Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest piątek, 29 marca 2024, 07:59

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 13 sierpnia 2007, 07:55 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): piątek, 27 lipca 2007, 01:00
Posty: 8
Witam chcę założyć mew w starym młynie. Jest tam klatka turbinowa, 2,74m spadu i Q=0,5-1,5 m3/s. Co radzicie ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 26 września 2007, 21:44 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz

Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 01:00
Posty: 83
Lokalizacja: zdolnyśląsk
pracuję na pozostałościach starego młyna mam 3,4m spadu i Q=0,4-0,9wyciągam z tego w porywach 12kWh a pracuje tam stary francis szybkobieżny z wałem poziomym. W twoim przypadku ni porywł bym się na coś większego niż 500mm. O kaplanach się nie wypowiadam bo ich nie znam

_________________
Ciężko jest lekko żyć


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 27 września 2007, 18:30 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 24 października 2004, 01:00
Posty: 149
Lokalizacja: Kielce
wszystko zależy od warunków lokalnych, biorąc pod uwagę tylko przepływ który podałeś dobrze spracowałaby go turbina kaplana 700 mm, robiłem kiedyś analizy dla lokalizacji o podobnych parametrach i dobrałem tam taką właśnie turbinę


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 29 września 2007, 21:55 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz

Dołączył(a): środa, 19 września 2007, 01:00
Posty: 83
Lokalizacja: zdolnyśląsk
nie ma nic gorszego aniżeli przeszacowanie warunków pracy hydrozespołu, wiem bo miałem z tym doczynienia. Jeżeli w istniejącym obiekcie są ślady po francisie to postarałbym się zamontować turbinę francisa dostosowaną do warunków hydrologicznych i kręcić stale niż czekać na wielką wodę .
Słyszałem o ludziach którzy na "mojej" smródce powyżej zrobili poprawki , zdjeli starego franka zamontowali kaplana i kręcą jak popada, a ja kręcę jak popadnie.

_________________
Ciężko jest lekko żyć


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 2 lipca 2008, 07:18 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 28 czerwca 2008, 01:00
Posty: 56
Lokalizacja: Szczecin
Koledzy kaplan mu całą wodę połknie jeszcze ta 700 mm. Nawet z 4 płatowym wirnikiem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 17 sierpnia 2008, 23:08 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 marca 2008, 01:00
Posty: 73
Lokalizacja: Chester
Witam.
Przepraszam, że odgrzewam bułki dokładnie z przed roku, ale akurat interesuje mnie odpowiedz na poniższy post.
GrzecheM napisał(a):
nie ma nic gorszego aniżeli przeszacowanie warunków pracy hydrozespołu, wiem bo miałem z tym doczynienia. Jeżeli w istniejącym obiekcie są ślady po francisie to postarałbym się zamontować turbinę francisa dostosowaną do warunków hydrologicznych i kręcić stale niż czekać na wielką wodę .

Jakie są wady pracy elektrowni na przeszacowanym turbozespole? Co jest w tym złego jak MEW 14h pracuje, a 10h zbiera wodę, przy średnich przepływach? Przy SWQ pracowałaby 24h na dobę. Tak jest efektywniej wykorzystany sprzęt.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 18 sierpnia 2008, 06:45 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 8 marca 2006, 01:00
Posty: 237
np. "przepływ biologiczny".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 18 sierpnia 2008, 21:49 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 marca 2008, 01:00
Posty: 73
Lokalizacja: Chester
Załóżmy, że w tych 10h zbierania wody zachowujemy przepływ nienaruszalny.
Czy jest coś jeszcze negatywnego w takim działaniu np. od strony technicznej?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 18 sierpnia 2008, 22:21 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 8 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 273
adamloser napisał(a):
Załóżmy, że w tych 10h zbierania wody zachowujemy przepływ nienaruszalny.
Czy jest coś jeszcze negatywnego w takim działaniu np. od strony technicznej?


Cz. Jeżeli mówimy o b. małych mocach, to nie specjalnie widzę, no może poza trochę większymi kosztami inwestycji - budowlanka, turbina , generator, instalacja elektryczna itd. Jeżeli elektrownia blisko domu lub np. młyn z funkcją mieszkalną to plusem jest brak hałasu elektrowni w nocy. Plusem może też być to, że energetyka np. 6 kW będzie chciała odebrać, a 2-3 kW może już nie. W bilansie przychodów jest dokładnie bez znaczenia czy np. 10 kW przez 12 h/dobę, czy 5 kW przez 24 h. I jeszcze jedno, przy dużych dobowych wahaniach wody ekolodzy i wędkarze mogą protestować - rybki, żabki, ważki itp. No i cofka oczywiście większa, a więc okresowy obszar zalewowy.

Pozdrawiam Szam


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL