Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Witam po dłuższej przerwie.
Mam mały dylemat dotyczący pasów w mojej malutkiej mew. Ponieważ kończy mi się ostatnia para pasów klinowych ze starych zapasów kombinuję czy czegoś nie zmienić.
Rzecz jest taka
- turbina w porywach 12,5 kW francis 500 mm
- przekładnia małe koło 2 kliny 190 mm, duże koło 5 klinów 1060 mm
- silnik 13 kW 975 o/min
- spad 3,5m
Ale to nie koniec, w składziku mam śliczne koło na pas płaski dużo lżejcze i trochę większe 1200 mm z wyobleniem typowym dla pasów starego typu, czy uda się np. zastosować pas klinowy podwójny łączony, czy lepiej zawalczyć o pas płaski. patrz jak wyżej moc turbiny.
pozdrawiam.

_________________
Ciężko jest lekko żyć

Wpisz w google habasit albo optibelt, skontaktuj się z dydtrybutorem i będziesz wszystko wiedział, ja pracuję już 5 lat na jednym pasie płaskim optibelt (w porywach 18kW) i nie zanosi się w żadnym razie na jego zużycie.

Z mojego doświadczenia ( może tylko umnie) chesz mnieć spokój zostań przy paskach klinowych

Tak myślałem dwie wypowiedzi i dwie różne opinie. Jednak mi najbardziej zależy na wymianie dużego koła pasowego, które juz mam, małe na silniku i tak będę musiał dorobić nowe. To prawda zwykłe pasy klinowe nie są wymagające, jeśli chodzi o precyzję prowadzenia, jednak mają sporo wad; mała żywotność, pękanie, piski,nierówne zużywanie się, ale za to jakie tanie i można kupić prawie od ręki w dobrym sklepie żelaznym.
Jeśli chodzi o pas płaski to mam jedną zasadniczą obawę, brudzenie sie podczas pracy w poziomie- czy to może być problem?

_________________
Ciężko jest lekko żyć

Odpowiem tak. Pas o którym pisałem ma 12cm szerokości, pracuje na turbinie z przekładnią z drewnianymi zębami, występują na tej przekładni uskoki powodujące szarpnięcie przy każdym obrocie. Ponadto jest on nieco za wąski i w sytuacji kiedy jest duża wilgotność powietrza popiskuje sobie non stop więc ma jakiś poślizg. Pomimo tego jest ok. Pas pracuje w poziomie oczywiście.
Nie neguję oczywiście przekładni klinowych, po prostu te i te mają swoje wady i zalety. Ja osobiście chętnie zmieniłbym u siebie na pas wielorowkowy, pracujący na turbinie na kole płaskim a na silniku z rowkami.

Moja elektrownia pracuje już 10 lat pas płaski mam założony już 6 i tak przy pełnych mocach popiskuje ok.70 kw.
Na mniejszej turbinie mam paski klinowe moc 35kw cztery paski i przez dziesięć lat dopiero raz wymieniałem. A wiecie kiedy są problemy gdy moc jest największa lub są jakieś święta albo jak jestem na urlopie Pas mi się nie brudzi ale i tak co pół roku go czyszczę.

zawszy zrobiłem jak zasugerowałeś, teraz czekam na konkrety od przedstawiciela optibelta

_________________
Ciężko jest lekko żyć

witaj GrzecheM czy możesz się pochwalić zmianami na pas płaski , czy poprawiła się moc , mam podobny problem i wacham się ze zmianą z klinowych na płaski .
pozdrawiam

Jeśli jesteś w stanie utrzymać czystość na objekcie to bierz płaskie. Jeśli nie masz dzwi, podłogi a ze ścan się sypie zostań przy klinach.

_________________
Nigdy nie myśl że ktoś inny jest głupszy od Ciebie.

Bardzo słuszne spostrzeżenie PKi.

Witajcie, stety albo i nie, ale odpuściłem temat zmiany pasa, miałem kilka powodów, prawdopodobnie przestawię generator w celu wygospodarowania miejsca na dodatkową turbinkę,( zmiana długości pasa) poza tym kasa, a co do czystości to na razie brak możliwości jej utrzymania ( kiedy kliny zaczynają popiskiwać czyszczę pasy i już). Ale może przyjdzie czas że się skuszę na płaski pas, jak sytuacja się wyklaruje.

_________________
Ciężko jest lekko żyć