Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest piątek, 26 kwietnia 2024, 02:34

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 24 sierpnia 2004, 13:05 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): wtorek, 24 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 1
Krotkie pytanie (dluga odpowiedz?) ;)

Przymierzam sie do uruchomienia starego mlyna. Rzeczka jest spora, ale spad bardzo maly. Istnieje sprawny kanal (z istniejaca prosta turbina do napedzania starej maszyny mlockarskiej).
Spad do okolo 2m, ilosc wody okolo 2-3m3/s.

Przypuszczam, ze najlepsza w takich warunkach bylaby turbina francisa, jako ze otwor kanalu ma duza srednice, spad jest maly i co za tym idzie obroty prawdopodobnie rowniez.
Pytanie - czy dobrze rozumuje? Jaka jest najlepsza turbina do malych spadow, duzej srednicy, wzglednie duzych ilosci wody?


Z powazaniem i dziekujac z gory za pomoc.

Jacek


Ostatnio edytowano wtorek, 13 listopada 2012, 21:09 przez blackr2d, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 24 sierpnia 2004, 17:57 
uwazam że tylko będą nadawać się turbiny francisa.Najlepiej gdzies poszukać starej i odremontować , przypuszczam że wystarczy o srednicy wirnika 1000mm, ona powinna wyprodukować 20kw średniorocznie, koszt takiego remontu to w zależności od stanu turbiny od 5000 do 20 000zł, przekładnia tez nie będzie droga bo około 15 000, i szafa z energetyką powinna kosztowac około 15 000zł. życzę powodzenia


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 8 października 2004, 05:04 
Na male spady i duze przeplywy nalepsze sa turbiny smiglowe albo kaplan -wada, sa drogie


Góra
  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2005, 20:49 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 września 2004, 01:00
Posty: 442
Lokalizacja: Dolnosląskie
Temat stary , ale pasuje do mojego pytania. Przyznam się od razu że nie stanowi dla mnie problemu ustawienie czy zaprogramowanie zabezpieczenia tak temat turbin nie bardzo czuje, no ale od czego mamy forum może mała dyskusja. to tyle wstępu.
Jestem przed wyborem turbiny , na pewno pionowa , śmigłowa 300-setka. Moje pytanie to czy wybrać bezpośrednio sprzężoną z generatorem (około 1050 obr ) czy poprzez przekładnie(750 obr generatora).
- bezpośrednia to rozumiem sprawność zespołu chyba większa i mniejsze koszty wykonania ale większe obroty to i większe zapotrzebowanie na wodę w okresie mniejszej wody może jej braknąć aby zespół pracował – to przestój
-z przekładnią tracę na sprawności zespołu , większe koszty wykonania i utrzymania (pasy ,łożyska ,konserwacja) ale zespół pracuje w większym zakresie wahań wody.
:?:

Admin zlikwiduj mi z jedną gwiazdkę bo aż głupio :oops:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2005, 22:33 
Offline
Site Admin
Site Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 stycznia 2004, 01:00
Posty: 661
Lokalizacja: kaszuby
[quote:faef0dcc7b="e-11"]Temat stary , ale pasuje do mojego pytania. Przyznam się od razu że nie stanowi dla mnie problemu ustawienie czy zaprogramowanie zabezpieczenia tak temat turbin nie bardzo czuje, no ale od czego mamy forum może mała dyskusja. to tyle wstępu.
Jestem przed wyborem turbiny , na pewno pionowa , śmigłowa 300-setka. Moje pytanie to czy wybrać bezpośrednio sprzężoną z generatorem (około 1050 obr ) czy poprzez przekładnie(750 obr generatora).
- bezpośrednia to rozumiem sprawność zespołu chyba większa i mniejsze koszty wykonania ale większe obroty to i większe zapotrzebowanie na wodę w okresie mniejszej wody może jej braknąć aby zespół pracował – to przestój
-z przekładnią tracę na sprawności zespołu , większe koszty wykonania i utrzymania (pasy ,łożyska ,konserwacja) ale zespół pracuje w większym zakresie wahań wody.
:?:

Admin zlikwiduj mi z jedną gwiazdkę bo aż głupio :oops:[/quote:faef0dcc7b]

Gwiazdki nie zdejme, od ilości napisanych postów.

Pionowoy kaplan z generatorem bezpośrednio z początku jest troche trudny ale jak sie pomyśli dobrze to można zmiejszyć ilość łożysk i ułatwić zdecydowanie dolne łożyskowanie :mrgreen:

Trzeba by przliczyć dokładnie.

Jak sie namyślisz to zadzwoń, wyliczymy co trzeba 8)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2005, 23:07 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 września 2004, 01:00
Posty: 442
Lokalizacja: Dolnosląskie
Admin wszystko w porządku na pewno zadzwonię bo nie będę liczył sam ,jestem w tym za cienki .Czekam tylko na ostatni papier już został wysłany tylko ta wredna poczta nie wie tego że ja nie mogę się doczekać. Ale co do mojego pytania to swoją odpowiedzią załatwiłeś cały temat a chodziło mi żeby rozkręcić jaką dyskusje , samemu poznać lepiej temat turbin i wielu innych skorzystało by z tego tematu. A teraz co ,
„ [b:b9120385e9]zadzwoń wszystko wyliczymy [/b:b9120385e9]„ i po temacie , temat zamknięty. Nie chcę przysłowiowej ryby tylko wędkę. A może przy okazji mądrzy ludzie w temacie turbin wymienią poglądy i zrodzi się jakiś nowy pomysł.
Czy dużym nietaktem będzie jak poproszę o zmianę treści Twojego postu tak aby dyskusja poszła do przodu?. A ten uśmieszek szyderczy :mrgreen: też nie bardzo pasuje jeszcze do Admina
–pomyśleć to niby jak może uchylisz rąbka tajemnicy :? .


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 10 listopada 2005, 23:37 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 1 stycznia 2005, 01:00
Posty: 514
[quote:419ee668e3="e-11"]
Jestem przed wyborem turbiny , na pewno pionowa , śmigłowa 300-setka. Moje pytanie to czy wybrać bezpośrednio sprzężoną z generatorem (około 1050 obr ) czy poprzez przekładnie(750 obr generatora).
- bezpośrednia to rozumiem sprawność zespołu chyba większa i mniejsze koszty wykonania ale większe obroty to i większe zapotrzebowanie na wodę w okresie mniejszej wody może jej braknąć aby zespół pracował – to przestój
-z przekładnią tracę na sprawności zespołu , większe koszty wykonania i utrzymania (pasy ,łożyska ,konserwacja) ale zespół pracuje w większym zakresie wahań wody.
:?::[/quote:419ee668e3]
E-11 czy Ty nie pomyliłeś obrotów tej Twojej turbiny - bezposrednio sprzężona z generatorem ma 1050 obr a z przekładnią 750 obr ( podejżewam ze bezposrednio sprzężona to może 105 obr - ile ty masz tam spadu 100m!!!)
Zapotrzebowanie na wodę a raczej fachowo ( nie bierz se tego do serca) przełyk turbiny nie jest powiązany z istnieniem przekładni lub bezposrednim sprzężeniem . Ma to co prawda wpływ na sprawność całego turbozespołu ( ale w przypadku przekładni pasowych nie jest to znacząca różnica).Każda turbina ma swój wyróżnik szybkobieżności. Dla danego spadu producent okresla jej obroty. Jeśli znajdziesz generator którego obroty są równe obrotom turbiny dla danego spadu - to technicznie uasadnione jest jego sprzężenie z turbiną . Piszę technicznie bo wy elektrycy wiecie jakie wymiary może mieć generator o obrotach np 150 ( tu się nie chcę wymądrzać bo obr zależą od par biegunów- lub odwrotnie - bardzo przystępnie pisał o tym Grek) i jaką może mieć cenę. Często generator " szybkoobrotowy" z przekładnią jest tańszy.Podsumowując - turbina czy z przekładnią czy bez będzie miała te same parametry mocy dla danego przepływu i spadu.

Pozdrawiam.Piomika


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 11 listopada 2005, 01:02 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 września 2004, 01:00
Posty: 442
Lokalizacja: Dolnosląskie
To już cieszy zaczęło się i dobrze. Oczywiście że przekładnia nie ma nic wspólnego co do zapotrzebowania na wodę ale na pewno obroty turbiny mają wpływ. Turbina śmigłowa będzie robiona i tak dobierany kąt łopat aby przy danym spadzie i danej ilości wody osiągnęła wymagane obroty w tym przypadku około 1050 wtedy będzie można spiąć ją razem z generatorem o obrotach 1050.
W przypadku gdy będzie przekładnia turbina będzie miała oczywiście inne obroty ( tu źle się wyraziłem) a generator zastosuje o obrotach 750 i przekładnia zostanie dobrana aby dopasować obroty generatora i turbiny.

Zapraszamy do dyskusji po przeczytaniu proszę coś napisać. :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 11 listopada 2005, 17:21 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 maja 2004, 01:00
Posty: 30
Lokalizacja: Lidzbark Warmiński
e-11 z obserwacji poczynionych w moim młynie,gdzie był zamontowany poziomy FRANCIS 460mm (niemiecki) ,rura ssawna wykonana jest z blachy 2-3mm i znitowana.Długość rury 180cm,wynika z tego że rura nie musi być zbyt masywna. pozdrawiam Edward


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 11 listopada 2005, 23:38 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 1 stycznia 2005, 01:00
Posty: 514
Dla danego tego samego przepływu i spadu turbina raz będzie miała obroty 1050 obr/ min a w drugim przypadku o wiele mniej obrotów i zastosujesz przekładnię??? I jeszcze może w obu przypadkach srednica wirnika będzie miała tą samą wartość 300mm? To nie możliwe.

A kąt pochylenia łopat w turbine śmigłowej to ma chyba stałą wartość 45 stopni.Natomiast przepływ regulujesz kierownicą.

Nie możesz se "zażyczyć" obrotów turbiny dla danego spadu i przepływu - bo masz np. generator o takich to a takich obrotach.Obroty turbiny zależa od wyróżnika szybkobieżności i zależą od spadu.Jeśli najpierw "narzucisz" sobie obroty turbiny i nie pokryją się one z obrotami "obliczeniowymi" to stracisz na sprawności turbozespołu i to dużo.

Piomika

PS a ile tego spadu tam masz- z ciekawości ?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 12 listopada 2005, 17:58 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 września 2004, 01:00
Posty: 442
Lokalizacja: Dolnosląskie
Nie do końca tak . Z racji że do obiektu mam daleko i moc będzie mała turbinę chcę zrobić na stałą ilość wody aby nie jeździć i nie przestawiać. Można to chyba uzyskać średnicą turbiny i kontem łopat. Fakt że napisałem 300 ale to raczej będzie około trzysta .wyliczenia zrobią fachowcy nie ja bo jestem za cienki tak jak odpowiadałem Adminowi. Dlaczego piszesz o stałym koncie łopat , co z turbinami o regulowanym koncie łopat wirnika. Ale Piomika nie do końca się chyba rozumiemy , przy obrotach np. 1050 wirnik będzie miał średnice X i kąt łopat Y, a przy obrotach innych będzie miał średnice Z i kąt łopat Q. Wydaje mi się że przy regulowanych łopatach wirnika przyjmuje się regulacje łopat w pewnym zakresie tak jak zmienia się możliwy zakres zasobów wody w cieku aby obroty były stałe. W moim przypadku przyjmę stałe obroty, stały spad i stałą ilość wody i do tego dobiorą średnice i kąt łopat wirnika. Woda którą nie połknie turbina przeleje się przez jaz..
Najlepszym rozwiązaniem było by zabudować Kaplana z pełną regulacją i puścić w automacie ale moc będzie niewielka i chyba szkoda pchać się w koszty, po za tym pytałem w kilku miejscach o tak małego Kaplana i raczej nie chcą się bawić . Może jeszcze coś znajdę.
Może jeszcze ktoś wypowie się w tym temacie , przecież są tu mądre głowy czy naprawdę nie chce się wam pisać. Admin ty zarazo przecież Ty wiesz ,że ja wiem że Ty wiesz tylko skrobnij coś i wyprostuj któregoś z nas. Ale nie pisz „- zadzwoń i policzymy-„ zadzwonić to ja zadzwonię tylko jeszcze kilka dni .
Piomika spadu mam H= 4.4m i Q= 0,3 – 0,4m3


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 12 listopada 2005, 18:00 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 września 2004, 01:00
Posty: 442
Lokalizacja: Dolnosląskie
Dziwne forum gdzie dwóch ludzi pisze – rozmawia a 506 czyta :roll:
Panie Ziemak pan buduje turbiony co pan na to . czy uważa pan że nie ma sensu brać udziału w takiej dyskusji że obydwaj wiedzą że gdzieś dzwonią tylko nie bardzo wiedzą gdzie.
Piomika sory za to zdanie :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 12 listopada 2005, 21:53 
Offline
Site Admin
Site Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 stycznia 2004, 01:00
Posty: 661
Lokalizacja: kaszuby
e-11, masz racje, co tu wiele pisać.

jest dokładnie tak jak mówisz. zadajesz obroty i dobierasz do nich srednice turbiny. Tylko kto wykona turbine 319mm ?? na przykład. Ale jak sam pisałeś, o kilka procent zmiany obrotów można się pokusic. I kaplana z regulacją choć wirnika zrób/kup.[/i]


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 12 listopada 2005, 23:47 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 1 stycznia 2005, 01:00
Posty: 514
Coś tu nie rozumiem Panowie.Zaznaczam ,że nie chce mi się patrzeć po mądrych ksiązkach ani tym bardziej projektowć turbin ale... jesli piszecie o regulacji kąta łopat wirnika to chyba nie jest to już turbina smigłowa -chyba ,że chcecie przestawiać je ( łopaty) na postoju.
Tak coś podejrzewałem E-11 ,że bierzesz się za projektowanie turbiny .Powodzenia.
Admin - Ty zdaje się masz w Bydgoszczy spad około 4,4 m. Wytłumacz nam w takim razie dlaczego nie chula tam kaplan o obrotach 1050obr/ min albo np.3000 obr/ min :wink: Ile takich kaplanów o obrotach 3000 obr/ min musiał byś zamontować gdybyś przypadkiem zaczął od .....
[quote:6e957c9fa0="PKi"]

jest dokładnie tak jak mówisz. zadajesz obroty i dobierasz do nich srednice turbiny. [/quote:6e957c9fa0]

Piomika


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 13 listopada 2005, 04:36 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 września 2004, 01:00
Posty: 442
Lokalizacja: Dolnosląskie
Nie Piomika jak napisałem na wstępie nie czuje tematu turbin zbyt dobrze ,projektowanie zostawiam mądrzejszym fachowcą . Ale jak czegoś nie rozumiem to mnie męczy stąd te pytania na forum i uporczliwe nawoływania do dyskusji .Bo i czegoś się dowiemy i forum się rozwija .czy ktoś zaglądał na „ elektrode „ to kopalnia wiedzy i tutaj może być podobnie tylko więcej chęci , więcej otwarcia na innych ludzi przecież nikt nie jest idealny i wszechwiedzący i często wszyscy popełniamy pomyłki.
Często opowiadam znajomym jak to przez kilka lat męczył mnie temat „ jak się robi kulki do łożysk „ zastanawiał się ktoś z was .Rzucałem pytania na różne strony , dostałem nawet odpowiedź że leje się gorący metal na wodę przez odpowiednie sito :lol: . Było to w czasach kiedy Internetu niet. :cry: Aż kiedyś czekając na coś z nudów zajrzałem do starego wydania „Młodego technika” opis był piękny i dokładny a ja szczęśliwy do końca tygodnia. :lol:
Ale to temat na „ Nie na temat”. Wracajmy do tematu turbin . J
ak wyliczyć że dana turbina ma taki czy inny przełyk, oczywiście rozumiem że to zależy też od spadu ale może jakieś wskazówki ,wzór. Nie możemy chyba przyjąć jak rura o danym przekroju ponieważ po drodze są łopaty wirnika i kierownicy , które jakby zawężają przekrój trzeba zastosować jakieś współczynniki dla danego typu turbiny, jakie :?:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 13 listopada 2005, 09:11 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 1 stycznia 2005, 01:00
Posty: 514
E-11 - nie bądz taki skromny :wink:
Z tego co piszesz - postawię hipotezę ( zaryzykuję a co! :wink: )-że chcesz tam wstawić jakiegoś "lewara". Stąd-"Twoje nie" dla kaplana Admina i "nie" dla (mojej propozycji) śmigłowki z regulowaną kierownicą.
Przełyk założyłeś se na jakąś wartość która "występuje" tam z 200 albo 270 dni i dobrze by było żeby wyeliminować przekładnie - stąd Twoja propozycja z obrotami i średnicą wirnika.A że jesteś elektronikiem i na dodatek dobrze żyjesz z Automatykiem to se sterowanie dorobisz . I jeszcze w jednym masz rację - że tylko dwóch " nawiedzonych" pisze na tym forum na ten temat :wink:

Ja jednak miałbym prośbę do Admina ,żeby moje wątpliwości w poście wyżej jednak rozwiał i coś skrobnął na ten temat !

Piomika


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 13 listopada 2005, 13:19 
Offline
Site Admin
Site Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 stycznia 2004, 01:00
Posty: 661
Lokalizacja: kaszuby
No wystarczy pobawić się troche kalkulatorem turbin i zauwazcie, średnica wirnika 300mm, spad 5m i już mamy obroty bliskie tysiąca.

Jeśli przepływ i spad pokryje się z Twoją lokalizacją to super i możesz zastosować bezpośrednio połączony generator z turbiną. Podobnie na 750obr.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 13 listopada 2005, 14:58 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 19 września 2004, 01:00
Posty: 442
Lokalizacja: Dolnosląskie
Witam. Piomika poważnie nie kombinuje i nie ciągnę tej dyskusji aby czegoś się dowiedzieć i uciec z własnym pomysłem. Jakoś ostatnio stałem się ckliwy i zależy mi na konkretnej rzeczowej dyskusji i rozwijaniu tego forum. Może jak przerobimy temat turbin to zajmiemy się różnymi sposobami sterowania , czujnikami, zabezpieczeniami itp.
Poprzednio w tym młynie był Francis poziomy z mokrym kolanem – ukradli na złom teraz chcę wstawić pionową śmigłówkę jeżeli znajdę wykonawcę tak małego Kaplana za rozsądną cenę to po sprawie dodam automatykę i niech hula . Za rozsądną cenę to znaczy nie niską tylko odpowiednią do kosztów inwestycji. Teraz chcę tam wstawić śmigłową na stały przełyk lub może z regulacją łopat na ruchu.
Moje pytanie dotyczyło wyższości sprzężenia turbiny z generatorem bezpośrednio nad sprzężeniem poprzez przekładnie .Plusy i minusy jednego i drugiego rozwiązania. Może jeszcze ktoś zabierze głos w dyskusji kto ma doświadczenie praktyczne.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 13 listopada 2005, 15:01 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 1 stycznia 2005, 01:00
Posty: 514
Jeśli przepływ i spad się pokryje....A jeśli się nie pokryje to trzeba postawić od 10 do 30 takich samych turbinek. A widziałeś w swojej karierze może gdzieś pracującego na obrotach 1050 obr/ min Kaplana? W ofercie żadnej szanującej się firmy nie znajdziesz Kaplana o takich parametrach pracy. Fakt - faktem ,że E-11 paramety przepływu i spadu podał dopiero na końcu.....

Piomika


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 13 listopada 2005, 15:06 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): sobota, 1 stycznia 2005, 01:00
Posty: 514
W między czasie ukazał się post E-11 . W automatyce sterowaniu to se z Tobą nie podyskutuje :mrgreen: a z uwagą będę sledził temat.

Piomika


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 34 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL