Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest piątek, 26 kwietnia 2024, 05:07

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 3 października 2006, 22:34 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 8 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 273
kkp napisał(a):
Witajćie ,pare osób na tym forum opisujie że sami budują turbiny,a niedawno proponowano wykonanie kaplana fi-350mm.Ale myśle że na konkretną propozycjie znajdzie śię wytwórca za rosądną cene.
Ponato na zdięciu widać resztki po komoże otwartej po turbinie francisa co daje z koleji możliwość poszukania starej turbiny i przeprowadzenie modernizacji,a spory spad zapewni zwrot kosztów pomimo niewielkiego przepływu.Powodzenia Krzysztof.



Cz :Dzieki za rade :D rzeczywiście jest otwarta komora na francisa w niezłym stanie, jest nawet kolanowa rura ssawna ok fi 500 mm. , aktualnie leci 120-140 l/s. Nie znam sie na tym cała wiedze czerpie z forum. Czy mozna dobrać do tego starego francisa do remontu? Podobno dawniej był francis 22 kW, mysle ze to mozliwe, ale tez pewnie zbirali wode 16 godz , aby 8 pracować, teraz rekultywacja zbiornika retencyjnego jest niemal niemozliwa.
Pozdrawiam Szam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 3 października 2006, 22:52 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 8 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 273
Z ta srednicą rury mogłem przesadzić :? Nie mierzyłem, ocena wzrokowa z wys. 5 m jest pewnie obarczona duzym błedem :wink:
Poradzcie co z tym mozna zrobic, oczywiście chodzi o hobby a nie "wielki biznes" :D
Pozdrawiam Szam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 3 października 2006, 23:15 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): sobota, 30 września 2006, 01:00
Posty: 4
Lokalizacja: łódź
mam bardzo fajną turbinę rurową do sprzedania właśnie do takich małych spadów i projektowaną na przepływ do 300l/s, w razie zainteresowania prosze pisać :[email protected], lub.tel.607751664

_________________
kris


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 października 2006, 18:02 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 18 lipca 2005, 01:00
Posty: 27
Lokalizacja: podkarpacie
Podam ci kilka stron może znajdziesz tam coś co cię zainteresuje.

http://www.watermotor.net/indexflash.htm
http://www.powerpal.co.uk/
http://web.telecom.cz/kz-mechanika/turbina.html
http://www.ziromont.cz/index-n.htm
http://www.ckdturbo.cz/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 października 2006, 20:53 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 8 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 273
Imadelko napisał(a):


Dz. bardzo :D zawartość linków rozjasniła mi trochę w głowie. Tam jest otwarta komora turbinowa w dobrym stanie, dalej nie mam pojęcia czy moznabyłby wstawic starego francisa na tych przepływach, czy wogóle są takie?
Pozdrawiam Szam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 11 października 2006, 06:38 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lutego 2005, 01:00
Posty: 405
poniżej lik do kilklu zdjęć
Galeria Turnieju Maszyn Wodnych


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 12 listopada 2006, 20:27 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Dom Wielkopolska, MEW Zachodniopomorskie
Zastanawiam się nad kolejną lokalizacją, a raczej ponownie nad tą samą, kolejną. Spad 8 m i przepływ średni 200l. Jest możliwość zbierania wody. Pomóżcie proszę w dumaniu, bo może za dużo myślę. Myślałem o turbinie Banki - Michela, coś Admin pisał kiedyś, że ma taką gotową. Z poradnika inwestora mew wynika, że pasowałaby do tej lokalizacji. Napisane tam jest, że taka turbina stosowana jest właśnie przy małych przepływach, ale sprawność ma niższą.
A może coś innego? Jakie optymalne rozwiązanie mogłoby być tutaj zastosowane?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 listopada 2006, 21:23 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 4 marca 2006, 01:00
Posty: 74
Masz tu link:
http://www.imp.pg.gda.pl/struktura/o1/MEW/ramki.htm
i dumaj, dumaj..... :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 listopada 2006, 21:26 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 4 marca 2006, 01:00
Posty: 74
:roll:


Ostatnio edytowano niedziela, 19 listopada 2006, 20:21 przez sc14, łącznie edytowano 5 razy

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 listopada 2006, 22:22 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Dom Wielkopolska, MEW Zachodniopomorskie
Dzięki wielkie, szkoda, że nie znalazłem tego kilka miesięcy wcześniej, mądry Polak po szkodzie. Nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło......... mam nowego pomysła..... :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 listopada 2006, 23:05 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 8 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 273
:D Cz. Dużo czasu spedziłem szukając i analizując wszystkie mozliwe rozwiązania. I.... znalazłem , moim zdaniem turbina banki zwana też turbiną Ossberger (m.in.) to jest to. Sprawność sięga 80-82% i ma bardzo płaską charakterystykę, tzn sprawność ok 70 % już przy 30 % przepływie.
Ponadto gdyby podzielić ją na 1/3 i 2/3 to przy przepływie średnim 200 l/s
osiągałaby sprawność maaksymalną już od ok 30 l/s. Przy wersji "ossberger turbine" niewrażliwa na wahania dolnej wody. No i najważniejsze - może ją wykonac każdy warsztat ślusarski. Ponadto
łatwo wykonać ją jako kompaktowy turbozespół. Praktycznie kazdy kto ma troche talentu w ręku , garaż, spawarkę , wiertarkę i troche narzędzi moze ja sam wykonać ( no tokarz miałby jeszcze trochę roboty).
Jestem pewien , że to jest to. :D Szacuje koszt takiej turbiny (200 l/s)
na ok 2-3 tys. zł przy samodzielnym wykonaniu.

Pozdrawiam Szam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 14 listopada 2006, 14:17 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Dom Wielkopolska, MEW Zachodniopomorskie
Nie mam garażu, nie mam spawarki, talentu też chyba nie, gdybym miał tokarkę to bym sobie wytoczył co bym mógł... Szam, zrobisz mi taką turbinę? Na 300 l. :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 14 listopada 2006, 16:37 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 8 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 273
Sasza napisał(a):
Nie mam garażu, nie mam spawarki, talentu też chyba nie, gdybym miał tokarkę to bym sobie wytoczył co bym mógł... Szam, zrobisz mi taką turbinę? Na 300 l. :wink:



:D Cz. Jak rozjaśnią mi się wszystkie sprawy dot. możliwości wykorzystania spietrzenia i będe robił dla siebie oczywiscie moge zrobic 2 szt. Moja planuje na 50 - 300 l/s w układzie 1/3 i 2/3. Lubie dokładność w pracy więc sprawność przy tych przepływach powinna byc nie mniejsza jak 80 %. Aha ! pisząc o tej turbince nie wspomniałem o kierownicy, jest bardzo prosta i łatwa do ustawienia.

Pozdrawiam Szam

P.s. Tak naprawde to mam juz prawie gotowy projekt na papierze na
H ok 5 m


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 14 listopada 2006, 22:16 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 2 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 96
Lokalizacja: Z brzucha Mamy...
szam napisał(a):


P.s. Tak naprawde to mam juz prawie gotowy projekt na papierze na
H ok 5 m


Szam myślisz o : http://www.ossberger.de/index.php?sprache=en&pageid=1-3
Jak już:
a)"wyprodukujesz"
b)założysz
c) uruchomisz
d) zoptymalizujesz
swoje cacko to napisz-proszę-ile to Cię kosztowało:
a)kasy
b)nerwów
c)czasu

Bo na papierze to wszystko jest cacy, ale życie może (ijest) zgoła inne.

A pytanie dodatkowe: nie masz na rzece czasami śryżu ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 listopada 2006, 00:15 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 8 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 273
Trout napisał(a):
szam napisał(a):


P.s. Tak naprawde to mam juz prawie gotowy projekt na papierze na
H ok 5 m


Szam myślisz o : http://www.ossberger.de/index.php?sprache=en&pageid=1-3
Jak już:
a)"wyprodukujesz"
b)założysz
c) uruchomisz
d) zoptymalizujesz
swoje cacko to napisz-proszę-ile to Cię kosztowało:
a)kasy
b)nerwów


:D Trout !!! Bardzo lubię jak piszesz i cenię bardzo , że aktywnie uczestniczysz w tym forum. Zważ wszakże, iż wiedza techniczna jest wiedzą obiektyną i nie ma tu miejsca na banialuki. :D To tak jak z zadaniem z fizyki , albo sie rozumie i rozwiązuje , albo " abu abu" . To o czym napisałem jest wiedzą obiektywną . Śryż jak pomyślałem może mieć kolosalne znaczenie, ale na zjawisko brakuje mi wiedzy.

Pozdrawiam Szam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 listopada 2006, 17:33 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 2 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 96
Lokalizacja: Z brzucha Mamy...
Wielce Szanowny Przedmówco szam,
Ja o mały włos nie wyłożyłbym swojej firmy przez:
a)wodę stuletnią
b) śryż http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Ary%C5%BC który wg zapewnień " miejscowych indian "nie było , cyt "Panie my tu tego nigdy nie widzielim! "
Aż przyszedł 2006 rok 2 tyg poniżej -10 st. C i a kuku!
Więc pytam z ciekawością-nie znam Twojego cieku-ale może ktoś wie:
a)czy tam jest/był śryż?
b)jak z tym walczyć?

Bo jak już wszystko zrobisz i puścisz w ruch niewątpliwie nadejdzie zima, która weryfikuje wszystkie błędy-oby bezboleśnie czyli bez zbędnych kosztów i napraw :)

T.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 listopada 2006, 17:54 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 8 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 273
Trout napisał(a):
Wielce Szanowny Przedmówco szam,
Ja o mały włos nie wyłożyłbym swojej firmy przez:
a)wodę stuletnią
b) śryż http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Ary%C5%BC który wg zapewnień " miejscowych indian "nie było , cyt "Panie my tu tego nigdy nie widzielim! "
Aż przyszedł 2006 rok 2 tyg poniżej -10 st. C i a kuku!
Więc pytam z ciekawością-nie znam Twojego cieku-ale może ktoś wie:
a)czy tam jest/był śryż?
b)jak z tym walczyć?

Bo jak już wszystko zrobisz i puścisz w ruch niewątpliwie nadejdzie zima, która weryfikuje wszystkie błędy-oby bezboleśnie czyli bez zbędnych kosztów i napraw :)



:D Cz. Z tą wypowiedzia zgadzam sie całkowicie. Nie znam "mojej" rzeczki
Nieruchomość kupiłem w tym roku. Z uwagi na sprawy formalne dot. wykorzystania spiętrzenia poobserwuje ją w tym roku. Na razie dokonałem wyboru turbinki ze względów opisanych w poprzednim poście.
Jak uda mi sie wszystko załatwic wykorzystam mojego "gotowca".
Swoją drogą , jak inni walczą ze śryżem, ciekowy temat. Prosze o posty. :D

Pozdrawiam Szam
T.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 listopada 2006, 18:30 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 2 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 96
Lokalizacja: Z brzucha Mamy...
Mam kolegów na cieku ok 1 500 l/s którzy administrują (zarządzają) piętrzeniem (3 komory ok 4 m ). Mają śryż ok 2-3 dni w roku (styczeń).
Próbowali metodami wojskowymi (duże petardy) ale wokół są zabudowania i były protesty.
Po kilku latach męki( i różnych pomysłów zrobili tak: (patent!)
wywiercili studnię (2 szt) i mają ok 20 l/s wody o temp 8 st i tą wodą polewają zasuwy śluzy. Nie zamarzają i zawsze są drożne..

Ale nasuwa sie pytanie jak to załatwili?(pozwolenie na pobór wód podziemnych w ilości przekraczającej 5l/s)
Otóż owa rzeka w przypadku braku możliwości otwarcia tego piętrzenia zalałaby 5 tys miejscowość więc jest to problem strategiczny tzn. odszkodowania i szum związany z podtopieniem byłby większy niż koszty poboru wody przez ok.3 doby w roku (potem nie wykorzystują tych studni)

Pozdrawiam
T.

_________________
Jedną z nielicznych zalet demokracji jest to, im głupszy jest ten wybrany, tym głupsi są ci co go wybierali...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 listopada 2006, 19:18 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 1 stycznia 2005, 01:00
Posty: 514
Trout- a Ty nie mylisz czasem oblodzenia ze szryżem?
Sryż są to drobne cząsteczki lodu płynące na i pod powierzchnią wody i Tworzące się w początkowym dużym spadku temperatury (poniżej -10*C).
To zjawisko ma związek nie z konkretną rzeką ale warunkami atmosferycznymi. I co ciekawe - 'zawodowi elektrowniarze' zmniejszają wtedy moc turbin( między innymi po to,żeby sryż nie napływal tak gwałtownie do komory turbinowej) swiadomie powodując wytworzenie pokrywy lodowej przed kratami turbin.Zmniejszając przepływ - większość sryżu przepuszczają jazem lub upustem płuczącym.Także petardami ze sryżem nie powalczysz.Taki stan utrzymuje się najczęściej z uwagi na spadek temperatury 2-3 dni- potem sryżu jest mniej ,chyba że znów następują wachania temperatury.Lód mogą kruszyć petardami ale z reguły przy ociepleniu kruszy się i pęka sam w większe tafle - które zatrzymują kraty - i spławia się je upustem płuczącym lub wyciąga z wody.Zasuwy jak zamarżną przy niskich temperaturach -to amen, Swięty Boże nie pomoże - można podgrzewać to palnikami na gaz ale efekt raczej marny.
Ale kiedy przy silnych mrozach masz powódź?
Problem zaczyna się robić gdy idzie gwałtowne ocieplenie po silnych mrozach . Wówczas żeby otworzyć zamarzniętą zasuwę -podgrzewa się ją palnikami lub lód topi przelewająca się przez nią w sposób kontrolowany woda.
Tak czy siak - robota w zimie jest i można zapomnieć o automatycznej regulacji pracy elektrowni...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 15 listopada 2006, 21:21 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 2 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 96
Lokalizacja: Z brzucha Mamy...
1.Śryż "idzie" całym przekrojem rzeki i w momencie kiedy rzeka "zwalnia" przed piętrzeniem zaczyna zamarzać w całym przekroju. takie zjawisko występuje właśnie w przypadku co tam opisywałem. Czyli nakładają się dwa zjawiska
2.O metodach elektrowniarzy i sposobach ich walki z tym nie wiem za wiele=więc się nie "wymandrzam"
3.Tak, petardami nie powalczysz, chyba że "zwiekszysz" ich moc do kilku kg TNT
4.Więc pisze to co widziałem, z węży leci woda ciepła ze studni głębinowej na zasuwy (prowadnice) i nie zamarza. to działa od kilku lat z powodzeniem
5.O palnikach zapomnij, Jak podgrzejesz prowadnice komory 4m*3m ?
6.Przy mrozach nie masz powodzi of course, ale za chwile przy odwilży to kaplica, bo woda ( a zapomniałem dodać że rzeka ma charakter górski=szybki przybiera) zanim odtaje to już płynie tzn. napływa nowa a stara przy piętrzeniu jeszcze nie odmarzła (taki opis nie techniczny ;)

_________________
Jedną z nielicznych zalet demokracji jest to, im głupszy jest ten wybrany, tym głupsi są ci co go wybierali...


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 45 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL