Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

witajcie.
od niedawna przeglądam to forum(bardzo intensywnie), zaraziłem sie na dobre MEW.
nurtuje mnie w sumie dwa pytania:
1.czy jest sens konstruowac własnej produkcji turbinę(np. bęben z łopatkami) skoro to taki duży wydatek przy zakupie gotowej.
przecież cały pic polega aby woda siła spadową obracała turbinę(moja wiedza w tym zakresie jest jeszcze niewielka),
2.w mojej okolicy(w promieniu 20 km) jest 4 jazy na stawach rekreacyjnych-wiec moje pytanie polega na tym: w jaki sposób przebudowuje się istniejące jazy na potrzeby MEW?
z góry dziękuje i pozdrawiam.

Na początek radzę skorzystać z literatury w dziale "Pliki",. Polecam pozycję "Poradnik MEW" na początek.

zapoznałem sie z PORADNIKIEM MEW i podane w nim jest ze proste turbiny były kiedyś stosowanie
mój pomysł to turbina wirnikowa wykonana z metalu(o odpowiedzniej twardosci )z doprowadzeniem wody rurowo na konstrukcji lewarowanej(bez potrzeby kosztownych przebudowań jazów i znacznej ingerencji w budowne melioracyjne),owszem moze nie bedzie ona wydajna jak fachowa ale na początek powinna wystarczyć
odpowiednie wyważenie jej,zastosowanie przełożenia kołowego, zamontowanie regulacji dopływu wody(aby nadmiar nie zniszczył naszej turbinki)powinien wystarczyć
koszty takiej turbiny będą niewspółmiernie niższe z zakupem fachowej turbinki, a odpowiednie dobranie wielkości turbiny i zniwelowanie prawie do zera przecieku wody nie produkcyjnej powinno dać wymierne korzyści a taka inwestycja bedzie miala szybką stope zwrotu.
prosze o wasze opinie(tylko bez:głupi jesteś i bez pojęcia),celem kazdego forum jest wymiana pogladądów i spostrzeżeń

Raczej "nowych" nikt tu of glupkow wyzywal nie bedzie Takie sytuacje zdarzaja sie tu bardzo rzadko (chyba tylko w jednej dyskusji do tej pory padly takie slowa).

Ja powiem tylko, ze fakt szczelnego wykonania turbiny jest bardzo istotny...ale najistotniejszym elementem jest budowa wirnika i odpowiednie wyprofilowanie lopatek. To podobnie jak z el. wiatrowymi.. nie obrobione deski nie specjalnie beda sie chcialy krecic, liczy sie kat natarcia wody (powietrza) na lopate. Wiadomo, ze jesli chcesz zbudowac turbine sam, bedzie to mniejszy koszt, ale z pewnoscia tez i sprawnosc mneijsza. Tu powinni sie wypowiedziec forumowicze, ktorzy budowali samodzielnie turbiny..a jest tu kilku takich

Pozdrawiam

_________________
"Światem rządza głupi,gnuśni i występni"-Dante Alighieri

GG: 3708469
Skype: Flooderek

to jeżeli wydajnośc bedzie mniejsza samoróbki to czy jest sens montowania turbin szeregowo na jednej rurze?pierwsza mocniejsza a kolejna/kolejne słabsze aby wykorzystac siłe jednej wody
oczywiscie to budowy turbiny mam zamiar sie przyłożyc aby moja praca była jak najbardziej wydajna.

Witaj Marek, ja też jestem Marek ale tutaj jako narek. Dosyć często odpowiadałem na zapytania młodych adeptów MEW ale jakoś tak znikali bez słowa. Deklaruję gotowość napisania co wiem na nurtujące Ciebie pytania ale za miesiąc. Jak Ci choroba do tego czasu nie przejdzie to sie odezwij a na razie to tak jak radził Flooder, poczytaj poradniki i inne materiały.
I nie bój się, że Ciebie ktoś głupkiem nazwie z tego powodu, ze jesteś tu niedługo. To sie może zdarzyć nawet staremu forumowiczowi. Jak wiesz w necie działają tzw. trolle dla których obrażanie innych to jest sposób na życie i bez tego nie dają rady sami ze sobą. Niestety w MEW-ach też jest taki.
Pozdrawiam

dobrze,cierpliwie poczekam
jak narazie to sądze ze mi nie przejdzie z uwagi ze jest to dziedzina w miare stabilnej działanosci(nie wielki ale stabily przychód)
pozdrawiam

Cz. Poczytaj wszystkie posty Narka, szczególnie w dziale dyskusja temat :
http://www.mew.pl/Forums/viewtopic/t=981.html

a potem zastanów się, czy chcesz korzystać z rad tego "wynalazcy".

Pozdrawiam Szam

Usunięto - przez klik wysłałem 2 razy, tekst wyżej.

Pozdrawiam Szam

Jeśli chodzi o samodzielną budowę turbiny, to jest to do zrobienia, ale na podstawie jakiegoś sensownego projektu (kompetentnej osoby) lub jeśli jest to wierna kopia jakiejś maszyny. Sami korzystaliśmy z projektu, a turbinę wykonaliśmy metodą "gospodarcza" (śmigłówka z zamknęciem dzwonowym, średnica wirnika 38cm, łopaty wirnika przestawiane na postoju, łopaty kierownicy stałe). Niezbędne elementy toczone - węzły łożyskowe, głowica, mechanizm przestawiania łopat były zlecone do wykonania tokarzowi i frezerowi, gro materiału pochodziło ze złomu - rury, blachy, pręty. Turbina projektowana była pod nasz obiekt - 4m spadu, 0,5 kubika wody max., sprzężenie bezpośrednie z generatorem (moc na generatorze wyliczona przez projektanta 14kW, max moc osiągnięta 13kW - przy max przełyku mamy problem z odprowadzeniem wody spod turbiny, dawniej był tam niemiecki Francis, który łykał mniej wody). Co do profilu łopat - postąpiłem zgodnie z radami projektanta - łopaty wygieliśmy w imadle po podgrzaniu odpowiednio wyciętej i sfrezowanej blachy o kąt wpisany w projekcie. Turbinę składaliśmy na miejscu z przygotowanych elementów. Elektryka i automatyka we własnym zakresie - projekt i wykonanie.

Witam.
No i jaki koszt całkowity zbudowania takiej turbiny Wam wyszedł? Jeżeli można wiedzieć.

Ja natomiast gorąco polecam Szama jako doradcę wiodącego, tylko uważaj aby te skromnie zarobione złotówki nie zamieniły sie w grosze wg równania Szama.
Opisane w dziale Turbiny wodne - "Jak to zrobić". Szam wie.

Cz. Narek ten dowód było specjalnie dla ciebie , być może wykorzystasz go w swoim kolejnym wynalazku - tak samo jak fakt, że wzrost energii kinetycznej płynącej wody proporcjonalny jest do trzeciej potęgi jej prędkości

Pozdrawiam Szam

Przepraszam. znowu 2 x wysłałem ten sam post.

Koszty całkowite trodno oszacować. Myślę, że między 5 a 6 tys. zł. To połowa tego co musielibyśmy dać za gotową turbinę bez regulacji łopat wirnika.
Łączne koszty uruchomienia całego obiektu: bez kupna gruntu i urządzeń, które dzierżawimy - jaz, komora i kanały, z projektami i zezwoleniami, remontem jazu i pracami ziemnymi - odtworzenie kanału odprowadzającego, wyniósł nie więcej jak 35 tys. zł. licząc z dużą ilością dojazdów samochodami (robiliśmy to w czasie wolnym od pracy zawodowej).

Ale panowie czy jest jakiś sens w robieniu takiej samoróbki. To jest łapanie duchów. Do zrobienia takiego czegoś to przynajmniej musi być zaplecze warsztatowe projekty. Umarzam iż marek-cork powinien szukać jakiejś turbinki do remontu i powoli robić ją sobie. Ale ja jestem pesymistą i nawet jakby ta samoróbka chodziła to raczej na pracy silnikowej

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.

Ja mam jedno pytanie dotyczące samodzielnej budowy turbiny. Czy wie może ktoś jak się oblicza kąt wygięcia łopat turbiny nigdzie tych info nie mogę znaleź (może nie potrafie szukać , jestem początkujący więc prosze o wyrozumiałość).
Pozdrawiam

Do Marka autora tematu: miną miesiąc, zaglądasz tu jeszcze czy już się wyleczyłeś?

czesc
jeżeli chodzi o zaglądanie to robie to raz dziennie i przeglądam całe forum w poszukiwaniu informacji,nie wyleczyłem się wcale aczkolwiek moja inwestycja może się przesunąc w czasie kupuje mieszkanie.
z drugiej strony szukam źródeł finansowania dla uruchomienia lub zakupu mew.rozglądam sie za młynem z siłownią do remontu o nie wielkiej mocy w celu eksperymentowania.
dziekuje za pamięc o mnie i pozdrawiam

Ooo... miło, chociaż nie wiem czy wypada się cieszyć, ze ktoś jest jeszcze chory . To nie wiem czy u Ciebie problemy techniczne są w tej chwili aktualne, raczej organizacyjno finansowe. Do tego to trzeba indywidualnego podejścia.
Co do eksperymentów to radził bym później sie tym zająć, na razie rób coś do czego jesteś przekonany co nie oznacza, że nie może to być innowacyjne.
Pozdrawiam.