Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest sobota, 27 kwietnia 2024, 21:09

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: piątek, 14 października 2011, 11:46 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Wreszcie znaleźli właściwe miejsce na te straszydła:

http://gielda.onet.pl/na-baltyku-powsta ... rasa-detal


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: piątek, 14 października 2011, 21:56 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 765
chyba ktoś ma za dużo kasy aby budować wyspy, takie elektrownie buduje się na specjalnych fundamentach, oraz nie buduje się teraz na morzu tak małych elektrowni o mocy 2-3 MW tylko 5 lub więcej. Np taki Repower 6 MW ma gondolę na której ląduje helikopter z technikami a przy tym elektronika do tej elektrowni projektowana była w Polsce przez polskich inżynierów.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: poniedziałek, 10 września 2012, 09:59 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Poczytajcie miłośnicy wiatraków:

http://biznes.onet.pl/polska-dotuje-nie ... rasa-detal

komentarze pod artykułem też.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: poniedziałek, 10 września 2012, 14:41 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
czytałem to rano.
Autor niebardzo ma pojęcie o czym pisze. A może taki chwytny tytuł aby ktoś przeczytał.
Sporo prądu płynie z północnych Niemiec przez Polskę i Czechy do południowych Niemiec i Austrii. My tego nie zużywamy więc gdzie tu dotowanie. Za przesył ZE pobiera opłaty.
A najlepszy był ten co napisał że mu od niemieckiego prądu żarówki migają :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: wtorek, 11 września 2012, 09:04 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 10 listopada 2011, 18:05
Posty: 153
I jeszcze podpisał się "energetyk" heh


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: wtorek, 11 września 2012, 10:32 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Tołdi napisał(a):
A najlepszy był ten co napisał że mu od niemieckiego prądu żarówki migają :lol:


Czytaj ze zrozumieniem, żarówki migają z powodu niestabilności sieci, a nie dlatego, że prąd był niemiecki, ruski czy polski. Myślę, że doskonale wiesz jakie szambo w sieci mogą spowodować fermy wiatrowe jak solidnie zawieje, albo nagle przestanie wiać.
Kalbar, a Ty znowu odkrywczo - edukacyjnie piszesz, żeby pisać.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: środa, 12 września 2012, 07:41 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
Co ma niestabilność sieci do migania żarówek?
Jakoś jeszcze "szamba" żadna farma nie zrobiła. Jak solidnie zawieje to idzie pełną mocą a jak nagle przestanie wiać to przestanie produkować. I nigdy nie dzieje się to nagle (Tak działa przyroda- wiatr nie powstaje nagle i nagle się nie kończy). Szam, ty na wiatraki idziesz jak Maciarewicz na Smoleńsk. Więcej rozsądku i mniej powtażania populistycznych głupot.
Mieszkam w środku największej Farmy w Polsce a moje wiatraki są podłączone w miejscu podłączenia firmy i kilku domów ,i jakoś jeszcze nigdy nikomy żarówka nie migała.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: środa, 12 września 2012, 09:55 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
To, że u Ciebie nie występują negatywne skutki podłączenia wiatraków do sieci oznacza tylko tyle , że procentowy udział tej wiatrakowej energii jest niewielki. Zwykle duże farmy powodują szereg zakłóceń w sieci zamieniając jakościowo standardowy prąd w "gównianą " energię nie trzymającą żadnych progowych parametrów. Wymienię tylko kilka : wahania napięcia, zapady napięcia, efekt migotania światła, przekroczenia dopuszczalnych napięć progowych. Wg. mnie doskonale o tym wiesz, tylko mamona z wiatraków i publiczna kasa za certyfikaty założyła Tobie klapki na oczy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: środa, 12 września 2012, 10:12 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 10 listopada 2011, 18:05
Posty: 153
szam1953 napisał(a):
Czytaj ze zrozumieniem, żarówki migają z powodu niestabilności sieci, a nie dlatego, że prąd był niemiecki, ruski czy polski. Myślę, że doskonale wiesz jakie szambo w sieci mogą spowodować fermy wiatrowe jak solidnie zawieje, albo nagle przestanie wiać.
Kalbar, a Ty znowu odkrywczo - edukacyjnie piszesz, żeby pisać.


Też mi odkrycie, "nagle przestanie wiać" albo "solidnie zwieje". Pierdoły piszesz. Każdy to wie więc nie pisz żeby tylko napisać.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: środa, 12 września 2012, 10:17 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 10 listopada 2011, 18:05
Posty: 153
szam1953 napisał(a):
Wymienię tylko kilka : wahania napięcia, zapady napięcia, efekt migotania światła, przekroczenia dopuszczalnych napięć progowych.


Domyślam się o co Ci chodzi (nie znam takiego terminu "dopuszczalne napięcia progowe" - coś tu zmyślasz Szamanku) ale jeżeli jakaś ferma powoduje przekroczenia to znaczy, że nie powinno się jej było przyłączać. Każda farma ma obowiązkowe badania wpływu na sieć.

szam1953 napisał(a):
Wg. mnie doskonale o tym wiesz, tylko mamona z wiatraków i publiczna kasa za certyfikaty założyła Tobie klapki na oczy.


Ty masz założone klapki zielonych certyfikatów dla małych elektrowni wodnych więc znowu: nie pitol. Nie pitol


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: środa, 12 września 2012, 11:02 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
szam1953 napisał(a):
To, że u Ciebie nie występują negatywne skutki podłączenia wiatraków do sieci oznacza tylko tyle , że procentowy udział tej wiatrakowej energii jest niewielki. Zwykle duże farmy powodują szereg zakłóceń w sieci zamieniając jakościowo standardowy prąd w "gównianą " energię nie trzymającą żadnych progowych parametrów. Wymienię tylko kilka : wahania napięcia, zapady napięcia, efekt migotania światła, przekroczenia dopuszczalnych napięć progowych. Wg. mnie doskonale o tym wiesz, tylko mamona z wiatraków i publiczna kasa za certyfikaty założyła Tobie klapki na oczy.

Szamie Drogi. Ty niestety niewiele o wiatrakach wiesz.
1.Każdy ZE wydaje tylko tyle warunków przyłączenia i przyłącza tylko tyle mocy z wiatraków ile pozwala na to sieć którą zarządza. I dlatego między innymi ten "procentowy udział energii jest niewielki". Tyczy się to całego kraju a nie tylko miejsca w którym mieszkam.
2. Całą Twoją myśl zaczynającą się od "zwykie" wziąłeś chyba znowu od Maciarewicza.
Ani duża farma, ani mały pojedynczy wiatrak nic takiego nie robią.
W miejscu przyłączenia wiatraka do sieci masz zamontowany skompikowany układ zbezpieczeń. Jeżeli jakakolwiek wartość parametrów
o których pisałeś , zostanie przekroczona to automatycznie farma zostanie odłączona od sieci.
Pozatym farmy muszą przechodzić badania jakości energii przez nie produkowanej i bez zdania takiego testu nie zostaną podłączone.
Wszystko co się dzieje z wiatrakiem MUSI!!! spełniać Polskie Normy!!!! W tych normach jest wiele parametrów o których Ci się nawet nie śniło. To nie jest prosta elektrownia wodna (wirnik , przekładnia ,generator, załącznik lub stycznik, bezpiecznik i licznik). To jest bardzo skomplikowana maszyna o której (powtórzę) niestety niewiele wiesz.
Dalej- maszyny mają windtesty.
Jakbyś o tych rzeczach wiedział to może byś się tak nie błaźnił.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: środa, 12 września 2012, 16:02 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Tołdi! , to jest propagandowy majstersztyk co napisałeś. Wychodzi na to, że Czesi to idioci bo mają problem ze stabilnością sieci z powodu własnych elektrowni fotovoltaicznych, Niemcy to też idioci bo mają ten sam problem z powodu wiatraków, a największymi idiotami są Polacy na zachodniej granicy, bo tam nie mają elektrowni fotovoltaicznych i wiatrowych, a tylko w sieci prąd z nich płynie i nie mogą go ustabilizować. A jak im mrugają światła albo wzrasta napięcie, to pewnie z powodu ciśnienia uwarunkowanego pogodą, a nie spadkiem lub wzrostem produkcji prądu, też uwarunkowanego pogodą. A tak poza tematem, to nie trzeba znać się na wiatrakach, żeby zrozumieć co oznacza dla sieci nieprzewidywalna ilość dostarczonego, albo niedostarczonego prądu, szczególnie w sytuacji przewidywalnej ilości jego odbioru.

P.s. Tylko nie pisz, że jak prąd byłby polski, to nie byłoby problemu, bo wyjdzie na to, że jak z polskiego wiatraka to nie mruga. :wink: No i nie wpadnij czasami na pomysł żeby sieć zbudować z tego idealnego prądu z wiatraków, zresztą wg. PN jak piszesz.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: czwartek, 13 września 2012, 07:17 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
szam1953 napisał(a):
Tołdi! , to jest propagandowy majstersztyk co napisałeś. Wychodzi na to, że Czesi to idioci bo mają problem ze stabilnością sieci z powodu własnych elektrowni fotovoltaicznych, Niemcy to też idioci bo mają ten sam problem z powodu wiatraków, a największymi idiotami są Polacy na zachodniej granicy, bo tam nie mają elektrowni fotovoltaicznych i wiatrowych, a tylko w sieci prąd z nich płynie i nie mogą go ustabilizować. A jak im mrugają światła albo wzrasta napięcie, to pewnie z powodu ciśnienia uwarunkowanego pogodą, a nie spadkiem lub wzrostem produkcji prądu, też uwarunkowanego pogodą. A tak poza tematem, to nie trzeba znać się na wiatrakach, żeby zrozumieć co oznacza dla sieci nieprzewidywalna ilość dostarczonego, albo niedostarczonego prądu, szczególnie w sytuacji przewidywalnej ilości jego odbioru.

P.s. Tylko nie pisz, że jak prąd byłby polski, to nie byłoby problemu, bo wyjdzie na to, że jak z polskiego wiatraka to nie mruga. :wink: No i nie wpadnij czasami na pomysł żeby sieć zbudować z tego idealnego prądu z wiatraków, zresztą wg. PN jak piszesz.


Skończyły Ci się argunenty i walnąłeś jak to określiłeś "propagandowym majstersztykiem".
Żałosny jesteś.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: czwartek, 13 września 2012, 09:35 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
No ... skończyły się, więcej nie ma. Co, za mało, nie wystarczy? Przecież nie będę zmyślał.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2012, 08:36 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Tołdi! Masz kolejny argument na Twoją paplaninę o prądzie z wiatraków wg. Polskich Norm:

http://biznes.onet.pl/energa-operator-a ... news-detal


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2012, 09:22 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
Drogi Szamie.
Twa wiedza na temat wiatraków jest delikatnie mówiąc żadna i dlatego prosiłem byś się nie błaźnił.
Przytoczyłeś artykuł z serii "dwa wybuchy nad Smoleńskiem"
Mocy z wiatraków w krajowym systemie jest 2000 MW a nie 1200.
Każdy zakład energetyczny mówi na przyłączenia Turbin że są BE! Dlaczego? - bo przez podłączanie nowych mocy ,musi robić inwestycje. Jednocześnie ZE same buduję farmy (a przecież wiatraki robią zły prąd) :lol:
Dzięki inwestycjom w sieci , niemieccy odbiorcy mają najlepsze parametry prądu i najmniejszy czas niedostępności na świecie!!!!
ZE wydały w poprzednich latach warunki przyłączenia na kilkakrotnie więcej mocy niż mogą przyjąć. Obudzili się dwa lata temu z du..pą w nocniku i stąd jest problem.
Stwierdzenia "czasami moc dostarczana ze źródła (np. z wiatraka) ma tak niestabilny poziom..." są wodą na młyn dla szukających sensacji przemądrzałych nieuków :mrgreen: Przeczytałeś to zdanie?- Przecież ono nic nie mówi :lol:
Poszukaj chłopie argumentów a nie zachowuj się jak wspomniany już Macierewicz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2012, 10:59 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Pięknie piszesz, wszystko się niby zgadza. Tylko te ciule energetycy o tym nie wiedzą, nieuki cholerne. Na papierze prąd cacy wg. PN, a w sieci do bani, tym bardziej do bani im więcej wiatraków. No nic to, poradzimy sobie - przy każdym wiatraku postawimy diesla, poprawi nam parametry i będzie cacy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2012, 22:20 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 22 września 2012, 13:37
Posty: 234
Panie Szamie,
po co używać zródeł światła w tym zarówek przy oświetleniu dziennym? Czy w nocy czeska fotowoltanika też destabilizuje naszą sieć? :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: czwartek, 8 listopada 2012, 23:37 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Panie Erle nie bądź Pan głąb, praw fizyki Pan nie zmienisz. Wymyśl sam albo zgadnij.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: piątek, 9 listopada 2012, 20:26 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 22 września 2012, 13:37
Posty: 234
Rozmawiamy, sprzeczamy sie, niektórzy nie wytrzymują i piszą na innych co tylko wlezie.
Prosze o odpowiedz czy tworząc taką społaczność jaką jesteśmy (byliście) udało Wam się coś przeforsować np w prawie zeby dla obecnych i przyszłych osób zainteresowanych OZE było łatwiej i przysłowiowa Pani Basia ze starostwa nie zaczepiała nas i nie mówiła iż kończy Ci się pozwolenie wodnoprawne?
Proponuję wspólnie działać zeby po mału dochodzić do naszych wspólnych celów. Jeśli trzeba to np połaczmy się w działaniach z TRMEW.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 24 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL