Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest sobota, 27 kwietnia 2024, 17:01

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 18 maja 2011, 15:43 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 29 października 2007, 01:00
Posty: 116
Lokalizacja: Szklarska Poręba, Heidenheim an der Brenz
Przy naszych zasobach wodno-energetycznych w Polsce, mimo iż potencjał jest w dużym stopniu nie wykorzystany, niestety nie da rady oprzeć systemu na energetyce wodnej. No cóż, cieszyłoby wszystkich nas sympatyków mieć takie warunki jak Norwegia, nie wspominając o kanadyjskiej prowincji Quebec...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 18 maja 2011, 16:21 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 765
Kruk napisał(a):
Radku - ciekawe jaka bezwladnosc maja te generatory, tzn. ile im trzeba czasu by od momentu otrzymania sygnalu o niedoborze pradu, zaczac go oddawac do sieci.
Mysle, ze jest to wielkokrotnie dluzej niz np. elektrownie szczytowo pompowe.
Warto byloby wymyslec cos ala ogromny akumulator i magazynowac nadmiary energii wiatru, wody, nocna i z dni swiatecznych.

nie sadze aby wiecej niz 30 sek. jeśli nie zapomnę to zapytam w takim generatorze dieslowskim, dla przykładu w el. Zar 180 sek.

Zdziwisz sie ile kosztuja wielkie elektrownie wodne, nie wiem czy np taki Włocławek już się spłacił. Przykładowo zapora i zbiornik Swinna Poręba zwrócą się po 142 latach !!! licząc ilość produkownej energii.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 18 maja 2011, 16:57 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 21:34
Posty: 159
Przepraszam, ale nie wiem na czym polega praca takiego generatora dieslowskiego napedzanego paliwem ekologicznym.
Myslalem, ze nalezy rozzarzyc kotly i zaczac produkowac energie, ale skoro ma to osiagac pelna moc po 3 minutach, to musi pewnie pracowac caly czas na zmniejszonych obrtotach (spalac paliwo) i w razie potrzeby rozkrecac pelna moc (tez nie sadze aby w przeciagu 3 minut - wiec jak to jest?).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 18 maja 2011, 17:10 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 765
To działa jak silnik dieslowski w aucie tylko gabarytowo większy i moc większa zamiast kół jest generator.
To o czym piszesz to nic innego jak elektrownia konwencjonalna tylko zamiast węgla spala się olej.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 18 maja 2011, 17:14 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 765
To działa jak silnik dieslowski w aucie tylko gabarytowo większy i moc większa zamiast kół jest generator. (silnik sprzęgnięty jest z generatorem)
To o czym piszesz to nic innego jak elektrownia konwencjonalna tylko zamiast węgla spala się olej.
zamiast oleju może być stosowany gaz ziemny, zasadza działania ta sama.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 19 maja 2011, 05:48 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 21:34
Posty: 159
radek napisał(a):
W takiej Brazylii mają kaskady generatorów diesla po 5 MW napędzanych biopaliwem, w przypadku padu włączają się automatycznie odpowia ilość sekcji aby wyrównać brakujące zapotrzebowanie. Nie muszą to być braki spowodowane przez elektrownie wiatrowe ale np przed wypadnięcie elektrowni lub elektrociepłowni z systemu lub całych obszarów jak np black out kilka lat wstecz w północo wschodniej części kraju.

Zmylilo mnie twoje okreslenie, ze te generatory diesla napedzane sa biopaliwem, bo przeciez olej napedowy chyba nie jest zaliczany do biopaliw!?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 19 maja 2011, 07:27 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
szam1953 napisał(a):
Na wodnych można oprzeć system, są kraje gdzie tak jest.

Szam

Nigdzie tego nie ma. Są kraje gdzie dochodzą do 90 % ale nigdzie 100.
W Polsce nie ma warunków by uzyskać 20% - więc po co upierasz się głupim założeniu że się da ,- jak się nie da.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 19 maja 2011, 08:08 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Tołdi napisał(a):
szam1953 napisał(a):
Na wodnych można oprzeć system, są kraje gdzie tak jest.

Szam

Nigdzie tego nie ma. Są kraje gdzie dochodzą do 90 % ale nigdzie 100.
W Polsce nie ma warunków by uzyskać 20% - więc po co upierasz się głupim założeniu że się da ,- jak się nie da.


Odpowiedż była na Twoje stwierdzenie, że na el. wodnych nie można oprzeć systemu. Oparcie systemu nie oznacza , ze 100% elektrowni jest el. wodnymi oznacza że stabilność systemu jet oparta na wodzie. Są kraje oraz całe rejony geograficzne gdzie system energetyczny opiera się na el. wodnych. Mylisz pojęcia. Na wodnych można oprzeć system a na wiatrowych nie.

Szam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 19 maja 2011, 09:37 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
Jesteś przeciwnikiem wiatraków od kiedy pamiętam a niestety pojęcia o nich nie masz żadnego. Wszystkie Twoje wypowiedzi na ten temat są kierowane takim a nie innym nastawieniem. Może warto by starać się być bardziej obiektywnym?
Elektrownie wiatrowe nie będą nigdy "bolączką na całe zło", ale są dobrym uzupełnieniem systemu, a w dobrych miejscach koszty MWh z wiatru są porównywalne a cząsto mniejsze niż z wody.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 19 maja 2011, 18:06 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Jak pisałem mieszasz pojęcia, nie jestem w żaden sposób nastawiony, dot. obiektywizmu także. Obiektywne to nie takie jak ty sądzisz czy ja, te będą zawsze subiektywne. Spieraj się merytorycznie, a nie określeniami i przymiotnikami, to może uda się wypracować stanowisko racjonalne. Wg. mnie wiatrowe są najgorszym z możliwych uzupełnieniem systemu:
- destabilizują sieć
- są nieprzewidywalne
- energia wytworzona z nich jest 3 x droższa
- są koszmarem dla krajobrazu
- są głośne
- wymagają ogromnych obszarowo stref ochronnych
- są zagrożeniem dla przyrody

Jedyna ich zaleta, to to że nie wytwarzają CO2, czy ten badziewiasty prąd zużyjemy czy tylko musimy za niego zapłacić. No ale taka zaletę posiadają wszystkie ekologiczne żródła energii, jednakże nie posiadają one wad opisanych wyżej.


Szam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 20 maja 2011, 08:18 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
1. Nie są dla sieci najlepsze o czym wszyscy wiedzą i wymuszają inwestycje w linie przesyłowe ala dzięki temu (jak to zostało udowodnione w Niemczech w zeszłym roku) przerwy w dostawach są minimalne. Niemcy mają najlepszy współczynnik na świecie
2.?
3. głupoty piszesz. Parę razy dyskutowaliśmy na temat wiatraków i dawałem Ci lekko do zrozumienia abyś się pouczył jak chcesz o tym dyskutować. Dzisiaj twierdzę , że Twoja niewiedza poraża.
4. Odczucie subiektywne. Jednym się podoba innym nie. Masz prawo tak myśleć.
5. Co przez to rozumuesz? Jak staniesz przy tyrbinie wodnej czy gazowej też jest głośno.
6. Co to znaczy.
7. To samo co w punkcie 3.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 20 maja 2011, 09:45 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Tołdi napisał(a):
1. Nie są dla sieci najlepsze o czym wszyscy wiedzą i wymuszają inwestycje w linie przesyłowe ala dzięki temu (jak to zostało udowodnione w Niemczech w zeszłym roku) przerwy w dostawach są minimalne. Niemcy mają najlepszy współczynnik na świecie
2.?
3. głupoty piszesz. Parę razy dyskutowaliśmy na temat wiatraków i dawałem Ci lekko do zrozumienia abyś się pouczył jak chcesz o tym dyskutować. Dzisiaj twierdzę , że Twoja niewiedza poraża.
4. Odczucie subiektywne. Jednym się podoba innym nie. Masz prawo tak myśleć.
5. Co przez to rozumuesz? Jak staniesz przy tyrbinie wodnej czy gazowej też jest głośno.
6. Co to znaczy.
7. To samo co w punkcie 3.


Spokojnie nie irytuj się, dla sieci wiatraki są zabójcze a nie nienajlepsze. Na naukę nigdy nie jest za pózno, napisz od czego mam zacząć, sens fizyczny oraz ideę wytwarzania prądu z energii kinetycznej wiatru rozumiem i znam. Co Ciebie poraziło w mojej niewiedzy? A może sam zacznij uczyć się i dokonuj oceny na podstawie kryteriów, takich samych dla każdego rodzaju energii odnawialnej.

Szam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 23 maja 2011, 20:39 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 21:34
Posty: 159
Wracajac do glownego tematu dyskusji - Fraile-Ardanuy (publikacja w zalaczeniu) wylicza nastepujace zalety zastosowania zmiennej szybkosci obrotowej turbiny w malych elektrowniach wodnych:
1. Wieksza elastycznosc pracy turbiny w sytuacjach, gdy ilosc wody lub wyskokosc uzytkowa znacznie odbiega od nominalnych.
2. Optymalna szybkosc pracy jest stale i na biezaco korygowana stosownie do warunkow pracy.
3. Stwierdzono doswiadczalnie, ze system kontrolny dostosowuje predkosc obrotowa turbiny do najbardziej efektywnej dla danych warunkow hydraulicznych.
Zaznacza, ze przebadano to dla pradnicy indukcyjnej z krotko zwartym (short-circuited) wirnikiem, np. klatkowym (squirrel cage).
Aby umozliwic prace ze zmienna szybkoscia obrotowa, stojan powinien byc podlaczony do sieci o stalej czestotliwosci za posrednictwem regeneratywnego konwertera (four-quadrant regenerative converter), przy czym moc konwertera musi byc rowna maksymalnej mocy generatora.
Prosze mnie skorygowac, jezeli niedokladnie przetlumaczylem terminy elektryczne.
W artykole podany jest schemat elektryczny omawianego ukladu.
Wydaje sie wiec, ze warto sie tym zainteresowac, gdyz w innym miejscu podaje sie (cytowane tu wczesniej w dyskusji), ze ogolna wydajnosc zwieksza sie o okolo 6 % - jezeli zastosujemy zmenna szybkosc obrotowa turbiny, w miejscu gdzie wczesniej stosowano stale obroty.
Dodatkowym ? moim zdaniem jeszcze wiekszym plusem ? jest to, ze umozliwia sie eksploatacje turbiny w warunkach zmniejszonej podazy wody, gdzie uklad ze stalymi obrotami nie moze juz pracowac.
Prosze elektrykow, o wypowiedzenie sie odnosnie przyblizonych kosztow takiej adaptacji w przykladowej MEW.


Załączniki:
'zmiennaszybk.pracyt..pdf [506.73 KiB]
Pobrane 191 razy
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 24 maja 2011, 05:22 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 21:34
Posty: 159
Kruk napisał(a):
Wracajac do glownego tematu dyskusji - Fraile-Ardanuy (publikacja w zalaczeniu) wylicza nastepujace zalety zastosowania zmiennej szybkosci obrotowej turbiny w malych elektrowniach wodnych:
1. Wieksza elastycznosc pracy turbiny w sytuacjach, gdy ilosc wody lub wyskokosc uzytkowa znacznie odbiega od nominalnych.
2. Optymalna szybkosc pracy jest stale i na biezaco korygowana stosownie do warunkow pracy.
3. Stwierdzono doswiadczalnie, ze system kontrolny dostosowuje predkosc obrotowa turbiny do najbardziej efektywnej dla danych warunkow hydraulicznych.
Zaznacza, ze przebadano to dla pradnicy indukcyjnej z krotko zwartym (short-circuited) wirnikiem, np. klatkowym (squirrel cage).
Aby umozliwic prace ze zmienna szybkoscia obrotowa, stojan powinien byc podlaczony do sieci o stalej czestotliwosci za posrednictwem regeneratywnego konwertera (four-quadrant regenerative converter), przy czym moc konwertera musi byc rowna maksymalnej mocy generatora.
Prosze mnie skorygowac, jezeli niedokladnie przetlumaczylem terminy elektryczne.
W artykole podany jest schemat elektryczny omawianego ukladu.
Wydaje sie wiec, ze warto sie tym zainteresowac, gdyz w innym miejscu podaje sie (cytowane tu wczesniej w dyskusji), ze ogolna wydajnosc zwieksza sie o okolo 6,5 % - jezeli zastosujemy zmenna szybkosc obrotowa turbiny, w miejscu gdzie wczesniej stosowano stale obroty.
Dodatkowym - moim zdaniem jeszcze wiekszym plusem - jest to, ze umozliwia sie eksploatacje turbiny w warunkach zmniejszonej podazy wody, gdzie uklad ze stalymi obrotami nie moze juz pracowac.
Prosze elektrykow, o wypowiedzenie sie odnosnie przyblizonych kosztow takiej adaptacji w przykladowej MEW.

Przegladajac od poczatku nasza dyskusje, by zebrac wszystko w jednym miejscu, wyszukalem i przytaczam ponizej inne jeszcze zalety stosowania zmiennych obrotow pracy turbin i tak:
1. Zmiennymi obrotami mozna w pewnej mierze skutecznie zastapic kierownice (a sam posiadam turbine bez kierownicy, z wirnikiem Francisa, wykonana na bazie pompy UM 400)
2. Podobnie - w pewnej mierze zmienne obroty zastepuja ustawianie kata lopatek w wirniku Kaplana, inaczej mowiac drogie Kaplany dosyc skutecznie moznaby zastepowac turbinami smiglowymi. Tym bardziej, ze ostatnio w krajach zachodnich "utrudnia sie zycie" wlascicielom pelnych Kaplanow, ktorych wirniki i kierownice wymagaja smarowania, albowiem zanieczyszcza to wode. (Wspominalem wczesniej, ze pod wplywem tych "naciskow" na niektorych obiektach dochodzilo do zaspawywania ruchomych lopatek wirnika w Kaplanach).
3. Wydaje sie rowniez mozliwa - szczegolnie przy oddawaniu pradu na sieci wydzielone - regulacja ilosci oddawanego pradu, przez odpowiednie dostosowywanie ilosci obrotow turbin.
4. Inny, bardzo rewolucyjny i rewelacyjny, bo tani i prosty uklad elektryczny umozliwiajacy skuteczne zastosowanie zmiennych obrotow pracy pradnicy asynchronicznej, oraz jej wspolprace z siecia podaja amerykanie (zobacz moj "glos" w dyskusji z dnia 6, maja). I jezeli jest prawda to, co nastepnie napisal farhigh, iz metoda ta jest z powodzeniem stosowana na duzych elektrowniach, to Panowie - nie wywazajmy otwartych drzwi!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 24 maja 2011, 07:24 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
Nasz problem polega na tym, że większość elektrowni wodnych jest robiona małym kapitałem. w związku z tym nie ma tam wyszukanych konstrukcji czy sterowań. Jest włożony jakiś pieniądz i ma on się zwracać. Tymi kilkoma czy kilkunastoma procentami więcej nikt się nie przejmuje.
Dalej- w większości elektrowni są instalowane małe moce więc często okazuje się że inwestycje w podniesienie efektywności nigdy się nie zwrócą.
Jednak z racji tego że: prąd będzie drożał, elektronika tanieje, wymagania sieci rosną, elektrownie coraz częściej będą budowane od podstaw
To myślę że prędzej czy później będzie trzeba inwestycje poczynić.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 31 maja 2011, 11:21 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 29 października 2007, 01:00
Posty: 116
Lokalizacja: Szklarska Poręba, Heidenheim an der Brenz
No to Czesi już protestują:
http://www.wnp.pl/odnawialne_zrodla_ene ... 1_0_0.html


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 1 czerwca 2011, 05:28 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 9 kwietnia 2011, 21:34
Posty: 159
Toldi - nie uwazam, ze MEW-ki pracujace z mala sprawnoscia sa praktycznie bardziej oplacalne (bo mniejsze naklady).
Moze w momencie ich uruchamiania tak, ale przeciez mamy postep techniczny i wynalazczosc.
Wiec nie koniecznie lepsze musi byc duzo drozsze, moze byc odwrotnie.
Np. opisywany jako bardzo tani amerykanski sposob na prace turbin ze zmienna iloscia obrotow (patrz wczesniejsze glosy w dyskusji).

Farhigh - nie mysle, abys przez to ze wiatraki sa nieprzewidywalne, chcial powiedziec, iz nie warto sie nimi zajmowac.
Mysle, ze kazde zrodlo energii jest warte uwagi i pracy (wynalazczej), ktora umozliwi najbardziej racjonalne jego wykorzystanie.
Swietnym przykladem na to sa wspominane w przytaczanej przez ciebie publikacji z Czech - elektrownie szczytowo - pompowe.
Oczywiscie musza do tego byc dopasowane linie przesylowe i sadze, ze ich budowa bedzie sie oplacac.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 1 czerwca 2011, 15:03 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 29 października 2007, 01:00
Posty: 116
Lokalizacja: Szklarska Poręba, Heidenheim an der Brenz
@Kruk. Nie jestem przeciwny energetyce wiatrowej. Żyjemy we wspaniałej Europie, która chce być CO2-free, mimo że jak Szam słusznie wspomniał sama erupcja wulkanu dostarcza dużo ilości CO2 do atmosfery. Ale turbin wiatrowych będzie tak czy inaczej przybywać. Cena energii konwencjonalnej rośnie i będzie rosła. Cena energii wiatrowej spadała dynamicznie, dziś spada wolniej ale nadal spada. Tak więc myślę, że nie ja lecz moje dzieci za jakieś może 30 lat będą płaciły zbliżoną cenę za energię wiatrową i konwencjonalną. Nie zmienia to faktu, że zbyt duży udział energii wiatrowej w sieci powoduje taki właśnie historie jak opisana w ww. artykule w Czechach. Jestem ciekaw jak tę sprawę z Niemcami rozwiążą.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 1 czerwca 2011, 17:41 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Takoż i ja przeciwny nie jestem byle z sensem a nie klapkami na oczach.

Szam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 2 czerwca 2011, 07:29 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 16 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 765
farhigh napisał(a):
Jestem ciekaw jak tę sprawę z Niemcami rozwiążą.
Zmodernizują lub zbudują sieć na wyższe napięcia.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 60 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 103 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL