Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest wtorek, 19 marca 2024, 04:04

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: sobota, 6 sierpnia 2011, 22:52 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Mam zamiar poruszyc kilka wątków namawiających tutejszych forumowiczów do wyśmiewania różnych rozwiazań w temacie OZE.
Wielu forumowiczów przeszło już pierwsze próby i dobrze się spisali przy wyśmiewaniu i przegonieniu Melodego za to że ośmielił się napisać o energetycznym wykorzystaniu wody płynącej bez piętrzenia.
Na dzisiaj proponuję fotowoltaikę. Rozwija się ta dziedzina. Wprawdzie Hiszpanie i Czesi przesadzili z dofinansowaniem bo nie spodziewali się, że znajdzie sie tylu pomyleńców gotowych się tym zająć. Obecnie fotowoltaika ma charakterystyczną sprawność 15% a więc jest to około połowa tej sprawności jaką proponował Melody. Sovenius w wodzie ma sprawność ok 30% i jego, jak to zauważył Coincidence "powietrze omija".
A więc my forumowicze MEW wiemy, że takie rozwiaznie jak fotowoltaika jest złe, niemądre i wyśmiejmy tych co je stosują.
W miastach do oświetlania sygnalizacji ulicznej też sa stosowane ogniwa fotowoltaiczne i na dodatek z akumulatorami. A ponieważ sprawnośc akumulatota to tylko 65% to jest to rozwiązanie jeszcze bardziej niewłaściwe. Zdecydowanie lepiej jak by nic tym nie oświetlano tak jak słuszniejsze było aby elektrownie na przepływie nie istniały.

PS. Coincidence benzyna omija silnik Twojego samochodu bo ma sprawnośc tylko 25% ale o tym w innym odcinku.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 6 sierpnia 2011, 23:14 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Bełkot!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 7 sierpnia 2011, 06:02 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Oczywiście, że bełkot, planowy, tak jak treści pisane przez uczestników tematu wskazanego. Szczególnie chodzi o tą górkę na wodzie bez której ani rusz.
Bystrością to się nie popisałeś :lol: :lol: :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 9 sierpnia 2011, 22:13 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
No to bełkotu częśc dalsza. (Już to zaznaczam aby szam się nie nabrał).

No to te fotowoltaiki nie dośc, że maja tylko 15% sprawnosci to dodatkowo musi na nie świecić słońce. W nocy też maja 15% ale nie ma słońca a ponieważ noc trwa połowe czasu to znaczy że praktyczna sprawność paneli jest nie 15% a 7,5% no i jeszcze śnieg i pochmurne dni. Katastrofa.
A Melody? Taka turbina dzień i noc się kreci, niewiele kosztuje, mało kiedy na rzece jest taka sytuacja, że nie da sie krecić.
Czy ktoś może zaprzeczy, że Melody na głowę bije panele fotowoltaiczne?
No krytykanci Melodego śmiejcie sie z fotowoltaików.
(Znalazłem materiały naukowców którzy sprawność elektrowni typu Melody eksperymentalnie przebadali i wyszło im 40%, niedługo podam)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 9 sierpnia 2011, 22:51 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Wszystko bije na głowę, no ... nie każdą, ale bije.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 10 września 2011, 22:24 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Dzisiejszy śmiech ma być na temat wiatraków. Że też znajduja sie tacy co je budują. To już lepiej by się wzięli z elektrownię Melodego. Sprawność systemy Melody to 40% a wiatraki niby 45-52% no ale. Melody kreci sie cały czas tak samo, dzień i noc, gdy przyjdzie powódź to go uniesie do góry a wiatrak? Przeważnie wieje, jak już wieje to 6-8 m/s. Raz na kilka lat zawieje 25 m/s ale i tak robi się wiatraki na wytrzymałośc 58m/s, na wszelki wypadek. W stosunku do mocy zainstalowanej wypracują rocznie 20% energii jak dobrze pójdzie. Znam relecję z internetowej inspekcji pola wiatrakowego. Akurat pracowały mocą 10% tego co by mogły. Inwestycja ogromna, wielkie pole do popisów ekoterorystów. Energetyka psioczy bo nie wie na jaką moc liczyć a Melody; cichy, skromny, stały tylko z niewiadomych wzgledów kilku tutejszym forumowiczom strasznie przeszkadzał. No minieni aktywiści ulżyjcie sobie, pośmiejcie się tym razem z wiatrakowców.
PS. Szamie to jest planowy bełkot, nie nabierz się znowu.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 10 września 2011, 23:54 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Patentuj, nie będziesz miał czasu na pisanie głupot.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 11 września 2011, 08:33 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Szamie to Ty żyjesz? A gdzie przez miesiąc byłeś? Wyobrażam sobie jakie katusze przechodziłeś. Nawet 10 razy dziennie zaglądałeś na forum a tu nie było do kogo się przyczepić. Ulżyłem Tobie, prawda?

PS. Szamie Ty masz obsesję. Ja poprzedniego posta pisałem o godz 22.30 a Ty jeszcze półtorej godziny później napisałeś swojego. Na podstawie obsewracji i stworzonej przez siebie metody obliczania ( do opatentowania) wyliczyłem, że zanim napisałeś powyższego posta to bezproduktywnie zaglądałeś na forum 160 razy. Poszukaj terapii.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 13 września 2011, 21:33 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
narek napisał(a):
... Szamie to jest planowy bełkot, nie nabierz się znowu.
Pozdrawiam


Bełkot planowy, czy nie planowy, pozostaje bełkotem. Dopóki nie zrozumiesz, że w sferze biznesu sprawność jest bez znaczenia, istotny jest tylko koszt inwestycji na 1 kW wyprodukowanej mocy, oraz po jej zakończeniu relacja kosztu wyprodukowania 1 kWh w stosunku do jej ceny.
Jak tego nie zrozumiesz to będziesz bełkotał dalej. O fizyce nie będę Tobie pisał , gdyż , jak przystało na każdego nawiedzonego, dla Ciebie, jest bez znaczenia. Wiara czyni cuda ponoć, więc próbuj dalej, byle na własny rachunek.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 14 września 2011, 16:00 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
No a niby na czyj rachunek miał bym to robić gdybym już robił. Czy inne elektrownie robi sie na innych zasadach tzn. na czyjś rachunek?
Co do planowości bełkotu to jednak jest róznica czy planowy czy nie. Czy uważasz, że np. aktorzy w skeczach kabaretowych są tak samo postrzegani jak gdyby działali tak w życiu prywatnym?
No i jednak ten temat przyniósł zamierzony skutek. Mozna go zamknąć. Rozpoczałem go aby przejaskrawić twierdzenie szama, że w sprawach energetycznych sprawność jest bardzo ważna a wręcz ma znaczenie kluczowe. Ja się z tym nie zgadzam i teraz też szam się w końcu nie zgodził sam ze sobą. Melody ma praktycznie lepszą sprawnośc niż fotowoltaika czy wiatrzki i co z tego, co z tej sprawności. Jakoś nikt się na tą sprawność nie rzuca pomomo, że niby taka ważna wg szama. Cały czas było, że elektrownia na przepływie jest do d... bo uzyskam naprzód 8%, potem 12%, potem 13% naukowcy twierdzą że 40%. Tu nie chodzi o sprawność a o koszt. Dopiero gdy to poruszyłem w innym temacie (Flooder napisz odpowiedź - czekamy) to zmieniło sie spojrzenie na zagadnienie. Ponawiem, ile kosztuje elektrownia typowa a ile przepływowa? I to jest sedno sprawy a nie to ile wody ominie bokiem czy dołem. I dopuki to nie zostanie rozpatrzone pod względem ekonomicznym to tańsza elektrownia bez piętrzenia jest lapsza od takiej gdzie trzeba betonować aby spiętrzyć.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 14 września 2011, 18:32 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Narek! Naucz Ty się wreszcie czytać ze zrozumieniem. Jak już coś bełkotniesz, to zwykle niczym łysy o beton. Napisałem:

szam1953 napisał(a):
w sferze biznesu sprawność jest bez znaczenia, istotny jest tylko koszt inwestycji na 1 kW wyprodukowanej mocy, oraz po jej zakończeniu relacja kosztu wyprodukowania 1 kWh w stosunku do jej ceny.


a Ty dalej bełkoczesz, że to ma taką sprawność, a to taką. Poproś kogoś, to może Tobie wytłumaczy co to oznacza. Podkreśliłem istotny fragment.

Szam

P.s. I nie pisz co jest wg. mnie, gdyż po pierwsze tego nie wiesz, a po drugie nie potrafisz czytać ze zrozumieniem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 14 września 2011, 20:12 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Obracasz kota ogonem do góry. Przypisujesz sobie to co ja napisałem. Nie chce mi sie szukać Twojej wypowiedzi gdzie napisałeś, że najważniejsza jest sprawność. A to już dodaję od siebie, że nie mogłem sie doczekać aż ktoś zauważy, że od sprawności ważniejszy jest efekt finansowy jeśli już ktoś kategoriami zarobku myśli. Napisałem to do Floodera i nagle zrobiło się takie oczywiste. (Flooder policz i odpisz, koszt piętrzenia i przepływu).
Melody szacuje koszt swojej elektrowni 10 kW na 10 tys zł może trochę łagodnie ale nie zupełnie.
I co to znaczy takie pisanie, że niby "nie wiem co wg Ciebie". Czy to nie Ty piszesz? Czy też co innego myślisz a co innego Ci się pisze?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 14 września 2011, 20:44 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Wziąłeś już kredyt na te rowery marki Melody? Pospiesz się , bo kryzys się zbliża i mogą nie dać :( . Moja oferta koni z rzędem jest aktualna, konie mam dobre, jak je sprzedasz to 2 rowery po 10 kW/szt. będziesz miał za friko.

Szam

Ps. Wszelkie moje wypowiedzi czytaj literalnie, bez wyrwania z kontekstu, może wtedy przestaniesz bełkotać w odpowiedziach i przestanie dominować "Twoja krowa".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 września 2011, 07:58 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
Narek. O co Ci chłopie chodzi. Tego się już nie chce czytać.
Podałem przykład (prawdziwej) rzeki. Miałeś policzyć co z tego będzie i jakoś tego nie zrobiłeś. Policzyli inni i wyszła wielka DU...PA!!!.
Normalna elektrownia ma w podanym miejscu 300 kW a Twoja propozycja 1,5 kW. Po co gadać dalej o sprawności, kosztach, po co mieszać w to wiatraki i fotowoltaikę jak do Twej propozycji nawet kalkulatora nie opłaci się wziąć do ręki bo jest taka przepaść.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 września 2011, 20:10 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Po co w tym temacie fotowoltaika i wiatraki to wyjaśniłem, aby pokazać, że sprawność nie jest najważniejsza jak twierdzi szam.
Chciałeś abym policzył dla "prawdziwej rzeki" o niemożliwych parametrach. Gdzie jest ta "prawdziwa rzeka"? Czy ja gdzies napisałem, ze każda rzeka która płynie bardzo dobrze nadaje się? Spietrzyć można najbardziej leniwą rzekę i stawiać elektrownię 300 kW ale to jest pisane na wzór szam - socjotechnika. Wyliczył to szam ale założył złe dane zamiast 13% sprawności miał dać 3% była by jeszcze większa DU..PA!!!
Dlaczego zakładasz skrajne 1,4 m/s a nie 2 m/s jak jest średnio np. na Dunajcu (2,2 m/s) lub miejscami na Bobrze? Jaka wtedy jest moc podałem w linku
http://vzb.baw.de/digitale_bib/riverflo ... /A5_09.pdf
z wykresu wychodzi 6 kW/2,5 mkw. Może do takiego wyliczenia warto jednak wzięść kalkulator do ręki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 września 2011, 07:19 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
"Chłop swoje a baba swoje". :P


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 września 2011, 12:45 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 7 maja 2009, 01:00
Posty: 46
Lokalizacja: Szczecin
Dorzucę swoje trzy grosze, bez wdawania się w sprawności, prędkości nurtu itd.
Jeżeli jest tak jak pisze Narek, to dlaczego koło wodne Melody'ego jest nie gasnącą gwiazdą dyskusji tego forum, zamiast objawić się nam w pełnej krasie rzeczywistej realizacji, na którejś z polskich rzek... ?

_________________
Nic na siłę, po prostu weź większy młotek :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 września 2011, 20:42 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Tołdi napisał(a):
"Chłop swoje a baba swoje". :P

I Tołdi swoje ale niestety nic mądrego.

Snapes a Ty słyszałeś różne anegdotki? Napoleon pogonił takiego od statków parowych bo chciał statki napędzać przy pomocy wrzątku. Biedak nigdy nie dał rady zagrozić Anglikom za Kanałem.
Pojazd napędzany bez konia też sie nie nadał do ciągnięcia armaty bo nie wyhamował.
Ooo. Przypomiałem sobie. 11 lat temu pewien amerykański Polak nie widział przyszłości w inwestowaniu we wiatraki a teraz ma oplutą brodę. Z wiatrakami to dopiero można wdzięcznie przygadywać. "Don Kichoci się znaleźli".
Możecie wierzyć albo nie ale na świecie są ludzie prymitywni i to w znakomitej wiekszości.
Szam utworzył już klub patenciarzy, ja noszę się z zamierem stworzenia stowarzyszenia przyjaciłół geodety.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 września 2011, 21:03 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
narek napisał(a):
Tołdi napisał(a):
"Chłop swoje a baba swoje". :P

I Tołdi swoje ale niestety nic mądrego.

Przepraszam ,ale niestety nie jestem tak inteligentny jak Ty :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 września 2011, 21:18 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Wielkie dzięki za uznanie.
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 43 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL