Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Witam
Sądze że nie ma potrzeby robienia osi z nierdzewki po to tylko żeby się nie zapiekały, tak się dzieje kiedy turbina nie pracuje dłuższy czas lub tyko okresowo i nie korzysta się z układu kierowniczego. Jeżeli turbina będzie pracować to nie będzie takiego zjawiska a wręcz przeciwnie, jeżeli nie dopasujesz dobrze średnicy tulejki w łopatce z ośką to po 2, 3 latach będzie trzeba regenerować bo będzie za duży luz. Ja wszystkie ośki napawałem a następnie toczyłem. Jest to rozwiązanie pośrednie miedzy ośką ze stali konstrukcyjnej a ośką ze stali stopowej biorąc pod uwagę wytrzymałość i najtańsze.
Jeżeli chciałbyś wymienic łożysko na samosmarowne lub smarowane wodą to polecałbym nałożenie na wał rury nierdzewnej lub innej powłoki odpornej na korozje i trwardszej w przeciwnym razie żywotność takiego łożyska będzie dość krótka. Ja przy swojej turbinie regenerowałem starą panewkę z kompozytu.

A warto regenerować stare ośki? Bo są bardzo skorodowane a niektóre nawet pogięte. zamierzam rozwiercać otwory w łopatkach na jeden wymiar i do niego ddotoczyć komplet osiek ze zwykłej stali z której zrobię też nowe swożnie na łopatkach i pierścieniu sterującym, całość będzie zrobiona więc nie przewiduję żadnych luzów. Jak myślicie? Będzie to chodzić pare lat?
A teraz ciekawostka na temat państwowej eksploatacji młyna:
- przez 50 lat obie turbiny pracowały na panewkach ze stopu bez jakiegokolwiek smarowania. Początkowo sądziłem że dolne panewki były smarowane wodą. Teraz wiem że to również muszę zrobić. Myślę że zwykłe smarowanie grawitacyjne olejem powinno załatwić sprawę w turbinie na ok.70 o/min.

u mnie w łopatkach są tulejki brązowe gdyby u ciebie były to nie możeszz tego rozwiercić i złożyć z ośkami ze zwykłej stali. A jakie masz spinki i jak są swożnie montowane w łopatkach i kierownicy???

A widzisz gdybym ja miał tulejki brązowe to nie martwiłbym się zapiekaniem. Całe łopatki są żeliwne, otwory powybijane. Swożnie są chyba wprasowane (stalowe) ale tym niech się martwi warsztat mechaniczny. Spinki są stalowe i chyba też będę musiał dorabiać nowe albo rozwiercę pod wymiary nowych swożni bo też są powybijane.

u mnie wszystkie spinki są brązowe i wszystkie połączenia tulejowane pomysl czy dałoby się założyć w łopatkach tulejek np poliestrowych a spinki można by też dorobić z jakiegoś tworzywa sztucznego było by to taniej dobrze tłumiło drgania i zapobiegało korozji.

Chcesz powiedzieć Michał że zestaw stal-żeliwo za długo nie pochodzi? Nie uśmiecha mi się cholera tulejowanie wszystkiego. Jakbym wiedział że wytrzyma w miarę jakieś parę lat to zrobiłbym tak jak pisałem a jak się odkuję to bym modernizował konstrukcję.