Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Ja tam nie wiem, ale pytanie brzmiało:



Nie było w nim ani słowa o przepływie, głębokości czy jakości dna. Z resztą w dyskusja nie ograniczała sie tylko do terytorium Polski, parę razy Amazonka była wspominana.

Ludzie zanim zaczniecie się wymądrzać, przerzucać dyplomami i obelgami do ludzi prezentujących inne poglądy- proszę pomyślcie chwilę.

Więc odpowiedz powinna brzmiec krótko : jest!

A gdyby sparafrazować pytanie Stojgniewa i zapytać na przykład na : FORUM ROLNIKÓW POLSKICH... Czy możliwa jest hodowla np. kur za darmo... To odpowiedz jest - Tak ! jest to możliwe... można je karmić odpadkami ze stołu...
Pytanie było troche tendencyjne - bo nie określało wielkości tej produkcji , do jakich celów ma służyc ( hobby czy biznes ), itp , itd...
W sumie to i tak powinien być zadowolony ,że dostał tak obszerną informację na tak postawione pytanie...

Wydaje mi sie jednak Marzyciel88 ,że w ostatnim zdaniu Stojgniew wyraznie dał do zrozumienia ,że nie chodzi mu o hobby , oraz że nie zamierza wykorzystać potencjału Amazonki czy też amerykańskich kanałów...

Zawsze to lepsza odpowiedź od pseudonaukowych teorii udowadniających że jest to absolutnie niemożliwe.

A pytanie nie było tendencyjne - trzeba było je po prostu najpierw przeczytać?

Ludzie pomocy !!!
Coś złego dzieje sie ze mną - nie widzę rzeczy które inny ludzie widzą.
Czy ktoś mógłby mi polecić dobrego okulistę?

[Kolego Szam. Powiem Ci jak ogrodnik/ amator/ rolnikowi: gdyby taki trzmiel
znał prawa fizyki to wiedziałby, że zgodnie z nimi nie może latać. Za ciężki.

Cz. Zna tylko , ze o tym nie wie. Matka Natura każe mu tak szybko nimi machać w różnych kierunkach, ze sie unosi. Widzę, że też znasz, ale jak bedziesz machał tak jak trzmiel też możesz się unieść. Zgadnij co fizyka mówi jesli uniesiesz się tak wysoko, że gęstość powietrza będzie zbliżona do próżni? Tym razem pytam poważnie. Pomyśl i odpowiedz

Pozdrawiam Szam

A pokłóćmy się jeszcze troche ... przy sobocie...W dodatku jestes Marzycielu88 na forum...
To jak rozumiesz to ostatnie zdanie Stojgniewa: (...)Niestety nie ma możliwości spiętrzenia. chodziło mu o hobby? pisał do nas z Ameryki? Czy raczej miał na oku konkretna rzekę i ...konkretne kilowaty?





Odpowiedz dla Szama: To zależy od siły grawitacji - jeśli jest to przestanie się wznosić i nawet spadnie (próznia) ,jesli nie ma poleci dalej z prędkością z jaką się wznosił...

Piomika- kończ waść wstydu sobie oszczędź..

Kończe i..odsyłam cię do tej Twojej wypowiedzi...

http://www.mew.pl/Forums/viewtopic/p=7076.html#7076

...poważnie mówisz ,że to ja mam sobie zaoszczedzić wstydu?

No jesteś na tropie , czyli co? Skrzydełka alba rączki wymagaja podpory prawda!!!! Ale spadnie i walnie glebę?
No to zastanów sie jeszcze dlaczego poruszająca się woda miałaby popychac wirnik twojej turbiny jeśli łatwiej jej jest ominąć go.

Pozdrawiam Szam

Kurcze Piomika znowu Cię nie rozumiem.
Czy zainteresowanie nowymi pomysłami/ideami to coś wstydliwego?

Na podstawie tego wątku widać idealnie jakie jest podejście starych elektrowniarzy do wszystkich nowych pomysłów: "Natychmiast wyśmiać, zbruzgać i zdusić w zarodku" tak żeby uniknąć ewentualnej konkurencji która mogłaby uszczuplić im zyski. - jakie to żałosne-

Znowu pada deszcz po suszy bo chłopi dali więcej na tacę.
Dostajesz dosadne odpowiedzi dlatego, że staram się przestrzec Ciebie przed wyrzucanie Twoich !!! pieniędzy w błoto. Zresztą rób z nimi co chcesz.

Pozdrawiam Szam

No to już jesteśmy bliżej rozwiazania. Jak myslisz ile % energii kinetycznej np. rozpędzonego samochodu, niech będzie V=100 km/h, potrzeba żeby zmienić kierunek jego ruchu, dajmy na to o 10 stopni ?
1%, 3% czy może 8% A TYLE WŁAŚNIE TEJ ENERGII KINETYCZNEJ OTWARTEJ RZEKI WYKORZYSTASZ. Zajrzyj na moje poprzednie posty w tym temacie. Nigdy nie twierdziłem , ze woda w ruchu nie posiada energii, TWIERDZĘ ŻE WIEKSZOŚĆ TEJ ENERGII PRZEJDZIE BOKIEM OBOK TURBINY. Wystarczy wrzucić patyk do wody daleko od przeszkody i zaobserwować tor jego ruchu. Bedzie omijał ją juz z daleka.

Pozdrawiam Szam

Widze ze kolega Szam i Piomika doskonale rozumieja to o czym mowilem ja. Poza tym na kanale HUDSON bo nie jest to nawet rzeka, a kanal ten jest szerokosci DWOCH WISEL...nawet gdyby woda ta spietrzyla sie po zainstalowaniu tego oto wirnika..nie byloby to zauwazalne...ponadto ABSOLUTNIE zgadzam sie z wypowiedzia SZAMA z powyzej...iz tak jak pisalem, nikt nie ujmuje rzece energii kinetycznej jaka ze soba niesie, ale przyklad z patykiem pokazuje dokladnie co z ta energia sie dzieje.

Ale zrobilo sie tu wesolo.

Marzycielu, tak jak pisalem w watku MELODY.. buduj nawet tysiace takich rowerow czy wirnikow naprawde czy myslisz ze zalezy mi na tym abys ich nie postawil?? A stawial ich nawte 1000000000000 bo Polska bedzie mogla wowczas stac sie takze eksporterem energii elektrycznej..tymczasem mamy jednak deficyty.

Odnoscie dyplomow, nie ja zaczalem tu mowienie o wstydzie i zawodzie i nigdzie wczesniej nie pisalem co robie. Jednak gdy ktos mowi, iz WSTYDZE SIE tego co robie, musi jednak pochylic nieco czola, bo nie lubie gdy ktos mnie oczernia.

Do Szama i Piomiki powiem tylko ze milo, iz nie ejstem tu osamotniony w pewnej LOGICE...pomijajac cale naukowe otoczenie tematu. Przyklad z Boeingami tez byl bardzo ciekawy.

Nie bede tu dzis stroil naukowych wywodow, bo nie w formie dzis jestem po kilku piwkach...dobrej nocy wszystkim.

_________________
"Światem rządza głupi,gnuśni i występni"-Dante Alighieri

GG: 3708469
Skype: Flooderek

A bo nie zauwazylem... MYSTER MARZYCIEL88 nawet gdybys tych rowerow zbudowal 1000000 energia elektryczna NIE STANIEJE...wiec nikomu z nas tu obecnych zyskow nie uszczuplisz nie martw sie o nas radzimy sobie od wielu lat...i to juz nie tylko w branzy energetycznej. ODKRYWAJ, BUDUJ i PRODUKUJ moze zostaniesz Juliuszem Cezarem Energetyki XXI wieku???

"Veni, Adapertii, Aedificii" ) to może być Twoje motto..

_________________
"Światem rządza głupi,gnuśni i występni"-Dante Alighieri

GG: 3708469
Skype: Flooderek

Flooder wiesz co, no rozczarowałeś mnie. To co pisałeś do tej pory miało jakiś sens. Ale podpisywanie sie pod bzdurami szama zaskoczyło mnie bardzo. Przykład z patykiem i to że woda ominie turbinę to żenada. Zobacz że wiatr jakiś nie omija wiatraków. A kilka procent energii kinetycznej na zmianę kierunku to zużywa kołek albo deska w wodzie a nie turbina która ją spowalnia.
Zagadam się z Tobą co do tego że jakieś takie nowe rozwiązanie nie obniżyłoby cen prądu, ale mogłoby obniżyć ceny świadectw. No i ceny nieruchomości/elektrowni/lokalizacji bo miejsc na elektrownie wówczas byłoby dużo. Tak czy tak godziło by to w Twoje interesy więc nie ściemniaj z tymi życzeniami.

Szanowny Panie Marzycielu. Moi nauczyciele, a byli to fachowcy rzemieślnicy, mawiali: "synek nie bądź głąb, praw fizyki nie zmienisz" dodawali jeszce , że jak mi sie robić albo mysleć nie chce to mam "iść na księdza". Tobie Marzycielu nic innego nie pozostało jak modlić się o to , że jak szybko bedziesz w powietrzu machał rękoma to uniesiesz się w górę niczym gołębica. Wiara czyni cuda ponoć, więc masz szanse.

Mam dla cibie pomysł na zgłoszenie wynalazku: wstaw turbinę na ujęciu wody w wieżowcu , czy Ty wiesz ile prądu mógłbyś nakręcić przecież tam nawet na 15 piętrze musi być ciśnienie. Najwięsza sprawność w ciągu dnia, jak większość ludzi jest w pracy, bo wtedy wszystkie krany pozamykane i ciśnienie jeszcze większe jest!!!!

Pozdrawiam Szam

Szam - zmień dilera....

No to znowu ja, dalej, z analogicznej beczki, o lataniu trzmiela.
Trzmiel lata i kazanie machać człowiekowi rękami by latał to naigrywanie się. Nikt nie mówi o biznesowym wykorzystaniu rzeki przez włożenie do niej patyka tylko czegoś stosownego.

Nasuwa mi sie myśl o dążeniu ludzkości do uzyskania możliwości latania. Przez stulecia była teoria, że człowiek nigdy nie poleci, ale znaleźli sie tacy co ślepo tej teori nie wierzyli. Naprzód były samoloty a potem dało sie latac przy pomocy, za przeproszeniem, "szmaty". Zobaczcie dopiero pod koniec XX w ludzie znaleźli tak prosty sposób na latanie. Zapewne komercyjnych lotów międzykontynentaknych z tego nie będzie ale w specyficznych zastosowaniach to lotnie i paralotnie mają sie dobrze. Nawet niektóre armie zrobiły z tego środek walki.

Przykład patyka opływajacego przeszkode jest dyskwalifikujący. Patrząc na wysokie budynki, które omija wiatr można stwierdzić, że wiatraki nie mają sensu. Jest coś takiego jak dobór parametrów. Turbina w elektrowni dopasowana na inne obroty niz potrzebyje generator też nic nie da. Czy to jest dowód na to że turbiny nie mają sensu?

A co do sprawności 8 % dla turbiny na przepływie to rewelacja. 8 % od darmowego "paliwa". Czy zdajecie sobie sprawę jaką sprawność ma samochód?. Sam silnik ma sprawność 30 %, do tego straty na przeniesieniu napędu i opór powietrza to może wyjdzie ze 20% sprawności od bardzo drogiego paliwa. Stąd mój apel do kpiących z energii z przepływów: PORZUĆCIE SWOJE SAMOCHODY to niedorzeczność korzystać z czegoś co ma sprawność 20% i jeszcze paredziesiąt tysiecy płacić za takie urządzenie.

Zwłaszcza że można by je stawiać np. co 50 metrów. 10 takich turbin po 8 % każda daje wynik lepszy niż tradycyjne elektrownie. A nic nie stało by na przeszkodzie żeby postawić ich 100 albo 1000000000000 jak Flooder zasugerował.

Konstruktorzy, wynalazcy i inni szaleńcy do roboty!!!!!!!!!!!

Cz. Przecież lata nie człowiek a ta maszyna jak piszesz. Człowiek tylko jak worek jest do niej zawieszony. No steruje tym jeszcze. A przykład patyka dokładnie pokazuje gdzie i jak daleko od przeszkody-turbiny ( obojętnie jakiej , śmigłowej całkowicie zanurzonej w wodzie, czy w postaci koła z łopatami) zostanie skierowana wiekszość energii kimetycznej.

W Amazonce na ten przykład, gdzie wykorzystanie rzeki jest najmniejsze- jak wcześniej pisałem, efekty takich działań są najlepsze, gdyż żyjący tam Indianie prądu nie używają wcale

Pozdrawiam Szam