Małe Elektrownie Wodne - Forum społeczności

Szanowni Forumowicze.
Przeczytałem wątki w których poruszany jest problem krat. Próbowałem znaleźć też literaturę która zawierałaby dokladne informacje co do konstrukcji krat. Nie mam tu na myśli czyszczarek lecz same gołe kraty przed wlotami turbin. Ponieważ w swojej budowie zbliżyłem się do tego problemu nie chciałbym popełnić błędu. Informacja jednego z projektantów "żeby butelka po wódce nie przepłynęła" wydaje mi się zbyt uboga. Ale może się czepiam.
Proszę o pomoc.

Pesymista.

P.S. Jestem nowy a w dodatku to moje pierwsze forum, proszę więc o wyrozumiałość

Rozstaw krat dobiera sie do mocy i wielkosci turbin przede wszystkim, za duzy rozstaw spowoduje wplywanie galezi, butelek i sloikow i zapychanie turbiny, a za maly spowoduje pietrzenie sie wody na kracie (nieznaczne). U nas na elektrowni na moc turbin 80kw i 60kw mamy wspolne kraty o rozstawie 4.5cm. W przypadku malutkich turbin (do 20kw) rozstaw ten z pewnoscia musi byc mniejszy, ale to niech sie wypowie ktos z doswiadczeniem dla mniejszych turbin.

Pozdrawiam.

Jarek

_________________
"Światem rządza głupi,gnuśni i występni"-Dante Alighieri

GG: 3708469
Skype: Flooderek

Bardzo dziekuje za wskazówkę. Rozumiem, że powinienem dodać więcej danych. U mnie mają być dwie turbiny po 40kW (fi każdej 1,1m). Spad tylko 2m. Pochylenie krat wyszło mi 8 stopni.

Pozdrawiam.

Pesymista.

Ja na turbinach o mocy 70 kw i 30 kw (francisy) mam wspólną krate o roztawie 35 mm. Jest dobrze. Choć nieraz przepływają patyki i zostają na wirniku co jakiś czas muszę czyscić.

Zawsze cos przeplynie, nie ma na to rady. Powiem tak, my mamy 45mm rozstaw krat, ale gdybysmy robili je dzis raz jeszcze...mialyby 50mm (wiecej lisci przeplynie, zamiast zatrzymywac sie na kratach) a do turbin i tak trzeba raz na 2 miesiace wejsc..i zobaczyc czy nic w wirnikach nie siedzi.

Takze Pesymisto masz juz pewien obraz sytuacji, a dezyzje podejmiesz samodzielnie. Ja nie robilbym wezszych niz 40mm i szerszych niz 50mm.

Pozdrawiam

Jarek

_________________
"Światem rządza głupi,gnuśni i występni"-Dante Alighieri

GG: 3708469
Skype: Flooderek

Dziękuję bardzo. Mam teraz lepszy pogląd. Uzupełniając dane w moim przypadku będą dwie turbiny rurowe z regulacją kierownicy i łopatek. Co do szerokości to faktycznie im szersze tym mniej materiału i lepszy przepływ. Gdyby jeszcze nie te flaszki:)

Pozdrawiam

Pesymista

Panowie ja to mam take sita, że mysz zdechła nie przejdzie. Co powiecie na 25mm, wiem ,że to lekka przesada ale takie zastałem oryginalne i z takimi się męczę. Poza okresem jesienno- zimowym jest nawet nieżle niczego w turbinie nie znajdę ale muszę pomyśleć o zamiennych kratach na liśćopad.

_________________
Ciężko jest lekko żyć

O ile pamiętam z jakiegoś projektu, który widziałem pochylenie i rozstaw kraty zależy od prędkości wody w kanale. Poszukam i za kilka dni zamieszczę odpowiedni wzór.

Odnalazłem opracowanie, o którym wspominałem.
Proponowany rozstęp krat wyznacza się ze wzoru:
b=D/20;
gdzie D-średnica wirnika turbiny.

Szybkość przepływu wody przez kraty pominna być max. Vk=0,8m/s, co przy maksymalnym przełyku turbiny Qmax będzie zapewnione przy ich świetle:
Fśk=1,2xQmax/Vk.
Nie pytajcie mnie skąd takie a nie inne liczby i wzory. Przepisałem to "żywcem" z tego opracowania. Zweryfikujcie, czy teoria sprawdza się z waszą rzeczywistością.

Dzięki za wszystkie wypowiedzi i wskazówki.
Pozdrawiam
Pesymista