Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Małe Elektrownie Wodne w polsce, forum, serwis, automatyka, sterowanie, projekty, turbiny, turbina, kaplan, franciss, montaż, konsultacja, portal
Teraz jest czwartek, 28 marca 2024, 10:55

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 11 sierpnia 2014, 19:16 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Farhigh jeśli dobrze pamietam zajmujesz się projektowaniem turbin, ktoś Ciebie tutaj pochwalił za fachowe wyjaśnienie sprawy technicznej. Myślełem, że w przeciwieństwie do Szama da się z Tobą poważnie ale niestety. Ty w tym projektowaniu to bierzesz czynny udział czy tylko tak przy innych? W sprawie sprawdzenia prostych zasad fizyki Ty jako projektant wysyłesz mnie z łopatą i dynamometrem nad rzekę? Takie obliczenia robi się w lot nie wstając od biurka, niemal w pamięci. Szam oczywiscie tego nie policzy ale Ty, też nie wiesz jak? Dla niego jest do kwadratu. Bardzo mnie interesowało zdanie innych o tym kwadracie prędkości. Bo nie chcę być gołosłownym tak jak Szam gdy mnie nazywał głąbem technicznym bo mi pasowało by do niego okreslenie analogiczne tylko nie techniczny a fizyczny. Niestety tak to jest, że energia wody w danym przekroju wzrasta nie do kwadratu a do sześcianu prędkości. 3 razy szybsza woda niesie 27 razy tyle energii i łopata z dynamometrem nie ma tu nic do rzeczy, nic nie udowodni.

A to zalana E65 to co ma do rzeczy? Taką metodą możesz też udowadniać bezsens budowania mostów bo wezbrana woda je zmiata czyli po kiego budować? Też w tej kwestiki tak myślisz?
Szam już woli pisać o samochodach elektrycznych bo wie że z energią wody dał plamę. Próbował coś tam motać o przelanych rzekach ale tu nie są same gamonie aby nas brać na takie plewy.

A co do 1 złotówki z kogeneracji (koronny haczyk Szama) to faktycznie nie jest tyle tylko dwa razy tyle.
Dołożenie kogeneratora do obiektu gdzie jest kotłownia gazowa daje prąd z gazu ze sprawnością bliską powiedzmy 85% (produkcji prądu). Teraz możesz Farhigh liczyć iloczyn sprawności i ceny. Tylko dobrze się zastanów jeśli znowu będziesz chciał coś dziwnego udowadniać.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 11 sierpnia 2014, 21:26 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Mieszają się Tobie pojęcia masy, przepływu, zysku a nawet sprawności. Wygląda na to, że każdy z każdym. Na Twoją argumentację energii znikąd oraz duchami wyciągniętymi z szafy nie ma mocnych. No chyba, że ... jakiś egzorcysta pojawi się na forum.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 sierpnia 2014, 13:45 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
-----------Ktoś tu na forum siedzi mocno w wiatrakach. Czy ktoś zakwestionuje to, że energia powietrza wzrasta do trzeciej potęgi jego prędkości? Szuka się dobrych lokalizacji aby można stawiać mniejsze wiatraki dla danej mocy. Typowe lokalizacje to wzgórza gdzie na zboczu wiatr przyśpiesza lub przełęcze gdzie łatwiej o przeciąg. Potem wiatr zwalnia i dalej leci go tyle samo co leciało. Bokami też leci szybciej i co z tego? Niech leci.-------------------


Narek- Wiatraki to widzę następny temat z którym masz kłopoty. Nie "stawia się mniejszych wiatraków dla tej samej mocy". Wręcz przeciwnie, stawia się większe, a jak nie można to chociaż o większym wirniku.
A o maszynach w przełęczach to pewnie wymyśliłeś po dobrej trawie :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 12 sierpnia 2014, 16:48 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 29 października 2007, 01:00
Posty: 116
Lokalizacja: Szklarska Poręba, Heidenheim an der Brenz
narek napisał(a):
Ty w tym projektowaniu to bierzesz czynny udział czy tylko tak przy innych? W sprawie sprawdzenia prostych zasad fizyki Ty jako projektant wysyłesz mnie z łopatą i dynamometrem nad rzekę? Takie obliczenia robi się w lot nie wstając od biurka, niemal w pamięci.


Dobra Panie narek, zróbmy tak: zostawiamy koryta Venturiego, rozlewające się rzeki, łopaty śniegowe z dynamometrami, samochody na prąd, kogenerację i wiatraki w tyle, bo ta wielowątkowość do niczego nie prowadzi. Mój błąd. Proponujesz obliczenia w lot. W takim razie przystaję na propozycję.

Sześcian wody 1m*1m*1m ("taka sobie po prostu kostka wody") porusza się w rzece z prędkością 1 m/s. Sześcian ten niesie ze sobą energię kinetyczną (moc) P1 równą:

P1 = M * 0.5 * v^2 = ro * Q * 0.5 * v^2 = ro * A * v * 0.5 * v^2 = ro * A * 0.5 * v^3,

gdzie jak wiadomo:

M - strumień masy, [kg/s]
v - prędkość, [m/s]
Q - strumień przepływu, [m^3/s]
ro - gęstość wody, [kg/m^3]
A - przekrój sześcianu, [m^2]

Ten sam sześcian wody poruszający się z prędkością 3 m/s niesie energię P3:

P3 = ro * A * 0.5 * (3*v)^3 = 27 * P1,

czyli 27-krotnie większą od mocy P1.

Czy jak do tej pory zgadzamy się ze sobą Panie narek? Pozwolę sobie założyć, że się zgadzamy i postawię sprawę tak: ten sam sześcian wody 1m*1m*1m poruszający się z prędkością 3m/s to już nie przepływ 1 m^3/s, jak było w przypadku P1, a przepływ 3 m^3/s. Czy nadal się zgadzamy?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 13 sierpnia 2014, 21:03 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Nie mogłem wytrzymać :oops: . Nu ... dawaj Panie Narek, ciąg dalszy nastąpi, jak mniemam, po Twojej odpowiedzi.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 18 sierpnia 2014, 22:01 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Naprzód wyrazy szacunku dla Szama. Jesteś lawirantem pierwszej wody, byś świetnie nadawał się na polityka. Taki polityk gada, mota, kręci, nic konkretnego..."kolebajut w lewa, prawa a ludziska biją brawa". Ale rozumiem Ciebie, jakoś trzeba zachować twarz gdy argumentów brak bo jednak nie do kwadratu a sześcianu.

Teraz Tołdi.
Czepiasz sie słówek. Tak, gdy są lepsze warunki wietrzności to można stawiać mniejsze wiatraki i uzyska się to samo co z większych przy gorszych wiatrach. Wg Ciebie nie stawia się mniejszych tylko wieksze. A wiec napisz jakie większe, od czego wieksze. Większe od mniejszych?
A z tym naćpaniem moim to już przegiąłeś. Jeden prezentując poziom głęba fizycznego nazywał mnie obraźliwie a teraz Ty mataczysz, że nibym ćpun. Gdybym miał inne usposobienie to powierdział bym , że jesteś bezczelny ale podaruję sobie. Czy to, że napisałem iż dobrą lokalizacją są przełacze górskie to takie od rzeczy, że tylko naćpany tak może uważać??? Jak pamietam najwyżej położony wiatrak w Europie stoi właśnie na przełaczy i co? postawiła go tam grupa ćpunów? Wiatr tam wieje średnio o 2m/s szybciej niż na pobliskich wzgórzach gdzie postawić było łatwiej. Niedawno w CIRE pisali o rekordowej produkcji wiatraków w Danii ustawionych w przesmyku. Jak wiem na przełęaczy Dukielskiej stawiają wiatraki bo miejsce atrakcyjne. Dokładnie to napisałem, że na przełaczy łatwiej o przeciąg. To sobie wpisz w wyszukiwarce "przeciąg na przełaczy". A może to jest tak, że tylko po trawce można uważać, że na przełęczach nie są dobre warunki dla wiatraków.
Nie zajmuję się wiatrakami ale co nie co o nich wiem. To Ty na siłę wmawiasz innym, że "mam kłopot z nastepnym tematem". Ja też mogę ocenić, że Ty masz z czymś kłopot, ze swoją osobowością, skoro dla podtrzymania mniemania o sobie uciekasz się do ubliżania innym.
Ale tego o co Ciebie prosiłem to jednak nie napisałeś. Czy energia wiatru wzrasta do sześcianu prędkości. Czy przypadkiem nie masz kłopotu z tematem wiatraków? Nie wiesz tego i o przełaczach też nie wiesz. Kiepsko.

A Farhighowi to odpowiem innym razem


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 18 sierpnia 2014, 23:55 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Już miałem wyłączyć komputer a tu proszę ... Pan Narek pisze. Czy się zgadza czy też nie ,innym razem odpowie. Na ten moment, to jeszcze nie wie, napisać TAK czy też NIE. Szklana kula i karty nic nie podpowiadają. Kol. Faright wyliczył, że do sześcianu. Ot dylemat, może to jednak prawda 8O , ale ... może tkwi w tym podstęp, jakiś koń trojański z fizyki, albo inny parodoks 8O ? Rzuć monetą Narek, co Tobie szkodzi? Dostaniesz odpowiedź i uzasadnienie. Zawsze możesz skoncentrować się na autorze i wykpić go.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 19 sierpnia 2014, 05:39 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Autorowi odpowiedziałaem pieknym za nadobne. Takie reakcje przynoszą skutek czego Ty Szamie jesteś przykładam. Kiedyś nachalnie kpiłeś ze mnie a teraz zrobiłeś się obrońcą godności. Brawo! Cieszę się z mojego sukcesu.
Do pdsumowania wypowiedzi Tołdiego mogłem jeszcze dopisać motto naszego Admina: Nigdy nie myśl, że ktoś inny jest głupszy od ciebie.

Wczoraj już nie miałem czasu "rzucać monetą" aby się dowiedziec co odpowiedzieć Farhighowi, było późno a teraz jest rano i noc mi przyniosła olśnienie. (Brawo szamie, przewidziałeś). I w wyniku tego olśnienia napiszę, że cieszę się, iż Farhgh zastanowił się i policzył. Ja to liczyłem inaczej, myślę, że prościej ale wynik taki sam. A wynik Szama? No cóż ma począć, przygaduje jak może ale niestety mając poczucie nieomylności obnażył swoją niekompetencję w fizyce.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 19 sierpnia 2014, 14:22 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 29 października 2007, 01:00
Posty: 116
Lokalizacja: Szklarska Poręba, Heidenheim an der Brenz
Narek, chciałbym doprowadzić tę dyskusję do końca, dlatego proszę o jednoznaczną odpowiedź czy zgadzasz się ze stwierdzeniem na końcu mojego poprzedniego posta:
farhigh napisał(a):
(...) ten sam sześcian wody 1m*1m*1m poruszający się z prędkością 3m/s to już nie przepływ 1 m^3/s, jak było w przypadku P1, a przepływ 3 m^3/s. Czy nadal się zgadzamy?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 20 sierpnia 2014, 22:49 
Offline
maniak elektrowniarz
maniak elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 30 maja 2005, 01:00
Posty: 1114
Trudna sprawa Kol. Farhigh, wg. mnie nie doczekasz się jednoznacznej odpowiedzi od Pana Narka. :( . Jest w pułapce i czuje pismo nosem. To tak jakby zapytać Sądu czy już przestał brać łapówki. Każda odpowiedź zero-jedynkowa jest zła. W wypadku Narka odpowiedź TAK spowoduje , że merytorycznie i metodycznie udowodnisz, że E=mV2/2 oraz wyjaśnisz sens fizyczny zależności w ciekach. Też jestem ciekaw jakich narzędzi użyjesz żeby to wytłumaczyć (ja nie potrafiłem). Odpowiedzi NIE, nie wyobrażam sobie, nawet w wypadku Narka. Oznacza to, że zamilknie na długo, albo będzie motał i negował uzasadnienie przez pryzmat wiarygodności i wykpiwania autora.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 21 sierpnia 2014, 16:32 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
Do Narka
"-Teraz Tołdi.
Czepiasz sie słówek. Tak, gdy są lepsze warunki wietrzności to można stawiać mniejsze wiatraki i uzyska się to samo co z większych przy gorszych wiatrach. Wg Ciebie nie stawia się mniejszych tylko wieksze. A wiec napisz jakie większe, od czego wieksze. Większe od mniejszych? "

-------------------Nie czepiam się słówek a komentuję co napisałeś. Nie znam przypadku aby ktoś stawiał mniejszy wiatrak jeżeli może większy. To jest Twój wymysł. Oparłeś go o kompletny brak wiedzy ekonomicznej i praktycznej w tej dziedzinie.
Ostatnie dwa zdania z powyższego cytatu są dla mnie nie bardzo zrozumiałe. Przecież to Ty pisałeś że mniejsze i nie podałeś nic konkretnego. Do czego ja się mam odnieść ? Do "Większe od mniejszych?". Jakąś sieczkę językową wypisujesz.


" Czy to, że napisałem iż dobrą lokalizacją są przełacze górskie to takie od rzeczy, że tylko naćpany tak może uważać??? Jak pamietam najwyżej położony wiatrak w Europie stoi właśnie na przełaczy i co? Niedawno w CIRE pisali o rekordowej produkcji wiatraków w Danii ustawionych w przesmyku. Jak wiem na przełęaczy Dukielskiej stawiają wiatraki bo miejsce atrakcyjne. Dokładnie to napisałem, że na przełaczy łatwiej o przeciąg. A może to jest tak, że tylko po trawce można uważać, że na przełęczach nie są dobre warunki dla wiatraków."
___________________
Widziałeś gdzieś wiatrak na przełęczy? Prawdziwej przełęczy a nie takiej jak Dukielska, bo to raczej nazwa geograficzna.
W produkcji z wiatraków nie jest ważny "PRZECIĄG" . Ważna jest średnioroczna prędkość wiatru oraz jej składowe, kierunki i częstość (lub czas).
Chcesz się czegoś nauczyć to przyjedź a Ci pokażę. Nie będziesz wtedy może głupot wypisywał.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 27 sierpnia 2014, 07:21 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
Narek - posłuchaj , szczególnie dla Ciebie od 40 minuty
http://trmew.pl/index.php?id=31


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 27 sierpnia 2014, 13:11 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 29 października 2007, 01:00
Posty: 116
Lokalizacja: Szklarska Poręba, Heidenheim an der Brenz
Tołdi, o który film chodzi? Link jest do strony głównej.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 28 sierpnia 2014, 07:26 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
Rzeczywiście.
na dole po lewej są filmy. górny lewy - "potencjał energii z wody"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 31 sierpnia 2014, 08:07 
Offline
zaawansowany elektrowniarz
zaawansowany elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 29 października 2007, 01:00
Posty: 116
Lokalizacja: Szklarska Poręba, Heidenheim an der Brenz
Czekam narek na Twoją odpowiedź, nadal czekam...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 września 2014, 10:58 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 21 stycznia 2005, 01:00
Posty: 412
Lokalizacja: Dom: Poznań MEW: Gryfice
I całą idę rowera wodnego ch... strzelił :)

W zasadzie, to jesteśmy Ci farhigh już teraz wdzięczni za najprawdopodobniej ostateczne rozprawienie się z tymi zabobonami, ja próbowałem z Szamem wielokrotnie wcześniej, ale było to każdorazowo bezskuteczne... bywały nawet chwile, gdy część forumowiczów zaczynała wierzyć w te brednie... aż pojawił się tu gość, który łopatologicznie i wprost zabił gwoździa...

Szam, pedagogicznie jesteśmy jak widać mierni :) ale idee były słuszne!!!

Pozdrawiam,

P.S.
Wbrew mojemu nastawieniu nie mogę się doczekać odpowiedzi od Narka :)

_________________
"Światem rządza głupi,gnuśni i występni"-Dante Alighieri

GG: 3708469
Skype: Flooderek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 1 września 2014, 19:15 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): poniedziałek, 19 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 677
Lokalizacja: Częstochowa
Witajcie Koledzy, widzę, że wypatrujecie mnie jak kania dżdżu, jestem. Uf, co za ulga, prawda. Wiec spieszę wyjaśniać.

Tołdi;
Ten bełkot co to go nie zrozumiałeś to był zamierzony. Co to jest większe a co mniejsze? To taka gra w bambuko (znasz?), zawsze coś większe może być przyćmione czymś jeszcze większym. Faktem jest, że w lokalizacjach bardziej wietrznych łatwiej wytworzyć tyle samo energii co w gorszych. A co do wiatraków na przełęczach to proszę: zwróć uwagę na średnią prędkość, to bardzo istotna cecha, każde pół metra się liczy.

http://elektromobilnosc.pl/artykuly,1,7.html

Zauważam, ze jakieś dziwne kryterium zakładasz dla wiatru. Piszesz, że istotna jest częstość występowania wiatru średniorocznego :?: Akurat taki wiatr może być bardzo krótka. Większy i mniejszy daje jakiś średni. A kierunek jest mocno istotny? Nie wiedziałem, myślałem, że wiatrakowi łatwo się obrócić. I jeszcze tu jest o elektrowniach na przełęczy. Cała chmara. Gdy je stawiali to było jeszcze dużo miejsca to wybrali najlepsze bo mieli małe elektrownie.
http://gadzetomania.pl/2010/10/26/elekt ... -ze-swiata

A co do filmiku to co to takiego? Facet powiedział standardowa regułkę i to ma być już wyrocznia wszystkiego?


Teraz frhyight (nie mogłeś się nazwać jakoś polsko brzmiąco?)

Myślałeś, że unikam jednoznacznej odpowiedzi? A ja się głowiłem jak to łagodnie napisać aby Ciebie nie urazić bo myślałem, że się zastanowiłeś iż wcześniej napisałeś niefortunnie. Ale jeśli ma być kawa na ławę to proszę bardzo.
Przecież Tobie wyszedł wynik, że przy szybkości wody 3x większej energia niesiona jest 27 razy większa. Rozumiałem to jako jasne, ze miałem racje, że zależy od 3 potęgi prędkości. Teraz Ty coś mataczysz aby wyszło na Twoje. W pierwszym moim poście na początku tematu było widać o jakie konstrukcje elektrowni chodzi. Są one stałe, o stałych wymiarach i chodziło o to ile dadzą energii zależnie od szybkości wody w miejscu ustawienia. Czy z tym się zgadzasz? A do czego miała być ta proponowana przez Ciebie próba z łopatą w Bobrze i dynamometrem. Nie do oceny energii od szybkości? Miała być od przepływu? A przepływ w rzekach to podaje się w jakich jednostkach czasu? Przepływ na kawałek sekundy? A wiesz co to jest moc? Moc to jest ilość energii w jednostce czasu, w jednostce!!! Jakoś tak się przyjęło, że za jednostkę przyjmujemy sekundę. A więc przy 3 razy większej szybkości przepłynie 3 razy więcej wody niosąc 27 razy tyle energii. A nie jakieś obliczenia impulsowe z czasem dążącym do zera.
A jak Twoim zdaniem wygląda energia wiatru? Coś Tołdi uparcie na to nie odpowiada. W wielu miejscach piszą, że energia wiatru rośnie do sześcianu szybkości. Poszukaj. Może chcesz im wszystkim wykazać, ze jednak tak nie jest bo gdy wieje szybciej to przelatuje więcej powietrza ale ono się nie liczy. I nie myśl, że porównanie do powietrza jest bezzasadne. Powietrze i woda to płyny i są na równi rozpatrywane w dziedzinie nauki Mechanika płynów.
Rozumiem Ciebie, że masz urażona dumę zawodowa jako projektant turbin i teraz coś mataczysz ale zakałapućkałeś się pomimo, że dałem Tobie możliwość wyjścia z twarzą z tego impasu. "Czy teraz się zgadza"?

I mam już dosyć pisania w tym temacie bo jednak adwersarze powinni być na odpowiednim poziomie a nie huzia na Józia niedorzecznymi argumentami. Liczę jednak, że czytają to też rzeczowi użytkownicy tylko szkoda, ze milczą.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 2 września 2014, 08:20 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
NAREK, - Mordo ty nasza :D


" http://elektromobilnosc.pl/artykuly,1,7.html "

Wiatrak "na przełęczy" który dajesz za przykład o mocy 2,3 MW , wysokości 85m i średnicy wirnika 71m zrobił w ciągu dwóch lat 2000 MWh.
Jedną z maszyn kupiłem z Belgii. Wysokość 55m, średnica wirnika 48m, moc 0,6 MW. Produkcja roczna w Belgii 2300MWh. U mnie ona produkuje 1200 MWh/rok .
Porównaj sobie twoją przełęcz z belgijską i polską równiną. Inwestycja w Twój przykład jest ekonomiczną porażką (podobnie jak rower wodny)

W przykładzie który podałeś (na przełęczy) jest napisane że część firm zbańczyła i część maszyn stoi.
Resztę dopowiedz sobie sam.

----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
" Zauważam, ze jakieś dziwne kryterium zakładasz dla wiatru. Piszesz, że istotna jest częstość występowania wiatru średniorocznego :?: "

- Nic takiego nie napisałem. Zamieniłeś słowa i zmieniłeś sens mojej wypowiedzi. W szkole podstawowej uczą czytania ze zrozumieniem. Może czas byś się tam udał.
Reszty Twojej wypowiedzi nie będę komentował . Szkoda mojego czasu.
Wykażesz się prawdziwą wiedzą to się ustosunkuję.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 2 września 2014, 08:38 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
Teraz doczytałem resztę Twojego postu.
Wybacz proszę, że nie jestem "adwersarzem na odpowiednim poziomie". :lol:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 2 września 2014, 08:49 
Offline
starszy elektrowniarz
starszy elektrowniarz

Dołączył(a): niedziela, 29 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 345
I dalej NARKU



" Może chcesz im wszystkim wykazać, ze jednak tak nie jest bo gdy wieje szybciej to przelatuje więcej powietrza ale ono się nie liczy. "

Nie uwieżysz :roll: 8O ale na prawdę często tak jest że "ono się nie liczy"

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

" Powietrze i woda to płyny i są na równi rozpatrywane w dziedzinie nauki. "

Tak na marginesie -Powietrze jest ściśliwe a woda nie. A to robi wielką różnicę


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 80 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL