Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 12:21

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 17 grudnia 2012, 18:34 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 stycznia 2005, 01:00
Posty: 412
Lokalizacja: Dom: Poznań MEW: Gryfice
Narek, krótko - generalnie życie jest krótkie i doszedłem do wniosku, żeby nie tracić cennych jego minut na idiotów Twojego pokroju. To tyle.

_________________
"Światem rządza głupi,gnuśni i występni"-Dante Alighieri

GG: 3708469
Skype: Flooderek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 17 grudnia 2012, 22:03 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
No to po koleii.
Flooder - niby na mnie czasu nie chcesz tracić ale wszystkie moje wpisy czytasz. A na posty o poszukiwaczach jeleni to Ci czasu nie szkoda? Ot zakłamanie
Piomika - przepraszam ża niedoczytanie dokładne Twojego nicka ale wytykanie literówki w słowie kogeneracja szereguje Ciebie do odpowiedniego poziomu. Melody pokazał, że jest gościem bo zrobił urzadzenie jakie chciał i jeszcze wszedł do zarządu oddzału amerykańskiej firmy. Brawo. Dał prześmiewcom pstryczka w nos. A na temat bezsensu kaskadowego stawiania elektrowni to coś powiesz?
Szam - człowieku po Twoim zachwycie nad regulacją temperatury wnioskuję, że do tej pory korzystałeś z jakiegoś prymitywnego regulatora bimetalowego a oklepane zasady regulacji, gdy woda wystygnie, uważasz za coś super. Pogodówka to i tak tylko regulacja dwupołożeniowa. Ja na 16 grzejnikach mam regulatory proporcjonalne o działaniu ciągłym i to dopiero jest efekt. Już 7 lat temu broniłem się aby mi pogodówki nie zakładali. Mój kogenerator ma kontrolę i regulację mokroprocesorową, na sterowniku PLC, 12 paramatrów pracy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 17 grudnia 2012, 22:38 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 10 listopada 2011, 18:05
Posty: 153
Narek, jakiej najmniejszej mocy planujesz te sprzęty montować?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 17 grudnia 2012, 23:03 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
narek napisał(a):
No to po koleii.
Flooder - niby na mnie czasu nie chcesz tracić ale wszystkie moje wpisy czytasz. A na posty o poszukiwaczach jeleni to Ci czasu nie szkoda? Ot zakłamanie
Piomika - przepraszam ża niedoczytanie dokładne Twojego nicka ale wytykanie literówki w słowie kogeneracja szereguje Ciebie do odpowiedniego poziomu. Melody pokazał, że jest gościem bo zrobił urzadzenie jakie chciał i jeszcze wszedł do zarządu oddzału amerykańskiej firmy. Brawo. Dał prześmiewcom pstryczka w nos. A na temat bezsensu kaskadowego stawiania elektrowni to coś powiesz?
Szam - człowieku po Twoim zachwycie nad regulacją temperatury wnioskuję, że do tej pory korzystałeś z jakiegoś prymitywnego regulatora bimetalowego a oklepane zasady regulacji, gdy woda wystygnie, uważasz za coś super. Pogodówka to i tak tylko regulacja dwupołożeniowa. Ja na 16 grzejnikach mam regulatory proporcjonalne o działaniu ciągłym i to dopiero jest efekt. Już 7 lat temu broniłem się aby mi pogodówki nie zakładali. Mój kogenerator ma kontrolę i regulację mokroprocesorową, na sterowniku PLC, 12 paramatrów pracy.


Ręce opadają, Ty po prostu nie rozumiesz idei kogeneracji, jeżeli wstawiłeś tam jakieś sterowniki do regulacji ilości wytwarzanego ciepła. Przecież razem z ciepłem będą sterowały ilością wytwarzanej energii el. Kogenerat ma na maxa dawać ciepło, bo tylko wtedy na maxa daje energię elektryczną, i tyko wtedy zarabiasz na różnicy pomiędzy ceną kWh en. el. i ceną ok. 40% energii zużytego gazu. Pozostałe 60% gazu jest obojętne dla całego procesu, oczywiście o ile wytwarza ciepło z podobna sprawnością jak kocił kondensacyjny.To z tego powodu projektuje się je na minimalne gwarantowane zapotrzebowanie na ciepło. Do tego jeszcze, pod warunkiem że cały ten proces trwa dostatecznie długo w ciągu roku. Nawet Kalbar już dawno o tym myślał, tylko nikomu nie powiedział, bo nie wiedział czy dobrze myśli.

Kol. Flooder ma rację. Szkoda mi tylko tych, których na minę wsadzisz, jak ja też przestanę pisać opinie o Twoich pomysłach. Zdecydowanie wolę z Fooderem zgubić, jak z Tobą znaleźć.


Ostatnio edytowano poniedziałek, 17 grudnia 2012, 23:37 przez szam1953, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 17 grudnia 2012, 23:37 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 1 stycznia 2005, 01:00
Posty: 514
narek napisał(a):
No to po koleii.

Piomika - przepraszam ża niedoczytanie dokładne Twojego nicka ale wytykanie literówki w słowie kogeneracja szereguje Ciebie do odpowiedniego poziomu.

Tylko ,że ty tą "literówkę" robiłeś w każdym poście o kogeneracji. W tym był problem.

narek napisał(a):
Melody pokazał, że jest gościem bo zrobił urzadzenie jakie chciał i jeszcze wszedł do zarządu oddzału amerykańskiej firmy. Brawo. Dał prześmiewcom pstryczka w nos.
Taka ona amerykańska jak ty jesteś chińczyk. Dobrze wiesz ,ze elektrownia Melody to przekret .

narek napisał(a):
A na temat bezsensu kaskadowego stawiania elektrowni to coś powiesz?
.

narek w topiku turbiny wodne napisał(a):
I druga wersja. Płacisz za agregat 30 kW (wygłuszony) 200 tys zł masz gwarancję i serwis. I co wybierzesz?
Jeśli sam nie masz firmy to poszukaj gdzieś. Jak inwestycja dojdzie do skutku dostaniesz 7 tys zł.

Skoro to takie proste - to proponuje Ci 7 tys zł za załatwienie pozwolenia na postawienie każdej jednej elektrowni - nie ważne w kaskadzie czy bez kaskady.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 18 grudnia 2012, 00:37 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
MĘŻU, MĘŻU , NIE BĄDŹ GŁUPI NIECH CI ŻONA KOGENERAT KUPI!

Trochę seksistowskie, ale na tym mógłbyś się Narek wybić, tak jak Melody!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 18 grudnia 2012, 11:57 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Przeczytaj to sobie Narek raz jeszcze, tym razem ze zrozumieniem i biorąc pod uwagę konwencję w jakiej to napisano:

szam1953 napisał(a):
No,no, Narek, pogodówkę założyłeś w swoich kogeneratach, super rozwiązanie. Ja też mam przy kotle kondensacyjnym, czy Ty wiesz, że zanim ją założyli to spalanie wychodziło prawie 2 razy większe. Ten Twój kogenerat, też sam odpala, jak u mnie kocioł, gdy obniży się temperatura?
Kurde, tak sobie myślę, że może jednak powinien mieć stałe obroty ze względu na moc elektryczną. Wtedy są największe zyski bo optymalne zużycie paliwa jest. Nie, no chyba jednak pogodówka lepsza, najwyżej zmniejszy obroty albo wyłączy się na jakiś czas, będzie dawał mniej opłacalnego prądu, albo wcale, ale za to pozbędzie się tej wady bezwładności elektrycznej. Jak sam potem odpali to będzie ok....


Jaki z tego wniosek dot. bezwładności kogeneratora? Wymyślicie razem z Kalbarem, czy znowu mam Wam podpowiedzieć Panowie Profesjonaliści od kogeneracji?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 18 grudnia 2012, 14:27 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 10 listopada 2011, 18:05
Posty: 153
Ja się już nie wypowiadam. Nie chciałbym abyś Szam pisał, że ja chcę kogeneracji w domach jednorodzinnych. Nigdy o tym nie pisałem.

Wymyśliłeś bezwładność cieplną agregatu bo patrzysz na agregat o mocy 2 kWe i 10 kWt. Ja nigdy nie rozpatrywałem mniejszego niż 500 więc sam rozumiesz.

Pisałem o tym, że kiedyś te rozwiązania w zastosowaniu w domach mogą mieć sens ale nie sprecyzowałem kiedy. I nie pultaj się już Panie Profesjonalisto od hgw czego hehe :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 18 grudnia 2012, 14:39 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Oj Kalbar, Kalbar, uważasz, że ja tę bezwładność cieplną kogeneratora wymyśliłem, a tak naprawdę ona nie istnieje?

Mogę dalej z Tobą i Narkiem bawić się jak kot z myszami, gdyż po prostu nie rozumiecie idei oraz sensu i warunków opłacalności kogeneracji. Zapewniam Ciebie, że takim warunkiem nie jest minimalna moc 500 kW, to jest już bzdura totalna. A, że tak Tobie wychodzi, no cóż ..... jakie zrozumienie procesu kogeneracji takie wyniki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 18 grudnia 2012, 17:24 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 10 listopada 2011, 18:05
Posty: 153
szam1953 napisał(a):
Oj Kalbar, Kalbar, uważasz, że ja tę bezwładność cieplną kogeneratora wymyśliłem, a tak naprawdę ona nie istnieje?

Mogę dalej z Tobą i Narkiem bawić się jak kot z myszami, gdyż po prostu nie rozumiecie idei oraz sensu i warunków opłacalności kogeneracji. Zapewniam Ciebie, że takim warunkiem nie jest minimalna moc 500 kW, to jest już bzdura totalna. A, że tak Tobie wychodzi, no cóż ..... jakie zrozumienie procesu kogeneracji takie wyniki.


Co tu do rozumienia. Produkcja ciepła i energii w jednym procesie technologicznym to kogeneracja (nie, nie przepisałem tego z książki). Sprawność wysoka (średnioroczna a nie osiągalna) to jest nawet wysokosprawna kogeneracja. Zapewniam Cię, że to rozumiem.

Nie mówię, że 500 kW to minimalna wielkość instalacji jaka się opłaca tylko, że ja mniejszej NIE ROZPATRYWAŁEM! Kłania się czytanie ze zrozumieniem.

Czy gdzieś się jeszcze przypultasz do mojej osoby?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 18 grudnia 2012, 20:51 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Skąd Szamie wiesz w jakiej firmie pracuje Kalbar. Może w takiej , że w liliputy nie chcą się bawić. To samo jak byś pytał Zespół Elektrowni Wodnych w Dychowie czy warto im zainwestować w moc 50 kW. Nic by nie powiedzieli tylko popatrzyli. A dla elektrowniarzy - super moc.

Przedtem szam coś pitolił o warunkach brzegowych teraz o bezwładności. Uczysz się tego teraz i madrości głosisz tak jak łepek z motoroweru miał by uczyć mechanika samochodowego. Kognerator idzie tak długo jak długo woda na powrocie nie ma za wysokiej, zadanej, temperatury. Jak ją osiągnie to staje. Obieg działa dalej i gdy temperatura wyjdzie z histerezy to się włacza znowu. Obieg się wyłacza gdy regulator "powie" że dość. Może Ci szamie jeszcze opisać budowę cepa? Jak kogenerator nie daje rady nagrzać to pomaga kocioł gazowy. Co tu za problem?

Do Kalbara. Najmniejszy kognerator to 30 kWe.

Piomika - wygłupiłeś się z 7 tys za załatwienie pozwolenia na MEW. Kogenerator to coś zupełnie innego. Łatwiejsze. I to tylko za znalezienie inwestora, papiery załatwi ktoś inny.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 18 grudnia 2012, 21:09 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
No to jeszcze coś dopiszę typu wiem a nie powiem. Już i tak dużo powiedziałem.
Wśród zasad regulacji instalacji grzewczej jest jeszcze jeden pewien niuans którego nawet nie wszyscy instalatorzy znają. Dopiero wtedy to wszystko działa jak należy.
No teraz to Szam sobie poużywa.

Ps. Dlatego Tobie Szamie założyli pogodówkę bo to prościej. Tylko czy dobrze ustawili krzywą grzania? Ciekawe w oparciu o co ustalili. Może zgadywali?
Ps II. Rozumiem Ciebie Szamie, że wolał byś z Flooderem niż ze mną bo mimo, że on ma 5 fakultetów a ja jeden to on jest bardziej podatny na Twoją dominację. Wówczas by Ciebie wyżej unosiło Twoje ego.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 18 grudnia 2012, 21:38 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 10 listopada 2011, 18:05
Posty: 153
Narek i jaką moc cieplną ma ten agregat? Weź wogóle prześlij mi jakieś dane na priv albo jak się nie da na priv to daj znać podam Ci maila. Zamodeluję ekonomicznie jak by to wyglądało wg mnie. Sie wtedy co nie które łosie zamkną.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 20 grudnia 2012, 14:05 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Narek! Wbij to sobie do głowy:

szam1953 napisał(a):
...Kogenerat ma na maxa dawać ciepło, bo tylko wtedy na maxa daje energię elektryczną, i tyko wtedy zarabiasz na różnicy pomiędzy ceną kWh en. el. i ceną ok. 40% energii zużytego gazu....


A jak chcesz na tym zarobić, to to ciepło, które kogenerat dla Ciebie wyprodukował masz skonsumować natychmiast, a nie magazynować i wpompowywać z powrotem do urządzenia kogeneracyjnego. Nawet to urządzenie wie, że zarabiasz tylko wtedy jak konsumujesz ciepło, a Ty tego nie rozumiesz? Nawet nie pyta Ciebie o zdanie, i słusznie, gdyż znowu jakąś głupotę strzelisz, no i wyłącza się samo. Na co Ty czekasz? Aż na wyświetlaczu pojawi się migający napis: SPRZEDAJ MNIE BO CIEBIE ZEŻRĘ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 20 grudnia 2012, 22:24 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Ten facet nie rozumie nawet tego co to jest ciepło. Jak nie będę odbierał ciepła to wzrośnie temperatura i wyłaczy termostat wymienników. Całe nowoczesne ogrzewanie korzysta z magazynowania ciepła w buforach i przegrodach budowlanych a ten zacofany doradza aby nie magazynować.
A ten Twój super samochód to nie ma przypadkiem na desce napisu: nie ośmieszaj się na mewach tylko mną jeździj bo cię zeżrą koszty stałe i amortyzacja.
Zgroza. Tracę szacunek do siebie, że daje sie prowokować do dyskusje z zarozumiałym gościem który prezentuje kompromitująco niski poziom.
Sporóbuje Twoimi słowami; weź zrozum wreszcie żeś głąb w tej materii. Czy zrozumiałeś co przeczytałeś?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 21 grudnia 2012, 00:27 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Bujaj się, Flooder ma rację, z Tobą to nawet na loterii wolałbym nie wygrać.

A ten mój samochód nie został zakupiony w celu generowania zysków. Jeżeli ten Twój kogenerat także, to nie ma sprawy, możesz nawet wcale go nie używać. Tylko nie wciskaj kitu, że zarabia dla Ciebie pieniądze nawet jak nie konsumujesz wytworzonego ciepła.


Ostatnio edytowano piątek, 21 grudnia 2012, 08:30 przez szam1953, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 21 grudnia 2012, 08:23 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 10 listopada 2011, 18:05
Posty: 153
Ileż tego ciepła zmagazynujesz w buforach i tych przegrodach? Jedyne bufory jakie się stosuje dla domku to zasobniki ciepłej wody które widziałem największe o pojemności 350 litrów... Wiesz ile to ciepła jest i ile czasu ten agregat by to ogrzewał?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 21 grudnia 2012, 12:58 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Przecież to jest proste jak budowa cepa.

Kogenerat daje zyski pod warunkiem, że:
- wytworzone ciepło skonsumuje się albo sprzeda
- czas pracy jest dostatecznie długi, aby urządzenie w rozsądnym czasie zamortyzowało się zanim je szlag trafi i kolejny silnik weźmiemy na raty.

W każdym przypadku, jeżeli te 2 warunki łącznie nie zostaną spełnione urządzenie wygeneruje nam straty.

A więc, tak długo jak długo Panowie Profesjonaliści nie będą umieli odpowiedzieć na pytanie:

szam1953 napisał(a):
...
Jaki z tego wniosek dot. bezwładności kogeneratora? Wymyślicie razem z Kalbarem, czy znowu mam Wam podpowiedzieć Panowie Profesjonaliści od kogeneracji?


tak długo dalej nie będą wiedzieli co czynią przy projektowaniu kogeneracji.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 21 grudnia 2012, 19:01 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Jakoś tak Kalbar poruszasz się pomiedzy skrajnosciami. Z jednej strony agregaty 500 kW a z drugiej bufor w domu jednorodzinnym. No i te 350 litrów to skromnie. Do solarów montują 400 litrów a w niewielkich prnsjonatach tutaj 2000 litrów to normalne. Mój sąsiad szykuje w domu jednorodzinnym 1500 litrów do kominka z płaszczem wodnym. Taki bufor (2000) przy różnicy temperatur 40 C potrafi bez problemu zgromadzić ciepło z 2 godzin pracy agregatu 45 kWc zakładając, że nic ciepła w tym czasie nie zużyje się na bieżąco.
Szam ma rację w swoim spóźnionym, odkrywczym stwierdzeniu. Inni już to wiedza dawno ale on dopiero teraz zrozumiał. Tak to prawda, ciepło trzeba sensownie wykorzystać aby kogneracja była opłacalna. I drugie; kogenerator gdy nie pracuje to zużywa się niezwykle powoli. I jeszcze jedna moja obserwacja: ciele to mała krowa.(ten sam poziom)
Kończe pisanie o kogneracji. Jeśli jeszcze kogoś innego interesuje to głebiej, to piszcie na PW.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 21 grudnia 2012, 23:21 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
No widzisz Narek, to wszystko zależy od zdolności czytania tekstu ze zrozumieniem. Na początku dyskusji zdefiniowałem to na liczbach. Rozumiem, język matematyczny jest trudny dla Ciebie, no to dawałem naprowadzające pytania. Też było ciężko, w argumentacji pojawił się nawet mój prywatny samochód, który nie jest taksówką i wcale mi nie zależy na jak największym przebiegu rocznym. No ale cieszę się, że w końcu to trafiło do Ciebie. Ba, nawet wiedziałeś to wcześniej, tylko nie napisałeś.

A z tą bezwładnością kogeneratora, to co wymyśliłeś? Tak naprawdę, to jej pewnie nie ma i tylko na potrzeby tej dyskusji ją wymyśliłem?

Pogłówkuj trochę, może lepiej zaprojektować kogenerat na gwarantowane minimalne zapotrzebowanie na ciepło i wtedy będzie ona obojętna dla całego procesu. Wiem razem z Kalbarem wiedzieliście o tym już dawno tylko nie napisaliście. No to jak teraz będzie, dalej? Będziesz wciskał klientowi przewymiarowany kogenerat z 12 parametrami sterowania i histerezą, po to żeby w konsekwencji ograniczyć jego efektywny czas pracy i narazić na przegrzanie? A w konsekwencji co najmniej zapieczenie pierścieni tłokowych, bo np.walnął czujnik temperatury.
Etyka w biznesie Narek i zrozumienie zasad działania oferowanych produktów, to jest Twój ( i nie tylko) klucz do sukcesu. Bez tego zawsze jakiś szam się znajdzie i Ciebie wykpi.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 40 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL