Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest niedziela, 28 kwietnia 2024, 13:41

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: moc na wale
PostNapisane: środa, 16 marca 2005, 19:27 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lutego 2005, 01:00
Posty: 405
Czy ktoś wie jak zmierzyć moc na wale turbiny wykonanej metodą kowalską kilkanaście lat temu :?: na 600 mm średnicach są zamontowane 10 KW silniki przy spadzie 2,5 m mogły by tam pracować 30 KW. Jak myślicie jak to zmierzyć najlepiej, dynamometrem czy może lepiej amperomierzem :?: Ktoś się już mierzył z takim problemem :?:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 16 marca 2005, 21:04 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 1 marca 2004, 01:00
Posty: 107
Lokalizacja: Radomsko
ile tych silnikow masz zamontowanych i na ilu turbinach bo nie moge sie polapac? Skad wiesz ze moga pracowac z moca 30 kW jaki masz tam przeplyw przy tym spadzie 2,5 m.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 17 marca 2005, 00:21 
Offline
Site Admin
Site Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 stycznia 2004, 01:00
Posty: 661
Lokalizacja: kaszuby
ameperomierzem to zapomnij

najpierw dorzuce co myśle że ważne:
- prędkość obrotowa turbiny, zmieniasz ją - zmieniasz sprawność i moc.

można zmierzyć (kilo)watomierzem bądź nawet licznikiem. odejmujesz sprawność generatora (dane dostępne u większości producentów)

i odejmujesz sprawność przekładni, jeśli to pas płaski to też ci wyliczą bez problemu - miły pan z synchrotechu zapewne pomoże :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 17 marca 2005, 08:18 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lutego 2005, 01:00
Posty: 405
to trochę skomplikowane MEW była budowana sposobem domowym składa się z czterech turbin 600 mm każda na trzech z nich są zamontowane 10 KW silniki na czwartej 15 KW. Moc projektowana to 45 KW moc osiągana rzeczywista z licznika to 30 KW moc wody u sąsiada 2 km powyżej to od 70 do 110 KW. Teraz przystępuję do remontu i stąd pytanie jak zmierzyć która turbina daje i ile mocy, którą można jeszcze wykorzystać a którą wyrzucić na złom. przeniesienie napędu przez paski klinowe.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 17 marca 2005, 08:21 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lutego 2005, 01:00
Posty: 405
do kwadrata wody idzie sporo średniorocznie ok 4,5 m3/s wczoraj na topniejących śniegach było 7 m3/s


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 17 marca 2005, 13:51 
Offline
Site Admin
Site Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 stycznia 2004, 01:00
Posty: 661
Lokalizacja: kaszuby
- zamykasz wszystkie turbiny
- w kanale dolotowym wstawiasz młynek, mierzysz ile wody przepływa (przecieki)
- odpalas turbine nr 1
- czekasz aż sie ustabilizuje, spisujesz poziomy wód (spad)
- mierzysz ile wody płynie i jaką moc dale generator
- odejmujesz sprawnosc generatora i przekladni. generator jakies 94%, paski klinowe 90-95%

i tak po kolei wszystkie trzy turbiny. poziomy wód bardzo ważne aby przy wszystkich pomiarach były zbliżone.

sąsiad 2km powyżej nie ma przypadkiem dwa razy takiego spadu ??


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 17 marca 2005, 15:33 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 74
Lokalizacja: wododział Kraków
A nie da się tego zrobić w ten sposób że po prostu podłączasz do turbiny generator o większej mocy :lol: np. ten na 15 kW. Należy pamiętać o przekładni i wcześnie sprawdzić jaka ona maksymalnie może przenieś moc jeśli nie da rady przenieś większej mocy niż w tej chwili to trzeba dołożyć jeden pasek jeśli masz na niego miejsce, ale zakładam że sobie poradzisz. I wtedy włączasz tylko jedną badaną turbinę i patrzysz jaki ona daję prąd, no a z tego wyliczasz moc na wale. Bo z tego co wiem (no a może się mylę :?: :!: :?: ) to generator wyprodukuje i odda do sieci taką moc jaka da mu turbina bo resztę zapotrzebowania na moc (energie) dopłynie od sieci SN. Założenie jest takie że na niskim napięciu musi być większe zapotrzebowanie mocy (energii) niż może dać twój generator przynajmniej 2 razy większe :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 17 marca 2005, 21:02 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 1 marca 2004, 01:00
Posty: 107
Lokalizacja: Radomsko
Bardzo podaoba mi sie uwaga admina na temat spadu az sie usmiechnolem pod nosem.

Te turbiny to na jaki przełyk były projektowane? Dobrze byloby zmierzyc ile jedna moze łyknac wtedy moc mozesz obliczyc - mysle ze PKi dobra metode zaproponowal.

Przy spadzie 2,5 i wodzie 4,5 to 85 kW powinienes miec.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 18 marca 2005, 07:34 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lutego 2005, 01:00
Posty: 405
do pki
nie rozumiemy się mam 4 cztery kanały spustowe po 600 mm każdy. teoretycznie na takiej wodzie jak mam powinienem mieć po 30 KW mocy na każdej turbinie. twoja metoda jest dobra, ale to jest elektrownia na jazie przepływowa, po drugie jak zmierzyć silnikiem 15 KW moc 30 KW :?: z drugiej strony jeśli turbina daje więcej mocy to te silniki które juz tam są dawno by się przepaliły :?: dobrze myślę :?:
BTW turbiny są wykonane z blachy czterołopatowe, bez prześwitu nie-profilowane i nie-przestawne. I stąd pytanie jak dobrać silnik do turbiny na którą nie ma żadnych papierów, charakterystyk, przepływów, żadnych danych. :?:
sąsiad ma 310 cm spad ja mam jeszcze 50 cm do pogłębienia luzu za jazem po remoncie będę miał 300 cm spadu użytecznego.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 18 marca 2005, 09:48 
Offline
Site Admin
Site Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 stycznia 2004, 01:00
Posty: 661
Lokalizacja: kaszuby
Co do silnika to 15kW możesz obciążyć nawet mocą 20kW, nic się nie stanie przez godzine. Jeśli by się coś dzialo to wzrośnie temperatura silnika. 10-15% przeciąża się silniki w sposób całkowicie legalny jeśli pracuje jako generator, tak że bez obaw :mrgreen:

Co do charakterystyki turbiny to musiałbyś dokladnie pomierzyć co tam siedzi i potem zasięgnąć w tabelach lub w kalkulatorze turbin jaka przy danym spadzie i średnicy winna być prędkość obrotowa tej turbiny. Poźniej trzeba to sprawdzić bo to bardzo ważna sprawa.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 18 marca 2005, 11:49 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 74
Lokalizacja: wododział Kraków
cytat---------- "po drugie jak zmierzyć silnikiem 15 KW moc 30 KW z drugiej strony jeśli turbina daje więcej mocy to te silniki które juz tam są dawno by się przepaliły dobrze myślę"


Po pierwsze to z tego co napisałeś wynika że przy mocy zainstalowanej 45kW osiągasz 30kW a w związku z tym twoje turbiny nie produkują więcej niż moc zainstalowana, więc nie rozumiem skąd pomysł na to że każda z nich mogła by dawać więcej mocy?

Po drugie jeśli zakładasz że twoje turbiny mogą mieć moc większą na wale niż zastosowane generatory no to czy według tego co napisałeś wyżej nie powinny już się dawno spalić albo co chwila być wyłączane z powodu przeciążenia.

Po trzecie to co ty chcesz zmierzyć moc na wale czy sprawność turbiny.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 18 marca 2005, 12:01 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 74
Lokalizacja: wododział Kraków
Zakładając że twoje turbiny dają jednak większą moc :P to propozycja podłączenia silnika 15 kW wynikała z tego że taki silnik posiadasz no i jeśli twoja turbina rzeczywiście osiągnie te 15 kW to wtedy, możesz główkować dalej i próbować podłączać coś wiekszego. Wydaje mi się, że jeśli turbina by miała większą moc niż generator to i tak nie uzyskałbyś większej mocy niż moc generatora ponieważ przy większym zapotrzebowaniu energia dopłynęłaby od sieci SN. Owszem mogłoby dojść do takiej sytuacji, że generator byłby obciążony większą mocą niż moc znamionowa (maksymalnie mocą turbiny jeśli pracowałby na wyspę ale tego chyba nikt nie przewiduję przy silnikach asynchronicznych.). Jeśli się mylę :oops: to nich mnie ktoś uświadomi i wyprowadzi z błędu będę mu za to bardzo wdzięczny wkońcu człowiek uczy się przez całe życie. W przypadku gdy turbina ma większą moc na wale niż generator to dochodzi chyba do zwiększenia obrotów (tak?). :?:

Poza tym jeśli turbiny są z 4 łopatami to wpisując to do kalkulatora Fi 600 i spad 2,5m otrzymasz nie 30kW jak przewidujesz tylko 23 kW.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 18 marca 2005, 20:40 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lutego 2005, 01:00
Posty: 405
dzięki admin sporo mi pomogłeś zaopatrzę się w jakiś miernik i zobaczymy ile tak naprawdę jest mocy w tej maszynce BTW nadepnąłem właśnie na takie coś dla mnie jak znalazł :D tylko cena nieciekawa

http://biall.com.pl/index.php?wyswietlo ... ategoria2=

BTW jaki byście polecili miernik mocy taki sprawdzony, wytrzymały ale tańszy niż 5 tyś


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 18 marca 2005, 21:16 
Offline
Site Admin
Site Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 stycznia 2004, 01:00
Posty: 661
Lokalizacja: kaszuby
DMK30 z relpolu bądź lovato polska (już jest!!)

kosztuje koło tysiaka (wersja bez interfejsu), do tego trzy przekładniki otwierane !! co szybko zamontujesz na kablach prądowych plus 4 krokodylki do napięć i masz pełen pomiar mocy dokładny w miare, z harmonicznymi itp.

pomijając rejestracje na karcie pamięci bedziesz miał wszystko co tamten za niecałe 2k. Pozatym jak juz ci sie znudzi mierzenie mobilne to zamontujesz go na stałe w MEW :)

A jak masz jeszcze te pare zeta to weź wersje z interfacem (DMK32), przyda się później.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 19 marca 2005, 08:23 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lutego 2005, 01:00
Posty: 405
tak się zastanawiam czy przypadkiem nie wystarczy mi zwykły miernik cęgowy :?: teoretycznie badając tą samą maszynę cos fi oraz napięcie będę miał zawsze stale takie samo, zmienne będzie tylko natężenie. Jeżeli dokonam pomiarów prądu i przemnożę sobie to przez napięcie i cos fi to dostane moc i już. za pomocą kalkulatora zaoszczędzę 2 tyś :wink: Czy może wchodzę w jakąś pułapkę o której nie wiem :?:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 19 marca 2005, 09:30 
Offline
Site Admin
Site Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 stycznia 2004, 01:00
Posty: 661
Lokalizacja: kaszuby
Pomiar cęgami/amperomierzem będzie mniej dokładny. cos-fi nie znasz, bo ten na tabliczce podany dot. pełnej mocy, jeśli będziesz miał mniej to cos-fi sie zmienia na gorsze. W ten sposób możesz zmierzyć jedynie który daje mniej a który więcej. jak sie bardzo postarasz to obliczysz moc ale to bardzo teoretyczne i błąd pomiaru będzie duzy.
Napięcie zapomij że jest stałe - wacha się. Nawet tu w domu (akurat mam przed sobą miernik) 215-235V ciągle :?

W miare dokładny pomiar możesz też zrobić licznikiem, często można kupić niedrogo używane liczniki, wtedy pomiar stoperem 10-20 obrotów tarczy i z tabelki odczytujesz moc. Na 15kW chyba styknie zwykły bezpośredni - tylko z podłączeniem troche zabawy, chyba że na wtyczni sobie porobisz :)

A, i jeszcze dodam że moce i prądy są różne na każdej fazie i to często o dobre kilka procent. W/g EMIT'u to normalne i wynika z konstrukcji uzwojenia - tak więc jak już amperomierzem to na każdej fazie prosze. :mrgreen:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 20 marca 2005, 08:32 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lutego 2005, 01:00
Posty: 405
w mnie w Łodzi 231 V i się nie waha :D
wracając dzięki za inf. mam temat do przemyśleń, bo jakby nie patrzeć miernik mocy nie dość że dokładniejszy to jeszcze zmierzy 10 innych parametrów
pozdro. i EOT.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 20 marca 2005, 12:29 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 1 marca 2004, 01:00
Posty: 107
Lokalizacja: Radomsko
Tak naprawde to wystarczy ci miernik z lumelu N11P o ile dobrze pamietam i przekladniki


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 20 marca 2005, 15:55 
Offline
Site Admin
Site Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 stycznia 2004, 01:00
Posty: 661
Lokalizacja: kaszuby
o ile dobrze pamiętam to za cene lumela masz lovatoski miernik z pełnym wypasem. fakt, lumel m troche ładniejsze wyswietlacze. i tyle.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2005, 09:44 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 74
Lokalizacja: wododział Kraków
A czy ktoś może ustosunkować się do tego co ja napisałem (aparopo mocy turbin i mocy generatorów) bo już nie wiem czy dobrze myślę czy może mi się coś ubzdurało. Może admin skoro ma pewne doświadczenie.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 37 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 97 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL