narek napisał(a):
Szamie dałeś super uzasadnienie. "z 3 krotnego wzrostu prędkości zrobi się 1,5 krotny". Klasyczny przykład bambuko, przy takim rozumowaniu zawsze będziesz miał rację. Ponad to wystarczy do mojego słowa "energia" dodać konetyczna i już wszystko wychodzi na Twoje. Nie potrafisz sobie wyobrazić, że elektrownie stawiamy tam gdzie woda szybka a po bokach niech sobie płynie jak chce.
Ciekawe co powiesz na tekst o elektrowniach bez piętrzenia firmowany przez renomowana firmę Komel od generatorów z magnesami stałymi i badania naukowców z Gdańska.
http://www.komel.katowice.pl/ZRODLA/FULL/82/ref_23.pdf ....
A jednak nie poukładałeś sobie w głowie. Musisz zdecydować się czy piszesz o istniejącej prędkości i wyliczeniu wynikającej z niej energii kinetycznej. Czy też o wzroście prędkości i wynikającego z niego wzrostu energii kinetycznej. To są dwie odrębne kategorie. Przyciśnięty do ściany przyznałeś, że warunkiem wzrostu energii kinetycznej do sześcianu jest trzykrotny wzrost przepływu (masy), co wprost sprowadza proporcjonalność energii kinetycznej do kwadratu prędkości.
Idąc Twoim tokiem rozumowania, 3-krotny wzrost przepływu wymusza 3-krotnie większą prędkość przepływu. A co za tym idzie 27- krotny wzrost energii kinetycznej. Niestety w rzekach tak nie jest i w praktyce z 3-krotnego wzrostu prędkości zrobi się 1,5-krotny z przyczyn, które opisałem w poprzednim poście. W ślad za tym oszacowany 2-2,5 krotny wzrost energii kinetycznej.
narek napisał(a):
... Ponad to wystarczy do mojego słowa "energia" dodać konetyczna i już wszystko wychodzi na Twoje. ...
Pytanie za 100 punktów: a o jakiej jeszcze energii musiałbym napisać , żeby nie wyszło na moje?
No i wreszcie sprawność całego procesu na podstawie tekstu, jak piszesz renomowanej firmy Komel, Cytuję:
Elektrownia ta zaczyna produkować
energię przy prędkości wody równej 1 m/s.
Średnica śmigła wynosi 312 mm, uzyskiwana
moc 100 W przy prędkości wody 4 m/s. Dotyczy elektrowni z turbiną śmigłową firmy Ampair. Z obliczeń na podstawie średnicy śmigła wynika, że pow. czynna turbiny to 0,07 m2, co przy tej prędkości wody daje nam, na podstawie uzgodnionego sposobu liczenia energii kinetycznej do sześcianu prędkości, 2,24 kW. No niestety ... moc elektrowni wynosi 100 W, czyli 0,1 kW. Stąd sprawność procesu wynosi 4,5 %. I to jest wynik Twojej teorii elektrowni bez piętrzenia i, że woda niech sobie leci bokami gdzie chce, i że woda popłynie wprost na Twoją turbinę nie zważając na opory przepływu. Przecież turbiny na piętrzeniach mają sprawność ok. 80% tylko dlatego, że woda nie ma wyjścia i
musi przez nie przepłynąć.
P.s. Nie wspomnę o tym gdzie znaleźć wodę o prędkości 4 m/s i jaki wiatrak z tej 4,5% sprawności zrobiłoby zwykłe koło podsiębierne w zamkniętym korycie.