Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Witam

Czy ma ktoś namiary na jakąś tanią firme która specjalizuje sie w modernizacji turbin... Posiadam turbine Francisa

Heja
Ja do czegoś takiego przymierzałem się (znaczy do remontu) od dłuższego czasu. Efekt - robię sam, zlecając po kawałku np. wytoczenie osi, czy drobne robotki w tym stylu. Nie wiem czy dobre to rozwiązanie, ale jakoś idzie.
Każdy słyszy turbina wodna - od razu NIE albo kwoty ... z sufitu razy pięc i jeszcze zero na końcu.
Teraz szukam pokrywy (oryginalną podprowadzili złomiarze) i nie mogę nic wydumać.
Pozdrawiam
Maciek

Co do tych turbin to widziałem czasami leży gdzieś w krzaczorach i gnije ,aż serce się kroi,trzeba pytać szykać jak zawsze poczta pantoflowa jest najlepsza.

Witam! A oco dokładnie Ci chodzi z tą modernizacją,chodzi Ci o remont?Mógłbym sie tym zająć,acha a z jakiego rejonu Polski jesteś?Jak jesteś zainteresowany to dzwoń 602 250 970

Witam
Parę razy zapytałem na tym forum o luzy wirnik - obudowa, itp. Zero odpowiedzi. Cóż. Przykre. Tak i sam robię własnymi pomysłami. I tak chyba niestety trzeba. Jedynie najwyraźniej (nikomu nie ubliżając, anie nie mając żadnej złośliwości w podtekście - z czegoś żyć trzeba, niektórzy zarabiają na elektrowniach, inni na remontach) nie ma co liczyć na odzew z odpowiedzią, najwyżej z ofertą na remont płatny. Trochę szkoda. Aczkolwiek może Ci co już swoje modernizowali/remontowali i mają trochę energii do pisania podpowiedzą.
Jednak zadam kolejne pytanie - jak dobrać długość cięgien sterujących pomiędzy pierścieniem na turbinie do wału aparatu kierującego (znaczy wału z góry od regulatora - pionowy francis) do pierścienia?
Na razie resztę strugam powolutku sam, reanimując go krok po kroku.
Pozdrawiam
Maciek
PS. Zdecydowanie łożysko dolne zastosuję typowe (kulkowe/wałkowe) z uszczelnieniami z simeringów. Powinno zadziałać.

Nie mam dużego doświadczenia co do turbin , ale wiem co to za ból zadawać pytania na forum i zero odpowiedzi , no chyba że się kogoś obrazi to wtedy posty lecą jak woda. Bo to wtedy nie trzeba wykazać się wiedzą tylko ciętością języka. Pewnie niektórzy pamiętają mój monolog na forum w sprawie rozbierania wirnika turbiny, zadawałem pytania i sam niestety sobie odpowiadałem trudno mi było uwierzyć ,że na forum nie było nikogo kto by rozbierał turbinę no ale poradziłem sobie sam i opisałem to na forum dla potomnych.
Jeśli chodzi o te cięgna to wydaje mi się że to zależy od odległości w jakiej będzie stał wał aparatu od turbiny i należy to dobrać doświadczalnie , droga obrotu pierścienia i droga obrotu aparatu musi się zgadzać.

Witam

Długość cięgien to nie jest chyba jakiś problem? U mnie przy sr. wirnika 1m mają około 1,5 m ale możesz zrobić sobie dłuższe lub krótsze Ważne aby wał od cięgien nie kolidował z przekładnią i żeby na górnej podłodze było koło niego wystarczająco miejsca do napędu I tyle w tym filozofii:)

pozdrawiam

Witam
Dzięki. Tak właśnie sobie trochę myślałem, że to nie apteka, troszkę bliżej, czy dalej. Tyle, że usiłuję dobrać jednocześnie długość wodzików, długość cięgien i rozmiar trójkąta pod wałem aparatu zamykającego i otwierającego. Bo jak przesadzę w jedną stronę, to trzeba będzie gigantycznej siły do otwarcia i zamknięcia, a jak w drugą to kąta obrotu nie starczy. Chyba że można kompensować pomiędzy wodzikami, długością cięgien i wielkością trójkąta. Ale nie jestem pewien...
Gość który demontował turbinę (zanim ukradli wodizki,, cięgna, pokrywę, itp. na złom) twierdzi, że odległość wału aparatu kierującego od krawędzi turbiny (średnica 150 cm) wynosiła ok. 50-60 cm. Wtedy wychodzą cięgną z półtora metra.
A piszę to wszystko, bo może faktycznie komuś się to przyda...
Pozdrawiam piszących. I czytających też.
Maciek

Acha.
Michał, można spytać skąd jesteś? Znaczy spytać zawsze można, ale czy można liczyć na odpowiedź.
Szukam po prostu MEW-ki, gdzie można pojechać i obejrzeć. POdejrzeć nawet. Wiem, że ktoś może odebrać jako żerowanie na wysiłku innych, ale jeżeli mogę pomóc w jakiś sposób, to przecież się nie uchylę.
Maciek

Po co kombinować. Krzyżanowski Turbiny Wodne wyd. 1 str. 179.
Jak nie masz mogę wysłać scan.[/list]