Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Panowie, znalazłem swój wyśniony obiekt, jest to stary młyn. Należy on do Agencji Własności Rolnej. Jest jednak dzierżawiony od niej przez kogoś trzeciego. Jednak ten ktoś nie korzysta z maszynowni ani budowli piętrzącej. Jestem ciekaw jakie są waszym zdaniem szanse kupienia całości bądź samej interesującej mnie części obiektu. Dodam że parametry są obiecujące Q=6m3/s spad=250cm, więc myślę że jest o co powalczyć. Opiszcie proszę swoje doświadczenia z wykupem od AWR. Z góry dziękuję za wszelką pomoc.

_________________
Nic na siłę, po prostu weź większy młotek

Dowiedz sie do kiedy ma dzierżawę i po tym okresie złóż swoją ofertę, lub porozmawiaj z obecnym dzierżawcą może odstąpi ci "część" dzierżawy. Teraz ( wiem to ze słyszenia) Agencja nastawia się raczej na sprzedaż niż dzierżawę. A tak najlepiej i chyba najprościej złóż oficjalną ofertę w agencji zobaczysz co ci odpowiedzą.

Dziękuję za odpowiedz, chyba rzeczywiście wystąpię z ofertą kupna do Agencji.

Jeszcze jedno pytanie - fakt że dzierżawcą jest obcokrajowiec nie ma wpływu na to czy może kupić obiekt ? bo z tego co sie dowiedziałem to chyba on też się stara o wykup.

_________________
Nic na siłę, po prostu weź większy młotek

Zorganizują przetarg, chociaż nie wiem czy obecnie obcokrajowcy mogą kupować tereny i obiekty rolnicze.

Coś słyszałem że od 1 stycznia 2009 mogą. ale pewny nie jestem.

Jeszcze raz dziękuję. Jadę jutro do Agencji.

P.S Panowie a będziecie może na spotkaniu 13.06 - ja się wybieram

_________________
Nic na siłę, po prostu weź większy młotek

Właśnie dzwoniłem do ANR , facet powiedział mi że obcokrajowiec może wystartować w przetargu. Ale musi jeszcze uzyskać zgodę na zakup z MSWiA.

_________________
Nic na siłę, po prostu weź większy młotek

No to składaj ofertę i powodzenia, zawsze masz szanse że nie zdąży uzyskać zgody zanim się opamięta i będzie przetarg. Chociaż procedura do przetargu też trwa sporo.

Jeśli chodzi o spotkanie to ja bym się z chęcią wybrał ale termin nie za bardzo a już miejsce całkiem nie za bardzo. Z Lublina trochę daleko mam.
A przed zakupem lepiej rozeznaj bardziej temat czy uzyskasz tam pozwolenie na piętrzenie (no chyba że cały czas pozwolenie jest ważne). To że kiedyś można tam było piętrzyć nie znaczy że ty dostaniesz pozwolenie wp.
Powodzenia życzę.

W tym "moim" miejscu jest taka sytuacja że woda jest cały czas spiętrzona i przepływa przez komorę turbinową. Przelewem obok leci bardzo mało. Jestem ciekaw czy fakt powyższy ma jakiś wpływ na uzyskanie pozwolenia.
Uruchomienie tam MEW w stosunkach wodnych nic nie zmieni.

P.S. Szkoda że Pana nie będzie, czytając forum przekonałem się że dysponuje Pan sporą wiedzą.

_________________
Nic na siłę, po prostu weź większy młotek

Po 1. nie Pan bo tu na forum obowiązuje forma bezpośrednia. A po 2 to że woda jest piętrzona to nie znaczy że jest tam ważne pozwolenie wodnoprawne. A jak nie ma pozwolenie to już nie jest tak łatwo. Popytaj w starostwie może Ci udzielą takiej informacji czy jest pozwolenie. Jesli był by to obszar lubelszczyzny mogłbym Ci pomóc ustalić sprawy wodnoprawne ale zapewne znając życie to obszar po przeciwnej stronie Polski

Dzięki za odpowiedź. Owszem nie jest to Lubelszczyzna, ale jutro jadę do Starostwa. Na szczęście udało mi się zainfekować kogoś z rodziny więc mam wsparcie logistyczne

Poza tym w tamtym rejonie są 3 ciekawe miejsca, które próbujemy "ugryźć" , może któreś się uda.

Mam jeszcze jedno pytanie - czy to jest zgodne z prawem , jeżeli gmina wystawia na sprzedaż młyn a pisze w ogłoszeniu o przetargu że ma do sprzedania "nieruchomość zabudowaną przy ul. xxxxx" i dodaje że są tam budynki gospodarcze w tym "spichrzowo-techniczny" i ani słowa że chodzi o młyn???

_________________
Nic na siłę, po prostu weź większy młotek

W takim ogłoszeniu powinien napewno być oprócz adresu nr ewidencyjny nieruchomości + obiekty które stoją na tej nieruchomości. Może w ogłoszeniu jest tylko forma skrócona. Na pewno przed przetargiem - szczególnie jak będzie wadium powinieneś to wszystko wyjaśnić.

Kurcze im dłużej zgłębiam temat, tym więcej pytań się pojawia...

Wracając do tego do tego obiektu z dzierżawcą obcokrajowcem , byłem w Starostwie i facet od pozwoleń wodno-prawnych powiedział że ma ono ważne pozwolenie które wygasa za jakieś 2 lata. Ponadto dowiedziałem się że obiekt jest na terenie Natura 2000, gość mówił że na pewno trzeba bedzie budować przepławkę. Proszę ( szczególnie WodniakaRZGW) o opinię - czy da radę tam dostać pozwolenie, jeżeli tak to po spełnieniu jakich warunków?

Dodam tylko że facet w Starostwie był dość chaotyczny w tym co mówił i totalnie mnie "zakręcił" - dlatego pytam na forum

_________________
Nic na siłę, po prostu weź większy młotek

W ANR bedziesz musiał złozyc pismo wskazujace że jestes chętny do zakupu. Z tego co wiem to ANR tak od razu nie wypowie umowy dzierżawy dotychczasowemu dzierżawcy ( no chyba że znajdziesz na niego jakis "haczyk" np. nie dba o przedmiot dzierżawy itp.). Tak czy inaczej ANR zorganizuje przetarg do którego bedziesz mógł przystapic.
Gmina nie musi powiadamiac w ogłoszeniu jaka była forma uzytkowania nieruchomosci.
Jesli chodzi o obszary Natura dowiedz sie czy obowiazuje tam dyrektywa ptasia czy siedliskowa.

O przepławkach już trochę było na tym forum. Generalnie przy istniejących obiektach raczej nie trzeba budować przpełwki choć bez niej jest dużo dłuższa droga do otrzymania pozwolenia wodnoprawnego (odwołania np. "wędkarzy"). Tak jak napisał atomek0 sprawdz czy jest ptasia czy siedliskowa. dodatkowo większoć województw ma programy udrażniające rzeki pod kontem rybackim (różnie się one nazywają) i tam są wskazane obiekty kóre powinny być wyposarzone w przepławkę. Jak coś to zadzwoń bo lepiej jest mi wytłumaczyć coś przez tel. niż pisać 660 39 39 39- Tomek.

Witam. Z tego co wiem to jeżeli ktoś dzierżawi nieruchomość od ANR ma pierwszeństwo w kupnie dierzawionej nieruchomości ale nie wiem jak to się odbywa.

a może ten młyn był komuś odebrany za Bieruta i są spadkobiercy w tedy oni maja prawo pierwszeństwa w przetargu i można sie z nimi dogadać ale to trudna kwestia ale do załatwienia

Jak można mieć prawo pierwszeństwa w przetargu??? Ja myślałem że w przetargu ma pierwszeństwo ten kto da więcej, ale mogę się mylić...

_________________
Nic na siłę, po prostu weź większy młotek

prawo pierwokupu ..nie w przetargu oczywiście