Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest czwartek, 25 kwietnia 2024, 02:34

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 27 września 2004, 23:54 
Macie Państwo artykuł "syndrom MEW". Fajnie, jest ciekawy i z pewnością "zaraził" wiele osób (w tym mnie). Ale problem jest od czego zacząć.
Jedni mają kapitał i nic nie wiedzą na temat MEW.
Inni może mają lokalizację ale też niewiele wiedzą na temat MEW.
Z pewnością są też tacy, którzy "przemierzając ścieżki" koło naszych rzek zobaczyli stary młyn czy może jazz i pomyśleli może warto zrobić tu MEW - ale też niewiele wiedzą i nie mają pojęcia od czego zacząć?

Może warto jako oddzielny link dać poradnik o pierwszych krokach ?- np: MEW - jak zacząć - poradnik


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 28 września 2004, 00:53 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 września 2004, 01:00
Posty: 442
Lokalizacja: Dolnosląskie
podoba mi sie ten pomysł zagrajmy w telefon
1- krok Znajdź miejsce

czeka co inni odpowiedzą , zgodzą sie z tym krokiem czy nie ,albo uwazają że pierwszy krok powinnien byc inny

czekamy :?:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 13 października 2004, 16:35 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Dom Wielkopolska, MEW Zachodniopomorskie
Żeby znależć dobre miejsce to już trzeba mieć pewną wiedzę. Pierwszy krok to: nauczyć się szukać miejsc a tak na początek np. obliczać przepływ w m3/s i sprawdzić czy w ogóle może się to w danym miejscu opłacać.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 13 października 2004, 18:55 
Offline
Site Admin
Site Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 stycznia 2004, 01:00
Posty: 661
Lokalizacja: kaszuby
Pierwszt post a już dobrze gada ! :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 14 października 2004, 16:04 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Dom Wielkopolska, MEW Zachodniopomorskie
Dzięki Panie Admin, Pańskie słowa łechcą mą próżność. No to może czas na kolejny krok - jeżeli mamy już upatrzone miejsce z pozytywnymi parametrami to proponuje teraz sprawdzic kto jest właścicielem tego terenu i czy przypadkiem nie jest to park narodowy, albo jego otulina lub też park krajobrazowy - bo mogą być problemy z pozwoleniami (tak myślę). Jeżeli wszystko jest ok. i właściciel terenu jest chętny do sprzedaży, a syndrom MEW będzie postępować, to przed kupnem proponuję dokonać dokładnej, fachowej analizy dokonanej prze fachowca tzw. studium opłacalności. Ja jestem na początku tej ścieżki i uważam, że na zimne też trzeba dmuchać.
Pozdrawiam wszystkich z syndromem MEW.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 17 października 2004, 13:45 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 września 2004, 01:00
Posty: 442
Lokalizacja: Dolnosląskie
fajnie że temat sie rozwija i idzie w dobrym kierunku.
Czy przed określeniem opłacalności należało by znaleść właściciela cieku czyli RZGW lub Melioracje pytając o możliwośc i wstepną zgode na potpiętrzenie, parametry idą w góre a syndrom uderza do głowy coraz bardziej. Nie zapomnijmy o energetyce czy nie będą kazali postawic trafo to też koszty i to nie małe.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 18 października 2004, 15:34 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Dom Wielkopolska, MEW Zachodniopomorskie
Uważam, że warto sprawdzic wszystkie aspekty i ewentualne konsekwencje naszej działalności. Warto zapytać czy wolno nie tylko urzędy ale i okolicznych rolników czy przypadkiem nie podtopimy pól przyległych do cieku, bo byc może na wiosnę i tak rzeka wylewa bez dodatkowego spietrzenia. Co do energetyki to wiem, że im dalej do sieci tym drożej, a jak masz miejsce na elektrownię w lesie to licz się z koniecznością wykarczowania kawałka lasu.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 14 grudnia 2004, 17:10 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Dom Wielkopolska, MEW Zachodniopomorskie
Chyba utknęliśmy, kolejnych kroków nie ma?
Chciałbym zweryfikować pierwszy krok - pierwszy krok to znaleźć kasę, tak na dobry początek np. 100 - 150 tyś. Drugi krok - znależć lokalizację. Trzeci krok - znaleźć resztę kasy, ale w tym momencie będzie już łatwiej, bo będzie własny wkład przy staraniach o kredyt.
Wytrwałości wszystkim życzę i niech Neptun Was nie opuszcza.
:wink:
Sasza.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 15 grudnia 2004, 11:49 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 26 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 259
Lokalizacja: dom: O-ca, MEW: brak :(
Witam!
Bardzo fajnie, że powstał ten temat i mnie rówież bardzo sie jego idea podoba.
Popieram e-11, któremu chciałbym podziękować za sporo informacji i wsparcia.
Jeśli chodzi o kroki, to mam chyba sposób na zarobienie odrobiny pieniążka i przy okazji podniesienia wartości inwestycji MEW hehe! Jak mi się uda ( jakoś na wiosnę ) to nie będę kisił informacji, tylko podzielę się z tymi, co się dzielą. Więc może warto uchylić nam - raczkującym w MEW- rąbka tajemnicy??
Pozdraiwam i Wesołych Świąt!
Lukaszen
[email protected]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 6 stycznia 2005, 10:25 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Dom Wielkopolska, MEW Zachodniopomorskie
Cześć,

A może stare wygi dorzucą coś w tym temacie, przeszli wszystkie kroki, mają mewki i to niektórzy nie jedną. Dzielcie się informacjami, Łukaszen ma patent na zarobienie pieniążka i podzieli się z Wami, ale pewnie macie tyle kasy z mew, że już Was to nie interesuje?
Może Bogas coś dorzuci ze swych bogatych doświadczeń.
Tak tylko trochę prowokuję, żeby temat nie umarł.

Pozdrowienia
S.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 6 stycznia 2005, 14:32 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 240
Lokalizacja: Wrocław
Skoro zostałem wywołany do tablicy to "cóś" powiem Zaprzeczam jednak kategorycznie jakobym był bogaty w doświadczenia. Owszem, popełniłem sporo błędów /ponoć na nich się człek uczy/ ale znam sporo dużo bardziej doświadczonych kolegów /którzy popełnili jaszce więcej błędów/ ale to stare dupy są i komputera boją się jak gówniarz wywiadówki. Może coś tam wiem ale ogólnie to jestem "cienki Bolek"
Wracając do tematu - najprościej jest odpowiadać na konkretne pytania, a wtedy i forum kręci się jak należy.
Zachęcam jeszcze raz do przeczytania lektury pt."Przewodnik Inwestora
MEW" wydanej przez Fundację Posznowania Energii W-wa00-611ul Filtrowa 1 tel 8250397,8351977 /wysyłaja pocztą/
Cze


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 6 stycznia 2005, 16:08 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Dom Wielkopolska, MEW Zachodniopomorskie
Dzięki,

wcale nie jesteś taki "cienki Bolek", a ten przewodnik zamówię na pewno, wtedy pojadę z pytaniami, bo z pewnością tam wszystkiego nie ma i nie wszystko jest aktualne, bo nasza rzeczywistość zmienia się coraz szybciej.

P.S. widzę, że znów awansowałem na "młodego elektrowniarza", dla mnie to zaszczyt. Dzięki Admin.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 7 stycznia 2005, 13:33 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Dom Wielkopolska, MEW Zachodniopomorskie
Cześć,

Pytanko do wszystkich, którzy już mają mew, w ramach tematu, napiszcie proszę jak to się stało, że macie mew? Co było impulsem, aby pójść w tym kierunku? Czy np. odziedziczyliście po dziadku młynarzu stary poniemiecki młyn i przerobiliście go na mew?


Pozdrawiam
Sasza


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 11 stycznia 2005, 12:18 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 18 listopada 2004, 01:00
Posty: 102
Lokalizacja: Zielona Góra
PRZEWODNIK INWESTORA MEW - odpowiedż miłej pani z W-WY to nakład wyczerpany i nie planowali wznawiać .
tak było pod koniec pamiętnego 2004 , chyba że coś sie zmieniło ???


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 11 stycznia 2005, 16:58 
Offline
Site Admin
Site Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 stycznia 2004, 01:00
Posty: 661
Lokalizacja: kaszuby
A nadzieja na edycje cyfrową ?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 14 lutego 2005, 17:13 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Dom Wielkopolska, MEW Zachodniopomorskie
Przemiła Pani z Warszawy z fundacji Poszanowania Energii powiedziała, że noszą się z zamiarem zaktalizowania przewodnika inwestora MEW, ten, który był wydany 9 lat temu, przez ten czas mocno się zdeaktualizował. Obecnie zbierają materiały i mają zamiar zabrać się za pozyskanie funduszy, aby wydać nowe dzieło. Trzymam kciuki.

Czy naprawdę nikt nie chce napisać co było pierwsze? Pomysł na MEW czy lokalizacja?

Pozdrawiam
Sasza


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 15 lutego 2005, 09:17 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 września 2004, 01:00
Posty: 442
Lokalizacja: Dolnosląskie
Pierwszy był kolega który miał MEW i odwiedzenie go .Potem zaczeło się jazda po krzakach i rozwalanie auta po wertepach . Jak już coś znalazłeś to pierwsza myśl - kupić i robić -- co za głupia myśl , wtedy dopiero zaczeły się problemy bo w Polsce mieć pomysł i chęć to najmniej co możesz mieć , kogo to obchodzi że Ty chcesz a przepisy , a plany , a kontakty i znajomości a w końcu zasada Psa ogrodnika funkcjonuje nadal w naszym narodzie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 15 lutego 2005, 17:52 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Dom Wielkopolska, MEW Zachodniopomorskie
Z tego co pamiętam z Twoich postów E-11 to albo już masz MEW, albo jesteś bardzo blisko. To co piszesz może zdołować niejednego zapaleńca, ale twardziel z Ciebie. Psy ogrodnika szczekać będą zawsze i nic tak nie cieszy jak ludzka krzywda.
Z lokalizacjami jest coraz trudniej i przybywać ich raczej nie będzie. Może łatwiej będzie i taniej budować siłownie wiatrowe, podobno może się to opłacać nie tylko na wybrzeżu. Co Wy na to?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 16 lutego 2005, 00:42 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 stycznia 2005, 01:00
Posty: 285
Lokalizacja: Piła MEW Gryfice rz.Rega
Witam…Panowie.
I ja tu jakiś swój kamyszek dorzucę. Zgadzam się zupełnie z kolegą e-11 ma dużo racji tylko jeszcze to nie wszystko..
Ale generalnie i ja podobnie zacząłem, ( najpierw znajomy zapaleniec oglądanie..Hehe potem pokazał Fakturę z Energetyki i nic więcej już mi nie musiał mówić, sam już wiedziałem, co należy robić, zostawić inne rzeczy w diabły i jeździć tysiące kilometrów po kraju celem znalezienia idealnego miejsca na własna MEW.. Po chyba 2 latach ujeżdżania po kraju w końcu znalazłem, to była całkowita ruina, ale spory przepływ i piętrzenie, pomyślałem sobie szczęściarz zemnie.I tu czar prysnął, kiedy zaczęła się batalia z urzędami i ich przygłupimi niedokształconymi urzędasami. Następne miesiące płynęły a projekt w miejscu, możecie sobie wyobrazić, jaka nienawiść we mnie rosła na widok urzędnika państwowego, ale w końcu udało się uzyskać niezbędne pozwolenia i budowa ruszyła.
W ciągu zaledwie 7 miesięcy moja MEW zaczęła się kręcić i w końcu produkować energię!!!
Dziś już zdążyłem ją sprzedać i kupić większy obiekt na mew, właśnie jestem na końcówce uruchomienia.. Przepływ średni to 16m3s piętrzenie 2,20 ( w tej chwili płynie ponad 35m3 taki stan się utrzymuje przez ponad 6 miesięcy ) ••• Rzeka Rega zachodniopomorskie moja wcześniejsza mew była na Prośnie Łódzkie okolice Wierószowa..
I powiem szczerze ze dalej szukam….
Pozdrawiam wszystkich zapaleńców i życzę sukcesów…

_________________
skype praktykant897
WP hydroenergia1

Nie dyskutuj z nikim, kto ma nad Tobą pół litra przewagi :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 16 lutego 2005, 14:08 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 1 stycznia 2005, 01:00
Posty: 514
PRAKTYKANT- coś mi tu się nie zgadza. jeśli masz średni przepływ SSQ 16m3/s a przez pół roku płynie 35 m3/s to przez następne pół roku płynie ile? zero? Wydaje mi się ,że twoje parametry z poprzedniej MEW też były teoretyczne / 7,5m3/s , 2 m spadu i 140 kW mocy/ Ale właściwie to chciałem Cię zapytać jakie maszyny /turbiny/ montujesz w swojej MEW i czyjej produkcji ? /umieściłem ten post tutaj bo niechcę zmieniać dyskusji w sprawie turbin Hydreksu/


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 39 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 36 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL