Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest niedziela, 28 kwietnia 2024, 09:02

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 12 czerwca 2006, 16:58 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): poniedziałek, 12 czerwca 2006, 01:00
Posty: 4
Chciałbym się dowiedzieć kilku aspektów odnośnie MEW.
1)Czy MEW wytwarzają jakiegolwiek ścieki i odpady.
2)Skutki potencjalnych sytuaci awaryjnych, czy do nich dochodzi co powodują co może ulec zniszczeniu.
3)Emisja zanieszczyszczeń wynikająca z funkcjonowania MEW - wogóle czy powstaje i istnieje pojęcie jakiejkolwiek emisji.

To pierwsza seria pytań i mam nadzieje że ostatnia.

Za wszystkie konkretne odpowiedzi z góry dziękuje.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 czerwca 2006, 18:00 
Offline
Site Admin
Site Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 23 stycznia 2004, 01:00
Posty: 661
Lokalizacja: kaszuby
1. przepalone świetlówki jedynie
2. wszystko :)
3. przy niektórych konstrukcjach smary dostają się do wody, należy wtedy używać odpowiednio nieszkodliwe


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 13 czerwca 2006, 01:39 
Offline
jestem tu nowy

Dołączył(a): poniedziałek, 12 czerwca 2006, 01:00
Posty: 4
Co do awari mam prośbe o szerszą odpowiedz, czy awarie mogą byc spowodowane klenskami zywiołowymi (napewno tak) i co one moga uszkodzić w środowisku ewentualnie rodzaje awari i ich skutki (szerzej).

Dziękuje za powyzsze odpowiedzi.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 17 czerwca 2006, 11:44 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz

Dołączył(a): piątek, 17 marca 2006, 01:00
Posty: 28
W MEW wplyw na srodowisko nie jest az tak istotny jak w duzych EW.
Zawsze moga jakies smary, oleje czy jakies czesci (awaria czy nieuwaga obslugi) dostac sie do wody. Czasem bywa, ze ryby zostana poszatkowane przy przejsciu przez turbine.
Kazdy obiekt wybudowany w neutralnym srodowisku wplywa na nie. Nie ma czegos takiego jak ekologiczna produkcja energii.

Co zas do katastrof no to chyba jest to w miare oczywiste, jak bedzie pozar czy tez powodz. Raczej trzesien ziemi nie ma sie co spodziewac :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 17 czerwca 2006, 12:22 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): piątek, 23 lipca 2004, 01:00
Posty: 169
W kazdym operacie jest punkt zatytuowany "sposób postępowania w przypadku awarii" jest tam opisane to zagadnienie. Można przeczytać bez łaski właściciela MEW w operacie udostępnionym w wydziale ochrony środowiska w odpowiednim starostwie.
Właściciele MEW niezbyt chętnie sie podzielą własnym opisem, nie dlatego że są nieżyczliwi, ale mało który czytał własny operat.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 18 czerwca 2006, 08:12 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lutego 2005, 01:00
Posty: 405
[quote:88f54bf4eb="Korben"]3)Emisja zanieszczyszczeń wynikająca z funkcjonowania MEW - wogóle czy powstaje i istnieje pojęcie jakiejkolwiek emisji[/quote:88f54bf4eb]
W przypadku MEW nie ma takiego pojęcia w przypadku EW w krajach tropikalnych istnieje problem gnijących szczątków w zbiornikach zaporowych. Podobno wytwarzają one porównywalną ilość gazów cieplarnianych co zwykłe elektrownia węglowa. Ci co pisali ten raport nie wzięli jednak pod uwagę że węglówka pracuje cały czas, natomiast to co ma zgnić prędzej czy później przestanie gnić a EW będzie nadal produkować prąd.


Ostatnio edytowano niedziela, 18 czerwca 2006, 18:09 przez mpoplaw, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 18 czerwca 2006, 10:35 
Offline
młody elektrowniarz
młody elektrowniarz

Dołączył(a): piątek, 17 marca 2006, 01:00
Posty: 28
[quote:b5fa87e597="mpoplaw"]
natomiast to co ma zgnić prędzej czy później przestanie gnić a EW będzie nadal produkować prąd.[/quote:b5fa87e597]

No ale przeciez te materialy organczne ciagle sie tam gromadza. To nie jest jednorazowy proces.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 18 czerwca 2006, 18:07 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lutego 2005, 01:00
Posty: 405
Drzewa liście itp. wpadają i gniją w rzekach od milionów lat i na to nie ma wpływu żadna EW. Nie można mówić tutaj o zwiększeniu wydzielania gazów cieplarnianych. Ty mówisz o całkowicie naturalnym procesie który odbywa się niezależnie od EW.
Problem dotyczy nowo powstałych zbiorników zaporowych które zaraz po zalaniu zaczynają emitować bardzo dużo gazów cieplarnianych z dopiero co zalanych lasów i pól.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 19 czerwca 2006, 09:40 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 28 listopada 2004, 01:00
Posty: 309
Lokalizacja: Dom-Gliwice, MEW w budowie też
Hej hej.
W warunkach naturalnego spływu woda jest natleniona (zwiększona wymiana tlenu z atmosferą dzięki turbulencjom), stosunek powierzchni wymiany (pole powierzchni wody) do objętości wody (rzeka płytka - mała głębokość, piętrzenie - większa głębokość) inny. Stąd w warunkach spływu naturalnego emisja jest mała - rozkłąd zachodzi gł. w warunkach tlenowych. W zalewie - wytwarza się zazwyczaj przydenna strefa beztlenowa i dochodzi do fermentacji, a stąd i emisji dwutlenku węgla, metanu i siarkowodoru.
Stąd teza o małej emisji w trakcie pracy w porównaniu do warunków naturalnych (bez zatrzymywania w zbiorniku zaporowym) jest nie do obrony.
Dodatkowo - emisja po zalaniu zależy głównie od przygotowania dna. W Polsce usuwa się humus, czyli warstwę organiczną, która może (a raczej będzie) gniła. Stąd zalanie mineralnego podłoża nie powoduje emisji z jego rozkłądu bo ono jest po prostu niefermentujące. JAk zalewają zbiorniki w klimacie tropikalnym nie wiem (ale sądzę, że raczej nikt tam się nie przejmuje takimi duperelami...) Osobną sprawę stanowi rozwój biocenozy w wdzie zbiornika, kolejne namnażanie się różnych gatunków - jak się coś pojawia nowego (dla którego wody zalewu są lepsze do rozwoju niż przedtem rzeka, więc mnoży się jak szalony), to w ślad za tym natychmiast rozmnaża się zjadacz tego pierwszego (no bo dużo żarcia). Potem zjadacz zdycha z głodu (jak zje wszystko) albo coś nowego zjada zjadacza, itd. itp.
Zanim zbiornik się ustabilizuje, lata miną. Pominę kwestie akumulacji związków biogennych i metali ciężkich w osadach i parę innych rzeczy.
Sam zaczynam budowę MEWki i uważam że energetyka wodna to dobra droga. Ale nie udowadniajmy w czambuł że zawsze i pod każdym względem jest cacy.
Pozdrawiam
Maciek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 4 lipca 2006, 13:51 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz

Dołączył(a): środa, 30 listopada 2005, 01:00
Posty: 186
Ciekawe po co "korbenowi" wiedzieć o awariach , wpływie na środowisko, smarach, szatkowaniu ryb i klęskach żywiołowych? Czy aby nie dali się Panowie forumowicze podejść "nawiedzonemu" ekologowi?
Pisze bo mam u siebie malutki problemik z Kołem wędkarskim i z początku oni również niezwykle uprzejmie starali się zaspokajać swoją ciekawość na tego mtypu tematy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 4 lipca 2006, 19:43 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 28 listopada 2004, 01:00
Posty: 309
Lokalizacja: Dom-Gliwice, MEW w budowie też
Hej.
Akurat na tym polu o którym napisałem, czyli o przygotowaniu akwenu do zalewu uważam, iż jesteśmy wyraźnie do przodu. Stąd dlaczego tego nie pokazywać? Można jeszcze tomy napisać o ZWIĘKSZENIU różnorodności gatunkowej po zalaniu kolejnego kawałka. Swoją drogą - jakież to wędkarze na Szreniawie? I co im do elektrowni. Może by tak zajęli się tematem ilości nawozów spływających z pól? Albo ilością PETów i innych śmieci spływających tą rzeczką? Ile wsi na oczyszczalnie? Albo chociaż jest podłączonych do oczyszczalni w Miechowie, Proszowicach, itd??
Albo lekką choć regulacją (NATURALNĄ, nie w betony) w Koszycach rzeki?
Aaa?
Może tam szukać powinni?
Pozdrawiam.
Maciek
PS.Sorry, ale szukanie wroga zastępczego zawsze mnie wkurza.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 11 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 110 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL