Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 14:03

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 17 czerwca 2007, 20:34 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 2 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 96
Lokalizacja: Z brzucha Mamy...
albert:

nie wiem czy pijesz do mnie?
cyt"do rzekomej mojej wiedzy o rybach Pana Zomera?"

Zadałem pytanie Flooderowi, jasnej odpowiedzi nie dostałem.
a pytałem, bo wiele lat temu chodziłem w okolicach Gryfic na ryby i tam widziałem hodowlę pstrągów ( z piętrzeniem) i właścicielem był niejaki J.Zomer-dlatego pytam

Pozatym mnie ten wątek "wisi" i mówiąc szczerze trochę się pogubiłem..

Ale argument z "Panów Fluderskich nie przekona nawet Sąd Ostatecvzny" jest dosyć przekonujący... :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 17 czerwca 2007, 22:21 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 4 marca 2007, 01:00
Posty: 128
Lokalizacja: czestochowa
Witam, stwierdzam że ktoś nie wiem za co i dlaczego się d.............ł fakt że ciekawy wątek ale dajcie sobie spokój z udowadnianiem racji
Fakt jest że do Panów Fruderskich się d...............ą jak nie z droga przez jaz to z wyłudzeniem 50 tys. a teraz do własności macie pecha .
pozdrawiam .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 18 czerwca 2007, 19:41 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 listopada 2006, 01:00
Posty: 111
Brak słów co sie tutaj dzieje, zebysmy my sami sobie dokuczali, chceili kogos pozbawic własnosci jazu - pytam Ci sie Albert po co??? do czego Ci to jest, bedzisz z tego dumny??? Jak maja je na własnosc to co z tego niech ma jeden z drugim niech remontuja, dba i zarabia na tym, bo po to, to zrobił...

_________________
Poza korzyściami doświadczenie ma tę wadę, że bieg wypadków nigdy nie jest taki sam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 czerwca 2007, 19:13 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): piątek, 23 lipca 2004, 01:00
Posty: 169
Masz rację - brak słów, jak można spłycać fundamentalne zagadnienie własności do absurdalnych pomówień o chęć odbierania komuś jazów.
Nie mam takiej mocy sprawczej.
Staram się odpowiedzieć pytającym i tym odwiedzającym to forum na pytanie istotne w ich procesie inwestycyjnym.
Dla lukrowania kolegom jesteście w stanie pominąć istotną sprawę dla wielu zainteresowanych? niech się bujają w malinach byleby nie zaszkodzić zaawansowanym elektrowniarzom z towarzystwa wzajemnej adoracji? wprowadz paru nowych w błąd, byleby nie psuć samopoczucia lubianemu koledze. Tymczasem prawidłowa odpowiedz na pytanie własności ma konsekwencje w wielu innych przepisach i sprawach, z tego wynika możliwość np."celu publicznego" w budowie nowej M.E.W, dla wielu jest lub będzie to istotne. Wielu chce się dowiedzieć z tego forum, ale nie mogą, bo prawidłowe rozstrzygnięcie jest przesłaniane zle pojętym prywatnym interesem jednostki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 czerwca 2007, 20:22 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 listopada 2006, 01:00
Posty: 111
Albert ty wyraznie pajasz złoscia do Fluderskich co widac po tym ze potrafiłes sprawdzac ich KW - ja bym sie nigdy do tego nie posunoł.

Chce zebys wiedział ze nie tylko oni maja na własnosc jazy, wiec powinienes zajac sie tez ta reszta...

Wiem ze nie masz swojej własnej MEW a z pewnoscia majac ja chciałbys zeby jazy i cała reszta była twoja własnoscia, wiec nie ma o czym gadac...

_________________
Poza korzyściami doświadczenie ma tę wadę, że bieg wypadków nigdy nie jest taki sam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 21 czerwca 2007, 08:04 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 16 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Dom Wielkopolska, MEW Zachodniopomorskie
Oj wydaje mi sie, że Albert, jeżeli teraz nie ma mewki to miał i to kilka mewek.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 29 października 2007, 19:46 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): sobota, 29 września 2007, 01:00
Posty: 15
Lokalizacja: kraków galway
Flooder napisał(a):
Suse.. :) wszystko sie zgadza, artyuly znane mi doskonale... naprawde nie chce mi sie juz dyskutowac na ten temat..

W przypadku Kowalowki bylo tak samo, wszyscy pisali, przyjezdzala policja karac kolegium, mieszkancy sie smiali, az do wyroku sadu, wtedy przestalo byc ludziom do smiechu pani staroscinie rowniez, wowczas jazy zamknieto...a mieszkancy beda pewnie budowac przeprawe pontonowa.. :D ale naprawde nie chce mi sie juz na ten temat rozmawiac :)

Gdyby ktos chcial, dam Wam panowie numer telefonu do bieglego sadowego, ktory w wielu sprawach w dziedzinie prawa wodnego reprezentowal panstwo, bodajze najwiekszy autorytet w kwestii gospodarki wodnej.

Mam jeszcze tylko na zakonczenie pewne pytanie, wyobrazmy sobie sytuacje.... iz SKARB PANSTWA SPRZEDAL DZIALKI A,B,C,D, dzialki te sa kwadratowe i przylegaja do siebie bokami, tworzac jeden duzy kwadrat, skarb panstwa sprzedal wszystkie dzialki uzytkownikowi K, nie wyznaczajac przez te dzialki zadnej drogi publicznej, nagle okazalo sie ze PO SRODKU KWADRATU ABCD miesci sie malutka dzialeczka 5m2, w jaki sposob skarb panstwa chcialby teraz bez sluzebnosci administrowac dzialka 5m2? z helikoptera?? Jak by sie okazalo iz tak jak Albert mowi, jazy nie sa nasze, otwieram wszystkie zastawki na jazie pietrzacym KTORY Z KAZDEJ STRONY otaczaja dzialki abc i d. I NIECH MI KTOS SILA WEJDZIE NA MOJA DZIALKE <LOL> Smieszne naprawde smieszne :))

Naprawde koniec tematu, moich wypowiedzi tu wiecej nie bedzie, aha...Albert...takie przypomnienie z prawa :) Trybunal konstytucyjny nie jest od kasacji wyrokow, tylko Sad Najwyzszy.... ale to juz w ramach przypomnienia :)

Z Bogiem :) w kazdym razie, bo szkoda mojego czasu, waszego zreszta tez, ani Ty mnei drogi Albercie nie przekonasz, ani ja :)

Pozdrawiam

_________________
www.symetria.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 8 października 2008, 09:33 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): wtorek, 7 października 2008, 01:00
Posty: 3
Lokalizacja: gryfice
Witam czy Panowie Fluderscy zaglądają jeszcze na to forum??


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 października 2009, 18:49 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 stycznia 2005, 01:00
Posty: 412
Lokalizacja: Dom: Poznań MEW: Gryfice
Zapraszam dzis wszystkich zainteresowanych tematem własności jazów po godzinie 23:00 znajdzie się tu obszerny materiał. Sprawa jest juz ostatecznie zakonczona.

_________________
"Światem rządza głupi,gnuśni i występni"-Dante Alighieri

GG: 3708469
Skype: Flooderek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 października 2009, 20:02 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Cz. :D . Co się takl indyczycie? Powszechnie znana jest kategoria własności np. budynku na nie swoim gruncie z ujawnieniem tego w KW lub postanowieniach sądowach, powszechnie znana jest kategoria inwestycji w obcych środkach trwałych nie eliminująca prawa własności do tych inwestycji , nieżaleznie od tego czy wpisano je w KW (o ile śr. trwały posiada KW-jak grunt np.), czy też nie. Wiadomym jest, mam nadzieję, że stanowisko autorytetów w danej sprawie, nawet trojga nazwisk nie stanowi prawa. Prawo stanowi ustawodawca, bądż prawomocne postanowienia sądowe. Koniec kropka, wygrał Flooder!!!

Pozdrawiam Szam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 października 2009, 20:06 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 stycznia 2005, 01:00
Posty: 285
Lokalizacja: Piła MEW Gryfice rz.Rega
nic poza tym -> :D

_________________
skype praktykant897
WP hydroenergia1

Nie dyskutuj z nikim, kto ma nad Tobą pół litra przewagi :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 października 2009, 20:10 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 stycznia 2005, 01:00
Posty: 412
Lokalizacja: Dom: Poznań MEW: Gryfice
Minelo juz sporo czasu, od chwili gdy ten watek przezywal swoja swietnosc, ale wszystkie historie maja swoje zakonczenia, niektore lepsze inne gorsze, jedni ludzie z tych zakonczen sie ciesza a inni moze czasem placza, albo zaplacza co czas pokaze... Ta historia ma rowniez swoj koniec. Nie bede teraz pisal, czy historia zakonczyla sie happy endem czy moze gorzej, zachecam do lektury, zarowno tych "nowych" jak i "Wyjadaczy" i "pionierow" elektrowniarstwa wodnego w Polsce.

Historię wszyscy w zasadzie znają, a dla tych ktorzy jej nie znaja polecam ponizszy artykul:

http://www.niezalezna.pl/article/show/id/13331


Dla tych, ktorzy sa juz z tematem zaznajomieni, polecam od razu, z pominieciem pierwszego artykulu, artykul drugi:

http://www.niezalezna.pl/article/show/i ... iclePage/1


A na koniec przesylam skany dwoch najistotniejszych dokumentów i zachecam do zapoznania sie z ich trescia:


Pismo z Zarzadu Melioracji w sprawie decyzji Wojewody Zachodniopomorskiego.


http://www.staff.amu.edu.pl/~jarekf/mew/2.jpg


Oraz porozumienie, zawarte w formie notatki sluzbowej pomiedzy B. FLuderskim a Zarzadem Melioracji w Szczecinie


http://www.staff.amu.edu.pl/~jarekf/mew/1.jpg


I na koniec, drogi Albercie, długo trwało zanim mogę z wysoko uniesioną głową powiedzieć: jesteś głupcem, a ludzie u których zaciągasz opinii nie są wcale mądrzejsi. Wiem mocne słowa, ale po tym co działo się w tym wątku absolutnie nie waham się ich użyć. Wybacz, że piję akurat do Ciebie, ale to Ty jechales juz do Gryfic wykreslac nam z ksiegi wieczystej jazy, i najbardziej biłeś pianę w tym wątku. Wiem, że leżącego się nie kopie, ale w tym wypadku załączam dwa dodatkowe dokumenty, które w
sposób już ostateczny, czytelny nawet dla pierwszoklasisty korzystającego z elementarza rozwieją wszelkie wątpliwości:

Zapytanie do Krajowego Zarzadu Gospodarki Wodnejw kwestii własności gruntów i urządzeń na nich stojących:


http://www.staff.amu.edu.pl/~jarekf/mew/3.jpg


Odpowiedz KZG w tej sprawie:


http://www.staff.amu.edu.pl/~jarekf/mew/4.jpg


Na tym zakończę swój wywód, pozdrawiam i życzę wszystkim by dobrze się kręciło i dobrze się wiodło, a przede wszystkim życzę by ta polska zawistna mentalność rodem z PRLu odeszła w niepamięć na zawsze.

Pozdrawiam
Jarek


P.S. Szam tu nie chodzi o indyczenie, i dla wszystkich nie jest to takie oczywiste jak dla Ciebie i dla mnie :)

_________________
"Światem rządza głupi,gnuśni i występni"-Dante Alighieri

GG: 3708469
Skype: Flooderek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 21 października 2009, 22:27 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
albert napisał(a):
Panowie, wasza argumentacja to złodziejska zasada: jak złapią cię za rękę na kradzieży powiedz że to nie twoja ręka.
Idziecie w zaparte pomimo faktów, co ma Drawsko, mój brat, doświadczalna turbina do rzekomej mojej wiedzy o rybach Pana Zomera?
pomyliłeś Jana Wieczorka z Ireneuszem. Bracia Wieczorek posiadają odrębne firmy i nie muszą niańczyć się jak bracia F.
Każdy odpowiada za siebie i dlaczego jazy są ewenementem, że nie wpisuje się w KW? dlatego że nie mogą na takich wodach być własnością prywatną. Wkrótce zainteresowanym załączę pełen wypis z KW zamiast zaświadczenia z białymi plamami. Dla zainteresowanych, ponieważ Panów Fluderskich nie przekona nawet Sąd Ostateczny.
Pozdrawiam


Albert! Rozumiem, że Ty nie rozumiesz istoty prawa. Poniosłeś pewnie jakąś biznesową porażkę, mniemam że z powodu braku tego zrozumienia. Rozumiem , że nie możesz pogodzić się z tym. Ale dlaczego tych co rozumieją nazywasz złodziejami, to nie rozumiem :( . Zawsze było tak w biznesie, że wytrwalsi, bardziej pracowici, mądrzejsi i zdolniejsi wygrywali.
Najlepiej jak te wszystkie cechy łączą w jednej osobie. Tak też będzie dalej.

Pozdrawiam Szam

P.s. wpisanie w KW właściciela budowli, nie będącego właścicielem gruntu, JEST NORMĄ, a nie ewenementem


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 30 kwietnia 2011, 23:30 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 20 stycznia 2005, 01:00
Posty: 285
Lokalizacja: Piła MEW Gryfice rz.Rega
Hmmm minęło od 2007 już 4 Lata !! kiedy albert sie odgrażał iż szybko wykreśli nasze jazy z Kw .. mamy prawię połowę 2011 i nic !!!! Albert dojechać nie możesz czy co ? :D

Po dłuuuugiej nieobecności pozdrawiam wszystkich kolegów !! z Forum i właścicieli MEW ..

Niebawem założę temat który zapewne wszystkich nas od jakiegoś czasu nęka ... ŚW pochodzenia i URE .

_________________
skype praktykant897
WP hydroenergia1

Nie dyskutuj z nikim, kto ma nad Tobą pół litra przewagi :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 1 maja 2011, 10:43 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 1 maja 2011, 10:24
Posty: 37
Witam Wszystkich.
Chciałem zadać pytanie o podobnym charakterze, a mianowicie, czy Gmina może być właścicielem (na mocy decyzji komunalizacyjnej) kanału oznaczonego na mapach ewidencyjnych jako działka Wp, czyli wody płynące? Czy decyzja komunalizacyjna, nie powinna być uchylona i z mocy prawa właścicielem powinien zostać Skarb Państwa w zarządzie RZGW? Ktoś może wie, jak zakończyła się podobna sprawa zalewu w Sielpi?
http://www.slowo.com.pl/swietokrzyskie/?id=5008
Pozdrawiam i czekam na odpowiedź.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 1 maja 2011, 16:21 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Właścicielem kanału może być każdy. Właścicielem gruntów pod wodami płynącymi jest Skarb Państwa z mocy ustawy, a jeżeli z powodu sił sprawczych przyrody naruszają one grunty prywatne, to właścicielowi tych gruntów należy się odszkodowanie. Jeżeli kanałem, o którym piszesz, cały czas płynie woda zamiast naturalnym korytem cieku, i z różnych względów nie można przywrócić jej dawnego koryta, to grunt pod kanałem takim stanowi własność Skarbu Państwa. Odrębną kategorię stanowią np. kanały derywacyjne i upustowe, gdzie zarządca piętrzenia decyduje czy kanałem popłynie woda czy nie (o ile ma pozwolenie wodno - prawne ), te mogą być własnością każdego. Ale uwaga ! zarządca piętrzenia wcale nie musi być właścicielem takiego kanału i na przepływ wody musi uzyskać zgodę właścicieli.

Szam


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 maja 2011, 07:51 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 1 maja 2011, 10:24
Posty: 37
szam1953 napisał(a):
Właścicielem kanału może być każdy. Właścicielem gruntów pod wodami płynącymi jest Skarb Państwa z mocy ustawy.

Szam


Dzięki za odpowiedź. Na mapie ewidencyjnej, właścicielem kanału jest Gmina, jednak działka ta ma oznaczenie Wp, więc woda płynąca, a właścicielem gruntów pod wodami płynącymi z mocy ustawy powinien być Skarb Państwa, jak sam piszesz. Stąd moje pytanie, czy nie powinno się stwierdzić nieważność decyzji komunalizacyjnej i przekazać te grunty do Skarbu Państwa w zarządzie RZGW z mocy prawa?
P.S. Kanał służy do celów energetycznych i jest urządzeniem melioracji miejskiej.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 13 czerwca 2011, 21:32 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 8 marca 2006, 01:00
Posty: 237
ewidencja gruntów nie jest w żadnym wypadku wyznacznikiem charakteru wody. Powinna być odzwierciedleniem rzeczywistości ale różnie z tym bywa.
Zresztą dla geodety czy topografa jak płynie woda to płynąca a jak stoi to stojąca - np. jeziora z dopływem lub odpływem w rozumieniu ustawy Prawo wodne są wodą płynąca a u geodetów będą stojącą, woda w stawie u geodetów jest wodą stojącą a w rozumieniu ustawy PW nie jest ani wodą stojąca ani płynącą jest po prostu wodą w urządzeniu wodnym itp itd.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 14 czerwca 2011, 17:19 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 1 maja 2011, 10:24
Posty: 37
Kanał był skomunalizowany, i Gmina stała się właścicielem. Moim zdaniem powinno nastąpić cofnięcie decyzji komunalizującej i przekazanie kanału do skarbu państwa, z mocy prawa, czy się mylę, zobaczymy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 14 czerwca 2011, 17:31 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Jeżeli kanał jest sztucznym rowem przez który przepływa tylko część wody, a pozostała płynie naturalnym korytem, to niekoniecznie.

Szam


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 52 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 14 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL