Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest niedziela, 28 kwietnia 2024, 00:23

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 27 lipca 2006, 10:04 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): piątek, 23 lipca 2004, 01:00
Posty: 169
Wszystkie serwisy informacyjne podają wiadomości o stanie klęski, szczególnie płaczą przedstawiciele Lasów Państwowych, niski poziom rzek spowodował że stały sie elementem drenującym przyległe pola i lasy, ale jak niedawno proponowałem LP budowę piętrzęń, to stwierdzili że nie są zainteresowani retencją na ich terenie! znam przypadki że nie pozwalają piętrzeń nawet odbudować.
Pierwszy etap walki z suszą powinien polegać na edukacji nadleśniczych, wędkarzy i urzędników.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 27 lipca 2006, 10:30 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 25 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 240
Lokalizacja: Wrocław
Wysychają rzeki - ale wzbiera strumień ... dutków, które wkrótce popłyną do biednych rolników.

NAPEWNO też macie satysfakcję, że swoim zwiększonym podatkiem od PM zasilacie ten strumyczek/potok/rzekę. :evil:

Jak śpiewał Jan Kaczmarek: " pero, pero - bilans musi wyjść na zero"
Czyli,żeby komuś dać - innemu trzeba zabrać.

My nie mamy swojego "Leppera" :cry:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 27 lipca 2006, 19:28 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): czwartek, 26 sierpnia 2004, 01:00
Posty: 259
Lokalizacja: dom: O-ca, MEW: brak :(
podpisuję się wszystkimi kończynami pod wypowiedzią Sz. P. Bogasa.
Tak i mnie się widzi.
Jak ruszyły lody na rzekach w mojej okolicy w marcu, to wszystkie stawy przy starych młynach w okolicy były puste, a rolniki płakały, że im pola zalało.
Teraz płaczą, że nie mają wody. A wystarczy zagospodarować to co mamy. ale do tego trzeba trochę pracy, wysiłku, nakładów, a z tym u nas zawsze problem... łatwiej wyciągnąć łapy po dotacje, odzkodowania itepe.

Krew się gotuje....
p.

PS A kto zapłaci posiadaczom MEW-ek za przestoje z braku wody??
A może państwo wykupi złogi magazynowe w mojej firmie w ramach skupu interwencyjnego?? To jest równość i demokracja, czy jej nie ma??
p. :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 28 lipca 2006, 10:04 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 8 marca 2006, 01:00
Posty: 237
Co do napełniania stawów na wiosne to wygląda to tak, że kiedy jest wysoka woda to najczęściej niesie ona sporo zanieczyszczeń, zarówno stałych jaki i rozpuszczonych, więc "rybacy" nie napełniają wtedy stawów czekając na niższą i przez to czystszą wodę. takie działania są najczęcie niezgodne z prawem ale kto ma tego pilnować? Ja sam na prawie całe woj. lubelskie?
Narzekacie na urzędników, ich nieróbstwo, na brak kompetencji brak wiedzy i świadomości, ale to nie dokońca jest tak. Nie wolno wrzucać wszystkich do jednej beczki, bo w większości winne są zbyt małe nakłady na gospodarkę wodną, zarówno na obsadę, środki na działalność (np. na kontrolę wyruszam PKS), środki inwestycyjne i na pensje (mała pensja, powiedział bym nawet bardzo mała - brak motywacji do dokształcenia, zatrudnianie nie do końca dobrze przygotowanych fachowców bo dobrzy popracują chwilę i wieją).
I tyle.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 28 lipca 2006, 13:00 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 28 listopada 2004, 01:00
Posty: 309
Lokalizacja: Dom-Gliwice, MEW w budowie też
WItam
Nijak nie jestem urzędnikiem. Ale wypowiedź Wodniaka popieram. Trzeba być fascynatem, żeby dobrze robić w warunkach pracy ludzi z RZGW swoją robotę.
Pozdrawiam
Maciek
I dzięki, Wodniak.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 28 lipca 2006, 15:58 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): piątek, 23 lipca 2004, 01:00
Posty: 169
Wszystko racja, tylko troszeczkę odbiegacie od tematu, chciałem powiedzieć, że sama budowa zbiornika retencyjnego, nawet bez M.E.W w Polsce gdzie ilość wody na mieszkańca jest taka sama jak w Egipcie, jest drogą przez mękę. Na wielu terenach zgodnie z przepisami jest zakaz zmiany stosunków wodnych, taki zapis powoduje zakaz budowy nawet retencji, nie wolno, bo zalejesz jakieś roślinki? spalić się w pożarze mogą.
Zmiana stosunków wodnych jest pojęciem bardzo szerokim, wyjątkiem powinna być mała retencja i to szczególnie na terenach chronionych.
To tak w temacie "susza"


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 121 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL