Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Poszukuję kontaktu z osobami, które mają MEW o mocy ok. 30kW lub coś do powiedzenia w tym temacie.
Z góry dziękuję za pomoc.

W tym temacie to wszyscy mają coś do powiedzenia .
sprecyzuj pytanie

Dziekuje za zainteresowanie tematem i juz precyzuje:

Mam w okilicy pietrzenie 2,7m, Qsr=1m3/s. Wg literatury max MEW co mozna tam zainstalowac to ok 30kW. Pytanie:
1. Czy jest ekonomiczny sens instalowc tam MEW ?
2. Jesli tak, to jaka turbina i jakie rozwiazania beda najlepsze ?
3. Przyblizone koszty i możliwe zyski?
4. Namiary na osoby/firmy budujace/instalujace takie małe elektrownie

Kontakt mailowy do mnie: [email protected]

Z gory dziekuje za pomoc
Bartek

1/ nie wiadomo, zależy od warunków, może być ale nie musi, kryterium: roczna stopa zwrotu kapitału, koszty prowadzenia, oczekiwana stopa zysku
2/ nie wiadomo, rzecz względna zależna od przyjetych kryteriów
3/ nie wiadomo, zależy od warunków inwestycji: stan spietrzenia odległość od linii energetycznej, konieczności budowy budynków itp.
4/wiadomo: www.google.pl, hasło budowa elektrowni wodnych lub podobne

Pozdrawiam Szam

Zainstalować 30 kW to możesz ale tyle raczej nie uzyskasz
1 ekonomiczny sens jest jeżeli nie będziesz budował od podstaw tylko wykorzystasz co tam jest a tego czy tam coś jest to my nie wiemy
2 turbina - zależy od zasobności twojego portfela
3 Koszty-patrz punkt pierwszy, zyski-- możliwe
4 [email protected]- automatyka i sterowanie

Czy jest sens sobie tym glowę zawracać?

Czy i gdzie można zobaczyć dzialające podobne MEW?

Czy jesteście właścicielami MEW ok 30kW i/lub znacie takowych?

Ad.4 Szukam kontaktu do sprawdzonej firmy o rozsądnych cenach.

Pozdrawiam
Bartek

Jak będziesz taki tajemniczy to ten temat będzie się ciągnął jak brazylijski serial.
napisz z skąd jesteś może ktoś w pobliżu jest i sie odezwie, poza tym napisz co tam masz oprócz piętrzenia może jakieś zdjęcia, a Ty każesz nam zgadywać czy sie opłaca czy nie. Co się uparłeś na te 30 kW , czy to 10 ,20 ,30 czy 130 to pracują podobnie.
A po za tym Elektro-Wat ma rozsądne ceny i można się dogadać .

Amen.

Pozdrawiam Szam

Dołączam fotke jazu - Polska wschodnia. Co jeszcze byłoby przydatne do oceny sensu inwestycji?

Pozdrawiam
B

A to piętrzenie 2,7m o którym pisałeś to piętrzenie wody czy wysokość konstrukcji zastawki. Bo jakoś nie widzę tego 2,7m.
Piszesz że Polska Wschodnia to w sumie nie daleko możesz podjechać do mnie ja też z Polski Wschodniej.
Przykro mi ale męczy mnie już takie wyciąganie informacji od Ciebie , wyłączam się z dyskusji.Pozdrawiam i powodzenia

Jest mi również bardzo przykro kolego e-11, że taki obrażalski jesteś. Powiedz jakich informacji potrzebujesz to bez problemów mogę podać, nie wiem co dokładnie by Ciebie interesowało. Sorry ale gdybym był ekspertem to nie startowałbym na forum z takim tematem

Cz. .Ale to nie e-11 potrzebuje, ale TY.

Pozdrawiam Szam

Po pierwsze nie obrażam się tylko trochę straciłem cierpliwość, bo tak jak napisał kol. Szam to Ty potrzebujesz. Po drugie napisałem Ci
chyba wyraźnie napisz z skąd jesteś to może ktoś z forum Cię zaprosi abyś zobaczył jak to wygląda a ładujesz tutaj jestem z Polski wschodniej. To tak jak bym ja Ci wysłał zaproszenie wpadnij do mnie jestem z Polski zachodniej -wiedziałbyś gdzie przyjechać? Uważasz, że cała Polska wschodnia od Mazur po Bieszczady krzyknie do mnie do mnie.
Po trzecie pokazujesz i opisujesz to miejsce jak byś bał się, że ktoś z nas zaraz pojedzie i Ci je zabierze. Nie musisz pisać, jaka rzeka, chociaż to też ważne, bo ktoś na forum może zna tę rzekę i wypowie się, że przez większą część roku nie ma w niej wody i już masz ważną wskazówkę żeby nie utopić kasy.

Koszty- proszę bardzo jak Ty mi odpowiesz na pytanie ile kosztuje postawienie kiosku warzywnego na ulicy Legnickiej we Wrocławiu to ja chylę czoła przed Tobą. Mam nadzieje, że rozumiesz tą aluzje. Co pokazałeś na tym zdjęciu? ? Zasuwę od wody dolnej i nic więcej. I teraz jak masz tam budynek jakiegoś młyna, co nie wydaje mi się raczej jest to zastawa regulacyjna, ale jeśli masz młyn to fajnie koszty przebudowy są do zaakceptowania, ale jeśli nic nie ma i Ty musisz budować kanał wlotowy, komorę turbiny, kanał wylotowy to są koszty w setkach tysięcy. Inne rozwiązanie jak Ci pozwolą to zabudowa turbiny w samym piętrzeniu.

Zyski- podobno czytałeś literaturę, ale raczej nie dokładnie, bo z podstawowego wzoru na moc masz P= 9,81x H x Q x sprawność [kW] podstawiając dane, które podałeś mamy
P= 9,81 x 2,7 x 1 x sprawność i przyjmując 100% sprawności, co jest nie realne do osiągnięcia to jak nic wychodzi 26kW a nie 30, czyli realnie uzyskasz, około 20 kW.
Teraz $$$$$$$ 20 kW x 24 godziny = 480kW dziennie x 30 dni, = 14400kW miesięcznie.
14400kW miesięcznie razy cena energii czarnej w twoim rejonie plus świadectwa daje wynik.
Przyjmijmy dla liczenia 14400kW x 0,40 gr= 5760zł brutto ? niezła pensja, ale jak długo będzie się zwracać inwestycja to do wróżki, która powie ile to będzie Cię kosztować. Mam nadziej, że po tym wywodzie czysto teoretycznym sam zrozumiesz ile jest niewiadomych w tym równaniu a ty oczekujesz,że ktoś na forum odpowie, że to się opłaca i będzie kosztowało tyle i tyle.
Przepraszać nie musisz.

Ja jestem z Polski północno-wschodnie i mam oblatane większość rzek od granicy Litewskiej po Białystok (dla mieszkających w części zachodniej naszego kraju informuję, że Białystok nie leży w górach ), ale tej lokalizacji nie kojarzę. Szczerze to wygląda nie za bardzo. Sądząc po zielonych pakach na drzewach, zdjęcie było robione w okresie wczesno wiosennym czyli w miesiącach kiedy w ciekach jest najwięcej wody, a na załączonym obrazku z trudem dopatruje się 1 m^3. Strach pomyśleć co w okresie letnim będzie.

Napisałem od Mazur po Bieszczady

Witajcie.
Fakt, trochę zasad NORMALNEJ współpracy trzeba przestrzegać. A nowy kolega jakoś po bandzie idzie, tajnie i dziwnie. Abo gadamy normalnie, albo niech nikt się nie dziwi, że nie ma pomocy i podpowiedzi.
Pozdrawiam
Maciek
PS. Budowa POWOLI do przodu. Niebawem nowe zdjęcia. Mimo że starych nikt nie komentuje hihihi. Czuję się niedowartościowany i pozostawiony samemu sobie bez żadnych krytyczno-poprawczych uwag, któe można jeszcze zastosować :)

A ja mam wrażenie, że gdzieś ten jaz już widziałem, no w końcu z Polski wschodniej jestem. Ale może tylko mi się wydaje, że to znajome strony.

Lepiej załącz zdjęcia i ew coś napisz, będą komentarze i pytania.

e-11 źle to odebrałeś. Kiedyś studiowałem w Szczecinie. Jak mie pytali skąd jestem mówiłem, że z Białegostoku. Często słyszłem po tem takie zdanie "a to gdzies w górach" . Po dziś dzień się z tego śmieję Po prostu są tacy ludzie którzy myślą że Białystok leży w górach, tak samo jak Szczecin nad morzem

Rzeczywiście, sorki .
Ale co z naszym kolegą - autorem tematu