosląskie
Korzystam właśnie z taryfy EKO gdzie między innymi w święta i wekend przez całą dobę jest taniej


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 12 marca 2006, 22:00 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz

Dołączył(a): wtorek, 19 października 2004, 01:00
Posty: 26
Lokalizacja: dom:Pruszków, MEW:jeszcze nie :-(
moritius
poszukaj na stronach muratora on-line. murator.pl albo murator-dom.pl albo coś podobnego. starsze artykuły udostępniają w archiwum. moze ten też bedzie.

_________________
pozdrawiam

m1


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 12 marca 2006, 22:31 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 22 września 2005, 01:00
Posty: 27
Lokalizacja: Tricity
m1: dzięki za wszystkie wskazówki. Muratora online sprawdziłem. Artykuły archiwalne owszem udostępniają online, ale tylko prenumeratorom, do których się nie zaliczam... Ale wskazany przez Ciebie artykuł będę miał jutro. Niezastąpiona koleżanka wyszukała w stosie swoich muratorów.
Znajomi budowlańcy też już szukają i wytężają szare komórki by coś doradzić. Konsultacja e-mailowa z adamem_mk, e-11 i Lukaszenem jest w toku...
Jak tylko ogarnę się z całą zdobytą wiedzą, przeliczę sobie wszystko tam i na powrót, to dojdę do jakiegoś podsumowania. Może nawet przygotuję jakieś narzędzie w arkuszu i wtedy zamieszczę w tym wątku jakieś podsumowanie.
Oczywiście, jeśli tylko macie jakieś sugestie, wątpliwości, ostrzeżenia czy dobre rady albo choćby słowa otuchy , czy zagrzewające do walki - piszcie bez wahania. Wszystko czytam, analizuję i biorę pod uwagę. Za wszystkie dotychczasowe głosy dziękuję i proszę o jeszcze. Wszystkie Wasze opinie są dla mnie niezwykle cenne.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 12 marca 2006, 23:28 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 września 2004, 01:00
Posty: 442
Lokalizacja: Dolnosląskie
Moritius – Łukaszen jak chciał się dowiedzieć coś na temat swojego siurka – mówię o rzeczce :lol: to sprosił towarzystwo do siebie , ale skubany wybrał porę zimną :x abyśmy za długo nie siedzieli .Wiedział co robi, :evil: ale szkoda że drugi raz się nie urządza :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 13 marca 2006, 02:17 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 22 września 2005, 01:00
Posty: 27
Lokalizacja: Tricity
e-11: ja jakoś wytrzymam do ciepłej. U mnie możecie siedzieć :)))


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 19 marca 2006, 21:40 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 26 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 259
Lokalizacja: dom: O-ca, MEW: brak :(
No kurcze!
To było w kwietniu, nie było tak źle...
Nie chodiło mi owygonienie Was po wudojeniu z informcji, bo przyznam, że sporo mi się pod denkiem poukładało po wasej wizycie. Poza tm, co to ma znaczyć "szkoda, że się drugi nie urządza"? :?: :?: :?:
Mi Cyganka wywróżyła, że tele będę mógł w łóżku, co się budował będę, wię cmłyn zostanie w stanie permanentnego rozgrzebania nie długie lata :wink:
A już kilka tygodni temu sygnalizowałem założenia dotyczące II imprey MEW na wiosnę.
Zapraszam, jak zwykle wszystkich zainteresowanych!

Moritius- sprawdź dokładnie ten młyn, jestem niemal na 100% pewien, że wpisany jest. Mój jest w rejestrze ( jest jeszcze katalog ).Piszesz, że jest sporo starszy od mojego ( 1896r.) Mi się udało papiery na konserwatorkę załatwić bez najmniejszego zgrzyta ( sam jestem konserwatorem zabytków, mój ojciec para się konserwacją drewna, a wewnątrz konstrukcja jest drewniana ). My podjęliśmy decyzję o niedocieplaniu w żaden sposób ścian. Tylko posadzki, stropy i poddasze. Od zewnątrz o docieplaniu zapomnij, bo konserwator zje Twoje nerki na śniadanie. A jak zrobisz to styropianem, to dorzuci jeszcze wątrobę. Jeśli wogóle, to wełną lamelową z zachowaniem odpowiedniej szczeliny wentylacyjnej, bo zacznie Ci sie skraplać para wodna na wełnie i przestanie Ci ona izolować, a wręcz stanie się świetnym przewodnikiem ciepła. Nie mówię już o kłopotach związanych z wilgocią w ścianie i pomieszczeniu.
Ja na parterze mam ścianę około 46 cm, na piętrze 38, kolankową na strychu jakieś 30 cm ( o ile dobrze pamiętam ). Problem mam, bo przyczepił mi się nadzór budowlany, że mam zrobić ekspertyzę nośną stropów i konstrukcji wewnątrz. Osrani latają po Katowicach. Właśnie walczy z tym mój koleś z pracy, bo on ma wszystkie papiery. Takiego mam farta, że jestem z branży i przynajmniej tu wiem o co kaman. :wink: A wogóle, to kazali mi robić ekspertyzę na właśnie przenikalność cieplną ścian i ilość światła słonecznego wpadającego do pomiesczeń, żeby zgadzało im się z wymaganiami dla budynków mieszkalnych. Tylko [size=7:a78463dead][/size:a78463dead]u[size=12:a78463dead][/size:a78463dead]rzędniczyna nie pomyślał, że konserwator może się nie zgodzić na takie drobiazgi jak docieplenie od zewnątrz, powiększanie okien i lewarowanie stropów o góry ( a da się jakieś 6-8 cm pdnieść 8O )
pozdrawaim!
I służę pomocą! Oczywiście zapraszam do siebie na wiosenkę!
Ł


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 19 marca 2006, 23:32 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 września 2004, 01:00
Posty: 442
Lokalizacja: Dolnosląskie
Łukasz ,pewnie że nie było tak źle , bo ty miałeś się do kogo przytulić :twisted: a ja co miałem się do Adama_mk przytulić. :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 20 marca 2006, 12:35 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 26 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 259
Lokalizacja: dom: O-ca, MEW: brak :(
Trzeba było mnie uprzedzić, to zaprosiłbym jakąś grupę Studentek na weekendową praktykę :twisted: Obiecuję, że tym roku się poprawię!
W tym roku chcę zrobić multitematyczną imprezę ( czyli z ludźmi z kilku ekip ), więc i łatwiej będzie zmotywować Studentki. Chcę żeby było około 25-30 osób. Miejsca jest dość. Czekam tylko na ciepełko.
pozdrawiam!
Ł.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 20 marca 2006, 13:19 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): piątek, 23 lipca 2004, 01:00
Posty: 169
Mam zupełnie inne doświadczenia z konserwatorem zabytków. Wyremontowałem pałac/dwór z 1860r. bez problemu dostałem zgode na całkowite ocieplenie styropianem,okna plastykowe, mało tego, w budowli neorenesansowej dano zgodę na dobudowanie czterokolumnowego portyku
w stylu klasycystycznym. Całkowita zmiana budynku.Konserwator z Piły i Poznania, nie musieli ale dali.Mury młynów są o wiele mniejszej wartości historycznej od zespołów pałacowo parkowych. Jeżeli chodzi o wnętrze to nie można zabronić wszelkich przeróbek w środku, władza konserwatora dotyczy tylko bryły zewnętrznej.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 20 marca 2006, 20:47 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 26 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 259
Lokalizacja: dom: O-ca, MEW: brak :(
I konstrukcji budowli!
Ja też dostałem zgodę na wszystko, za wyjątkiem okien PCW. Nawet na dobudowanie balkonu (w przyszłości).
Ale załatwiałeś stosowne papiery w Urzędzie Konserwat., prawda? Właśnie o to mi chodzi- nie jest problemem dostać zgodę od Kons., bo on zachwycony, ze ktoś zdejmuje mu strupa z głowy zgadza sie prawie na wszystko.
A jak nie dopilnujesz, znajdzie sie jakiś "życzliwy" i podjebe

U mnie nie ma mowy o dociepleniu zewn., bo budynek jest z surowej cegły. A na docieplenie wełną i stawianie ściany oslonowej z ręcznie formowanej klinkierówki mnie niestety nie stać...
A okna mam PCW :wink: tyle, że z okleiną złoty dąb. :mrgreen:
pozdrawiam!
Ł.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL