Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

[quote:5a2af3e01b]- Ile może kosztować projekt techniczny MEW 150 do 250 kW wraz z projektem budowli piętrzących? (Idzie o rząd wielkości a nie konkretną kwotę).
[/quote:5a2af3e01b]
Po prostu Cie ograbia..

[quote:5a2af3e01b]Podobne pytanie dotyczy Operatu wodnoprawnego.
[/quote:5a2af3e01b]

Do 3 tysiecy zlotych...maksymalnie.

[quote:5a2af3e01b]Przed zaciągnięciem kredytu muszę także przedstawić umowę z odpowiednim zakładem energetycznym potwierdzającą fakt odkupywania energii w przyszłości, pytanie brzmi z jakim zakładem?? i czy jest to możliwe aby taki zakład podpisał taką umowę na powiedzmy 7-8 miesięcy przed rozpoczęciem produkcji energii?
[/quote:5a2af3e01b]

Umowe nie, tylko pisemne potwierdzenie ze ZE skupi energie.

[quote:5a2af3e01b]Nie mam jeszcze miejsca na MEW i wiem że nie jest dobrym poświęcać wyszukanie takiego miejsca podwykonawcy, tą czynność chcę wykonać sam[/quote:5a2af3e01b]

Bron Cie Boze polecac to "podwykonawcom" raz ze beda Cie chcieli ograbic..to jesli im sie nie spodobasz..znaleziona lokalizacje puszcza komus innemu...


[quote:5a2af3e01b]w związku z tym jakim konkretnym prostym sposobem wyliczyć zasięg cofki.[/quote:5a2af3e01b]
Mapy w reke..kalkulator...i do przodu

[quote:5a2af3e01b]Albercie, bardzo dziękuję za informacje na temat ewentualnych kosztów projektów, jednak nie wydaje mi się aby koszt budowy MEW 150-250 kW wraz z piętrzeniami wyniósł aż 2 mln zł,[/quote:5a2af3e01b]

Radze odbyc dwie piesze pielgrzymki do Watykanu z modlitwa do niebios...o to...aby te 2 mln starczylo....sama dokumentacja pochlonie 500tys...

_________________
"Światem rządza głupi,gnuśni i występni"-Dante Alighieri

GG: 3708469
Skype: Flooderek

Bardzo dziękuję za podpowiedzi, mimo, że nie do końca optymistyczne to znajduje w nich pocieszenie.

Pozdrowienia z Pomorza

Pozdrowienia ze Zdolnego Śląska!

Flooder, wiele osób możesz wprowadzić w błąd,podpowiadając że koszt operatu to maksymalnie 3ooozł, tyle to kosztuje "pisanina" operatu.
Do kosztów trzeba zaliczyć, hydrologie-charakterystykę przepływu,kupiona w instytucie meteo...+ pieczątka osoby uprawnionej to 1000zł
Przekroje, sam robiłem z kolegami około 3tys, na tej samej rzece,parę kilometrów poniżej znajomy za przekroje zapłacił 40tys.zł. Wszystko zależy od lokalizacji i problemów z nią związanych. Nie można generalizować w radach i podpowiedziach.

Drodzy Panowie skoro operat z przekrojami kosztuje aż tyle a wiem że można zrobić go samemu to, może ktoś z was Panowie, podpowie jak go zrobić a może nawet podeśle przykładowy, wskaże na co trzeba zwrócić szczególną uwagę a co można pominąć, bo wiecie Panowie Prawo wodne Prawem wodnym a doświadczenie doświadczeniem. Czy ktoś wesprze właśnie nim i swoją wiedzą??

Nie każdy operat zaadoptujesz na własne potrzeby, inny jest przy istniejącym piętrzeniu inny na kanale a jeszce inny w obszarach chronionych. Nie masz miejsca, dopiero szykujesz kajak i chcesz wzór operatu? Od miejsca zależeć będzie czy musisz wnioskować na wykonanie urządzeń czy tylko na szczególne korzystanie z wody a może na jej pobór itd.
Sam nie dasz rady, zwłaszcza że chcesz znalezdz miejsce kajakiem, jak znajdziesz w lesie, w miejscu gdzie reper będzie w odległości 5km to padniesz na twarz zanim go przeniesiesz, a kleszczy przy tym dostaniesz tyle że nie tylko zapalenie dętek ale i borieloza pewna. Część graficzna też wymaga jakiejś koncepcji,rysunków, kto to zrobi za friko na twoją moc 250kw?
Jak masz te 3 patyki to szukaj rzeki z metrem wody, przekroje tanie bo możliwe do zrobienia w kaloszach, a i resztę z operatu dasz radę "zerżnąć"
Nie gniewaj się bo nie chcę cię urazić ale bujasz w obłokach.

Zdaję sobie sprawę, że może to tak wyglądać, jednak nie zraża mnie to.
Jak nie przez najbliższe dwa lata to przez następne cztery. I to nie idzie o jakiś syndrom MEW, tu chodzi o moją MEW. Zasadniczo nastawiłem się na budowę od podstaw, wiem szaleństwo, ale jeżeli trafię jakąś lokalizację z istniejącym piętrzeniem która spełni moje oczekiwania to napewno nie pogardzę. Cały czas mam oczy szeroko otwarte.
Pozdrowienia z Pomorza

Zdaję sobie sprawę, że może to tak wyglądać, jednak nie zraża mnie to.
Jak nie przez najbliższe dwa lata to przez następne cztery. I to nie idzie o jakiś syndrom MEW, tu chodzi o moją MEW. Zasadniczo nastawiłem się na budowę od podstaw, wiem szaleństwo, ale jeżeli trafię jakąś lokalizację z istniejącym piętrzeniem która spełni moje oczekiwania to napewno nie pogardzę. Cały czas mam oczy szeroko otwarte.
Pozdrowienia z Pomorza