Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

mam pytanie do dobrych ludzi . czy ktos spotkał sie z innym mocowaniem wirnika w pionowejturbinie typu Francis niz nakrętka od spodu . Moze trroch jasniej mam wirnik z wałem usunąłem już klin ale od spodu mam coś w kształcie jabłka przypuszczam że jest to osłona nakrętki ale nie moę sobie z tym poradzic jak to zdjąc czy jest to coś nakręcane na gwińcie czy zakładane na wcisk.Czy ktoś z was spotkał sie z takim mocowaniem. Chciałbym sie poradzić zanim dokonam dzieła zniszczenia. I jeszcze jedno pytanie czy jest to mozliwe aby wirnik był przekładany przez cały wał i opierał sie tylko na zatoczonym kołnieżu wału i od góry zaklinowany.

Ludzie co z wami sie dzieje na 81 odsłon nikt nie ściągał wirnika turbiny . Nie chodzi mi o podpowiedź " weź klucz 19-stke , odkręć jedną śru.....itd".
Opiszcie swoje przypadki i trudności w zdejmowaniu wirnika i sposoby ich montowania może akurat mój przypadek będzie podobny do kogos z was. Nie jest to informacja tylko dla mnie ale i inne ludki się dowiedzą .Korzystajmy z tego forum jak należy i przestańmy podawać tylko wzór na obliczenie mocy. Sami wiecie ile kłód rzycają nam pod nogi urzędnicy i zawistni sąsiedzi więc pomagajmy sami sobie nawzajem.
Ale mi sie teraz oberwie mam nadzieje że kogoś sprowokowałem

Wychodzi na to że sam ze sobą prowadzę tą dyskusje.Wirnik turbiny już zdjąłem,kilku kolegów podpowiadało mi jak to zrobić i bardzo im za to dziękuje .Wirnik udało sie zdjąć nie niszcząc żadnego elementu turbiny dzięki temu jest ona 90% sprawna i 100% orginalna.Ale wracając do podpowiedzi kolegów z forum ,podpowiadaliście tylko dlaczego nie na forum tylko przysyłaliście mi listy na skrzynkę, naprawdę korzystajmy z forum bo po to ono jest aby dzielić sie swoją wiedzą i doswiadczeniem.Jeszcze raz dzieki za podpowiedzi i pozdrawiam.
Wracajac do wirnika to : na wale było zatoczenie cos w rodzaju szerokiej bruzdy w ta bruzde był włożony pierścien dwudzielny z kołnierzem o średnicy większej niż sam wał i na tym wisiał wirnik.Wirnik ruszyłem uderzając w drugi koniec wału tak jak młotek nabija sie na trzonek, przesunąłem wirnik do momentu aż mogłem wyjąć ten pierścień i ponownie wał przesunąłem w przeciwna strone.Pewnie trochę zagmatwałem ale gdyby ktoś chciał udostępnie rysunek nie wiem czy można taki rysunek umieścić na stronie MEW

Rysunek na siłe da sie umiescic.

Dzięki za opis zdejmowania wirnika, może wreszcie "reszta" zrozumie do czego jest forum.....

Pozatym. Spotkałem się raz że wirnik był założony na stożku a stożek był w odwrotną stronę, czyli wirnik można zdjąć wtedy tylko spuszczająć wał na dół lub podnosząc wirnik do góry, rozwiązanie pewnie leży w kombinacji obu.

Pierścien dwudzielny to też ciekawe rozwiązanie, pewnie tak jak w zaworach w ssilnikach samochodowych (napewno vw/audi)

Pozdrawiam, i dzięki za wytrwałość e-11

W załączeniu rysunek.

Dzięki e-11 !!

[img:447ca2e15b]http://www.mew.pl/foto/forum/wal.jpg[/img:447ca2e15b]