Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 12:06

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: sobota, 17 listopada 2012, 07:25 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 10 listopada 2011, 18:05
Posty: 153
Szamku weź sie uspokój. 78 ha wokół każdego wiatraka chcesz stryfy ochronnej? Czy może takiej o promieniu 3 km (2826 ha)?? Nie widziałeś wiatraka w odległości mniejszej niż z szyby samochodu z autostrady. Ciężko Ci ocenić ile to może mieć hałasu.

W godzinach nocnych wymaga się aby od istalacji kogeneracyjnej na granicach działki było 45 dB w sąsiedztwie budynków mieszkalnych i usługowych. W godzinach dziennych jest to 50 dB. A teraz wyobraź sobie silnik tłokowy o mocy 4 MW z prędkością obrotową 1500 obr/min.

No i jak? Panie "precz z wiatrakami!"

MK
"precz z preczem"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: sobota, 17 listopada 2012, 07:27 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 10 listopada 2011, 18:05
Posty: 153
narek napisał(a):
fermy drobiu,


Tutaj akurat się zgadza. Niemiłosiernie wali odorem wokół takiej fermy...

MK
Precz z fermami drobiu!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: sobota, 17 listopada 2012, 10:38 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Tołdi napisał(a):
... Przepisy mówią o spełnieniu normy hałasu. Dla wiatraka 2MW jest to około 500m. Przy tej odległości masz 45 dB!!!!!! ... T


Oj Kalbar kiedy Ty nauczysz się czytać ze zrozumieniem tekstu? Nie ja to wymyśliłem, ja tylko obliczyłem powierzchnię. A oznacza to ni mniej ni więcej jak zakaz jakichkolwiek inwestycji powodujących stały pobyt ludzi, a więc budownictwo mieszkaniowe i przemysłowe. Buraki albo coś tam innego możesz tam tylko uprawiać. Wykup sobie ten teren - 78,5 ha i buduj wiatrak, Twoja wola. No i teraz jak teren atrakcyjny turystycznie to spodziewaj się ceny nawet 500 tys. zł/ha. Ale jak już wydymasz właścicieli nieruchomości i postawisz ten wiatrak, to wartość okolicznych gruntów spadnie do normalnych 20 tys. zł/ha.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: niedziela, 18 listopada 2012, 10:02 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 22 września 2012, 13:37
Posty: 234
Większość osób twierdzi ze obecność wiatraków zmniejsza wartosć działki/zabudowań. Natomiast np: las podnosi wartośc. W związku z tym ile lasu trzeba posadzić zeby zniwelować obecność wiatraku? Czy 78,5 ha wystarczy?
W rachunkach za energię elektryczną płacimy między innymi za przesył energii który jest uzależniony od odległości od elektrowni. Czy ktoś wie czy osoby mieszkające przy elektrowniach wiatrowych płacą obecnie mniej niż przed budową elektrowni ?
Odnośnie szpecenia krajobrazu. Co bardziej szpeci: elektrownia wiatrowa czy sięć przesyłowa wysokiego napięcia?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: niedziela, 18 listopada 2012, 10:09 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 22 września 2012, 13:37
Posty: 234
Odnośnie stref ochronnych. Nie powinno to być koło ze środkiem w miejscu elektrowni wiatrowej. Wiadomo iż dzwięk niesie się z wiatrem, a nie pod wiatr. W związku z tym powinno się przeanalizować kierunki wiatrów i na tej podstawie wyznaczać strefy ochronne. Oczywiście każdy będzie chciał obliczać to w inny sposób i za nic na świecie zgodzić się argumentacją strony przeciwnej. Pomimo iż jest to logiczniejsze trudno byłoby to przeforsować.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: sobota, 24 listopada 2012, 12:11 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Poczytajcie, szczególnie Tołdi:

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/deuts ... omosc.html

A miało być tak pięknie i wg. PN.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: sobota, 24 listopada 2012, 12:43 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 765
onet to miarodajne żródło wiedzy, moje gratulacje.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: sobota, 24 listopada 2012, 23:24 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Wzajemnie, dopóty, dopóki nie powołasz się na źródło jej fałszywości. Nie jest to pierwsza informacja dot. problemów czeskiej i polskiej sieci z powodu wiatraków. Dziennikarze pewnie spółdzielnię mają i mogą pisać po uważaniu, bez podparcia w postaci źródła informacji.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: wtorek, 27 listopada 2012, 19:21 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
I znowu źródło onet:

http://biznes.onet.pl/agencja-rzadowa-s ... news-detal

Nie dość, już p....my się z tymi wiatrakami, to koncepcja diesla przy każdym z nich wydaje się całkiem realna


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: środa, 28 listopada 2012, 08:24 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 28 listopada 2004, 01:00
Posty: 309
Lokalizacja: Dom-Gliwice, MEW w budowie też
Ależ oczywiście. I może nie diesla, ale gazowego generatora, nawet nie przy wiatraku, ale przy ODBIORNIKU (zatem nie pola, ale miasto - wtedy nawet ciepło znajdzie odbiór uzasadniony). Kwestia proporcji ilości czasu pracy generatora do wiatraka - wtedy ekonomia pokaże (w zakresie ograniczonym z uwagi na oblig energii zielonej, ale zawsze coś). Skoro nie można przesyłać energii (protesty) to trzeba produkować na miejscu. Hmm wiecie jaki wniosek? Trzeba zrobić wieeelki akcjonariat (patrz mewsa) i kupić Młoty. Zdaje się że szczytowo-pompowa siłownia w tamtych rejonach pilnie potrzebna...
Maciek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: środa, 28 listopada 2012, 19:46 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Szam robi się kreatywny. Gdy pierwszy raz napisałem o agregatach prądotwórczych przy wiatrakach to kpił i doradzał kierat z koniem jako żywą biogazownię. Pisał to kilka razy pogrubionym drukiem. A teraz? Co? Już nie jest to takie skończenie głupie?

Brawo Max. Twój tekst to jeszcze jeden przyczynek do propagowania kogneracji. Szam jest jeszcze z agregatem na polu alę bez wątpienia zbliży się do miasta.
A moje zdanie co do wielkiego akcjonariatu to jest inne. Robić małe akcjonariaty i stawiać kogneratory. Szybciej da pieniadze mniejsze ryzyki, bez postepowania w sprawach środowiskowych i jeszcze różne inne korzyści.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: środa, 28 listopada 2012, 21:41 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Oj Narek! Tobie miesza się ave maria ze śpij z bogiem. Wszystko było w kościele jednakże w innym czasie i w trakcie innej ceremoni.

P.s A tak gwoli przypomnienia, propozycja budowy elektrowni konnej z biogazownią była skierowana wyłącznie do Ciebie w odpowiedzi na Twoją propagandę takiego kieratu jako elektrowni bezspadowej. Zdjęcia nawet załączyłeś, no i Twój biznesplan, 20 tys zł inwestycji za efektywne 10 kW i brak jakiejkolwiek biurokracji. Policz to dobrze, koń ma duży moment obrotowy i daje dużo gówna (czytaj gazu). Czy Ty wogóle zdajesz sobie sprawę ile koni możesz utrzymać na 78,5 ha strefy ochronnej wiatraka? Ale konie to pryszcz, policz ile gazu z takiej ilości gówna może być. No ... to powodzenia przy patentowaniu :D

P.s.II. Teraz jeszcze sobie policz, jaki efekt finansowy takiej kogeneracji będzie, jeżeli np. 50 % czasu będzie wiało - kogenerat wyłączony, a 50 % będzie bezwietrznie - kogenerat włączony. Nie zapomnij w bilansie uwzględnić energii cieplnej latem i zimą. Acha, i nie zapomnij o komforcie cieplnym obywateli - płatników, najlepiej uwzględnij go zimą :D .


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: czwartek, 29 listopada 2012, 07:34 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 10 listopada 2011, 18:05
Posty: 153
Szam, pomyśl ile chińczyków pracujących na czarno musiałbyś zatrudnić, żeby biegali po tych 78 ha i zbierali to gówno.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: czwartek, 29 listopada 2012, 16:28 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 28 listopada 2004, 01:00
Posty: 309
Lokalizacja: Dom-Gliwice, MEW w budowie też
Nie ma śmiania. Ktoś kiedyś policzył pewną wielką radziecką elektrownię wodną. I wyszło, że gdyby na tym zalanym żyznym stepie posadzić coś co szybko rośnie to mocy z takiej elektrowni cieplnej byłoby spoooro więcej niż z wodnej. A w sumie też odnawialna... Rośnie - zjada CO2, pali - produkuje CO2. I koło się zamyka..


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: czwartek, 29 listopada 2012, 17:42 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Max a czy na pewno ten ktoś policzyłeś dobrze? To może policzy też dla polskich warunków. Ile wystarczy zasiać i czego aby było równoważne MEW o mocy powiedzmy 50 kW.
Może zechce skorzystać z algorytmu szama. Proponowałem aby to on policzył dla elektrowni wodnej ale sprawa się "dupła" bo "nie umiał".

"Rośnie, zjada CO2" a potem tyle samo CO2 wydala przy spalaniu. A ile ropy i ludzi by trzeba aby to przerabiać. Tak jak tych chińczyków na 78 ha wg koncepcji szama. Chyba jednak jakiś oszołom to liczył.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: czwartek, 29 listopada 2012, 17:48 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Aby wszystko było jasne, to P.s. II w mojej ostatniej wypowiedzi dotyczyło współpracy wiatraka z kogeneratem gazowym na gaz ziemny. Wcześniej, nie dość precyzyjnie to zaznaczyłem.

Biogazownia to zupełnie inny temat, nawet przy skali 100 kW i prawie bez kosztowym surowcu może być opłacalna, a w szczególnych wypadkach nawet bardzo.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: czwartek, 29 listopada 2012, 18:09 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Błędne rozumienie istoty kogneratorów przy wiatrakach. Nie po to one mają być aby cały czas moc elektrowni była stała tylko aby niwelować nagłe zmiany.
Gdy wieje coraz mocniej to moc wiatraków coraz wieksza i nagle wyłacza się wiatrak jeden po drugim bo za mocno wieje. I zanim inne elektrownie zareagują na spadek dostarczanej mocy to w ciagu 5 minut ubytek mocy jest kompensowany kogneratorami np. kilka po 5 MW. A nie tak, że połowe czasu wiatr a połowę czasu gaz jak to piszesz w P.S.II.
Czy teraz Szamie zrozumiałeś?

Też jestem za biogazowniami i nie tylko dlatego, że "sercem" biogazowni jest kognerator.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: czwartek, 29 listopada 2012, 20:03 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
No to widzę, że rozwijasz się tylko w jednym tylko kierunku. Na jakiego h... kogenerat, jeżeli potrzebna jest, jak piszesz, tylko moc mechaniczna silnika do napędu generatora prądu w celu kompensacji utraty mocy wiatraka. Wystarczy zwykły diesel. Nie przywiązuj się do proporcji 50/50 % okresów wietrznych, zwykle są gorsze, podałem to tylko dla przykładu. No i zastanów się co zrobić z tym ciepłem z kogeneratora, jeżeli raz jest, a raz go nie ma, bo akurat wieje. Klimat chcesz ocieplać ... ? Pomijam inne kwestie: CO2, siarę ze spalin itp. Puknij się w czółko i zastanów czy chcesz certyfikaty za OZE czy za ocieplenie klimatu. Wiem, wiem ... , najlepiej za jedno i drugie.
Od strony technicznej jest ok. jedno źródło energii zastępujesz mobilnym drugim, ale od strony ekonomicznej jest to totalna bzdura. Wszak istnieją inne źródła energii podobnie mobilne i kilkakrotnie tańsze. Do tego płaci się za nie tylko wtedy jak korzysta się, a nie tylko za to że produkują, bo zawiało albo i nie. Co Ty sobie myślisz?, że obywatele to idioci?

Narek! Piźnij Ty się w głowę, takie antyspołeczne i antyobywatelskie myślenie jest karygodne. Kurde, aspirant do mensy i autor patentów , których nikt nigdy nie widział!

P.s. Narek! Ty myślisz cały czas, że biznes polega na tym , żeby kogoś wydymać. Otóż przyjmij do wiadomości, że to nieprawda. Polega on na tym, że w warunkach wolnego rynku i wolnej konkurencji potrafimy osiągać zyski nie krzywdząc przy tym nikogo.


Ostatnio edytowano czwartek, 29 listopada 2012, 22:39 przez szam1953, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: czwartek, 29 listopada 2012, 20:49 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
narek napisał(a):
...
Też jestem za biogazowniami i nie tylko dlatego, że "sercem" biogazowni jest kognerator.


Sercem biogazowni jest paliwo, czyli gówno, bez niego możesz sobie ten kogenerat wsadzić w z.....ek.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Wiatraki
PostNapisane: czwartek, 29 listopada 2012, 21:01 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
narek napisał(a):
Max a czy na pewno ten ktoś policzyłeś dobrze? To może policzy też dla polskich warunków. Ile wystarczy zasiać i czego aby było równoważne MEW o mocy powiedzmy 50 kW.
Może zechce skorzystać z algorytmu szama. Proponowałem aby to on policzył dla elektrowni wodnej ale sprawa się "dupła" bo "nie umiał".

"Rośnie, zjada CO2" a potem tyle samo CO2 wydala przy spalaniu. A ile ropy i ludzi by trzeba aby to przerabiać. Tak jak tych chińczyków na 78 ha wg koncepcji szama. Chyba jednak jakiś oszołom to liczył.


Tobie Narek coś się w głowie p... doli, dla kogeneratów liczysz tylko korzyści a dla innych metod tylko koszty. Nie, no to już jest poniżej wszelkiej krytyki, takie fizdy gwizdy, byle tylko pisać.

Ps. Podaj przepływy dla MEW wraz z częstotliwością oraz spadek MEW wraz z krzywą spadków w zależności od przepływów a zamieszczę to na forum w uproszczonej formie, no... żebyś zrozumiał. Arkusz będzie w Exelu tylko do odczytu. Mam to w różnej wersji zależnej od algorytmu płacenia podatków

P.s. II. Nie podawaj, to i tak jak grochem o ścianę, szkoda roboty


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 136 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL